Temat: Szkolenie - dla kogo i dlaczego?

Jestem ciekawa, jakie są wasze doświadczenia związane ze szkoleniem Waszych psów. Chodziliście na jakieś zajęcia? Uczycie psy sami?
Z czego najczęściej korzystacie?
Co jest najważniejsze w "psiej szkole" - jeśli do takiej chodziliście?

Co pies po "szkole dla psów" powinien wg Was umieć?
Czy jest coś, co pies MUSI umieć?
Ola Drachal

Ola Drachal UI/UX Designer -
Unicorn /
Webdesigner /
Interactive Art...

Temat: Szkolenie - dla kogo i dlaczego?

Ja akurat korzystam z usług psiego przedszkola. Dla mnie najważniejsze było aby pies mógł sobie pobiegać z innymi szczeniakami w zaufanym kręgu, gdzie nie będzie agresji itp. Dodatkowo chciałam pokazać Waderowi jakie zachowanie jest przez nas oczekiwane. Naczytałam się, że szczeniaki nie robią pewnych rzeczy np. chodzenia przy nodze, wracania na zawołanie itp. Bo nie zostały im te, rzeczy pokazane i one nie wiedzą, że to są zachowania przez właściciela porządane. Więc staram się Waderowi to pokazać :) Dla niego wyjazd na łąkę jest super zabawą a my możemy się dotlenić :)

Od psiego przedszkola cudów jeszcze nie wymagam i liczę się z tym, że trzeba będzie zaliczyć kurs wyższy, aby lepiej wtłoczyć waderowi wracanie na zawołanie. Ale już samo to, że umie "zostań" w pozycji siedzącej, warującej czy stojącej to przydatna rzecz, do tego dochodzi jeszcze uczenie go aby nie zwracał uwagi na obcych przed czym się skutecznie broni :) Jasne, że tych rzeczy można psa nauczyć samemu, ale ja akurat nie mam tak dużego doświadczenia, a to co napisane w książkach nie zawsze jest dla mnie jasne więc wolałam aby ktoś doświadczony mi to tłumaczył + są inne pieski do zabawy dla Wadera.

Od szkoły do której chodzę oczekiwałam przede wszystkim terminowości, aby zajęcia się odbywały jak to zostało zaplanowane, a nie żeby były odwoływane czy przekładane bo grupa się nie zawiązała. No i tego by kadra ucząca, znała się na rzeczy. To akurat łatwo rozpoznać po spotkaniu na łączce czy wolą nauczyć czy tylko sobie pogadać ...

Ciężko mi powiedzieć czy MUSI, bo jednak często sami uczymy go czegoś złego i wtedy złościmy się niepotrzebnie na psa, ze nie jest taki jaki powinien wg. nas być. Ja bym na pewno nie chciała, aby pies był agresywny wobec mojej rodziny, gości, dzieci czy przechodniów. No i na pewno chciałabym aby wracał na przywołanie bo szkoda, żeby się gdzieś zgubił. Ale sam z siebie wiem, że tego niekoniecznie się nauczy bo jednak natura, tropienie i chęć obrony czasem mogę wziąć górę, dlatego właśnie z nim pracuję.

Mi akurat szkoła sie przydała bardzo ... choćby dlatego, że wprowadziła zupełnie nową jakość spacerów poprzez zapoznanie nas z "uzdą" zamiast typowej obroży. Wader mimo wielu prób nie chciał za nic oduczyć się ciągnięcia na spacerze (jak obok były inne psy) ... wiesz ... robił z siebie plaszczaka na chodniku i tak ciągnał, że się krztusił aż ... ale uzda ... cudowny wynalazek, to niesamowite, że z jakiegoś powodu w niej wader idzie przy nodze, nie ciągnie (nawet nie próbuje), kroczy dumnie jak paw z anteną w górę a do tego on sie rozciąga wiec spokojnie może ziewnąć, napić się czy zjeść smakołyk. Już tylko dla tej uzdy warto było :)

konto usunięte

Temat: Szkolenie - dla kogo i dlaczego?

Ja początkowo uczyłam psy sama, a głównie to siebie uczyłam. Rok temu załapałam się na warsztaty dla psów poszukiwawczo-ratowniczych i tak w sumie zaczęła się moja bardziej profesjonalna szkoła z psami.
Teraz korzystam głównie z wiedzy doświadczonych szkoleniowców i książek.
Trochę miałam do czynienia ze szkołami dla psów i zauważyłam, że większość ludzi przychodzi z polecenia, przez znajomego, bo wyczytali na forum, że to dobra szkoła,itd. Ludzie nie znający się na szkoleniu psów (a przecież 95% idzie do psiej szkoły, żeby najpierw siebie wyszkolić;)) często ślepo wierzą w to, co mówi szkoleniowiec, bo to w końcu on ma wiedzę i doświadczenie. Niestety w Polsce wciąż jest za dużo szkół promujących teorię dominacji. Dobra szkoła, to taka, która uczy porozumiewania się z psem i współpracy. Dobry szkoleniowiec nie tylko ma wiedzę i doświadczenie, ale przede wszystkim potrafi ją przekazać.
w szkoleniu psa, jak to mawia nasz trener, najważniejsza jest dobra zabawa i dobre zostawanie psa, to jakieś bodajże 70% sukcesu, reszta już jest prosta do wypracowania z psem. Także po szkole dla psów właściciel "musi" umieć dobrze sie bawić ze swoim psem;)

Następna dyskusja:

Jaka karma (sucha,mokra czy...




Wyślij zaproszenie do