konto usunięte

Temat: Diagnoza depresji online

Na jednej z grup pojawiło się zaproszenie do przeczytania tekstu pt. Testy na depresję

W skrócie jest to zaproszenie do skorzystania z publicznie dostępnej (choć płatnej) metody umożliwiającej diagnozę depresji, dającej spory raport o chorobie i stanach osoby, zagrożeniach itd. Skomentowałem to następująco:

Poczytałem i zastawiam się, czy wszyscy tam są zdrowi :/

Podkreślają jakość metody co wskazywałoby na jakiś poziom refleksji metodologicznej (i dobrze). Tylko, że jednocześnie udostępniają narzędzie - wg. siebie - do diagnozy depresji, w odróżnieniu od możliwej diagnozy ryzyka depresji. Na dodatek raport próbuje przybliżać "myśli i stanu chorego" (w międzyczasie już stał się chorym...).

Jestem wszystkimi kończynami za publicznie dostępnymi online narzędziami przesiewowymi (dobrej jakości), ale pod warunkiem, że ich konkluzją jest wskazanie do kontaktu ze specjalistą, a nie samodzielna diagnoza. Ludzie potrafią zrobić z tym niesamowicie głupie rzeczy włącznie z samowolnym podawaniem leków.


... po czym zorientowałem się, że test i strona są powiązane z konkurencją, co ogólnie jest niezręczną sytuacją, dlatego chciałbym Was (tj. psychoterapeutów i diagnostów) zapytać o Wasze zdanie. Sam test (tj. jego jakość) z tego wyłączam (nie widziałem, ale zakładam, że jest technicznie dobrze zrobiony, bo 1) znają się, 2) nie jest to jakiś rocket science w odniesieniu do depresji).
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Diagnoza depresji online

Znam tę inicjatywę, ale nie wiedziałam, że ruszyła. Jest o tyle lepiej, że wynik testu jest bardziej przemyślany niż w czasie testów. Choć tez nie do końca.
Strona ma za zadanie (z tego co ja rozumiem) bardziej edukować na temat depresji niż robić coś innego.
Teraz przeprowadziłam na sobie wersję p.t. jestem szczęśliwym kwiatkiem, unoszącym się na tafli jeziora. Wszystkie odpowiedzi "nie dotyczyły" mnie kompletnie. Jednak wynik testu sugeruje, że być może coś jest nie tak :

"Wynik, który uzyskałeś/aś świadczy o tym, że nie masz depresji. (...............)
Jeżeli jednak
sięgnęłaś/ąłeś po ten Test, to może czujeszsię ostatnio smutny/a?
Być może dopadła Cię chandra, a
życie nagle straciło swój blask? Jeśli spotkało Cię coś złego, przykrego, smutnego, to naturalne, że
czujesz się gorzej. Może warto w takiej sytuacji porozmawiać z kimś bliskim, wyżalić się lub
pozwolić sobie na drobną przyjemność, która osłodzi chwilowy spadek formy? To nie jest jeszcze
moment na szukanie pomocy psychologa, czy psychiatry, ale nie lekceważ swojego nastroju. (.............)"

Takie założenie, że do testu usiądą jedynie ludzie z problemem jest chyba nie do końca prawidłowe. Ludzie robią takie testy przez ciekawość, dla zabawy i z wielu różnych przyczyn. Tymczasem wyniki testu wskazujące na totalną nirwanę są nieco zaskakujące - przynajmniej dla mnie. Ale nie jestem psychologiem :)

konto usunięte

Temat: Diagnoza depresji online

Dagmara D.:
Strona ma za zadanie (z tego co ja rozumiem) bardziej edukować na temat depresji niż robić coś innego.

I taki cel w zupełności rozumiem i uważam za cenny. Co więcej wielką zaletą takiego miejsca może być właśnie jakaś przytomna metoda pozwalająca oszacować skalę problemu, bo spontaniczne poradnictwo na forach samopomocowych woła czasem o pomstę do nieba.

Ale celem takiego narzędzia powinno być różnicowanie pilności kontaktu ze specjalistą a nie orzeczenie, sprawiające wrażenie klinicznej diagnozy (pośrednio i paradoksalnie dzięki np. profesjonalności narzędzia). Ta jest po prostu zarezerwowana dla psychiatrów/kliników i to w bezpośrednim kontakcie (z bardzo dobrych powodów, m.in. zachowań, które można zaobserwować tylko fizycznie)

Mogę sobie bez problemu wyobrazić 15 scenariuszy prowadzących do "powikłań" jeśli nie dramatów, wynikających z dowolnej, nienadzorowanej interpretacji nawet idealnie merytorycznego raportu przez laika. Nawet psycholog w kontakcie jest zobligowany do uważania na słowa, w tym m.in. upewniania się, że pacjent czy rodzic właściwie zrozumiał zalecenia, plan działań czy prognozę - i to bynajmniej nie jest proste zadanie, pomimo tego, że odbywa się w interakcji. A tu mamy jednak "monolog raportu".
"Wynik, który uzyskałeś/aś świadczy o tym, że nie masz depresji. (...............)
Jeżeli jednak
sięgnęłaś/ąłeś po ten Test, to może czujeszsię ostatnio smutny/a?

No i tutaj właśnie jest kolejna pułapka: co jeśli powiemy osobie w depresji, że wcale w niej nie jest i może brnąć dalej? Bo oczywiscie w.w. interpretacja jest uprowniona, ale trzba sie zastanowić czy także w tej próbie. Bo to nie są ludzie z ulicy, tylko osoby, które nie dość, że mają pewne wątpliwości (przyszły, znalazły), to jeszcze są całkiem zdeterminowane (bo zapłaciły). I ogólna zasada w takim przypadku jest taka, żeby na zimne dmuchać, bo jeśli sama uważa/przeczuwa, że coś jest nie tak, to warto to sprawdzić dokładniej.

Podobna sytuacja ma miejsce z tzw. testami AA które "diagnozują" alkoholizm praktycznie każdemu - tylko, że oni bronią tego w ten sposób, że skoro już sam zadajesz sobie pytanie, czy aby nie piję za dużo, to na wszelki wypadek powiemy ci, że warto się nad problemem pochylić. Nie do końca akurat to uznaję (bo etykietują 98% populacji) ale sens odroczenia diagnozy, czy dalszych działań do momentu w którym bliżej pozna sie sytuację osoby jest jednak czytelny.
Paweł Barański

Paweł Barański Redaktor -
Dziennikarz, SEO
Copywriter, Animator
Kultury

Temat: Diagnoza depresji online

Michał K.:
Na jednej z grup pojawiło się zaproszenie do przeczytania tekstu pt. Testy na depresję

W skrócie jest to zaproszenie do skorzystania z publicznie dostępnej (choć płatnej) metody umożliwiającej diagnozę depresji, dającej spory raport o chorobie i stanach osoby, zagrożeniach itd. Skomentowałem to następująco:

Poczytałem i zastawiam się, czy wszyscy tam są zdrowi :/

Podkreślają jakość metody co wskazywałoby na jakiś poziom refleksji metodologicznej (i dobrze). Tylko, że jednocześnie udostępniają narzędzie - wg. siebie - do diagnozy depresji, w odróżnieniu od możliwej diagnozy ryzyka depresji. Na dodatek raport próbuje przybliżać "myśli i stanu chorego" (w międzyczasie już stał się chorym...).

Jestem wszystkimi kończynami za publicznie dostępnymi online narzędziami przesiewowymi (dobrej jakości), ale pod warunkiem, że ich konkluzją jest wskazanie do kontaktu ze specjalistą, a nie samodzielna diagnoza. Ludzie potrafią zrobić z tym niesamowicie głupie rzeczy włącznie z samowolnym podawaniem leków.


... po czym zorientowałem się, że test i strona są powiązane z konkurencją, co ogólnie jest niezręczną sytuacją, dlatego chciałbym Was (tj. psychoterapeutów i diagnostów) zapytać o Wasze zdanie. Sam test (tj. jego jakość) z tego wyłączam (nie widziałem, ale zakładam, że jest technicznie dobrze zrobiony, bo 1) znają się, 2) nie jest to jakiś rocket science w odniesieniu do depresji).

Testy są wiarygodne o ile ich analizy podejmie się specjalista, a nie sam zainteresowany za pomocą jakichś wirtualnych narzędzi. Dla mnie, to zwykłe naciąganie.

konto usunięte

Temat: Diagnoza depresji online

Temat podnoszę dlatego, że sam się z nim wielokrotnie zderzyłem i nadal zderzam. W ciągu ostatniego 1,5 roku miałem z 10 zapytań od Klientów, którzy chcieli diagnozować różniste rzeczy online (także depresję, 3x) i musiałem poświecić naprawdę dużo czasu i słów aby ich przekonać, że muszą nieco powściągnąć konie, choćby z czysto biznesowej perspektywy (to jest wystawianie się na słuszny strzał ze strony obu PTPów).

konto usunięte

Temat: Diagnoza depresji online

Paweł B.:
Testy są wiarygodne o ile ich analizy podejmie się specjalista, a nie sam zainteresowany za pomocą jakichś wirtualnych narzędzi. Dla mnie, to zwykłe naciąganie.

Nie w tym rzecz: nie wszystkie metody podlegają analizie. Sens każdego samobadania przesiewowego jest taki, aby cześć diagnostyki przerzucić na zainteresowanych, zwiększyć ich świadomość czy uwrażliwienie na pewne symptomy - dla ich własnego dobra.

Dotyczyć to może zarówno używania narkotyków przez dzieci, samobadania piersi, jak i właśnie ryzyka depresji. i tu nie ma żadnego problemu metodologicznego, bo to się po prost niczym nie różni (jeśli już to tylko na plus) od ulotki zawierającej szereg wskazań ma co zwracać uwagę i co robić.
Paweł Barański

Paweł Barański Redaktor -
Dziennikarz, SEO
Copywriter, Animator
Kultury

Temat: Diagnoza depresji online

Michał K.:
Nie w tym rzecz: nie wszystkie metody podlegają analizie. Sens każdego samobadania przesiewowego jest taki, aby cześć diagnostyki przerzucić na zainteresowanych, zwiększyć ich świadomość czy uwrażliwienie na pewne symptomy - dla ich własnego dobra.

Dotyczyć to może zarówno używania narkotyków przez dzieci, samobadania piersi, jak i właśnie ryzyka depresji. i tu nie ma żadnego problemu metodologicznego, bo to się po prost niczym nie różni (jeśli już to tylko na plus) od ulotki zawierającej szereg wskazań ma co zwracać uwagę i co robić.

"użytkownik otrzymuje obszerny raport dotyczący stanu pacjenta. pozwala nie tylko na zdiagnozowanie choroby, ale także poznanie jej specyfiki, zrozumienie jej przebiegu oraz skutków"
no, sorry, Michale. bez specjalisty nie da rady i nie ma po co. takie jest moje zdanie.

konto usunięte

Temat: Diagnoza depresji online

Paweł B.:
no, sorry, Michale. bez specjalisty nie da rady i nie ma po co. takie jest moje zdanie.

Wróć. W tym wypadku się raczej zgadzam, a chwile wcześniej chodziło mi o metody diagnozujące ryzyko depresji, gdzie żadnej interpretacji nie ma: jest po prostu silniejsze, słabsze bądź brak wskazania do udania się po poradę specjalisty. I to jest koszer. Problem jest wtedy gdy próbujemy diagnozować, czyli orzekać o tym, czy się depresje ma czy nie ma, a już zwłaszcza, gdy próbuje się szacować przy okazji natężenie czy powagę objawów ("oj stary, masz ciężką depresję, wyrzuć wszystkie noże")
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Diagnoza depresji online

I używanie pewnych, nieuprawnionych terminów jest dla mnie nie do przyjęcia.
Nie jestem "pacjentem". I nikt z twórców nie wie kto jest, a kto nie jest.

Długo rozmawiałam z osobą zajmującą się tym pomysłem. Starałam się wyjaśnić, że może to być bardzo niebezpieczna zabawa. Po dłuższym czasie pojawił się wątek edukacyjny. Mnie nie przekonało.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Diagnoza depresji online

Uważam też, że edukację w tym temacie można przeprowadzić w sposób nie zagrażający ludziom.
A tej formy na pewno nie zaproponowałabym potencjalnym pacjentom, a wyłącznie ich rodzinom/znajomym. Tylko w tej formie nie ma opcji weryfikacji.
Zastanawiam się co zrobi twórca pomysłu, gdy na tapecie pojawi mu sie człowiek w skrajnej depresji... Oczywiście można umyć ręce regulaminem, ale bądźmy poważni ..

konto usunięte

Temat: Diagnoza depresji online

Dagmara D.:
Nie jestem "pacjentem". I nikt z twórców nie wie kto jest, a kto nie jest.

Co więcej warto zwrócić uwagę, że jet tam także wersja "dla bliskiej osoby". Co w praktyce może oznaczać np. matkę oceniającą dziecko, lub męża oceniającego żonę. Zgadzam się z autorami, że często problemem jest bezczynność bliskich i warto im dać wiedzę (lub nawet narzędzie) pozwalające ocenić czy obawa jest uzasadniona (nawet bardzo się zgadzam) - ale stąd do diagnozy jest jeszcze hektar. I to naprawdę nie bliscy powinni się tym zajmować (z przyczyn dość oczywistych).
Starałam się wyjaśnić, że może to być bardzo niebezpieczna zabawa. Po dłuższym czasie pojawił się wątek edukacyjny. Mnie nie przekonało.

Psychoedukacja czy psychoprofilaktyka jest dla mnie uzasadniona i zrozumiała. Właściwie to uważam, że zdecydowanie brakuje tego typu inicjatyw, lub są niedostatecznie wspierane przez środowiska (nie tylko kliniczne: to samo można powiedzieć np. o HR w kontekście mobbingu czy wypalenia). Tylko trzeba bardzo uważać co, po co i do kogo się mówi.

Temat: Diagnoza depresji online

zasadniczo procedura jest prosta jak kij od miotły, trzeba tylko włożyć w nią nieco pracy.

1) zbudować sobie test
2) wykonać kilka prób na różnych grupach kontrolnych, w tym na osobach zdrowych oraz chorych rzecz oczywista. Zdiagnozowanych chorych.
3) policzyć statystyki by sprawdzić czy test czuły i nie skoszony za bardzo w żadną ze stron i nie stronniczy (np Panie mogą mieć inne rozumienie treści niż Panowie, osoby młode inne niż dojrzali 40 latkowie), niekiedy to się nazywa normami czy jakoś tak.
4) wprowadzić zmiany w zestawach pytań i wrócić do punktu 2

i tak kilka razy

no i gotowe. Problemem jest oczywiście czas i wiedza. No i lenistwo, by skompletować porządne grupy kontrolne.

Choć możliwe, że taki test ma diagnozować depresję dla każdego i przy wyniku wyświetlać płatne linki do gabinetów. Biznes is bisnes. Ale to już teoria spiskowa.Bartosz Grajewski edytował(a) ten post dnia 28.01.13 o godzinie 15:01
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Diagnoza depresji online

Jeśli walidacja TAKIEGO testu odbywa się na GL to o czym my tu ....
http://www.goldenline.pl/forum/2818436/normalizacja-te...

konto usunięte

Temat: Diagnoza depresji online

Bartosz Grajewski:
zasadniczo procedura jest prosta jak kij od miotły, trzeba tylko włożyć w nią nieco pracy.

Powiedzmy: z Twojej perspektywy :) Np. krok 1. ("zbudować sobie test") nie jest taki znowu zbyt oczywisty (a analiza jeszcze mniej). Ale co do zasady jasne, że da się zrobić. Właściwie każdy psycholog powinien umieć stworzyć prostą metodę (a to jest prosty temat) - jednak praktycznie jest nieco inaczej.
Choć możliwe, że taki test ma diagnozować depresję dla każdego i przy wyniku wyświetlać płatne linki do gabinetów. Biznes is bisnes. Ale to już teoria spiskowa.

A niech sobie wyświetla płatne linki, byleby prowadziły do usług odpowiedniej jakości. W końcu każda taka inicjatywa musi się z czegoś utrzymać i nawet jeśli ma jakieś finansowanie na pewien okres czasu (np. dotację) to nie ma niczego złego aby miała też systemowe podstawy biznesowe. Tylko niech z klucza uwzględnia także instytucje publicznie dostępne w ramach NFZ i nie uzależnia np. dostępu do tekstów od opłaty za test.

konto usunięte

Temat: Diagnoza depresji online

Dagmara D.:
Jeśli walidacja TAKIEGO testu odbywa się na GL to o czym my tu

Są techniki pozwalające znormalizować test na dowolnej próbie, pod warunkiem, że jest odpowiednio duża (w oparciu o tzw. IRT). Ponadto normalizacja online ma dużo sensu, jeśli metoda ma docelowo funkcjonować w tym medium.

Tylko, że sama normalizacja (i analiza pozycji) metody daje jedynie techniczną wartość, tj. precyzyjnego różnicowania badanych, natomiast nie daje dokładnie niczego w zakresie, który jest tutaj kluczowy: nie można wyznaczyć w ten sposób "progów alarmowych" - do tego jest potrzebna jakaś próba referencyjna (jak pisał Bartosz),
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Diagnoza depresji online

dubelDagmara D. edytował(a) ten post dnia 28.01.13 o godzinie 16:09
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Diagnoza depresji online

Michał K.:
Dagmara D.:
Jeśli walidacja TAKIEGO testu odbywa się na GL to o czym my tu

Są techniki pozwalające znormalizować test na dowolnej próbie, pod warunkiem, że jest odpowiednio duża (w oparciu o tzw. IRT). Ponadto normalizacja online ma dużo sensu, jeśli metoda ma docelowo funkcjonować w tym medium.
Jasne - problemem są jednak kryteria, które tu praktycznie są żadne i do tego całe przedsięwzięcie mocno wkurzające (co wali bezpośrednio w ideę edukacyjną, ale tu już wchodzimy w wizerunek :))

Tylko, że sama normalizacja (i analiza pozycji) metody daje jedynie techniczną wartość, tj. precyzyjnego różnicowania badanych, natomiast nie daje dokładnie niczego w zakresie, który jest tutaj kluczowy: nie można wyznaczyć w ten sposób "progów alarmowych" - do tego jest potrzebna jakaś próba referencyjna (jak pisał Bartosz),
Taki drobiazg :) Robiłam testy narzędzi i analiz na bardzo "delikatnych" kryteriach - daje się, tylko nie wersją "domową".Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 28.01.13 o godzinie 16:10

Temat: Diagnoza depresji online

do tego służy własnie grupa kontrolna

grupa A - ludkowie z depresją (zdiagnozowaną)
grupa B - ludkowie bez depresji (np studenci psychologii I rok) - just kidding

żeby sobie zrobić wykresik czy histogram jak to się rozkładają wyniczki w tych grupach.

no, można też zrobić średnią arytmetyczną lub medianę (tylko zaawansowani psychologowie to potrafią) - jeżeli jest się fanem tych zmiennych. just kidding x2

oczywiście IRT było by idealne, ale gdzie tu wsiąść 1000 czy 2000 ludków? Może na SWPS :), choć grupa będzie nieco homogeniczna (same babki i do tego na 1 roku...)

konto usunięte

Temat: Diagnoza depresji online

to po kolei :)

"Ale celem takiego narzędzia powinno być różnicowanie pilności kontaktu ze specjalistą a nie orzeczenie, sprawiające wrażenie klinicznej diagnozy (pośrednio i paradoksalnie dzięki np. profesjonalności narzędzia). Ta jest po prostu zarezerwowana dla psychiatrów/kliników i to w bezpośrednim kontakcie (z bardzo dobrych powodów, m.in. zachowań, które można zaobserwować tylko fizycznie)"

no i jest. w zalezności od wyniku, raport zawiera zachętę do kontaktu ze specjalistą.
raport nie jest orzeczeniem. ale ułatwia identyfikację objawów zgodnych z orzeczeniem klinicznym, bo na takowym się opierają wyniki. sa zgodne z DSM, ICD.

raport tez wyraźnie mówi, że nic nie zastąpi wizyty, ani pogłębionej diagnozy.

konto usunięte

Temat: Diagnoza depresji online

Takie założenie, że do testu usiądą jedynie ludzie z problemem jest chyba nie do końca prawidłowe. Ludzie robią takie testy przez ciekawość, dla zabawy i z wielu różnych przyczyn. Tymczasem wyniki testu wskazujące na totalną nirwanę są nieco zaskakujące - przynajmniej dla mnie. Ale nie jestem psychologiem :)

tak, to prawda, z ciekawości ludzie też sobie robią testy. ale jeśli ktoś wchodzi na portal w całości poświęcony depresji, to zakładamy, że bardziej czegoś szuka, niż, że się nudzi. jak ktoś chce się bawić, niech zrobi przesiewowy test Becka...
a wyniki mówiące o tym, że nic się nie dzieje mają zwrócić uwagę, że warto sięgnąć do zasobów autorefleksji. że warto o sobie pomyśleć. nawet, jeśli można czuć się pozornie (lub nie) bezpiecznym bo nie udzieliło się odpowiedzi, które wskazują na występowanie objawów lub takiego ich nasilenia, żeby się martwić i już szukać porady specjalisty.

Następna dyskusja:

Diagnoza Aspergera w Warsza...




Wyślij zaproszenie do