GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Wloscy kierowcy beda musieli pomagac rannym zwierzetom

http://wyborcza.pl/1,75477,13058048,Wloscy_kierowcy_be...

Nigdy nie przypuszczałbym że Włosi są tak wrażliwym narodem. Od dzisiaj zmieniam o nich zdanie. W Polsce zapewne za 50 lat o tym pomyślą jak już cała Europa wprowadzi ten przepis.
Link do wypowiedziLink
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Temat: Wloscy kierowcy beda musieli pomagac rannym zwierzetom

oj 50 lat to mało dla Polski na coś takiego, niestety :(
Link do wypowiedziLink
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Wloscy kierowcy beda musieli pomagac rannym zwierzetom

Genialny przepis...
Zwłaszcza to pogotowie dla zwierząt mi się podoba. Jeśli ktoś potrąci duże zwierzę to nie da rady go zabrać i wtedy może wezwać pogotowie. Ileż zwierzaków mogłoby wtedy przeżyć dzięki takiej pomocy.
Link do wypowiedziLink
Marta Ż.

Marta Ż. studio legale

Temat: Wloscy kierowcy beda musieli pomagac rannym zwierzetom

w ogole Wlosi sa bardzo do przodu jesli chodzi o opieke nad zwierzetami a w szczegolnosci psami. nieliczne sa hotele gdzie nie mozna przyjechac ze swoim pupilem (ja ze swoim Lokim jezdze wszedzie i nigdy nie mialam nigdzie problemow), np. w Toscanii psy maja wstep WSZEDZIE, poza miejscami, ktore wystapily do urzedu miasta o taki zakaz (teraz nie wiem ile jest tych miejsc w CALYM REGIONIE, ale jeszcze w zeszlym roku bylo ich tylko 3 czy 4;) Swojego pupila zabieram wiec na poczte, do supermarketu, do banku, do restauracji, do baru, a nawet do lekarza ;) i mowie o tym nie ze slyszenia a z wlasnego doswiadczenia ;)
Link do wypowiedziLink
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: Wloscy kierowcy beda musieli pomagac rannym zwierzetom

Ja się spotkałam z zachowaniem Włochów trochę z innej strony. Dwa lata temu jechałam włoską autostradą ze znajomymi - parą włosko polską. Dojeżdżając do postoju, wiecie taki parking gdzie i stacja, i można coś zjeść, i sklep - zobaczyłam psa który wygladał jakby się zgubił, biegał wzdłuż autostrady i omało na nią nie wpadł. TO było jakieś 100 metrów od postoju. Powiedziałam znajomym żeby się zatrzymali, że trzeba jakoś psa zagonić na ten postój, że pewnie komuś uciekł, ale oni powiedzieli że nie ma takiej możliwości. Że nie wolno pod żadnym pozorem zatrzymywać się na autostradzie a w takich przypadkach należy dzwonić na ichniejszy numer 112 co też uczynili. Okazało się że już ktoś zgłosił biegającego psa.

Na tym samym postoju zobaczyłam ponaklejane zdjęcia psa na wystawach i jakiś opis po włosku. Znajomi powiedzieli że to kampania przeciwko wyrzucaniu psów, bo Włosi nagminnie pozbywają się psów poprzez wyrzucanie ich z samochodów i porzucanie na takich właśnie postojach...
Link do wypowiedziLink
Marta Ż.

Marta Ż. studio legale

Temat: Wloscy kierowcy beda musieli pomagac rannym zwierzetom

No jasne, niestety takie rzeczy zdarzaja sie wszedzie, takze we wloszech. podobnie jak bezmyslne rozmnazanie, psy w schroniskach, psy wyrzucone na smietnik. na szczescie jednak organizowanych jest wiele kampanii przeciwko takim zachowaniom, takze te niedawno wprowadzane prawa dot. mozliwosci zabierania ze soba zwierzaka na wakacje, na plaze, a nawet na poczte czy do banku (wlasnie w Toscanii poltora roku temu weszlo prawo, ze poza plazami prywatnymi psy maja dostep do kazdej plazy publicznej). takze we wloszech niedawno animalisci doprowadzili do zamkniecia jednej z najwiekszych fabryk smierci, czyli Green Hill.
Pomimo miliona wad jakie ma ten kraj :P to akurat na to nie moge sie skarzyc.. Absolutnie nie twierdze, ze wszystko jest ok, ale musze przyznac, ze wszystko idzie, pod tym wzgledem, pelna para do przodu!
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj