konto usunięte

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Ewa Kołodziejczak:
Wszyscy tu mają rację bo każdy widzi to co robi Daniel ze swojego poziomu rozwoju i wiedzy.

No w ten sposob rozumując merytoryka tematu jeszcze bardziej przybrała na wartości.
A co do wypowiedzi Rafała odnośnie niebezpieczeństw idacych za trybem myslenia Daniela, równiez je podobnie dostrzegam.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Sabina Gatti:
a teraz nie dzieje się to? Ja mam wrażenie, że idziemy w tym właśnie kierunku.

Oj tam, do zagłady nam, realistycznie, bardzo daleko. Takie tezy łatwo wysnuwać jak się zignoruje historię, ale w porównaniu z tym co ludzkość wyrabiała sobie (i dzieciom) historycznie, jest po prostu raj. Tyle tylko, że nie potrafimy tego docenić, bo trawa jest zawsze zieleńsza u sąsiada.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Sabina Gatti:
Wprowadzenie obowiązkowych kursów dla rodziców na których pzrekazywna byłaby podstawowa wiedza o mózgu (dzieci też mają mózgi) o stresie co dzieje się w mózgu podczas stresu, o

No właśnie, co się dzieje w mózgu podczas stresu? Bo coś mi się zdaje, że to Ty, Sabino, masz braki w tej działce.

Owszem, długotrwały, poważny stres może być szkodliwy dla zdrowia. Tylko mówimy tu o stresie p.t. "Zaraz umrę"

Natomiast lżejszy stres jest wręcz korzystny! Np. Matki doświadczające w ciąży umiarkowanego stresu rodziły inteligentniejsze dzieci! Co ma zresztą świetne uzasadnienie ewolucyjne - jeśli matka doświadcza w ciąży stresu, to sugeruje, że dziecko będzie potrzebowało bardziej kreatywnego i aktywnego umysłu, żeby przeżyć w świecie, w którym się urodzi.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Aleksandra Semla - Baron:
LECZY, a dostęp do dzieci ma. Co więcej, nadal pokutuje idiotyczne przekonanie, że dzieci mogą KŁAMAĆ oskarżając

Czy uważasz więc, że dzieci bynajmniej nie mogą w takiej sytuacji kłamać? Albo wręcz mówić prawdę, ale prawdę wmuszoną w nie przez nadmiernie ochoczych dorosłych? Te wszystkie przypadki wmawiania dzieciom fałszywych wspomnień o molestowaniu w USA jak rozumiem nie mają dla Ciebie wartości dowodowej? ;)

Wczoraj Onet opisywał przypadek 12-latka który wcielił się w szantażystę-gangstera i smsami wyciągnął od wuja 2 tysiące złotych. Jak to ujął - z zemsty za to, że wujek nie pożyczył mu filmów dvd ze swojej kolekcji.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Sabina Gatti:
no to widzę, że jednak zgadzasz się z autorem, że rodzice maja takie problemy o których autor pisze.

U rodziców są takie SYTUACJE. Ale te sytuacje same z siebie w przeważającej większości nie są PROBLEMAMI. Tu jest kluczowa różnica. Autor wziął codzienne sytuacje nie pasujące do jego systemu ideologicznego i zaczął je stygmatyzować. Równie dobrze mógł stwierdzić, że nikt kto miał kiedykolwiek grypę nie powinien mieć dzieci -miałoby to tyle samo sensu.

konto usunięte

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Ewa Kołodziejczak:
Wszyscy tu mają rację bo każdy widzi to co robi Daniel ze swojego poziomu rozwoju i wiedzy.

dokładnie

Daniel przeczytał naszą rozmowę tłumacząc sobie nasze wypowiedzi przy pomocy Google Tłumacza i chce się włączyć do rozmowy z Wami.
Myślę, że wszyscy tutaj mówicie po angielsku więc wklejam jego text po angielsku i wersję polską przetłumaczoną w googlu bo nie mam teraz czasu tłumaczyc.
ENGLISH FIRST:

Hello Sabina. Thank you for sharing this blog with me. I used google translate to read most of the comments. Actually google translate did a pretty good job helping me to understand what was being written. It missed a few words here and there. But mostly it got across the basic idea. I could follow the discussion. I didn't know how to sign into the blog, so I am emailing you my comments. I have translated them with google translate into Polish.

I wish more of my website's articles were translated into Polish, because on its own this short list can appear to be fanatical. Or simply idealogical. Or simplistic. I explain my reasoning much more carefully in other places. And I offer more context. And I reply to many of the criticisms presented here on this blog. Many of these criticisms are the same criticisms I have been getting for years. I recognize that I do not back up my ideas with hard, quantitative research, and this is a weakness in my arguments. I have thought about this a lot, and think that even if I tried to design good quantitative research it would be very difficult to create good, testable hypotheses that would say much of value about my arguments.

I want to offer a quick thought about my film on schizophrenia. The idea that my film just speaks to people's emotions. That is not true. Yes, it speaks to people's emotions, but in this area I back up my arguments with a great degree of quantitative scientific research. Clearly the people who criticize me here have not watched my movie (or read any of my published writings). They have only watched a few short clips of me on YouTube and have extrapolated incorrectly. They also have only read the conventional psychiatric literature on schizophrenia.

In conclusion: My theories on parenting do not have much quantitative research to back them up. But my film on schizophrenia does. Regardless, I think I remain quite correct on both subjects. But if I am more correct on one of the two subjects it is on the subject of parenting. Not schizophrenia.

All the best, and thank you for this interesting blog,
Daniel Mackler

*******

POLISH TRANSLATION WITH GOOGLE TRANSLATE

Witam Sabina. Dziękujemy za udostępnienie tego bloga ze mną. Kiedyś Google Translate przeczytać większość komentarzy. Właściwie Google Translate nie bardzo dobrą pracę pomagają mi zrozumieć, co jest napisane. To brakowało kilka słów tu i tam. Ale przede wszystkim, ale w podstawowej idei. mogłem uczestniczyć w dyskusji. Nie wiem jak zalogować się do bloga, więc uprzejmie moje komentarze. Przetłumaczyłem je w google przetłumaczyć na język polski.

Życzę więcej na mojej stronie artykuły zostały przetłumaczone na język polski, bo z własnej tej krótkiej listy może okazać się fanatyczny. Lub po prostu ideologicznych. Albo uproszczone. I wyjaśnić moje rozumowanie bardziej dokładnie w innych miejscach. I oferują więcej kontekstu. I odpowiedzi na wiele z zarzutów przedstawionych tu na tym blogu. Wiele z tych zarzutów nie są takie same zarzuty Byłem coraz lat. Zdaję sobie sprawę, że nie z powrotem moje pomysły twardy, badań ilościowych, i to jest słabość w moich argumentów. Myślałem o tym wiele i myślę, że nawet gdybym chciał projektować dobre badań ilościowych byłoby bardzo trudno stworzyć dobre, sprawdzalne hipotezy, które mówią wiele o wartości moich argumentów.

Chcę oferują szybki myśli o moim filmie na schizofrenię. Pomysł, że mój film po prostu przemawia do emocji ludzi. To nie jest prawda. Tak, to przemawia do emocji ludzi, ale w tej dziedzinie I z powrotem moje argumenty w dużym stopniu ilościowych badań naukowych. Oczywiście ludzie, którzy zarzucają mi tu nie oglądał mój film (lub czytać żadnego z moich opublikowanych pism). Mają tylko oglądałem kilka krótkich sekwencji wideo na YouTube i ekstrapolacji nieprawidłowo. Mają również czytać tylko konwencjonalne literaturze psychiatrycznej na schizofrenię.

Podsumowując: Mój teorie na temat wychowywania dzieci nie mają zbyt wiele badań ilościowych ich kopię zapasową. Ale mój film nie na schizofrenię. Niezależnie od tego, myślę, że nadal słuszne w obu przedmiotów. Ale jeśli mam bardziej poprawne na jeden z dwóch tematów jest na temat rodzicielstwa. Nie schizofrenii.

Wszystkiego najlepszego, i dziękuję za ten ciekawy blog,
Daniel Mackler
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

"I recognize that I do not back up my ideas with hard, quantitative research, and this is a weakness in my arguments. I have thought about this a lot, and think that even if I tried to design good quantitative research it would be very difficult to create good, testable hypotheses that would say much of value about my arguments."

To dobrze, że dostrzega tą wadę. To tragicznie, że się przed nią poddaje, zamiast coś z tym zrobić. Czy trudno by było stworzyć dobre, możliwe do przetestowania hipotezy? Zapewne tak. Tylko jak dotąd nie powstrzymywało to nikogo w świecie nauki przed robieniem dokładnie tego samego. Każda hipoteza była na początku trudna do sformalizowania i przetestowania. Np. przy badaniu czy akupunktura to tylko placebo musieli naprawdę pokombinować nad wiarygodnym placebo, ale w końcu je stworzyli (urządzenie, które wygląda jak igła i sprawia wrażenie nakłucia bez przebijania skóry). Notabene: tak, akupunktura to tylko placebo.

To, że przetestowanie danej tezy jest trudne nie stanowi żadnej wymówki przed zrobieniem tego, ZWŁASZCZA gdy ktoś pozwala sobie na tak definitywne deklaracje i sugestie dla ludzi, w oparciu o tą problematyczną tezę.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Swoją drogą, przeczytanie kilku artykułów ze strony Davida co najwyżej bardziej zniechęca, a nie zachęca - to new-ageowski bełkot i czysta ideologia, nie mająca zbyt wiele wspólnego z tym, co dziś wiemy o pracy mózgu.
Aleksandra Semla - Baron

Aleksandra Semla - Baron specjalista
psychologii
klinicznej,
neuropsycholog,
psych...

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Sabina Gatti:

tutaj się pogubiłam - bo widzisz problem pedofilli i potrzebę rozwiązania tego problemu a potem piszesz, ze temat traum z dzieciństwa to temat zastępczy, który odwraca uwagę..
Bo według twojej wiedzy dlaczego ktoś staje się pedofilem?
Z mojej wynika, że nie każda osoba wykorzystywana seksualnie staje się pedofilem ale każdy pedofil był - a to jest trauma i przyczyna.

Wiesz, póki co nie ma jednoznacznej 100% pewności, że pedofil to tylko osoba, która była wykorzystywana w dzieciństwie, bywa, że była, ale bywa też, że nie była.

Zresztą polecam prace Anny C. Salter w tym temacie, w temacie traum też.Aleksandra Semla - Baron edytował(a) ten post dnia 17.10.10 o godzinie 18:01
Aleksandra Semla - Baron

Aleksandra Semla - Baron specjalista
psychologii
klinicznej,
neuropsycholog,
psych...

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Artur Król:
Aleksandra Semla - Baron:
LECZY, a dostęp do dzieci ma. Co więcej, nadal pokutuje idiotyczne przekonanie, że dzieci mogą KŁAMAĆ oskarżając

Czy uważasz więc, że dzieci bynajmniej nie mogą w takiej sytuacji kłamać? Albo wręcz mówić prawdę, ale prawdę wmuszoną w nie przez nadmiernie ochoczych dorosłych? Te wszystkie przypadki wmawiania dzieciom fałszywych wspomnień o molestowaniu w USA jak rozumiem nie mają dla Ciebie wartości dowodowej? ;)

Wczoraj Onet opisywał przypadek 12-latka który wcielił się w szantażystę-gangstera i smsami wyciągnął od wuja 2 tysiące złotych. Jak to ujął - z zemsty za to, że wujek nie pożyczył mu filmów dvd ze swojej kolekcji.

Nie nie twierdzę, że kategorycznie NIE, ale zauważ dzieciak nie poszedł z tym do prokuratury tylko szantażował wujka, a ten hmmm z jakiegoś powodu dał się szantażować.

A co do wmawiania, dziecko nadal zostaje tutaj ofiarą, bo jest manipulowane przez dorosłych, chcących coś ugrać dla siebie.
Przyznam, że trudno mi obalać argumenty z amerykańskiego podwórka, bo tam nie pracuję, pracuję tutaj i póki co nie spotkałam się z przypadkiem ani zaszczepienia dziecku fałszywych wspomnień, ani z przypadkiem by kilkuletni człowiek kłamał, bo taki ma pomysł na fajną zabawę.
Anita K.

Anita K. Psychoterapeuta,
Psycholog,
Nauczyciel
Mindfulness.

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Artur Król:
Anita K.:
A ja uważam,że Daniel Mackler ma rację.
A Pan Artur jest zbyt młody by to docenić.

Anita, nie żartujmy sobie. Argument ad personam p.t. "rozmówca jest za młody" to coś takiego, co stosuje się, gdy nie ma się żadnych argumentów, a próbuje się wykazać swoją rację. Równie dobrze można stwierdzić "nie rozumiesz, bo masz brązowe oczy" :D

Artur.

Pisząc że jesteś za młody, mam na myśli że brakuje Ci pewnych życiowych doświadczeń, które wzbudziłyby w Tobie pokorę i szacunek do poglądów innych ludzi.

Twoje argumenty nie są wcale lepsze. Oceniasz czyjeś wypowiedzi i nadajesz im etykiety bez uzasadniania. Ciekawe czy swoich klientów tez podobnie traktujesz? Oceniasz i krytykujesz ?

To co stwierdził pan Mackler wynika z przemyśleń i wielu lat doświadczenia.

Prawda jest taka, że bardzo niewiele z nas ma dzieci z czystego pragnienia dania życia z pełnym dla tego nowego życia szacunkiem i z chęci pomagania temu życiu w osiągnięciu pełni.

Dla bardzo wielu dzieci stanowią rekompensatę braku czegoś lub zło konieczne.

Aby jednak przyznać się do tego trzeba pokory.

konto usunięte

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Artur Król:
"I recognize that I do not back up my ideas with hard, quantitative research, and this is a weakness in my arguments. I have thought about this a lot, and think that even if I tried to design good quantitative research it would be very difficult to create good, testable hypotheses that would say much of value about my arguments."

To dobrze, że dostrzega tą wadę. To tragicznie, że się przed nią poddaje, zamiast coś z tym zrobić. Czy trudno by było stworzyć dobre, możliwe do przetestowania hipotezy?

Daniel się chyba nie poddał, wręcz przeciwnie wybrał lepszą drogę udowodnienia, poparcia tego co pisze i mówi.
..."In conclusion: My theories on parenting do not have much quantitative research to back them up. But my film on schizophrenia does. Regardless, I think I remain quite correct on both subjects. But if I am more correct on one of the two subjects it is on the subject of parenting. Not schizophrenia..."
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Aleksandra Semla - Baron:
Nie nie twierdzę, że kategorycznie NIE, ale zauważ dzieciak nie poszedł z tym do prokuratury tylko szantażował wujka, a ten hmmm z jakiegoś powodu dał się szantażować.

Tak, dlatego że dzieciak z rodziny go obserwował, a potem jako gangster przesyłał informacje gdzie i kiedy był i groził, że załatwi jego rodzinę ;)
A co do wmawiania, dziecko nadal zostaje tutaj ofiarą, bo jest manipulowane przez dorosłych, chcących coś ugrać dla siebie.
Przyznam, że trudno mi obalać argumenty z amerykańskiego podwórka, bo tam nie pracuję, pracuję tutaj i póki co nie spotkałam się z przypadkiem ani zaszczepienia dziecku fałszywych wspomnień, ani z przypadkiem by kilkuletni człowiek kłamał, bo taki ma pomysł na fajną zabawę.

Aleksandra, ja nie twierdzę, że dzieci muszą kłamać czy nawet że jest to częste w tych tematach. Ale odrzucanie tego z góry, a tak odebrałem Twoją poprzednią wiadomość, jest dla mnie przesadą w drugą stronę.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Anita K.:
Twoje argumenty nie są wcale lepsze. Oceniasz czyjeś wypowiedzi i nadajesz im etykiety bez uzasadniania.

Jeśli zwrócisz uwagę, bardzo konkretne uzasadnienie, punkt po punkcie, opublikowałem już dawno. Warto do niego sięgnąć i wtedy porozmawiamy :)
Ciekawe czy swoich klientów tez podobnie traktujesz? Oceniasz i krytykujesz ?

1. Moi klienci podpisują ze mną kontrakt coachingowy. Czy ktoś w tej dyskusji to ze mną zrobił? Bo jeśli nie, to porównywanie tych dwóch relacji jest absurdalne.
2. Jeśli chcesz wiedzieć, to w niektórych wypadkach, użyte bardzo celowo ocena i krytyka mogą akurat zdziałać bardzo wiele dobrego. Mówię to zarówno z perspektywy coacha, jak i klienta.
Dla bardzo wielu dzieci stanowią rekompensatę braku czegoś lub zło konieczne.

Aby jednak przyznać się do tego trzeba pokory.

Czy nie widzisz aby "lekkiej" różnicy między przyznaniem tego o czym piszesz, a absurdów które rozpoczęły ten wątek? Bo dla mnie różnica jest kolosalna.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Sabina Gatti:
Daniel się chyba nie poddał, wręcz przeciwnie wybrał lepszą drogę udowodnienia, poparcia tego co pisze i mówi.

Nie, właśnie w tym problem, że nie wybrał żadnej drogi udowodnienia.

Droga udowodnienia jest jedna - przy użyciu metody naukowej. Alternatyw nie ma - można propagować ideologię, ale nie da się czegoś udowodnić. To, że Daniel uważa, że ma rację - nie dziwię się, może sobie uważać. Tylko co z tego, że on coś uważa?

konto usunięte

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Artur Król:

Droga udowodnienia jest jedna

dokładnie
- przy użyciu metody naukowej.

a ja uważam, że jeszcze lepszą metodą są historie pacjentów Alice Miller, Daniela Macklera, Marii Rity, Parsi, Alexandra Lowena, Arthura Janova i wielu wielu innych....
Alternatyw nie ma -

dokładnie historie żywych osób są najlepszym, najbardziej wiarygodnym dowodem na wszystko...

można propagować ideologię,
dokładnie zgadzam się w 100%Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 17.10.10 o godzinie 21:17

konto usunięte

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Artur Król:
można propagować ideologię, ale nie da się czegoś udowodnić.
ale można wmówić ludziom wiele rzeczy i oni będą w to wierzyć
tak jak nadal wmawia się ludziom, że bicie nie szkodzi dzieciom i inne dziwne rzeczy. Jak nie ma się wiedzy i nie chce się wiedzieć to wierzy się w takie rzeczy.
To, że Daniel uważa, że ma rację - nie dziwię się, może sobie uważać. Tylko co z tego, że on coś uważa?
Bardzo dużo, wielu dzieciom może przez to zaoszczędzić cierpienia.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Sabina Gatti:
- przy użyciu metody naukowej.

a ja uważam, że jeszcze lepszą metodą są historie pacjentów

Historie pacjentów mają najniższą możliwą rangę jako dowody, ponieważ istnieją tysiące czynników zaburzających wyciągnięcie trafnych wniosków. Twoje "uważam" nie ma przy tym żadnego znaczenia.

Przykro mi, ale po prostu po raz kolejny demonstrujesz niewiedzę w temacie.

konto usunięte

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Sabina Gatti:

Ja piszę tylko i wyłącznie o konieczności wyeliminowania przemocy fizyczne, emocjonalnej i seksualnej w rodzinie. A żeby to móc zrobic, rodzice musza być zdrowi psychicznie nie projektowac swoich problemów na dzieci uświadomic je sobie leczyć sie co jedynie jestem za NIE RODZENIEM dzieci jak sie ma nierozwiązane własne problemy z dzieciństwa.

A ja pytam jak widzisz realizację tego w praktyce.
Bo dla Was to normalne że taki rodzić wydaje na świat dziecko?:
- w depresji - depresja nie przejdzie po urodzeniu dziecka tylko je tym obciąży na całe życie
- uzależniony od alkoholu (nie mówię o takim alkoholiku z ulicy ale takim który drinkuje sobie w eleganckim domu, pracuje ale wieczory i weekendy spędza z alkloholem)
- niezrównoważony emocjonalnie
- agresywny
- z róznymi obsesjami i pzrymusami itp.
Takie osoby nie maja prawa moim zdanie rodzić dzieci.

Właśnie: Twoim zdaniem. Czyjeś inne zdanie może być - i jak widać tu po tej dyskusji - bywa inne. Kto więc ma prawo o tym decydować wg Ciebie?
Tak jak na prowadzenie samochodu trzeba przejść kurs i zakończyć go egzaminem, żebym móc prowadzić samochód
tak samo powinno być z rodzicami, żeby móc urodzić dziecko powinni przejść badania dot. ich zdrowia psychicznego i tylko jak w posiadaniu zaświadczenia o zdolności do bycia rodzicem, prowadzenia dziecka przez życie mogliby wydawać dzieci na świat. -:)

Kto wg Ciebie mógłby takie zaświadczenia wydawać? Kim powinna być ta osoba czy z jakich osób powinna się składać ewentualna komisja? Kto miałby wybrać akurat tę osobę lub członków komisji? Czy od decyzji przysługiwałoby odwołanie?
To proste, wystarczy tylko chcieć, KARY za rodzenie dzieci bez zaświadczenia o zdolności.

Czyli biorąc pod uwagę ilość dzieci z tzw. wpadek - celibat dla wszystkich bez takiego zaświadczenia czy przymus aborcji?
żadne skomplikowane teorie, proste rzeczy zrozumiałe dla KOWALSKIEGO I KOWALSKIEJ!

tak, i Nowy Wspaniały Świat.

Cóż, idea może i z wierzchu ładna. Ale rozwinięcie - absurdalne.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Daniel Mackler - jesteś gotowy/a żeby mieć dziecko...

Sabina Gatti:
tak jak nadal wmawia się ludziom, że bicie nie szkodzi dzieciom

Po raz kolejny stara technika CAM p.t. "powiedz coś oczywistego i podciągnij pod to bzdury".
Bardzo dużo, wielu dzieciom może przez to zaoszczędzić cierpienia.

Jeśli faktycznie tak jest, to niech go sprawa obchodzi dość, by faktycznie udowodnił co trzeba przy użyciu metody naukowej. Jak widać, nie obchodzi go dość... Albo gdzieś głęboko podejrzewa, że nie zdołałby tego udowodnić, bo to bzdury.



Wyślij zaproszenie do