Temat: Trzymać kciuki!
Dr. Sterna jest fantastycznym człowiekiem i lekarzem. Jak powiedziałem wczoraj koleżance przez telefon "chciałbym w jego wieku mieć takie zaangażowanie w to co robię". Mimo naszej nocnej wizyty konsultacyjnej przesiedział jeszcze kilka godzin analizując zdjęcia RTG.
Przed operacją - szanse przyniesienia oczekiwanego rezultatu - 90% [niby dużo ale 1/10 operacji się nie udaje].
W wynikach krwi z pobrania w dniu operacji wynikło, że Truskawka może mieć problemy z wątrobą i glukozą. Pani anasteziolog wyjaśniła nam co i jak. Wystąpienie możliwych komplikacji przy znieczuleniu - 1% - 2% ...
Sterna brał pod uwagę również możliwość wystąpienia komórki rakowej, co na szczęście się nie potwierdziło. Operacja ogólnie się udała ... poza chwilową detabilizacją akcji serca. Na szczęście profesjonalna Pani anastezjolog i z tym sobie poradziła.
Na temat jej obecnego stanu będziemy wiedzieć dzisiaj ok. 12stej. Popołudniu pojedziemy ją zabrać.
Na koniec jedna prośba - czy ma ktoś pożyczyć butki dla psa? Nie chcemy by sunia prze okres powracania na czerty łapy oceirała i raniła sobie dalej kończyny. Obiecujemy wcześniej zakładać skarpetki :)
JJ