Ania R.

Ania R. Sprzedawca

Temat: Sztuczki i posłuszeństwo

Jestem posiadaczem pieska- szczeniaczka ma może 6-7tyg. mieszkam na wsi, więc piesek... i niech mieszka na podwórku a czasami może w domu.

Powiem szczerze, że nic nie wiem na temat psów, pokarm kupiłam - dla szczeniaczków woda i mleko do picia, codziennie czysta miska... oj... takie szczegóły, szczególiki... ale trzeba o nich wiedzieć.

Psiak prosi o wpuszczenie do łóżka ale móję nie i śpi już obok, jak gryzie po nogach dostaje patyk i zaczął z nim chodzić.

Jak nagradzać za dobre zachowanie? jakie ciasteczka kupować? czy mogą być takie domowe?

aaa i jakich komend używacie i do czego??
Ps.podobała mi się STONKA :)))))

Ana

Temat: Sztuczki i posłuszeństwo

Aniu! Trudno tak w kilku zdaniach...
Zaczne od fizjologii. Miej swiadomosc, ze 6-7 tyg to jeszcze nie jest psi przedszkolak, tylko raczej niemowle. Psiak za wczesnie zostal odseparowany od matki.
Jesli chodzi o jedzenie, to karma dobrej jakosci dla malych szczeniat (do 3 m-ca zycia) + woda. Nie trzymaj przypadkiem psa na karmach typu pedigree - to tak jakbys rosnacego przedszkolaka karmila wylacznie w McDonaldzie.Dobrej jakosci sucha karma wyjdzie Ci niewiele drozej, a oszczednosci na leczeniu i suplementach sa duzo wieksze.
Mleko krowie jest zle trawione przez wiekszosc psow. By nie ryzykowac problemow z zoladkiem i odwodnien proponuje albo z niego calkiem zrezygnowac, albo zastapic mlekiem w proszku specjalnym dla szczeniat, albo - nie do picia, a jako smakolyk - zamienic na kefir, jogurt bez cukru.
Czy psiak byl i jak szczepiony? W tym wieku wygasa juz bierna odpornosc, ktora dostal wraz z mlekiem matki i potrzebuje wsparcia w nabyciu doroslej odpornosci na zwierzece wirusy - przedewszystkim parwowiroze i nosowke. Jesli nie byl szczepiony koniecznie trzeba to zrobic.
Psiak tak mlody bedzie wymagal sporej socjalizacji - nauki zycia z innymi zwierzetami i ludzmi. Na razie proponowalabym zeby mieszkal z Wami w domu i mial jak najwiecej kontaktow z Toba, dzieckiem innymi ludzmi - unikniesz w ten sposob wielu klopotow w przyszlosci. Gdy bedzie zaszczepiony i minie okres kwarantanny poszczepiennej, jak najszybciej trzeba mu zapewnic troche kontaktow z doroslymi, spokojnymi psami - inaczej nie nauczy sie z nimi wspolzyc i bedziesz miec albo tchorza albo agresora.
Jak nagradzac? Wszystkim :)
Smakolykiem (psim zdecydowanie!) To moze byc nawet ta sama karma, ktora je, kawalek parowki, miesa, itd. Ciastka nie sa zdrowe dla psow - sol i cukier szkodza, maka nie zawiera nic odzywczego. Smakolyk moze byc malenki - jedna parowka pokrojona w drobna kostke wystarczy na caly dzien :)
Zabawa, pieszczota, entuzjastycznym slowem
Zabawka - zamiast patyka kup mu ze 2 zabawki - gumowy gryzak i kawalek grubej liny z wezlami. Poza swietna zabawa beda obiektem do masowania dziasel przy wymianie zebow i oszczedzisz w ten sposob nogi od mebli.
Na pierwszy rzut popracuj z nim nad komendami "do mnie" - przywolanie i siad. Pamietaj, ze imie psa nie jest komenda - w ten sposob tylko zwracasz na siebie jego uwage i dajesz mu sygnal, ze bedziesz do niego mowic :) Warto takze popracowac nad intonacja - mamy tendencje do wydawania psu komend tonem rozkazu, albo wrecz grozby typu warrruj!, a to powinno byc zaproszenie do najlepszej zabawy na swiecie :) Wolaj go czesto uzywajac komendy "do mnie", "chodz tu" czy cokolwiek Ci do glowy przyjdzie (byle konsekwentnie zawsze tej samej) tylko po to by dac mu smakolyka, podrapac za uszami, wyglaskac, czy pobawic sie z nim zabawka. W ten sposob bedziesz miec latwosc przywolania go wtedy gdy bedzie to konieczne.
Kazda nowa komende cwicz najpierw w spokoju, w domu, gdzie nic psa nie rozprasza, a potem mu utrudniaj - wyjdz cwiczyc na zewnatrz, popros kogos by przeszedl obok gdy cwiczycie, a potem niech "przeszkadzacz" wrecz biega, albo szelesci torba foliowa itd. W koncu zabierz go na spacer w nowe miejsce i tam pocwiczcie.
To wszystko wyglada jakby mialo byc katorznicza praca na caly etat :) Ale nie jest. Przy takim maluchu wystarczy, ze 3 razy dziennie poswiecisz mu 5 minut na cwiczenia. Lepiej czesciej i krocej niz raz a dlugo.
Pies jak czlowiek - dziecko - uczy sie przez powtarzanie, okres skupienia uwagi ma krotki (latwo sie nudzi), uczy sie wtedy gdy go cos interesuje (Ty, bo masz smakolyka, albo robisz fajne rzeczy), uczy sie wtedy gdy daje mu to satysfakcje - nagrode.
Pewnie bedziesz sie zastanawiac jak karac psa - pamietaj wtedy, ze dla takiego malca jedna z podstawowych potrzeb jest bycie blisko Ciebie i odczuwanie Twojej uwagi i zainteresowania. Kara dla niego bedzie wystarczajaca gdy ostentacyjnie sie od niego odwrocisz i przez 10 sekund lub dluzej nie bedziesz na niego patrzec, mowic do niego itd. Kary, ktore stosowano tradycyjnie - klaps, krzyk itp. sa przez psa, paradoksalnie, odbierane jako nagroda - zainteresowanie, kontakt fizyczny.
Ufff - wyszla mi cala epistola. :) Jak masz watpliwosci to pytaj. Chocby Ci sie wydawalo, ze pytanie banalne. Bede sie starala odpowiadac na bierzaco, inni pewnie tez sie wlacza. Nie zawsze tu zagladam, jak masz cos pilnego, to pisz na priv - powiadami mnie mailem i odpowiem ASAP.
Ania R.

Ania R. Sprzedawca

Temat: Sztuczki i posłuszeństwo

dziękuję bardzo za tak wnikliwe rozwinięcie tematu, :)
piesek był u weterynarza na odrobaczaniu na razie, później będzie szczepiony, wydaje mi się, że będzie mu dobrze u nas, choć potrafi się zesikać przed moim nosem... ech ...
w nocy kilka razy wychodzimy na ogród i się załatwia :)
córka się z nim bawi codziennie, nosi go i przytula :)

dziękuję :)
Barbara Dziopak

Barbara Dziopak www.e-dystanse.pl

Temat: Sztuczki i posłuszeństwo

Aniu, jeśli rzeczywiście nic nie wiesz na temat psów to polecam "Zapomniany język psów" Jan Fennell. Metody proste i bardzo skuteczne, łatwo przyswajane nawet przez stare psy (mój ma już prawie 10 lat, a jednak udało mi się go sporo nauczyć). Co najważniejsze- zero przemocy wobec psa, żadnych "klapsów" i innych tradycyjnie stosowanych kar.
Miłej lektury
Basia



Wyślij zaproszenie do