konto usunięte

Temat: Ocena rasowości

Czy ktoś z Was wie jak się to odbywa, gdzie można tego dokonać i w ogóle potrzebuję wszelakich informacji na ten temat.

Temat: Ocena rasowości

Martyna Jóźwiakowska:
Czy ktoś z Was wie jak się to odbywa, gdzie można tego dokonać i w ogóle potrzebuję wszelakich informacji na ten temat.

A co to jest "ocena rasowości"?
Na wystawach ocenia się eksterier... W niektórych rasach jest możliwość zakwalifikowania/wydania jakiegoś potwierdzenia przynależności/spełniania kryteriów bez rodowodu - to dotyczyło zdaje się ras, które są odbudowywane...

konto usunięte

Temat: Ocena rasowości

tak nazwał to jeden weterynarz, ale z opisu wnioskuję, że to to samo :)
A więc?
Marta Z.

Marta Z. Junior Key Account
Manager

Temat: Ocena rasowości

posiada rodowód albo metryke w przypadku szczenięcia to jest rasowy. nie posiada zadnej z tych rzeczy to rasowy nie jest. Prosta sprawa:-)

Temat: Ocena rasowości

Martyna Jóźwiakowska:
tak nazwał to jeden weterynarz, ale z opisu wnioskuję, że to to samo :)
A więc?

Które to samo?
Co wiec?

konto usunięte

Temat: Ocena rasowości

Dominika Kołodziej:
Martyna Jóźwiakowska:
tak nazwał to jeden weterynarz, ale z opisu wnioskuję, że to to samo :)
A więc?

Które to samo?
Co wiec?
to samo co napisałaś w pierwszej odpowiedzi. Jeśli odpowiedzenie sprawia Ci tyle problemu to po co odpisujesz?
Zaczęłaś pisać dokładnie o tym co mnie interesuje, więc myślałam, że dokończysz, a nie odpowiesz pytaniem na pytanie...
Chodzi o ocenę eksterieru
Witold H.

Witold H. iść aż do końca

Temat: Ocena rasowości

Ocena eksterieru da Ci tyle, że będziesz miała informację "posiada Pani psa w typie rasy" czyli "kundla" bez papierów wyglądającego jak ...

konto usunięte

Temat: Ocena rasowości

jednakże ja nie pytam co to da, tylko jak to wygląda.

dodam, że często się zdarza, że szczeniaki z miotu nie wszystkie otrzymują rodowód, np tylko pierwsze 3, to cała reszta czym jest? kundlami?
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Ocena rasowości

Martyna Jóźwiakowska:
dodam, że często się zdarza, że szczeniaki z miotu nie wszystkie otrzymują rodowód, np tylko pierwsze 3, to cała reszta czym jest? kundlami?

baaardzo ciekawa informacja, niestety kompletnie nieprawdziwa
Anna Maria I.

Anna Maria I. Nie ma rzeczy
niemożliwych

Temat: Ocena rasowości

tu proszę sobie poczytać:
http://animalia.pl/artykuly.php?id=453

Żeby pies miał rodowód, trzeba z nim stale jeździć na wystawy.
Żeby pies dostał rodowód, wystarczy metryka i zgłoszenie się do Związku Kynologicznego. W wyrabianiu rodowodu nie przeszkadzają też wady dyskwalifikujące do dalszego rozrodu, takie jak wnętrostwo, nieprawidłowe umaszczenie czy zły zgryz. W tym wypadku pies dostaje rodowód, jednak z adnotacją „niehodowlany”.
Metryka przysługuje tylko sześciu pierwszym szczeniakom z miotu
Zgodnie z ustawą z 1992r. metrykę dostają wszystkie szczeniaki z miotu.
Liczba szczeniąt jest jednak w pewien sposób regulowana. Rodowód dostają jedynie potomkowie z pierwszego miotu; w przepisach jest wprost wskazane, iż hodowca ma obowiązek ograniczyć mioty suki do jednego w roku kalendarzowym. Ma to na celu dobrostan zwierzęcia, które nie będzie wyczerpane nadmiernym eksploatowaniem hodowlanym.
Metryki nie dostaną też szczenięta od hodowcy, który w jakiś inny sposób nie dbał o dobro suki rozpłodowej lub jej potomków. Wniosek jest prosty- metryka u kupowanego szczeniaka jest gwarantem tego, że pochodzi on z dobrej hodowli.
Pies rasowy lecz bez rodowodu to dobra alternatywa dla ludzi, którzy dysponują mniejszymi finansami
Kupno psa opisywanego jako rasowy bez rodowodu to duże ryzyko; bardzo prawdopodobne jest, iż będzie on obarczony chorobami genetycznymi, takimi jak dysplazja. Ponadto, szczenięta wzięte z pseudohodowli zwykle są słabsze; ich pierwszy właściciel nie przejmuje się szczepieniem, odrobaczaniem, dobrymi odżywkami czy karmami.
Jest też lepsze rozwiązanie dla mniej zamożnych ludzi; kupno psa z metryką lecz z powodu pewnych wad pokroju (na przykład umaszczenia) niehodowlanego. Taki szczeniak zwykle jest dużo tańszy, a przy tym tak samo zadbany i wolny od wad genetycznych jak jego bracia i siostry przeznaczone do wystaw.

konto usunięte

Temat: Ocena rasowości

Dziękuję bardzo! :) i to mnie jak najbardziej interesowało. Wreszcie rzeczowa odpowiedź.
Mój pies jest czysty w rasie, a nie kundel w typie. Właściciel matki krzyżuje ją bardzo rzadko, ale jest to myśliwy, a nie hodowca, więc swoich psów nie wystawia, lecz z nimi poluje. Dba o to,żeby nie miksować ras, choć prócz suki gończego polskiego ma też psa, kopova, i jak do tej pory ich nie krzyżował. Mój pies był największy w miocie, nie ma żadnych wad, nawet w umaszczeniu. Rodowód właściciel suki może odtworzyć bez najmniejszego problemu, więc nie widzę związku.
Poza tym ja nie prosiłam o ocenę, czy mój pies jest kundlem czy nie, tylko o odpowiedź na proste pytanie.
Małgorzata M.

Małgorzata M. robię to, co kocham
i kocham to, co
robię :-)

Temat: Ocena rasowości

Poprzedniego psa, teriera walijskiego, kupiłam dokładnie w taki sam sposób,jak Ty Martyna, bez papierów od myśliwego. Na którymś ze spacerów spotkałam kobietę, która zaczęła się nim zachwycać, obejrzała go z każdej strony, obmacała, zajrzała nawet do pyska. okazało się, że jest z ZK z sekcji terierów i do tego sędzią. zdziwiła się, że tego psa jeszcze nie widziała na żadnej wystawie i kategorycznie zażądała, abyśmy się pojawili na najbliższej, bo szkoda takiego psa nie wystawić i spoko zgarniemy złoto. Psychicznie również był idealnie zgodny z wzorcem. I o rasowości nie świadczy papierek, ale właśnie eksterier. zwłaszcza, że przez 12 lat chodziłam z nią do kobiety, która ją trymowałą i równocześnie głęboko siedziała w strukturach ZK i wystarczająco się nasłuchałam, jakie przekręty robi się z papierami. także to, że pies dostaje metryczkę wcale nie znaczy, że jego przodkowie do któregoś tam pokolenia posiadali rodowody, czy uprawnienia hodowlane i ta metryczka mu się należy.
Małgorzata M.

Małgorzata M. robię to, co kocham
i kocham to, co
robię :-)

Temat: Ocena rasowości

należy również odróżnić pseudohodowców od takich hodowców, jak myśliwi. to są dwie rózne grupy ludzi.
Anna Maria I.

Anna Maria I. Nie ma rzeczy
niemożliwych

Temat: Ocena rasowości

ogólnie nie interesowałam sie tematem póki ktoś na grupie "koty" nie zaczął tego roztrząsać. Szczerze mówiąc śmieszy mnie to, że ludzie dzielą hodowców na tych prawdziwych i pseudo-hodowców.jeżeli ktoś nie dba o to czy jego psy mają rodowód to już jest zły?? nie wiem, nie kumam tego wszystkiego, ale wyznacznikiem rasy jest rodowód i tak jest w prawie...
Anna Maria I.

Anna Maria I. Nie ma rzeczy
niemożliwych

Temat: Ocena rasowości

Małgorzata Mączka:
Poprzedniego psa, teriera walijskiego, kupiłam dokładnie w taki sam sposób,jak Ty Martyna, bez papierów od myśliwego. Na którymś ze spacerów spotkałam kobietę, która zaczęła się nim zachwycać, obejrzała go z każdej strony, obmacała, zajrzała nawet do pyska. okazało się, że jest z ZK z sekcji terierów i do tego sędzią. zdziwiła się, że tego psa jeszcze nie widziała na żadnej wystawie i kategorycznie zażądała, abyśmy się pojawili na najbliższej, bo szkoda takiego psa nie wystawić i spoko zgarniemy złoto. Psychicznie również był idealnie zgodny z wzorcem. I o rasowości nie świadczy papierek, ale właśnie eksterier. zwłaszcza, że przez 12 lat chodziłam z nią do kobiety, która ją trymowałą i równocześnie głęboko siedziała w strukturach ZK i wystarczająco się nasłuchałam, jakie przekręty robi się z papierami. także to, że pies dostaje metryczkę wcale nie znaczy, że jego przodkowie do któregoś tam pokolenia posiadali rodowody, czy uprawnienia hodowlane i ta metryczka mu się należy.
i co? byliście na wystawie?:)
Witold H.

Witold H. iść aż do końca

Temat: Ocena rasowości

eksterier nie wystarcza do oceny rasowości psa - o typie rasy decydują też cechy psychiczne - a odpowiedni dobór rodziców właśnie między innymi to ma zagwarantować.
Póki co o rasowości świadczy papierek - żeby hodować psy rasowe trzeba posiadać dla nich uprawnienia hodowlane - bez tego hoduje się "kundle". Na całe szczęście kundle również mogą być i kochane i wspaniałe i użytkowe.
Małgorzata M.

Małgorzata M. robię to, co kocham
i kocham to, co
robię :-)

Temat: Ocena rasowości

Witold H.:
eksterier nie wystarcza do oceny rasowości psa - o typie rasy decydują też cechy psychiczne - a odpowiedni dobór rodziców właśnie między innymi to ma zagwarantować.

Witku, teraz mam teriera irlandzkiego z rodowodem po przodkach, których nie powstydziłyby się psy królowej angielskiej, jest śliczny i kochany, ale psychicznie to mu daleko do terierów. jest łagodny, jak baranek, ustępliwy, byle wystrzał powoduje, że trzęsie się, jak galareta. mój poprzedni, bardzo, bardzo rasowy terier walijski bez rodowodu miał bardzo silną psychikę, był zadziorny, nieustępliwy, energiczny i petarda mogła wybuchnąć mu pod łapami, a on nawet nie drgnął. typowy terier.
i niestety mam większe zaufanie do myśliwych, niż hodowców. papier wszystko przyjmie, zwłaszcza, jak w grę wchodzi kasa.
Małgorzata M.

Małgorzata M. robię to, co kocham
i kocham to, co
robię :-)

Temat: Ocena rasowości

Anna Maria I.:
i co? byliście na wystawie?:)

nie :) on był kupiony do kochania, a nie na wystawy.
Witold H.

Witold H. iść aż do końca

Temat: Ocena rasowości

Niestety nie jest tak wspaniale że kupując psa z hodowli mamy gwarancję - mamy po prostu większe szanse ...Sam mam kundla w typie rottweilera wyciągniętego ze schroniska - i co z tego że podobny do rottka - rodowodu nie ma i żadna ocena eksterieru tego nie zmieni - zresztą i dobrze bo charakter to paskudny ma ;) i nie daj ... żeby jeszcze potomstwu przekazywał.
A żeby ukrócić (wyeliminować się nie da) właśnie rozmnażanie psiaków bez żadnej kontroli mamy przynajmniej rasowy=rodowodowy - każdy inny to kundel.

i odpowiadając raz jeszcze na pytanie - żadna nawet najlepsza ocena eksterieru nie pozwoli na "urasowienie" psa - nie ma rodowodu/metryki = rasowy nie jest.

konto usunięte

Temat: Ocena rasowości

ty też rasowy nie jesteś :P
żeby nie powiedzieć, że kundel :PMartyna Jóźwiakowska edytował(a) ten post dnia 23.09.10 o godzinie 14:58



Wyślij zaproszenie do