konto usunięte

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Anita Komorzycka:

Ciekawe, czy ofiara gwałtu, która przypadkowo zabiła swojego napastnika by się z Tobą zgodziła, gdybyś jej próbowała skutecznie klarować ideę bezpieczeństwa dla otoczenia ;-)Jerzy B. edytował(a) ten post dnia 11.10.08 o godzinie 23:58

Czy pan zawsze musi wprowadzać elementy destrukcji i negatywnych emocji do dyskusji w jakich pan uczestniczy?

Fajna projekcja. Proszę nad nią popracować ;-)
A co do ww. założeń to mają to do siebie, że bardzo często nie wytrzymują konfrontacji z rzeczywistością ;-))

Swoją drogą ciekawe, czy psycholodzy po KUL-u, (przynajmniej Ci, którzy usilnie trzymają się Katolickiego zaplecza etycznego) mają łatwiej czy trudniej w pracy z klientem, który przykładowo jest ateistą? ;-)
Krzysztof Grabarczyk

Krzysztof Grabarczyk Psycholog -
coaching, szkolenia,
doradztwo

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Swoją drogą ciekawe, czy psycholodzy po KUL-u, (przynajmniej Ci, którzy usilnie trzymają się Katolickiego zaplecza etycznego) mają łatwiej czy trudniej w pracy z klientem, który przykładowo jest ateistą? ;-)

Ci, których znam radzą sobie z ateistami jak ze swoimi ;-)))
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Jerzy B.:
Zapewne praca w szpitalu psychiatrycznym lub też przychodni Cię ominęła...

Arturku - nie przykrywaj swojej niewiedzy pytaniami do mnie. Podobno Ty z koleżanką jesteście fachowcami.

Wiesz co, Jerzy? (Nie zniżę się, do nazwanie Cię "Jerzykiem", choć pewnie powinienem).

Zmęczyłeś mnie. Zmęczyłeś mnie swoją kolosalną wręcz arogancją, nie podpartą żadnymi podstawami jeśli chodzi o kompetencje. Zmęczyłeś mnie zadufaniem w sobie, potwornie nieuprzejmym traktowaniem rozmówców, argumentami ad personam i ad hominem, nędzną retoryką, podciąganiem wszystkiego co tylko można, niezależnie od wszelkiej logiki lub jej braku, jako pseudoargument dla świątyni "Racja Jerzego Bielca".

Więc zapytam - jakie Ty, doktorze ekonomii z licencjatem z socjologii na średnio prestiżowym uniwersytecie, masz kompetencje żeby się w ten sposób wypowiadać?

Z iloma klientami pracowałeś, jako coach, doradca psychologiczny, psycholog lub psychoterapeuta? Może być też psychiatra?
Przeszedłeś własną terapię, albo kilka, czy tylko od innych rozmówców jej wymagasz?
Ile godzin sam spędziłeś pracując w szpitalach psychiatrycznych, ośrodkach terapii uzależnień lub przychodniach przy pomocy ludziom?

Jakie Ty masz człowieku podstawy, żeby pisać w ten sposób, poza własnym, wybujałym ego? Jesteś doktorem, co sugeruje prezentowanie sobą jakiegoś poziomu intelektualnego i kulturalnego. Zamiast tego zachowujesz się jak arogancki szczeniak który liznął odrobinę sofistyki i kilka nawet nie danych statystycznych, a własnych obserwacji. (Jeśli znasz choć trochę statystyki, wiesz, że takie obserwacje są bezwartościowe... czyżby ta wiedza nie była na Twojej uczelni potrzebna do zdobycia doktoratu? Bo na psychologii jest potrzebna już do zaliczenia 2 roku.) Opamiętaj się, bo przynosisz wstyd nie tylko sobie, ale i swojej uczelni.

Dorośnij. Jesteś ode mnie sporo starszy, a stylem dyskusji przypominasz nastolatka z forum onetu. Naprawdę, szczerze - dorośnij.Artur Król edytował(a) ten post dnia 17.10.08 o godzinie 00:00
Marek Jaros

Marek Jaros psycholog -
psychoterapeuta

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Oj... zasadniczy błąd proszę Pana:)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Trolling#Symptomy_trollingu

Teraz to dopiero się zacznie.
Krzysztof Grabarczyk

Krzysztof Grabarczyk Psycholog -
coaching, szkolenia,
doradztwo

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Marek Jaros:

Teraz to dopiero się zacznie.

Ano właśnie... egh... jak i tak nie ma szans, żeby powstrzymać to co zaraz nastąpi to sobie chociaż popcorn i colę przyniosę... ;-)
Anita S.

Anita S. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Marek Jaros:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Trolling#Symptomy_trollingu

:-)
Anita K.

Anita K. Psychoterapeuta,
Psycholog,
Nauczyciel
Mindfulness.

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Marek Jaros:
Oj... zasadniczy błąd proszę Pana:)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Trolling#Symptomy_trollingu

Teraz to dopiero się zacznie.
Dzięki za interesujący link. Poczytałam i dopasowałam :)
Może w 70% się zgadza ale nie do końca. :)
No i... Cisza, a już 10.54 :) A chciałam już robić zakłady :)

konto usunięte

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

:-)))))

Dziecinada szanowni Państwo!

Superwizja ma przyszłość :-) Dla tych, co przeszli terapię ;-)Jerzy B. edytował(a) ten post dnia 17.10.08 o godzinie 14:17
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

A wykazania własnych kompetencji wciąż brak :D :D :D

konto usunięte

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Artur Król:
A wykazania własnych kompetencji wciąż brak :D :D :D

Nie mam obowiązku wykazywać Ci, że nie jestem wielbłądem. Ty i tak widzisz garby i nic tego nie zmieni. A oceny w obecnym przypadku można dokonać jedynie poprzez analizę treści wypowiedzi. Z niej wynikają bezpośrednio kompetencje...

A wracając do kwestii terapii, to idę o zakład, że żadna z krytycznie wypowiadających się osób, nie przeszła cyklu terapeutycznego. Nie przeszkadza to oczywiście pracować w reklamie, ale zupełnie dyskredytuje jako pracującą metodami terapeutycznymi. Zważywszy na temat wątku reakcja paru osób jest symptomatyczna ;-)Jerzy B. edytował(a) ten post dnia 17.10.08 o godzinie 17:46
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Jerzy B.:
Nie mam obowiązku wykazywać Ci, że nie jestem wielbłądem. Ty i tak widzisz garby i nic tego nie zmieni. A oceny w obecnym przypadku można dokonać jedynie poprzez analizę treści wypowiedzi. Z niej wynikają bezpośrednio kompetencje...

Fascynujące. Wszyscy inni muszą Ci wykazywać swoje kompetencje (domagałeś się tego wielokrotnie, od różnych rozmówców, domagasz się tego również w tym poście!), ale Ty nie musisz ich wykazać nikomu? :D Naprawdę fascynujące. A przy tym żałosne.

Raz jeszcze, opamiętaj się, wielce szanowny doktorze ekonomii, bo jak dotąd w polu psychologii robisz z siebie aroganckiego, agresywnego błazna.
A wracając do kwestii terapii, to idę o zakład, że żadna z krytycznie wypowiadających się osób, nie przeszła cyklu terapeutycznego.

Już Ci pisałem, że przynajmniej ja przeszedłem. Ale to taki detal ;)

A Ty? Co z Twoimi kompetencjami? Przeszedłeś swoją terapię? Jedną? Więcej? W ilu szkołach?

P.S. Już kolejna osoba zwraca uwagę na Twój styl pisania, co Ty, znowu, reinterpretujesz jako projekcje. Ile jeszcze osób musi na to wskazać, żebyś dostrzegł to jako informacje zwrotną.

konto usunięte

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Arturze. Pomijając, że ciągniemy offtopic, to ja siebie nie nazywam psychologiem i nie twierdzę personalnie, że jestem fachowcem, bo skończyłem studia. Moja dyskusja jest oparta wyłącznie o przekazywane treści - a niektóre wypowiedzi podnoszą włosy na głowie. Stąd były moje pytania do osób twierdzących, że jako psycholodzy "wiedzą lepiej", czy mogliby podać jakiekolwiek dane dotyczące psychoterapii w Polsce (wracając na moment do meritum tutaj). Czy znają dane o liczbie osób potrzebujących terapii? I niestety niechęć tych, którym się ich własne braki wiedzy nie spodobały...

Niestety nikt z dyskutantów (którzy ustawili się kontra) nie podał żadnych konkretnych informacji nt. psychoterapii w Polsce poza może wyrażeniem pragnienia, by było na jak najwyższym poziomie. Ja też chciałbym jeździć - powiedzmy - Maybachem, ale jeśli nie, to co proponujecie?

Arturze. Nie doczytałem, że przeszedłeś, mam nadzieję, że nie miało to formy jednego z rozlicznych błyskawicznych kursów NLP, jakie masz w swoim doświadczeniu (podziwiam, ile można tego wpisać i jak szybko). Tylko była to terapia w klasycznym rozumieniu, najmniej roczna. Tylko, gdyby tak było, to skąd potem zainteresowanie NLP? ;-)

To zaś, ile osób zwraca uwagę na mój styl pisania nie jest podstawą do oceny, czy jest to projekcja czy też nie. Jako psycholog zapewne masz podstawowe wiadomości nt. przeniesienia i projekcji jako mechanizmów obronnych. Ja wiem, jak bardzo trudne są do ścierpienia moje wypowiedzi. Mógłbym pisać zupełnie inaczej, ale nie lubię tracić czasu. "Puszczające nerwy" znacznie szybciej ujawniają to, kto po drugiej stronie mi odpowiada i na jakim poziomie.

Jeśli ktoś jeszcze chce się pobawić w stygmatyzację - zapraszam na priv. Ale jak to gdzieś pisałem, rozmowa na priv. nie daje iluzorycznego dowartościowania swojego narcyzmu ;-)) i jest zupełnie pozbawiona dreszczyka emocji.

Arturze - może wrócimy do tematu wątku? Masz coś do dodania w kwestii terapii w Polsce? Jakieś argumenty?
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Jerzy B.:
Moja dyskusja jest oparta wyłącznie o przekazywane treści - a niektóre wypowiedzi podnoszą włosy na głowie. Stąd były moje pytania do osób twierdzących, że jako psycholodzy "wiedzą lepiej", czy mogliby podać jakiekolwiek dane dotyczące psychoterapii w Polsce

Zadawałeś też wiele innych pytań o kompetencje, choćby mnie, w sąsiedniej dyskusji. Stąd pytam o Twoje, bo jeśli chodzi o przekazywane treści, to w paru innych dyskusjach popisałeś się brakiem wiedzy na tematy o których mówisz (np. dyskusja o NLP gdzie pokazałeś duże braki w znajomości tematu, mimo bardzo kategorycznych stwierdzeń).

Czy możesz wskazać, jakie masz kompetencje w poruszanym temacie?
(wracając na moment do meritum tutaj).

Problem w tym, że Ty też, jak się okazało, tych danych nie masz. Masz własną obserwację, którą uogólniasz na prawdę ogólnokrajową - niestety bezpodstawnie. Podajesz też dane z Telekspresu, pomijając jeden drobiazg - to, że dotyczą one PSYCHIATRÓW, nie psychoterapeutów.
I niestety niechęć tych, którym się ich własne braki wiedzy nie spodobały...

Piszesz o projekcji - a czym jest powyższe zdanie jak nie projekcją i 'czytaniem w myślach'? Z dodatkiem reinterpretacji p.t. 'negatywna reakcja była efektem udowodnienia braku wiedzy'?
Arturze. Nie doczytałem, że przeszedłeś,

Tak, to dość powszechne w naszych dyskusjach. Fascynuje mnie, że potrafisz odpisywać na 5 postów po kolei, nie przeczytawszy nawet pierwszego. Jak, przy takim podejściu, można liczyć na merytoryczną dyskusję z Tobą?
wpisać i jak szybko). Tylko była to terapia w klasycznym rozumieniu, najmniej roczna.

Od kiedy terapia w klasycznym rozumieniu musi być co najmniej roczna? Ja rozumiem, że skłonność do psychoanalizy robi swoje, ale doprawdy, to że Freud zaprojektował swoją terapię, jako usługę dla bogatszej klasy średniej (o czym otwarcie mówił), nie oznacza jeszcze, że każda terapia ma tyle trwać (a NFZ, jeśli mnie pamięć nie myli, wręcz ogranicza czas trwania refundowanej terapii do 10 sesji, co jest zresztą obecnie trendem światowym).

Moja terapia trochę ponad pół roku.

Ile trwała Twoja terapia, jeśli taką faktycznie odbyłeś? W jakim nurcie - lub nurtach - się odbyła? Odpowiesz w końcu?
Tylko, gdyby tak było, to skąd potem zainteresowanie NLP? ;-)

Nie potem, równolegle. Poznając NLP poznaje też inne nurty, by stosować dla każdego klienta to, co dla niego najlepsze. Np. dzisiaj na 2h coachingu użyłem w sumie elementow NLP, IEMT, Core Transformation, hipnozy i właśnie RTZ - bo akurat tego potrzebował klient. Podejście eklektyczne jest po prostu skuteczniejsze niż trzymanie się jednego nurtu.
To zaś, ile osób zwraca uwagę na mój styl pisania nie jest podstawą do oceny, czy jest to projekcja czy też nie. Jako psycholog zapewne masz podstawowe wiadomości nt. przeniesienia i projekcji jako mechanizmów obronnych.

Jerzy, jesteś bardzo nastawiony na wyłapywanie mechanizmów obronnych u innych. A co z Twoimi mechanizmami obronnymi? Skąd ta arogancka pewność, że to Ty jesteś na nie odporny i to u innych one działają - a nie na odwrót? Może trochę dystansu do siebie?
Ja wiem, jak bardzo trudne są do ścierpienia moje wypowiedzi.

Nie są trudne do ścierpienia, są po prostu nieuprzejme i uniemożliwiające racjonalną, kulturalną dyskusję, jeśli ktoś odważa się mieć inne zdanie niż Ty. A to duża różnica.
"Puszczające nerwy" znacznie szybciej ujawniają to, kto po drugiej stronie mi odpowiada i na jakim poziomie.

Ah... A zapomniałeś aby, że jesteś w miejscu publicznym, jakim jest forum i wypowiadasz się publicznie? I że miejsce to nie służy Twojej prywatnej wygodzie, ale wszystkim użytkownikiem? Jak można być tak potwornie zadufanym w sobie?

Piszesz strasznie dużo o terapii, która z założenia wymaga szacunku dla drugiej osoby. U Ciebie niestety tego szacunku ani widu, ani słychu. Może czas to nadrobić?
Jeśli ktoś jeszcze chce się pobawić w stygmatyzację -

To nie stygmatyzacja - choć wygodnie jest Ci tak myśleć. To uwaga do osoby zachowującej się tragicznie w miejscu publicznym - przestań to robić, bo ośmieszasz siebie i to co z Tobą powiązane. W tym, jeśli ma to jakąkolwiek wartość dla Ciebie, niestety Twoją uczelnie, bo mówi coś o niej, jeśli pracują dla niej osoby tak się zachowujące.
Arturze - może wrócimy do tematu wątku? Masz coś do dodania w kwestii terapii w Polsce? Jakieś argumenty?

Czekam na razie na Twoje argumenty. Oparte o DANE a nie o Twoje własne, subiektywne obserwacje i wyliczenia.

konto usunięte

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Arturze
1. Kompetencje: Co ma Twoja uraza z wątku o NLP do dyskusji w tym wątku? Czy podważyłem kompetencje, czy może po prostu nie masz nic do napisania jako psycholog nt. skali potrzeb terapeutycznych?

2. Moja wiedza: Jeśli gdzieś "popisałem" się brakiem wiedzy a twierdziłem, że ją mam to bardzo proszę o jakiś link. (Tylko nie linkuj mi do NLP, bo to bardzo, bardzo inny temat od obecnego... i nie chcę nim zaśmiecić tego wątku do końca). Linki proszę i wskaznie błędów (może załóż sobie na to osobny wątek?).

3. Ilość psychologów: Jeśli moje obserwacje, o których nigdzie nie powiedziałem, że są prawdą objawioną a jedynie podstawą do dyskusji są błędne, to chętnie przeczytam JAKIKOLWIEK Twój argument je podważające. Dotąd potrafiłeś zadać tylko bardzo zabawne pytania, ale nie wniosłeś słownie ani jednego merytorycznego wkładu w ocenę problemu. Popularnonaukowe analizy, jakie tu dokonuje oparte są o dyskusji w innym z wątków. Tam też nie podjąłeś merytorycznie dyskusji.

4. Projekcja: Nie jestem Twoim superwizorem. Jestem wielbłądem. Wierz sobie w co chcesz.

5. Terapia 10 spotkaniowa jest trendem ogólnoświatowym? Jesteś w stanie wskazać jakiekolwiek źródła tej wiedzy? Nie odpowiem Ci czy odbyłem i jaką terapię, bo mi się nie podoba odpowiadać publicznie na to pytanie. I możesz sobie dorobić do tego dowolną fantazję.
Nie skomentuję też Twojej terapii. Przegrałem zakład. Może powinienem postawić warunek a nie skupić się tylko na nazwie "terapia". W sumie... co to mnie obchodzi.

6. Eklektyzm jest wskazany przy łapaniu pcheł. Używając tylu metod miałeś czas zauważyć, że jesteś na spotkaniu z drugą osobą? Gratuluję :-)

7. Ja nie prowadzę Twojej terapii Arturze. Zatem ograniczenia dotyczące kontaktu pacjent-terapeuta nie dotyczą mnie. To jest jak zauważyłeś publiczne forum. Dyskutuje z osobą, która deklaruje ukończone studia, ukończone kursy, terapię (może superwizję?) i z którą zderzam się na poglądy. Oceniam pisane słowo. Inne reguły rządzą terapią a inne relacjami międzyludzkim. Jednak jeśli w którymś miejscu uraziłem Cię osobiście, to proszę wskazać to miejsce. Nie powinienem zdrobnić Twojego imienia - to jedyne, co dwie dorosłe osoby mogą uznać w naszej dyskusji za niestosowne. Różne epitety o zadufaniu i braku wiedzy pozwolę sobie zrzucić na karb zaangażowania w dyskusję :-))

8. Stygmatyzacja (http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2576400): Może napiszesz konkretnie, co wg Ciebie jest tragiczne? Piszesz wiele emocjonalnych słów o zadufaniu, tragizmie, braku prawa do operowania pojęciem projekcja, i takich tam... problem w tym, że ani jednym słowem (o privie nie wspomnę) nie nadmieniłeś GDZIE się ta tragedia dzieje. Wg mnie nie ma żadnej tragedii. Są tylko Twoje emocje. Możesz mi wymienić też błędy... jeśli je znajdziesz, to rzeczywiście będzie i tragiczne i dla odmiany merytoryczne.

9. Nie Arturze. To ja czekam na Twoje dane. Ty jesteś z deklaracji fachowcem. Ja swoje zdanie przedstawiłem przed rozpoczęciem tego personalnego offtopica. I nie zamierzam już więcej zajmować się Twoją osobą ani w tym wątku ani w wątku poświęconym NLP.
Czekam teraz, żebyś Ty, jako zadeklarowany fachowiec, napisał coś merytorycznego o psychoterapii. Po prostu to zrób i udowodnij jaki ze mnie idiota :-)))))
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Jerzy B.:
Po prostu to zrób i udowodnij jaki ze mnie idiota :-)))))

Już to zrobiłem - wskazałem, że argumenty o które się opierasz są wyssaną z palca 'obserwacją własną'. A że ten argument ignorujesz, twierdząc, że podałeś dane - to Twój problem.

Cała reszta - cóż, polecam Ci podstawowe zajęcia z rozumienia czytanego tekstu. Przydadzą się. Z mojej strony - koniec komunikacji z Tobą.

konto usunięte

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Artur Król:
Jerzy B.:
Po prostu to zrób i udowodnij jaki ze mnie idiota :-)))))

Już to zrobiłem - wskazałem, że argumenty o które się opierasz są wyssaną z palca 'obserwacją własną'. A że ten argument ignorujesz, twierdząc, że podałeś dane - to Twój problem.

Cała reszta - cóż, polecam Ci podstawowe zajęcia z rozumienia czytanego tekstu. Przydadzą się. Z mojej strony - koniec komunikacji z Tobą.

To co wskazałeś jest tylko wyssanym z palca przez Ciebie Twoim własnym przekonaniem. Niczym więcej. Rozumiesz na czym polega teraz projekcja? Ja podałem jakieś szacunki. Ty napisałeś, że uważasz, że to są wyssane z palca szacunki i chodzisz dumny, że udowodniłeś, że masz rację.
Nie masz żadnej racji. Masz przekonanie... że skoro powiedziałeś, że nie mam racji to to jest dowód na mój brak racji :-))))))))))

Artur. Nie potrafisz podać ani jednego przekonującego argumentu merytorycznego w tej dyskusji a tym bardziej niczego nie sfalsyfikowałeś. Jeśli tego nie rozumiesz, to zakończenie dyskusji będzie najmądrzejszą z decyzji - z mojej strony całkowicie popieraną.
Leszek Zawlocki

Leszek Zawlocki coaching, szkolenia,
zarządzanie,
mentoring,
superwizja

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Niesamowite... :)
Krzysztof Grabarczyk

Krzysztof Grabarczyk Psycholog -
coaching, szkolenia,
doradztwo

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Leszek Zawlocki:
Niesamowite... :)

Jak mawiał Ferdek kiepski: są na świecie rzeczy, które się FIZJOLOGOM nie śniły... ;-)

konto usunięte

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

Krzysztof Grabarczyk:
Leszek Zawlocki:
Niesamowite... :)

Jak mawiał Ferdek kiepski: są na świecie rzeczy, które się FIZJOLOGOM nie śniły... ;-)

Prawda, że niesamowite? ;-)

konto usunięte

Temat: Afery ustawowej ciąg dalszy

http://targipracy.gazeta.pl/targipracy/article.cfm?id_... artykuł... o psychoterapii

Następna dyskusja:

NAZNACZONY, czyli knoty TVN...




Wyślij zaproszenie do