konto usunięte

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

no proszę:) mgr pielęgniarstwa może byc psychoterapeutą a socjolog już nie...
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

To dla mnie zrozumiałe, pielęgniarka jest zawodem z grupy medycznych choć innym niż samodzielna grupa (lekarz, stomatolog, farmaceuta ...)

Tak przy okazji są w Polsce pielęgniarki np. na oddziałach dla psychicznie i nerwowo chorych które mogły podawać - po specjalnej procedurze zaprzysiężenia - leki które zwykle dzisiaj podje lekarz, np. psychiatra. Polska rzeczywistość minionych lat, jeden lekarz dyżurny na kilka oddziałów, nocka i nagle któryś z pacjentów w szale roznosi oddział, rozstawiając ludzi po kątach!

No ale mowa o psychiatrii.
Tak przy okazji mam w rodzinie także pielęgniarkę, której czasem radzą się lekarze. Cóż stare dobre szkoły pielęgniarskie, ścisła specjalizacja i 30 lat praktyki robi swoje:)

Byle bez kompleksów i do przodu.
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Katarzyna Borowiec:
no proszę:) mgr pielęgniarstwa może byc psychoterapeutą a socjolog już nie...

W zasadzie gdyby to głębiej przeanalizować, to wyłania mi się tutaj problem dyskryminacji ze względu na płeć. Przecież na pielęgniarstwie 99% to kobiety.. Chcą sfeminizować zawód psychoterapeuty, tym samym powierzyć zdrowie psychiczne ludzi w ręce kobiet.. Ciekawe dlaczego ;)
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Gdyby to głębiej przeanalizować, to może i tak jest na wstępie, jednak na specyficznych oddziałach, szpitalach np. psychiatrycznych, neurologicznych, ortopedycznych trza chłopa na schwał :) Tu pewnie statystyki "z rękawa" załamują się. Poza tym sam znam kilku dyplomowanych pielęgniarzy, w tym wykładowców.

Dypl. pielęgniarz już dawno nie jest panem pielęgniarzem, podobnie jak pani pielęgniarka od dawna już nie jest siostrą! Czas się przestawić.

Jedne z ciekawszych wykładów prowadzonych na studiach były przez panią doktor, jak się później okazało pierwszym jej zawodem było pielęgniarstwo. Górą praktycy.

Tak mi się skojarzył Matthew Crawford, z wykształcenia filozof, autor książki “Prace ręczne, jako pielęgnacja ducha”:)

Jest coś w tym powrocie, do praktycznych, konkretnych zawodów.

konto usunięte

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

6 września Polskie Towarzystwo Psychologiczne przekazało do Ministerstwa Zdrowia uwagi do projektu rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień. 13 bm. Przewodnicząca PTP weźmie udział w konferencji uzgodnieniowej dotyczącej tego projektu. Zapraszamy do zapoznania się ze stanowiskiem PTP.
Stanowisko PTP: http://www.ptp.org.pl/teksty/2010_opinia_o_projekcie.doc

http://www.ptp.org.pl/modules.php?name=News&file=artic...

konto usunięte

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Piotr Szczotka:
To dla mnie zrozumiałe, pielęgniarka jest zawodem z grupy medycznych choć innym niż samodzielna grupa (lekarz, stomatolog, farmaceuta ...)

Tak przy okazji są w Polsce pielęgniarki np. na oddziałach dla psychicznie i nerwowo chorych które mogły podawać - po specjalnej procedurze zaprzysiężenia - leki które zwykle dzisiaj podje lekarz, np. psychiatra. Polska rzeczywistość minionych lat, jeden lekarz dyżurny na kilka oddziałów, nocka i nagle któryś z pacjentów w szale roznosi oddział, rozstawiając ludzi po kątach!

No ale mowa o psychiatrii.
Tak przy okazji mam w rodzinie także pielęgniarkę, której czasem radzą się lekarze. Cóż stare dobre szkoły pielęgniarskie, ścisła specjalizacja i 30 lat praktyki robi swoje:)

Byle bez kompleksów i do przodu.
Owszem, uważam, że pielęgniarki jak najbardziej powinny mieć dostęp do zawodu psychoterapeuty. Ale dlaczego np. logopeda już nie? też zawód z grupy medycznych i wiele problemów natury logopedycznej (chociażby problemy z emisją głosu) ma podłoże psychiczne.

konto usunięte

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Katarzyna Borowiec:
Owszem, uważam, że pielęgniarki jak najbardziej powinny mieć dostęp do zawodu psychoterapeuty. Ale dlaczego np. logopeda już nie? też zawód z grupy medycznych i wiele problemów natury logopedycznej (chociażby problemy z emisją głosu) ma podłoże psychiczne.
Przy okazji polecam książkę "Poznaj swój głos" Anety Łastik.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

1. Polecam także przyjrzenie się F.Matthias Alexandrowi i jego technika/metoda znana jako technika Alexandra (nie mylić z Alexandrem Lowenem i bioenergetyką, aczkolwiek ten pan także sie w zyciu nie nudził: psychiatra, prawnik, w-f-itsa, humanista:)). Alexander, aktor, artysta pod koniec XIX w opracował metodę w oparciu w dużej mierze na edukacyjnej pracy, ćwiczeniach z elementami masażu. Jako aktor tracił głos (czas bez mikrofonów), zwłaszcza podczas bardziej ekspresyjnych ról. Zainteresowały go aspekty napięcia, stresu a różnic w głośni. W sumie zależności pomiędzy głową, krtanią i pracą klatki piersiowej. Wystarczy wykonać proste ćwiczenie z ustabilizowaniem szyi, aby zobaczyć jak się nam zmienia natężenie i barwa głosu :)

Jego metoda rozwinięta później przez innych stała się jedną z podstaw nurtu pracy z ciałem "body work", obok późniejszych prac Idy Pauliny Rolf czy Fritz i Laury Perls.

2. Psychologia a aktorstwo jeszcze w jednym akcie:)
Przed 20 laty, grupa psychoterapeutów i aktorów była jedną z pierwszych grup, która współpracowała z lekarzami w temacie implantologii.

Terapeutka która znałem, twierdziła, iz to był jeden z lepszych projektów, bez aktorów nie dali by rady.

Praktyczna i miła współpraca:)

Może to jest to czego w tym kraju jednak brakuje, wysokiej specjalizacji z jednoczesną ścisłą współpracą międzyśrodowiskową. Tu potrzebna jest chyba duża doza zaufania :)

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Daniel D.:
Katarzyna Borowiec:
Owszem, uważam, że pielęgniarki jak najbardziej powinny mieć dostęp do zawodu psychoterapeuty. Ale dlaczego np. logopeda już nie? też zawód z grupy medycznych i wiele problemów natury logopedycznej (chociażby problemy z emisją głosu) ma podłoże psychiczne.
Przy okazji polecam książkę "Poznaj swój głos" Anety Łastik.
Książka ta od kilku lat jest już na mojej półce;)

konto usunięte

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Piotr Szczotka:
1. Polecam także przyjrzenie się F.Matthias Alexandrowi i jego technika/metoda znana jako technika Alexandra (nie mylić z Alexandrem Lowenem i bioenergetyką, aczkolwiek ten pan także sie w zyciu nie nudził: psychiatra, prawnik, w-f-itsa, humanista:)). Alexander, aktor, artysta pod koniec XIX w opracował metodę w oparciu w dużej mierze na edukacyjnej pracy, ćwiczeniach z elementami masażu. Jako aktor tracił głos (czas bez mikrofonów), zwłaszcza podczas bardziej ekspresyjnych ról. Zainteresowały go aspekty napięcia, stresu a różnic w głośni. W sumie zależności pomiędzy głową, krtanią i pracą klatki piersiowej. Wystarczy wykonać proste ćwiczenie z ustabilizowaniem szyi, aby zobaczyć jak się nam zmienia natężenie i barwa głosu :)

Jego metoda rozwinięta później przez innych stała się jedną z podstaw nurtu pracy z ciałem "body work", obok późniejszych prac Idy Pauliny Rolf czy Fritz i Laury Perls.

2. Psychologia a aktorstwo jeszcze w jednym akcie:)
Przed 20 laty, grupa psychoterapeutów i aktorów była jedną z pierwszych grup, która współpracowała z lekarzami w temacie implantologii.

Terapeutka która znałem, twierdziła, iz to był jeden z lepszych projektów, bez aktorów nie dali by rady.

Praktyczna i miła współpraca:)

Może to jest to czego w tym kraju jednak brakuje, wysokiej specjalizacji z jednoczesną ścisłą współpracą międzyśrodowiskową. Tu potrzebna jest chyba duża doza zaufania :)

Pozdrawiam

Z techniki Alexandra nadal korzystają aktorzy, śpiewacy itp. ale nie wiedziałam, że jest to metoda wykorzystywana również w innych dziedzinach - np. przy nerwobólach i problemach psychosomatycznych;) Prowadzę zajęcia z emisji głosu i wykorzystuję elementy z T.A.
Co do łączenia specjalizacji - taki mam właśnie (długoterminowy) plan;)

konto usunięte

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Katarzyna Borowiec:
Książka ta od kilku lat jest już na mojej półce;)

Na mojej też;)
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Katarzyna Borowiec:
Z techniki Alexandra nadal korzystają aktorzy, śpiewacy itp. ale

techniki te ewoluowały przez kilka dekad, to normalne i bardzo pozytywne.
nie wiedziałam, że jest to metoda wykorzystywana również w innych dziedzinach - np. przy nerwobólach i problemach psychosomatycznych;) Prowadzę zajęcia z emisji głosu i

Jest bardzo wiele problemów, objawiających się bólem, mrowieniami pochodzenia napięciowego, min jako wynik długotrwałego stresu. Temat rzeka.
Tu kłania sie znów problem wynikający z różnic w edukacji, np pojęcie pracy z ciałem (body work) zwłaszcza w USA, U.K. Australii, współpraca z psychoterapeutami, chiropraktyką, itd.
Przykładowo w szkołach medycznych masażu, normalną sprawą jest ukazywanie aspektów psychofizycznych bólu na równo z pochodnymi urazów, zmian zwyrodnieniowych, stanów zapalnych, itd.

Ale jest taka zasada ścisłej specjalizacji z jednoczesną dobrą współpracą. Tyle że np. Szkoła Techniki Alexandra to w sumie 2 lata nauki, a nie kurs. Integracja Strukturalna (rolfing) pełny program to w sumie 3-4 lata szkoły. Co ciekawe nie jest to uczelnia wyższa lecz szkoła terapeutyczna "tematyczna". Trudno to przenieść do naszych realiów.

Może tak, w normalnych uczelniach jakieś 60-70 % wykładowców to kontrakty, reszta tzw. wykładowcy wizytujący. W gestii uczelni jest aby byli jak najciekawsi :)
wykorzystuję elementy z T.A.

Na co warto zwrócic jeszcze uwagę, to fakt iż T.A. podobnie jek pochodne metody za punkt odniesienia nie mają choroby lecz zdrowie. Inaczej mówiąc nie tyle coś leczą, hamują ale rozwijają :)
Co do łączenia specjalizacji - taki mam właśnie (długoterminowy) plan;)
:)

konto usunięte

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Tyle że np. Szkoła Techniki Alexandra to w sumie 2 lata nauki, a nie kurs.

Mówisz o londyńskiej szkole? Mamy jej odpowiednik w Polsce? (pomijam oczywiście kursy kilkudniowe)Katarzyna Borowiec edytował(a) ten post dnia 12.09.10 o godzinie 21:47
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Przykład ze szkołą T.A., to przykład, iż nie tylko w szkołach o kierunku psychoterapeutycznym nauka trwa długo. Ale w sumie nie o długość tu chodzi tylko różnice w samym postrzeganiu edukacji.

W kilku krajach Europy jest kierunek ergoterapeuta, - 3 lata college (brak odpowiednika w Polsce), fizjoterapia - 3 lata college, Massage Therapy and Bodywork - 2-3 lata college. Itd (brak odpowiednika w Polsce).

W sumie kiedy u nas zdobywa się mgr przeciętnie w U.E. mają już 2-3 zawody! Ale to już inna historia bo zbaczam z tematu.

Z tego co wiem, większość osób zdobywa w U.E. pierwsze szlify z psychoterapii raczej na uczelniach medycznych, a nie humanistycznych.

Mnie osobiście ten problem nie dotyka, ale tak się składa, iz w ostatnich miesiącach rozmawiałem z kilkoma osobami zainteresowanych psychologia i psychoterapią, uważam, iż świetnie by sie do tego nadawali.

Najczęściej jednak mają już drogę nazwijmy to ograniczoną: 5 + 3-4 lata?

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Czytając te posty zastanawiam się nad tym czy zastanowiłaś się dlaczego psychoterapię powinno się studiować mając ukończone studia psychologiczne?
Do studiowania psychologii wymagane są pewne predyspozycje, których nie posiadają wszystkie osoby, jest to praca z ludźmu, która wymaga gruntowanego przygotowania z wiedzy o człowieku.
Nie można zapominać o tym, że psycholog pracuje z ludźmi a nie z maszynami i bierze na siebie odpowiedzialność za drugiego człowieka. W tej pracy nie ma tak, że przycisk "delete" zalatwia i kończy sprawę. Jeśli nie wiesz w jaki sposób rozmawiać i postępować z ludźmi możesz zrobić im większą krzywdę.
Psychoterapia jest kolejnym etapem w kwestii zdobywania umiejętności pracy z ludzmi w taki sposób aby umieć im pomóc, pokazać drogę z sytuacji często beznadziejnych tutaj wchodzą również już kwestie psychologii klinicznej. Osoby studiujące psychoterapię powinny mieć już gruntowną wiedzę z psychologii gdyż często prowadzi się już terapie osób i osobiście nie wyobrażam sobie, że taką terapię mogłaby robić osoba, która nie ma pojęcia o psychologii. To mi sie w głowie po prostu nie mieści.
Myślę, że warto również mieć na uwadze fakt, że osoby, które decydują sie na psychoterapię i rozmawianie o swoich często bardzo dramatycznych problemach zweryfikują dokladnie kwalifikacje danego psychoterapeuty i z doświadczenia wiem, że psychoterapeuta, który nie kończył wczesniej psychologii ma mniejsze szanse na pracę w porównaniu z psychologiem po psychoterapii.
Spójrz ilu psychoterapeutów oglasza swoje usługi i zweryfikuj Kto rzeczywiście ma klientów:)
Pozdrawiam wszystkich

To tak jakby
Marzena J.:
Ok, natomiast jeśli na całym świecie uznaje się zawód psychoterapeuty jako odrębny i niekoniecznie taki, który jest kontynuacją studiów psychologicznych, to chyba coś w tym jest.
Dlaczego tylko w Polsce ma być inaczej? "Niepsycholog" może zrobić studia z psychologii, ale czy "powinien"? Czy bez tego będzie gorszym psychoterapeutą? Jeśli by tak rzeczywiście było, wtenczas sądzę, iż wszędzie na naszym globie byłyby takie wymogi. Skoro takich wymogów nie ma i skoro nawet nasze święte towarzystwo psychiatryczne uznaje i dopuszcza do certyfikacji "niepsychologów", to może wreszcie pora uznać i pogodzić się z odrębnością fachu psychologa i psychoterapeuty..? Zresztą to nie o tym jest ten wątek. Przepisy są jasne, wymogi też, więc nie rozumiem skąd u nas, w Polsce taka dyskryminacja i niedopuszczanie do kursów "niepsychologów". I pytam po raz kolejny, czy to zgodne z prawem?
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Aleksandra M.:
Czytając te posty zastanawiam się nad tym czy zastanowiłaś się dlaczego psychoterapię powinno się studiować mając ukończone studia psychologiczne?

Zgadzam się, że trzeba mieć wiedzę również z psychologii by zostać psychoterapeutą.
Do studiowania psychologii wymagane są pewne predyspozycje,

Bzdura. Do studiowania czy to psychologii, czy innego kierunku trzeba mieć po prostu chęć :) Co innego studia, a co innego WYKONYWANIE danego zawodu. Czy trzeba mieć predyspozycje do studiów z dziennikarstwa, medycyny, informatyki, fizyki, filologii? Dobrze by było. Ale w większości przypadków o przyjęciu na studia decydują nie predyspozycje, ale oceny na maturze. Studia to tylko studia :) Dopiero życie weryfikuje nasze wybory i po studiach okazuje się, że trzeba mieć umysł analityczny i być systematycznym, aby być dobrą księgową, trzeba się interesować nowinkami i mieć umysł matematyczny, by być dobrym informatykiem, trzeba chcieć i umieć obserwować oraz rozmawiać z ludźmi, by być dobrym psychologiem.
których nie posiadają wszystkie osoby, jest to praca z ludźmu, która wymaga gruntowanego przygotowania z wiedzy o człowieku.

Sugerujesz, że do studiowania psychologii jest potrzebna gruntowna wiedza o człowieku. Ale o jaka wiedzę Ci chodzi? Biologiczną? Bo psychologiczną zdobywasz na studiach. A może chodzi Ci o doświadczenie życiowe? Cóż, większość studentów to osoby młode, idące na psychologię zaraz po liceum.. Niektórzy mają pewien bagaż doświadczeń, inni nie.
Nie można zapominać o tym, że psycholog pracuje z ludźmi a nie z maszynami i bierze na siebie odpowiedzialność za drugiego człowieka. W tej pracy nie ma tak, że przycisk "delete" zalatwia i kończy sprawę.

Zgadzam się.
Jeśli nie wiesz w jaki sposób rozmawiać i postępować z ludźmi możesz zrobić im większą krzywdę.

Na studiach z psychologii tego uczą? A to ciekawe. Zweryfikuję tego newsa za kilka lat.
Psychoterapia jest kolejnym etapem w kwestii zdobywania umiejętności pracy z ludzmi w taki sposób aby umieć im pomóc, pokazać drogę z sytuacji często beznadziejnych tutaj wchodzą również już kwestie psychologii klinicznej. Osoby studiujące psychoterapię powinny mieć już gruntowną wiedzę z psychologii gdyż często prowadzi się już terapie osób i osobiście nie wyobrażam sobie, że taką terapię mogłaby robić osoba, która nie ma pojęcia o psychologii. To mi sie w głowie po prostu nie mieści.

Tobie nie mieści, ale Twoim autorytetom, najwybitniejszym psychologom i psychoterapeutom to się w głowie spoko mieści, gdyż bez obciachu wydają certyfikaty osobom bez ukończonych studiów psychologicznych, w myśl europejskich standardów, dając im zielone światło do uprawiania zawodu psychoterapeuty.
Myślę, że warto również mieć na uwadze fakt, że osoby, które decydują sie na psychoterapię i rozmawianie o swoich często bardzo dramatycznych problemach zweryfikują dokladnie kwalifikacje danego psychoterapeuty i z doświadczenia wiem, że psychoterapeuta, który nie kończył wczesniej psychologii ma mniejsze szanse na pracę w porównaniu z psychologiem po psychoterapii.

Nie zgadzam się. Większość osób nie rozróżnia tych zawodów, inne osoby, które wiedzą kto to psycholog, a kto to psychoterapeuta korzystają także z usług tych drugich. Jako ciekawostkę powiem Ci, że w ślad za tą dyskusją na przestrzeni kilku miesięcy dostałam kilka maili od osób, które korzystały z pomocy różnych fachowców. Skarżyły się, że psychologowie serwowali im przeintelektualizowane pogaduszki, z których niewiele wynikało. Konkluzja była taka, że każdy po kolei człowiek - czy to psychoterapeuta, czy to psycholog, czy to 2 w 1 byli różnie skuteczni, mieli różne podejścia, oczywiście nie uwierzysz jak Ci napiszę, że jedna z kobiet zarzekała się, iż do psychologa więcej nie pojdzie, znalazła dobrego psychoterapeutę, niepsychologa.
Spójrz ilu psychoterapeutów oglasza swoje usługi i zweryfikuj Kto rzeczywiście ma klientów:)
Pozdrawiam wszystkich

Noo, to jest wyzwanie. Bardzo chętnie bym to zrobiła. Niestety nie dysponuję statystykami popularności poszczególnych gabinetów, czy to w skali lokalnej, regionalnej, czy nawet ogólnopolskiej. Sądzę, że zarówno dobry psycholog, jak i dobry psychoterapeuta mają klientów.
Agnieszka Staniewska

Agnieszka Staniewska psychoterapia,
diagnoza
psychologiczna

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

jedna z kobiet zarzekała się, iż do psychologa więcej nie pojdzie, znalazła dobrego psychoterapeutę, niepsychologa.
Po to między innymi psychologowie mają na studiach metodologię, żeby rozumieć kiedy można, a kiedy nie można generalizować swoich obserwacji.

konto usunięte

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Interesowałam się tematem - kto rzeczywiście może się podjąć studiów podyplomowych z zakresu psychoterapii. I dowiedziałam się o ośrodku który przyjął matematyczkę :)
Jeśli chodzi o Medyczne Centrum Kształcenia Podyplomowego na UJ to wydaje mi się zasadne, żeby przyjmować w pierwszej kolejności osoby, które mają możliwość pracowania z pacjentami, ponieważ psychoterapii nie da się nauczyć wykładami, czy poprzez czytanie konkretnych pozycji książkowych, ale trzeba po prostu prowadzić psychoterapię. Pod superwizją oczywiście. Także nie koniecznie jest to kwestia dyskryminacji konkretnych zawodów czy też płci, ale mimo wszystko lekarz czy psycholog ma większe szanse na pracowanie z pacjentami niż filozof. Ba już nawet pedagog ma większe szanse ze względu na zatrudnienie w różnych placówkach opiekuńczo-wychowawczych.
Wykształcenie humanistyczne wykształceniu humanistycznemu nierówne - jedna osoba będzie po pedagogice gdzie miała w zasadzie podstawy każdego działu psychologii a nawet więcej (dajmy na to 150-200 h dydaktycznych) a druga będzie po HR i łącznie tej psychologii będzie miała godzin 45. Kwestia też profilu studiów - są zawody związane z pomaganiem ludziom i te moim zdaniem lepiej przygotowują ludzi do udzielania wsparcia
(pomocy psychologicznej,porad np pracownik socjalny, pedagog, doradca zawodowy nie mówiąc oczywiście o lekarzach czy psychologach)i idąc tym tropem może łatwiej się jest po nich dostać na psychoterapię niż zawody także z nurtu humanistycznego, polegające na pracy z ludźmi, ale na innych zasadach ( zarządzanie zasobami ludzkimi,zarządzanie, kulturoznawstwo, dziennikarstwo czy filologie wszelkiego rodzaju)Katarzyna Górska edytował(a) ten post dnia 05.10.10 o godzinie 07:36
Krzysztof K.

Krzysztof K. psycholog, coach,
senior konsultant,
doradca, terapeuta

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Dzięki Katarzyno, wreszcie jakaś spokojna i rozsądna wypowiedź w temacie walki na psychologów i psychoterapeutów... :)
Pozdrawiam serdecznie
K

konto usunięte

Temat: Dyskryminacja "niepsychologów" w kursach psychoterapii

Też zgadzam się z Katarzyną. Jestem filozofem i wiem jak było trudno "zahaczyć się" na początku, choćby na wolontariat. Tam gdzie pedagog, pracownik socjalny, arteterapeuta, terapeuta zajęciowy z wyższym wykształceniem, psycholog czy psychotrapeuta uależnień znajdzie ustawowo zatrudnienie, tam mnie jako filozofa przyjąć nie mieli prawa. Do jednej z najlepszych szkół psychoterapii dostałem się dając solidną gwarancję, że są ośrodki, które mnie przyjmą i przedstawiając dość skrupulatnie plan rozwoju zawodowego.

Mam znajomego, który jest prawnikiem. Zrobił kurs pilota i jest kapitanem w PLL LOT. Mam też znajomą, która skończyła kierunek lotnictwo trzy lata temu a pierwszy raz w tym sezonie usiadła w szybowcu jako pasażer, latać w ogóle nie umie. Myślę, że jest to porównywalne z relacją psychiatra - psychoterapeuta. Nie każdy pychiatra musi być psychoterapeutą i nie każdy psychoterapeuta musi być psychiatrą - mimo iż wydaje się to najbardziej naturalna droga.

Pozdrawiam wszystkich, koniec końców to nie to forum, lecz rynek zweryfikuje naszą przydatność do zawodu.

Przestrzegam też ortodoksów przed sztucznym racjonowaniem dostępu do zawodu, bo im bardziej robi się z zawodu psychoterapeuty jakieś superelitarne zajęcie dla wybrańców, tym szerzej otwiera się drzwi dla wróżbitów i tarocistów, którzy dla siebie zagospodarowywać będą niszę na tym rynku.



Wyślij zaproszenie do