Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: Zjadanie...

zaczęło się...nie wiem dlaczego i od czego to zależy...pies został dziś sam na 40 minut...efekt jest taki, ze nie mam 2 par butów i ścierki do naczyń...
w sumie przez dwa tygodnie zjadła mi 4 pary butów- mojego Łukasza nie rusza- żre tylko moje!!! Te co zjadła dziś- były w zamkniętej szafce ;/
kilka dni temu zjadła swój kaganiec...
a z drugiej strony zostaje sama na kilka godzin i nic się nie dzieje... ;/
wasze psiny też zjadają wszystko dookoła..??
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: Zjadanie...

Mój właśnie przyniósł gumkę do włosów dziewczyny :P
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: Zjadanie...

Michał Zwoliński:
Mój właśnie przyniósł gumkę do włosów dziewczyny :P
z chęcią zamienię gumkę do włosów na 4 pary butów....
a najdziwniejsze jest to, że jak weszłam do domu i wziełam but do ręki to się cała skuliła i popiskując prawie weszła pod szafę...czyli WIE,że źle robi..ale robi dalej ;/
Monika F.

Monika F. Inżynier budownictwa

Temat: Zjadanie...

Bardziej zmieniło się Twoje zachowanie (na pewno nie spodobała Ci się przeróbka butów), pies to zauważył i się skulił. Jeśli nie złapie się psa na "gorącym uczynku" to on nie wie, że źle robi. Chyba, że wcześniej sie złapało i wytłumaczyło, że nie wolno tak robić i psiak to zakumał.

Pochowaj wszystkie rzeczy, które mogą się "same napatoczyć" a zostaw tylko zabawki. Możesz nauczyć psa zabawy z tymi zabawkami.

Uniemożliwiaj złe zachowanie, jeśli nie możesz je w danej chwili korygować a nagradzaj dobre.

Temat: Zjadanie...

Justyna M.:
a najdziwniejsze jest to, że jak weszłam do domu i wziełam but do ręki to się cała skuliła i popiskując prawie weszła pod szafę...czyli WIE,że źle robi..ale robi dalej ;/


Nie wie, że robi źle, a wie, że w danej sytuacji - ty z butem, powrót do domu - dostanie w dupę albo ją okrzyczysz. Krótko mówiąc - pies boi się Ciebie.
Złapanie psa "na gorącym uczynku" może spowodować np. jeszcze nie to, że nie będzie robił, ale że nie da się złapać :-) Również odradzam.

Napisałaś, że jak zostawiasz ją na długo, to nic nie robi? A kiedy robi? Co się dzieje przed wyjściem w obu sytuacjach?

Buty DOBRZE POCHOWAJ to pewnie przejściowe, więc musisz przetrwać i uniemożliwić zjedzenie większej ilości butów.
A psu do mamłania (tylko na czas Twojej nieobecności zostaw coś smacznego).

Temat: Zjadanie...

Dobrze dziewczyny napisaly, ja tylko dodam - zastanow sie na spokojnie jaka jest roznica w Twoim zachowaniu podczas wychodzenia z domu do pracy (to jest jak rozumiem te pare godzin, podczas ktorych jest spokojna), a wyjsciem do sklepu (te 40 min), bo prawdopodobnie tu lezy problem - w zburzeniu bezpiecznej rutyny. Albo w tym, ze nieczesto wychodzisz domu "nietypowo", wtedy taka rutyne trzeba tez wyrobic, jak wyjscia do pracy.
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: Zjadanie...

Dominika K.:
Nie wie, że robi źle, a wie, że w danej sytuacji - ty z butem, powrót do domu - dostanie w dupę albo ją okrzyczysz. Krótko mówiąc - pies boi się Ciebie.
Tak od razu jestestm potworem..?? to drugi taki przydaek- tylko e ,ze gryzie hurtowo....
Złapanie psa "na gorącym uczynku" może spowodować np. jeszcze nie to, że nie będzie robił, ale że nie da się złapać :-) Również odradzam.
>Napisałaś, że jak zostawiasz ją na długo, to nic nie
robi?
kiedy oboje jestesmy w pracy- czyli jest sama 7-8 h to w domu jest ideal porządek- salno jest zamykany- ma do dyspozycji kuchnię z michami, łazienkę, sypialnię z legowiskiem i przedpokój. Jak nas nie ma- to najcześciej śpi. A teraz była w domu ratpem ok 40 minut sama...co wiecej- nawet z samego rana- staramy się porządnie przegonić po dworzu- umniejszyć jej energię troszkę...
A kiedy robi? Co się dzieje przed wyjściem w obu sytuacjach?
normalnie jak co dzień rano któreś z Nas wychodzi do pracy....
Buty DOBRZE POCHOWAJ to pewnie przejściowe, więc musisz przetrwać i uniemożliwić zjedzenie większej ilości butów.
buty były pochowane- otworzyła szafkę i sama jes wyjęła
A psu do mamłania (tylko na czas Twojej nieobecności zostaw coś smacznego).
prasowana kość załatwia szybciej niż 7 h...Justyna M. edytował(a) ten post dnia 31.03.09 o godzinie 13:15
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: Zjadanie...

Ja zauważyłem, że jak krzyczałem na psa lub skarciłem go za złe uczynki to jego złe zachowanie powtarzało się. Spróbowałem pewne rzeczy obrócić w żart, czyli zabieram psiakowi zdobycznego kapcia i normalnym głosem mówie nie wolno. Staram się robić to z uśmiechem żeby Butters się nie bał. Jakoś to działa.
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: Zjadanie...

Michał Zwoliński:
Ja zauważyłem, że jak krzyczałem na psa lub skarciłem go za złe uczynki to jego złe zachowanie powtarzało się. Spróbowałem pewne rzeczy obrócić w żart, czyli zabieram psiakowi zdobycznego kapcia i normalnym głosem mówie nie wolno. Staram się robić to z uśmiechem żeby Butters się nie bał. Jakoś to działa.
będe próbować...bo zjadła jakie 500 PLN na dwa rzuty..... :PPP
a narazie idziemy biegać za ringiem i moich ostatnich butach jakie mi zostały poza grubo zimowymi :PPP

Temat: Zjadanie...

Justyna M.:
Dominika K.:
Nie wie, że robi źle, a wie, że w danej sytuacji - ty z butem, powrót do domu - dostanie w dupę albo ją okrzyczysz. Krótko mówiąc - pies boi się Ciebie.
Tak od razu jestestm potworem..?? to drugi taki przydaek- tylko e ,ze gryzie hurtowo....

Nie wiem czy potworem - pies się Ciebie boi i tyle.

kiedy oboje jestesmy w pracy- czyli jest sama 7-8 h to w domu jest ideal porządek- salno jest zamykany- ma do dyspozycji kuchnię z michami, łazienkę, sypialnię z legowiskiem i przedpokój. Jak nas nie ma- to najcześciej śpi. A teraz była w domu ratpem ok 40 minut sama...co wiecej- nawet z samego rana- staramy się porządnie przegonić po dworzu- umniejszyć jej energię troszkę...

No to jak wychodzisz na 40 minut - wrzuc ją w taki sam kontekst - miska, kuchnia, legowisko, pokój. Jesli poszerzysz jej pole, to prawdopodobnie odczyta to jako zmianę rytuału, a powstały niepokój uzewnętrzni na butach :)
A kiedy robi? Co się dzieje przed wyjściem w obu sytuacjach?
normalnie jak co dzień rano któreś z Nas wychodzi do pracy....

Chodzi mi o różnice między obiema sytuacjami.

Buty DOBRZE POCHOWAJ to pewnie przejściowe, więc musisz przetrwać i uniemożliwić zjedzenie większej ilości butów.
buty były pochowane- otworzyła szafkę i sama jes wyjęła
A psu do mamłania (tylko na czas Twojej nieobecności zostaw coś smacznego).
prasowana kość załatwia szybciej niż 7 h...

No to chyba wystarczy, skoro problem lezy w nieobecnościach 40-minutowych, a nie 8-godzinnych.

W jakim wieku jest pies? Umknęło mi :-)
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: Zjadanie...

Dominika K.:
W jakim wieku jest pies? Umknęło mi :-)
jest 8 miesieczną suką labradora- znajdą i jest u nas 1,5 tygodnia...zatem jeśli boi się lania to na bank nie mojego...bo Ja jej nie leję...ZAWSZE zamykamy duży pokój z laptopami, rolkami i innymi rzeczami, które nie chcemy żeby skończyły w jej paszczy...
zanim dojrzałam buty radośnie sie z nią przywitałam, bo przedpokój jest w kształcie L i dopiero po jakimś czasie zobaczylam jej dzieło...
miała też inne nawyki- skakała na wszystko, gryzła po kostkach i sikała na kafelki...w zasadzie już tego nie robi...tylko pojawiło się zjadanie butów....
a rytuał wychodzenia jest taki sam- co więcej już się nauczyła, że jak któeś z nas bierze plecak- oznacza,że to nie spacer i pies zostaje...i nie piszczy pod drzwiami tylko bierze zabawkę i szoruje do sypialni...
a poza tym jest kochana....

Temat: Zjadanie...

Justyna M.:
Dominika K.:
W jakim wieku jest pies? Umknęło mi :-)
jest 8 miesieczną suką labradora- znajdą i jest u nas 1,5 tygodnia...

E, no to jesteście na początku drogi i wszystkiego musicie się nauczyć.
Pochowaj wszystko, co jest dla Ciebie cenne, psa zostawiaj na małej, łatwej do ogarnięcia przestrzeni, gdzie ma posłanie, wodę (nie jedzenie, jedzenie zostaw na "odpowiednie pory") i tyle.

zatem jeśli boi się lania to na bank nie mojego...bo
Ja jej nie leję...

To nie chodzi koniecznie o lanie, psy wyczuwają zdenerwowanie, pobudzenie itp. Pamiętaj, że dopiero się poznajecie, nie ma co wymagać od siebie za dużo.

a rytuał wychodzenia jest taki sam- co więcej już się nauczyła, że jak któeś z nas bierze plecak- oznacza,że to nie spacer i pies zostaje...i nie piszczy pod drzwiami tylko bierze zabawkę i szoruje do sypialni...

No to jesteście na dobrej drodze.
Dla psa podstawą życia jest przewidywalność, jasność komunikatów i ich niezmienność w określonych sytuacjach.

Czy pies w ogóle próbuje bawić się butami?
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: Zjadanie...

Dominika K.:
Czy pies w ogóle próbuje bawić się butami?
nie, zupełnie je olewa. Poza tym tak jak pisałam- tylko dwa razy się do nich dobrała...ale jak już się dobrała to konkretnie...jedzenie dostaje tylko o stałych porach, przed wyjściem dostaje info, że spacer albo że nie ma spaceru tylko Pani/Pan wychodzi...i jakoś nam to idzie...reaguje na komendy- nie szczekaj (np o 3 w nocy jak winda zahałasuje), wszyatkie "siady" i "chodź" też mamy opanowane...no mówię -wsio jest OK poza tymi nieszczęsnymi butami...

Temat: Zjadanie...

Justyna M.:
Dominika K.:
Czy pies w ogóle próbuje bawić się butami?
nie, zupełnie je olewa. Poza tym tak jak pisałam- tylko dwa razy się do nich dobrała...ale jak już się dobrała to konkretnie...jedzenie dostaje tylko o stałych porach, przed wyjściem dostaje info, że spacer albo że nie ma spaceru tylko Pani/Pan wychodzi...i jakoś nam to idzie...reaguje na komendy- nie szczekaj (np o 3 w nocy jak winda zahałasuje), wszyatkie "siady" i "chodź" też mamy opanowane...no mówię -wsio jest OK poza tymi nieszczęsnymi butami...


No to świetnie - zarzuć jej ucho do memłania i zobacz :), a buty na laptopa :P
Wszystko będzie ok.
Bożena Sobieszek

Bożena Sobieszek Im bardziej poznaję
ludzi, tym bardziej
kocham zwierzęta.

Temat: Zjadanie...

My po zjedzeniu przez moją jamniczkę 4 par papuci i 1 pary butów nauczyliśmy się chować całe obuwie do szafek, a papucie na szafkę z butami, choć wszystko co zniszczyła robiła w czasie kiedy jesteśmy w domu. Jak jesteśmy w pracy sunia grzecznie przesypia, by mieć siłę na psoty jak będziemy w domu. Ostatnio przerzuciła się na kabel telewizyjny za biurkiem, na szczęście bez problemu można go było zabezpieczyć deską.
Ola Drachal

Ola Drachal UI/UX Designer -
Unicorn /
Webdesigner /
Interactive Art...

Temat: Zjadanie...

Ja bym zwróciła uwagę na trzy rzeczy:
1) czy na pewno ona potrzebuje tyle miejsca jak zostaje sama. wiadomo, niech ma co robić bo się nudzi itd. z drugiej strony może jej to nie pomaga wcale, za dużo knuje, węszy, szuka, nie skupia się na swoich zabawkach.
2) szukałabym elementu, który może zmieniasz jak wychodzi na krótko a nawet tego nie zauważasz. Bo niby skąd pies miałby wiedzieć, że wychodzisz na 8h czy na 40minut skoro zawsze jest ten sam rytuał (plecak itp). Może akurat jak wychodzisz na chwilkę to coś do mno niej mówisz, czy może czegoś nie robisz itd.
3) przy okazji jakiejś afery z psem, jak nam raz buty opędzlował (nieopatrznie zostawione w przedpokoju) dopytałam trenera co w takiej sytuacji robić. Powiedział mi, że jeśli nie złapię psa na gorącym uczynku (a pozostawione, pogryzione buty gdzieś tam w rogu to nie jest taki przypadek) to mam tą sytuację zingnorować kompletnie, nie mówić "zły pies, niedobrze itd", posprzątać bez słowa (albo i nie jeśli np. sie nie da bo pies bedzie przeszkadzał), do psa ani słowa, zero witania się. I później czas dla psa w odosobnieniu. Dla niego przebywanie z toba to wielka przyjemność, jeśli zrobił źle, pogryzł buty i przez to omija go głaskanie i przytulanie i zabawa po twoim przyjściu to następnym razem będzie walczył ze sobą czy nabroić. Psiaki zwracają w ten sposób uwagę, nie ważne że mówi źle, niedobrze, że psisko ogon w dół i ucieczka, to i tak zainteresowanie o które on walczy.

Temat: Zjadanie...

Aleksandra Drachal:

(...)
buty gdzieś tam w rogu to nie jest taki przypadek) to mam tą sytuację zingnorować kompletnie, nie mówić "zły pies, niedobrze itd", posprzątać bez słowa (albo i nie jeśli np. sie nie da bo pies bedzie przeszkadzał), do psa ani słowa, zero witania się. (...)
przebywanie z toba to wielka przyjemność, jeśli zrobił źle, pogryzł buty i przez to omija go głaskanie i przytulanie i zabawa po twoim przyjściu to następnym razem będzie walczył ze sobą czy nabroić. Psiaki zwracają w ten sposób uwagę, nie ważne że mówi źle, niedobrze, że psisko ogon w dół i ucieczka, to i tak zainteresowanie o które on walczy.


To jest ważne i bardzo trudne - dlatego że ludzie chcą pokazać psu dezaprobatę, która dla psa i tak może znaczyć "zainteresowała się mną". Dlatego też nie lubię "nie wolno", "nie" itp. Odwróćmy uwagę psa od złej rzeczy - wydajmy mu inną komendą, którą zna i wie, że jej wykonanie jest opłacalne, a szybko zobaczymy, że pies prezentuje nam zachowania, które mogą mu przynieść korzyść, a nie prezentuje tych, za które nic dobrego go nie spotyka.
Dobrze też wprowadzić zasadę NILIF (nothing in life is free) i zrobić z siebie "małego boga", od którego idzie całe dobro tego świata. Wyjdziemy na spacer - jasne, ale najpierw usiądź i poczekaj grzecznie, aż zapnę smycz. Dostaniesz zabawkę, ale najpierw - rundka przy nodze, siad i lecisz :)
Monika F.

Monika F. Inżynier budownictwa

Temat: Zjadanie...

Łapaniena gorącym uczynkunie nie oznacza od razu lecenie na niego, aż się psiak przestraszy. Można zastosować "pułapkę", jak robi coś nie tak, to np użyć czegoś co brzęczy nie miło dla niego i udawać, że to nie Ty. Ba można nagrodzić, za to że psiak przestał robić coś nieporządanego.
Tłumacząc, że tego robić nie wolno nie znaczy krzyczyć, nie znaczy przerażać psa!!

Może gryzie Twoje buty bo to Twój zapach, czyli coś z Twojej osoby?

Mi się na początku zdarzało zostawiać psu jakąś koszulkę, szmatkę, która była nasączona moim zapachem. Spała wtedy spokojniej.

Ps. koszulka na tapczanie/krześle to moja koszulka NIETYKALNA, a koszulka dana do legowiska to psa koszulka, DO ROZSZARPANIA.Monika Florczyk edytował(a) ten post dnia 31.03.09 o godzinie 14:54
Justyna S.

Justyna S. Wyszłam za mąż i nie
wracam :D

Temat: Zjadanie...

Aleksandra Drachal:
Powiedział mi, że jeśli
nie złapię psa na gorącym uczynku (a pozostawione, pogryzione buty gdzieś tam w rogu to nie jest taki przypadek) to mam tą sytuację zingnorować kompletnie, nie mówić "zły pies, niedobrze itd", posprzątać bez słowa (albo i nie jeśli np. sie nie da bo pies bedzie przeszkadzał), do psa ani słowa, zero witania się. I później czas dla psa w odosobnieniu. Dla niego przebywanie z toba to wielka przyjemność, jeśli zrobił źle, pogryzł buty i przez to omija go głaskanie i przytulanie i zabawa po twoim przyjściu to następnym razem będzie walczył ze sobą czy nabroić.
Próbowałam- nawet prawie wyszło :) siedziała sama w przedpokoju sama i olewałam każdą próbę "podlizania się"...potrwało to jakieś 30 min i dopiero Ją zawołałam...Ja zdaję sobie sprawę,ze pies wyrzucony ma swój bagaż i swoje nawyki i potrzeba cierpliwości...zatem cierpliwie znosiliśmy sikanie ( już nie sika w domu- uff), uczymy posłuszeństwa systemem nagród- idzie nam nawet całkiem dobrze...i buty też pewnie przejdziemy- tylko nie mam za bardzo w czym chodzić :PP
a rada u kogo innego- nie bedę przeprowadzała wszystkich butów do salonu..od tego jest właśnie przedpokój...
i na spacer z psem NIGDY nie bierzemy plecaka i zapowiadamy spacer. Jak wychodzimy sami- mówimy- pies zostaje i bierzemy plecak/torbę...i wtedy Ona się kładzie od razu do kojca, albo łapie za zabawkę...
Agnieszka Rocka

Agnieszka Rocka Facility Manager

Temat: Zjadanie...

nasz 8-miesieczny posokowiec też lubi buty.
sam sobie otwiera szafę z przesuwanymi drzwiami i wybiera to co go interesuje.
RECEPTA - suwane drzwi zaklejamy plastrem :D

Następna dyskusja:

Domino i zjadanie :) innych...




Wyślij zaproszenie do