Joanna
Z.
senior project
manager, mama
Tygrysa
Temat: Psi psycholog- czy znacie jakiegoś godnego polecenia???
Chwilowo problem rozwiązany - docelowo napisała do mnie życzliwa osoba z pomysłami i chęcią spotkania i pokazania.Problem nie jest w niezaspokajaniu potrzeb moim zdaniem tylko w wyznaczeniu granic. Ona nie wiedziała, że coś robi źle a ja nie wiedziałam jak jej to pokazać. Nie wiedziałam jak zareagować w momencie kiedy wracam i widzę narozrabiane. Jak raz wróciłam Ona radosna się łasi ja widzę bałagan to odsunęłam ją i posprzątałam bawiąc się tylko z jamnisiem. Bella obraziła się - wracam następnego dnia czysto. Wtedy wygłaskałam je oba, nagroda itd.... Od tej pory jak jest porządek po powrocie jest ukochana i dopieszczona - więcej się nie powtórzyła ta sytuacja.....
Kwestia jest w wychowaniu dorosłego psa po przejściach - nie wiem jak się do tego zabrać.