konto usunięte

Temat: Permanentne rozwolnienie u spaniela...

Spanielica przeszła na dietę ryżową - i faktycznie, skubana zaczęła w miarę normalnie srywać. Czyli jednak coś z pożywieniem nie tak.

To teraz popróbuję jej różne rzeczy dodawać i mięso zmieniać, sprawdzimy po czym konkretnie ta sraczka i będzie wiadomo, czego ma nie wsuwać ;)
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Permanentne rozwolnienie u spaniela...

Dokładnie tak! Stosuj dietę eliminacyjną do momentu ustąpienia objawów ewentualnej alergii przez co najmniej kilka tygodni. Potem pojedynczo wprowadzaj wycofane produkty i obserwuj, który z nich jest alergenem. Jeśli już stwierdzisz, który produkt wywołuje alergię i rozwolnienie tym samym, należy całokowicie wyeliminować go z jadłospisu.

Temat: Permanentne rozwolnienie u spaniela...

Dieta eliminacyjna polega na ograniczeniu do minimum skladnikow, w skrajnych przypadkach do jednego. Najczesciej stosuje sie to na zasadzie ryz z rozdrobniona marchwia/piertrucha lub ziemniaki z marchwia/pietrucha (niemal nie ma psow na to uczulonych) przez ~ 3 dni. To zazwyczaj wytarcza, zeby uspokoic psi zoladek. Pierwsze mieso, ktore proponuje sprawdzic to kurczak - bardzo duzo psow go nie toleruje, w drugiej kolejnosci wieprzowina (i tak raczej dla psow nie polecana), potem wolowina. Na koncu ryba i jagniecina (najmniej alergogenne dla psa). Kazde mieso 3-5 dni i sprawdzenie reakcji zoladka. Jesli kazde mieso wchodzi i wychodzi dobrze to nastepny etap to makaron i kasza (tak samo po 3-5 dni).
Najczestsze nietolerancje to kasza - ciezkostrawna, potem kurczak i pszenica.
Oczywiscie, jesli na ktorys kolejny skladnik pies zareaguje rostrojem zoladka, to odstawiasz go natychmiast, nie czekajac 3-5 dni.
Ja to przerabialam z moja psica. Poki nie dorosla do konca w gre wchodzila tylko sucha karma jagniecina z ryzem lub ryba z ziemniakami. Gotowane tez odpadalo, bo kazda zmiana proporcji fundowala jej atrakcje. Dodatkowo przy rosnacym duzym psie i to niejadku nie dalabym rady jej zoptymalizowac jedzenia tak, by stawy i kosci na tym nie ucierpialy. U mnie jeszcze dochodzilo to, ze niejadek te 300 g suchej karmy, to w koncu jakos zjadl, ale kilogram gotowanego to bylo ponad jej sily :)

konto usunięte

Temat: Permanentne rozwolnienie u spaniela...

Tolerujemy na pewno: ryż, kaszę jęczmienną, marchew, pietruszkę, kawałki drobiu, wołowinę.
Rozwolnienia dostajemy najwyraźniej po makaronie i wieprzowinie, acz to jeszcze za parę dni sprawdzimy bo zawsze jest możliwe, że się psa po prostu czegoś na ogrodzie nażarła.
Na pewno dostajemy sraczki po mleku, w ilości dowolnej.

Przyprawione możemy jeść, co Satka sprawdziła kradnąc mi ćwierć paczki chipsów i wsuwając w całości ;P Rozwolnienia nie stwierdzono. Możemy też bez problemu wsuwać kocie żarcie, acz koty są innego zdania...

To ja mam jeszcze pytanie praktyczne: z jaką częstotliwością i w jakich ilościach dawać papu 6-miesięcznemu spanielowi?
Sońka dostawała zawsze 2x dziennie, wsuwa sobie tyle ile uznaje za stosowne i jest ok, ale Sata ile razy i w jakich ilościach bym jej nie dała, zeżre i tak i miskę wyliże.Ewka Kira C. edytował(a) ten post dnia 26.05.08 o godzinie 12:38
Monika W.

Monika W. Recruitment, HR,
Trainings, BSR

Temat: Permanentne rozwolnienie u spaniela...

Spaniele sa zarlokami i 'zebraczami' jedzeniowymi... Nie nabieraj sie na to, ze niby male jest nadal glodne... ;)

Ja karmilam 3 x dziennie po troche - nie wiem ile bo nie wazylam niestety. ;) Kierowalam sie jakims tam wykazem gdzies z ulotki informacyjnej.

Teraz sunia dostaje 2 razy dziennie a juz wkrotce moze raz...

Poki co obecnie 1 raz jest absolutnie nie akceptowany przez mloda jeszcze spanielowata mixerke. :))Monika W. edytował(a) ten post dnia 26.05.08 o godzinie 13:18

konto usunięte

Temat: Permanentne rozwolnienie u spaniela...

Monika W.:
Spaniele sa zarlokami i 'zebraczami' jedzeniowymi... Nie nabieraj sie na to, ze niby male jest nadal glodne... ;)

No właśnie dlatego pytam, bo jakbym jej na słowo wierzyła, to ona by jadła zapewne 24h/dobę ;) No, może z przerwą na siusiu i spanie, ale nieszczególnie długą... ;> Odkurzacz taki.
Poki co obecnie 1 raz jest absolutnie nie akceptowany przez mloda jeszcze spanielowata mixerke. :))

A nie, raz dziennie to w ogóle odpada. Daję jej parę razy, ale za to ilości niezbyt wielkie - też trochę ze względu na to rozwolnienie, bo jednak jak żołądek nie jest przeciążony to działa lepiej... ;>
Monika W.

Monika W. Recruitment, HR,
Trainings, BSR

Temat: Permanentne rozwolnienie u spaniela...

Na 'raz' to Twoja sunia jest za malenka jeszcze... :))
Dobrze robisz IMO i nie dawaj kostek wieprzowych - spaniele tez je lubia ale im w ogole nie sluza jak juz ustalilismy.. :)))
Nie sluza tez wlascicielom psiakow, gdyz trzeba wtedy latac z pieskiem na dworek zbyt czesto - a i nie sa zdrowe jak wiesc gminna i badania mowia.. :))

Ciekawe natomiast jest to, ze Twoja psica toleruje kasze.. :))

konto usunięte

Temat: Permanentne rozwolnienie u spaniela...

Monika W.:

Ciekawe natomiast jest to, ze Twoja psica toleruje kasze.. :))

No kaszy wrąbała wczoraj całą michę, z kurakiem i marchewką, i jak na razie negatywnych efektów brak. Po makaronie były aż nadto widoczne jeszcze tego samego dnia ;) tak że chyba jednak kaszę może. Jęczmienną, bo jeszcze nie wiem jak z gryczaną ma.

A w ogóle to z Sońką mam luksus, nawet sobie sprawy nie zdawałam. Nakładam do miski, wcina kiedy chce, w ilościach najwyraźniej całkowicie odpowiednich - sama sobie do tego dietę reguluje skubana (jak jej coś trzeba to się tego dopomina), ideał psa normalnie jeśli o wyżywienie chodzi!Ewka Kira C. edytował(a) ten post dnia 26.05.08 o godzinie 15:06

Następna dyskusja:

akumulator i ladowanie perm...




Wyślij zaproszenie do