Temat: Pies ze schroniska a koty.

Jak wybrać psa ze schroniska by mieć jakąkolwiek dozę pewności, że nie zaatakuje kotów, które już są w domu? Jak oswoić go z kotami i odwrotnie? Mam już pewne w tym doświadczenie ale z psem przybłędą, a teraz przymierzam się do wzięcia psa ze schroniska. Pracownica schroniska odradzała w ogóle. Radziła szczenię ale ja nie chcę szczeniaka. Pies będzie mieszkał w budzie ale ganiał wokoło podwórka nie przywiązany. Koty mieszkają w domu ale wychodzą.

Temat: Pies ze schroniska a koty.

Witam Adrianno z nieba mi spadasz ma pieska ze schroniska - sama mam trzy koty i dwa psy ,pracuję 10 godzin dziennie chciałabym znaleźć dom dla jednego psa bo trochę sąsiedzi się skarżą że szczeka jak mnie nie ma ,z kotami moimi żyje w przyjaźni i nie atakuje ich ,córka wyjechała na studia - pieska zabrała go kiedyś ze schroniska bo go likfidowali i psy mieli uśpić , mieszkam w bloku i szkoda mi go że musi czekać na spacery tyle godzin postaram się wkleić jego zdjęcie chciałabym mu znaleźć dom taki o jakim Ty piszesz .Serdecznie pozdrawiam .Izabella KIERZEK edytował(a) ten post dnia 03.10.09 o godzinie 12:00

Temat: Pies ze schroniska a koty.

Adriana Michałowska:
Jak wybrać psa ze schroniska by mieć jakąkolwiek dozę pewności, że nie zaatakuje kotów, które już są w domu? Jak oswoić go z kotami i odwrotnie? Mam już pewne w tym doświadczenie ale z psem przybłędą, a teraz przymierzam się do wzięcia psa ze schroniska. Pracownica schroniska odradzała w ogóle. Radziła szczenię ale ja nie chcę szczeniaka. Pies będzie mieszkał w budzie ale ganiał wokoło podwórka nie przywiązany. Koty mieszkają w domu ale wychodzą.

Witam Adrianno z nieba mi spadasz ma pieska ze schroniska - sama mam trzy koty i dwa psy ,pracuję 10 godzin dziennie chciałabym znaleźć dom dla jednego psa bo trochę sąsiedzi się skarżą że szczeka jak mnie nie ma ,z kotami moimi żyje w przyjaźni i nie atakuje ich ,córka wyjechała na studia - pieska zabrała go kiedyś ze schroniska bo go likfidowali i psy mieli uśpić , mieszkam w bloku i szkoda mi go że musi czekać na spacery tyle godzin postaram się wkleić jego zdjęcie chciałabym mu znaleźć dom taki o jakim Ty piszesz .Serdecznie pozdrawiam .Izabella KIERZEK edytował(a) ten post dnia 03.10.09 o godzinie 11:57

Temat: Pies ze schroniska a koty.

To jest właśnie Czesiu biało czarny , śpi z czarnym ale Dalek - czarny nie raz go atakuje i musi za karę siedzieć w łazience lubi go moja kocica Ajsza straszna pieszczocha ciągle się do niego przytula ...



Izabella KIERZEK edytował(a) ten post dnia 03.10.09 o godzinie 14:22

Temat: Pies ze schroniska a koty.

Adriana Michałowska:
Jak wybrać psa ze schroniska by mieć jakąkolwiek dozę pewności, że nie zaatakuje kotów, które już są w domu? Jak oswoić go z kotami i odwrotnie? Mam już pewne w tym doświadczenie ale z psem przybłędą, a teraz przymierzam się do wzięcia psa ze schroniska. Pracownica schroniska odradzała w ogóle. Radziła szczenię ale ja nie chcę szczeniaka. Pies będzie mieszkał w budzie ale ganiał wokoło podwórka nie przywiązany. Koty mieszkają w domu ale wychodzą.

Cześć Ado :)

Pytasz , jak wybrac psa ze schroniska ... myślę , że jedynie intuicyjnie, korzystając z podpowiedzi 'Aniołków'

Mam trochę podobną sytuację, do przewidywanej u Ciebie : sunia jest ze schroniska, jednak już była z nami kilka lat, kiedy przyniosłam z działki kilkuletnią kotkę z dwoma małymi kotkami ....

Kotka nie ' trawiła' suni od pierwszego momentu, a powody były dla mnie był proste : raz, ze była 'dzika', nauczona walki o swoj teren ( w mojej obecności walczyła na działce kilka razy z innymi kotami ) , dwa, miała akurat 'młode' ,i bała sie o nie ....

Przez pół roku pies i koty miały do dyspozycji całe mieszkanie na zmianę ( tak mniej wiecej co 8 godzin )

Gdy koty wychodziły ze 'swojego' pokoju , sunia była zamknięta, i odwrotnie .... Potem zaczęlismy kontaktować z sunią tylko same małe kotki ( dwa kocurki ) , i gdy one się poznały, i nauczyły ze soba 'byc', powiększylismy te spotkania o kotkę ...

Na początku każdy ich ruch był przez nas kontrolowany , a sunia i kotka 'uczyły' sie siebie , sunia przytulona cały czas do córy, kotka z kotkami do mnie ....

W przypadku pokazania sie agresywnych zachowan, pokazywałysmy im, jakie chciałabysmy, aby miały (były 'upominane' , uwagami typu ' nie wolno' itp ) .. z dnia na dzień zaczęłyśmy wydłużać długośc spotkań , i w końcu nauczyły się żyć razem ...

Ten okres trwał około pół roku , teraz drzwi od wszystkich pokojów sa cały czas otwarte.....

Co prawda nie mozna powiedziec, aby kotka przyjazniła sie z sunią, ale sa momenty, ze wygląda na to, ze chętnie by sie do niej przytuliła...kocurki natomiast zyja z sunią w wielkiej przyjazni- sa przez nia wylizywane, jeden z nich nawet chętnie spi na posłaniu psa .... natomiast wszystkie bez wyjatku wyjadają sobie nawzajem z misek jedzenie ...

Przypuszczam, ze podobny sposób mozesz zastosować u siebie: najpierw mogą być kontrolowane spacery kotów, przy psie trzymanym na smyczy i przytulonym do Ciebie , potem odwrotnie : koty na rekach ( za szybami w domu ) , pies puszczony ...

Mysle, ze koty nie zaatakowane nie będą agresywne wobec psa, a psa niestety pewno bedzie trzeba nauczyc, ze kotów sie nie goni ( przez dłuższy czas zawsze trzymajac go na smyczy przy kotach wypuszczonych na podwórko )....

Myślę , ze wszystkie zwierzaki szybko ( może tez w pół roku ? ) nauczą się poszanowania siebie nawzajem ...

Trzymam za wszystkich uczestniczacych w tej sytuacji kciuki :)Lucyna Momot edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 08:01

Temat: Pies ze schroniska a koty.

Dzięki za wsparcie i pomysły:)Na psa czekam, którego już pokochałam ale nie jest pewne czy będzie do wzięcia, czy nie zjawi się po niego właściciel. Moją nieżyjącą już sunię tylko 2 tygodnie przyzwyczjałam ale ona sama się przybłąkała, więc była jakby bardziej wdzięczna, że została przygarnięta. Izunia masz też kochanego psiaka ale ja go nie mogę wziąć bo mój pies musi być większy i bardziej kudłaty. Akurat mam dużą budę po Miśce i pies cały rok na dworze bedzie mieszkał (bez wchodzenia do domu). Życzę Ci Izuniu, żeby jakoś wszystko się ułożyło i Twój piesek z Wami został:)

Temat: Pies ze schroniska a koty.

Dzięki Adrianno - Przychodzi taki czas że drzwi się otwierają i każdy musi iść swoją ścieżką - wzięliśmy go ze schroniska jak dom był pełen ludzi ale to się zmieniło , Czesiu nie widzi i nikt go nie chciał zabrać - córka pracuje i studiuje ja pracuję 10 godzin dziennie - musimy znaleźć mu dom on nie lubi zostawać sam bez ludzi w domu - inne zwierzęta się przyzwyczaiły on nie może ...