konto usunięte

Temat: pomoc w doborze rasy psa

Marzę o psie. Małym, ale nie miniaturka. Mieszkam w bloku. Jestem sama. Pracuję w różnych godzinach. Chciałabym mieć psa, który nie wymaga dużo ruchu - długich spacerów, ale gdybym go na taki zabrała, żeby mi "nie padł". Nie wymagającego zbyt dużej ilości zabiegów pielęgnacyjnych typu ciągłe czesanie, częste chodzenie do fryzjera. Takiego, któremu można oprócz karmy dla psów, dawać domowe jedzenie. Nie mam dzieci. Mam jeszcze inne zwierzęta - kota i chomika. I jeszcze pytania - czy lepiej mieć psa szczeniaka czy starszego? W jakim wieku pies się jeszcze uczy?

Temat: pomoc w doborze rasy psa

Polecam pluszaka!
Opisany przez Panią pies nie istnieje!Ten post został edytowany przez Autora dnia 14.12.15 o godzinie 07:26
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: pomoc w doborze rasy psa

proszę zerknąć na

http://www.podajlape.pl/dogselector.php

coś może podpowie ;)

konto usunięte

Temat: pomoc w doborze rasy psa

Magdalena C.:
Polecam pluszaka!
Opisany przez Panią pies nie istnieje!

Droga Pani, mam znajomych, którzy mają takie psy. I nie są to pluszaki. Gdyby taki pies nie istniał, to bym tutaj takich pytań nie zadawała.

konto usunięte

Temat: pomoc w doborze rasy psa

Bartłomiej U.:
proszę zerknąć na

http://www.podajlape.pl/dogselector.php

coś może podpowie ;)

Dziękuję, dobry test. W wyniku tego testu wyszła mi tylko 1 rasa: cavalier king charles spaniel.

Temat: pomoc w doborze rasy psa

Magdalena M.:
Magdalena C.:
Polecam pluszaka!
Opisany przez Panią pies nie istnieje!

Droga Pani, mam znajomych, którzy mają takie psy. I nie są to pluszaki. Gdyby taki pies nie istniał, to bym tutaj takich pytań nie zadawała.

Skoro Pani znajomi mają takie psy, to po co pyta Pani na forum o dobór rasy? Znajomi nie wiedzą jakiej rasy psa posiadają?

Z Pani opisu wynika moim zdaniem, że życzyłaby sobie Pani psa na standby'u (stendbaju, jak kto woli), czyli takiego, który dopasuje się do tego, czy ma Pani ochotę na spacer, czy też nie, czy ma Pani akurat czas, etc. Pies to nie zabawka, dlatego napisałam o pluszaku.
Jeśli zdecyduje się Pani na psa (żywego) to oczywiście życzę powodzenia! Trzeba jednak pamiętać, że psy tej samej rasy mogą znacznie różnić się od siebie pod względem temperamentu. Trzeba też wziąć pod uwagę, że zwierzęta chorują. Co się stanie z psem, jeśli będzie wymagał częstych wizyt u weterynarza lub wychodzenia na spacery co kilka godzin? O tym wszystkim trzeba pomyśleć przed zastanowieniem się nad wyborem rasy.
Celem mojej wypowiedzi jest wyłącznie zwrócenie uwagi na potrzeby psa. Schroniska są pełne psów, które kiedyś miały dom.

Temat: pomoc w doborze rasy psa

Magdalena M.:
Magdalena C.:
Polecam pluszaka!
Opisany przez Panią pies nie istnieje!

Droga Pani, mam znajomych, którzy mają takie psy. I nie są to pluszaki. Gdyby taki pies nie istniał, to bym tutaj takich pytań nie zadawała.
Dzień dobry
Dwie sprawy
Podstawiłem Pani oczekiwania i wyszedł Mops
po drugie ,skoro nie jest Pani w stanie poświecić się dla psa / pies jest jak dziecko -wymaga troski/
może zaprzyjaźni się Pani z pieskiem znajomych,zabierze go na spacer ,kupi karmę i jakiś drobiazg lub przysmak .Są bowiem pewne kwestie gdzie własciciel musi dostosować sie do oczekiwań pieska
nie odwrotnie.
Pozdrawiam

Temat: pomoc w doborze rasy psa

Z ostatniej chwili :)
Na Mikołaja dla wnuków kupiłem takiego oto futrzaka.
Kto nie ma czasu dla zwierzaka proponuję .Furby jest rewelacyjnym przyjacielem :)

https://youtu.be/e9icqbZcnEcTen post został edytowany przez Autora dnia 15.12.15 o godzinie 10:40
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: pomoc w doborze rasy psa

Rasy? Ciśnie mi się niecenzuralny zestaw na usta :/

Polecam schronisko dla psów, zawsze znajdzie się sierotka na miarę potrzeb.
Z drugiej strony, współczuję takiemu psu właściciela. Pies to nie zabawka, dopasowana do ramki.

Mam kota w domu, oczekiwania a rzeczywistość to 2 różne światy. Zwierzę to zwierzę a nie ideał faceta do domu.

I tak: ziemia z doniczek powywalana, skarpetki zwykle znajdują się obok jego posłania (jeśli zaginęły w akcji), wszystko, co dynda jest jego, żebrze zawodowo, lepiej niż rumuńska "pan da". I teraz co? mam wyrzucić zwierzaka, bo mnie podrapał w ferworze zabawy?

Polecam jednak pluszaka, jak inni. Nie da się mieć zwierzaka na miarę, a kot, choć i tak ma kuwetę w domu, to wymaga opieki i uwagi.

Pies tym bardziej.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: pomoc w doborze rasy psa

Skoro kot jeszcze chomika nie spałaszował, zostają bójki miedzy kotem a psem .. nieuniknione, choć jest nadzieja, że kot szczeniaka szybciej zaakceptuje niż dorosłego.

A jak nie wypali, to losowanie, kto dom opuszcza?

konto usunięte

Temat: pomoc w doborze rasy psa

Magdalena M.:
Marzę o psie.
Pani Magdaleno, jeśli to faktycznie marzenie o psie, przemyślała Pani (poza niewyobrażalną radochą) obowiązki i ograniczenia wynikające z posiadania psa przez naście lat... to proszę iść do schroniska albo do hodowcy i się zakochać. Rasa nie determinuje charakteru i temperamentu psa. Bywają refleksyjne dobermany i neurotyczne labradory. Jak z ludźmi.
Najważniejsze żeby była Pani pewna, że ma czas dla zwierzaka. Czas na codzienne spacery, pielęgnację, wizyty u weterynarza, naukę. Czas podczas wszystkich wakacji i świąt.

Uczy się szczeniak i pies dorosły, ale podstawą nauki jest kontakt z człowiekiem. Najinteligentniejszy pies zostawiany na długie godziny w zamknięciu potrafi zaszaleć. Albo robi się osowiały, złośliwy. Też jak człowiek.

Karmienie psa to też obowiązek i odpowiedzialność. Nie jestem zwolennikiem karmienia psa "domowym jedzeniem",a już z pewnością nie jedzenia tego co właściciel. Oczywiście, czasami coś ze stołu "spadnie" :) , ale to nie powinna być norma. I znowu -jak z człowiekiem - zdrowe odżywianie, zdrowy zwierzak.

I na koniec koszty. Kiedyś psy kosztowały jakoś mniej, teraz to spory wydatek. Na karmę, pielęgnację, zabawki, ochronę przed pasożytami i w miarę potrzeb, na weterynarza. Nie musi się zdarzyć chorowity, ale trzeba to brać pod uwagę. Bo, że takiego psa się oddaje do schroniska nie biorę pod uwagę kiedy mowa o marzeniach o psie.

Jako psiarza razi mnie kiedy marzenie o psie ma postać "ideału". Przepraszam za tę reakcję, ale to wynika z doświadczenia. Osoby, które szukają ideału, psa ślicznego, czystego, niegubiącego sierści, mądrego, nieabsorbującego... zwykle w konfrontacji z żywym zwierzakiem są rozczarowane. A to nie wróży dobrze. Z każdym kolejnym psem godzę się na niewiadomą. Każdy mój owczarek niemiecki był/jest zupełnie innym zwierzakiem mimo tej samej rasy. W takim samym stopniu pies dostosowuje się do naszych wymagań, co domownicy do jego charakteru i potrzeb. Powtórzę - jak z człowiekiem, jak z dzieckiem. Nawiązując do tego co Pani napisała w pierwszym wpisie - nie Pani zdecyduje o długości spacerów, zdecydujecie o tym razem. :)

Ważne żeby właściciel i pies byli zadowoleni z bycia razem. Wtedy nie przeszkadzają pogryzione zabawki, sierść na dywanie czy wyciąganie na spacer w środku nocy. A pies spokojnie poczeka aż Pani wróci do domu żeby się pobawić i wyjść na spacer.

Co do tego testu.... LUDZIE KOCHANI! :)))

konto usunięte

Temat: pomoc w doborze rasy psa

Agnieszka G.:
Polecam schronisko dla psów, zawsze znajdzie się sierotka na miarę potrzeb.
Agnieszka, nie wiem czy każdemu początkującemu polecam psa ze schroniska. To często zwierzaki specjalnej troski, po przejściach, których psychika wymaga pracy. Trzeba mieć masę samozaparcia, czasu, empatii i determinacji żeby poukładać sobie relacje.
Jestem za, ale tylko jeśli decyzja o psie ma podstawy jak kalifornijska sekwoja. :) Nie ma chyba większego psiego nieszczęścia niż oddać zwierzę do schroniska po tym jak dało mu się nadzieję na dom.
Kasia B.

Kasia B. Specjalista ds.
Rekrutacji i Rozwoju

Temat: pomoc w doborze rasy psa

Ja przygarnęłam psa ze schroniska, trafił mi się cudny przyjaciel. Najfantastyczniejsze i najmądrzejsze bydle pod słońcem ;)
Decyzja ta była bardzo przemyślana i miałam warunki (logistyczne, nazwijmy je tak), żeby takowe zwierzę posiadać. Krótko mówiąc, chodziło o spacery. Jak nie ja, to był ten Ktoś.
Ktosia pogoniłam i zostałam sama z psem. I tu zaczęła się polka. Oczywiście wszyscy psiarze wiedzą o co chodzi, ale chciałabym przedstawić Pani Magdalenie na czym trudność polegała:
- rano po przebudzeniu spacer
- poranna toaleta przed pracą (moja w sensie) + przed wyjściem kolejny spacer – bo nie wiem jak długo w pracy zostanę (jak wiedziałam, że dłużej to sąsiadom klucze zostawiałam)
- po pracy – gaz do domu! Nie było czasu nawet na kupienie chleba, piesu sam siedział 9 godzin, więc to był priorytet – spacer – godzinny, wiadomo pies wytęskniony i wynudzony
- do sklepu po chleb, ale szybko bo zwierzę znów samo siedzi i tęskni
- pies po całym dni samotności znudzony – pobaw się, chcesz odpocząć po pracy? Zapomnij, miziaj i smyraj
- wieczorem długi spacer 1,5h – psa trzeba zmęczyć
Rano powtórka…
- wychodzisz na imprezę? Przed - oczywiście spacer, wracasz nad ranem i chcesz dłużej pospać? Zapomnij – spacer.
- leje/ grad/ burza/ wicher? – spacer
Psy to fantastyczne zwierzęta, które kocham całym moim sercem, ale baaardzo wymagające.
Historia mojego psa skończyła się następująco, musiałam podrzucić go rodzicom. Ale spokojnie, lepiej nie mógł trafić, domek z ogródkiem pod lasem, wyjście na taras, rodzice zakochani w psie, on w nich i ja, przyjeżdżająca co tydzień na smyranie i mizianie ;)
Marzę o psie, ale nie mogę pozwolić na to, aby kolejny czekał na mnie po 10 godzin.

konto usunięte

Temat: pomoc w doborze rasy psa

Część z opisywanych przez Państwo "czynników" jest mi znana. Miałam już psa ze schroniska na zasadzie domu tymczasowego. Przywiązałam się do psa, pies do mnie, ale niestety pewnego dnia trzeba było go zwrócić właścicielce. Zdaję sobie sprawę, że z psem trzeba wychodzić na spacery niezależnie od pogody, pory dnia, itp. To, co Państwo powtarzają, że zwierzę to nie zabawka, wiem od najmłodszych lat, gdyż zawsze miałam różne zwierzęta - najczęściej koty i chomiki. Co do pielęgnacji sierści - chodziło mi raczej o to, że jestem alergikiem i dlatego zależy mi na psie, który ma krótką sierść, a nie o to, że nie chce mi się, czy nie będę mieć czasu na pielęgnację zwierzęcia.

U znajomych jest trochę inna sytuacja, tam są 2 osoby, które mogą zająć się psem na zmianę. U mnie takiej możliwości nie ma. Ale wiem z ich opowiadań, że są psy, które są bardzo ruchliwe i wymagają bardzo częstych i długich spacerów i są też psy, którym wystarczy wyjść 3 razy w ciągu dnia na spacer. Myślałam, że zależy to od rasy psa, stąd moje pytanie.

Pies nie do końca będzie sam. Mam jeszcze kota (i chomika).

Temat: pomoc w doborze rasy psa

Sama mam rasowego pieska i niedawno zdecydowałam się na jego rejestrację w https://worldpetnet.com . Tutaj można to zrobić bardzo szybko i co ważne dzięki temu można będzie go z łatwością zlokalizować gdy zginie

Następna dyskusja:

Pomoc dla psa




Wyślij zaproszenie do