Temat: Nielegalna chodowla psów ?
Generalnie i oszuści, którzy "hodują" psy nielegalnie i tylko dla kasy i tacy pseudohodowcy, którzy robią to bezmyślnie raczej (i dlatego, że "miło jest mieć w domu pieski"), tłumaczą często, że hodowla zgłoszona jest w gminie czy w urzędzie miasta więc jest ok. Otóż może i jest
w zgodzie z literą prawa, jednak
trudno nazwać hodowlą coś, co nie prowadzi rejestru pochodzenia psów, nie uczestniczy w rejestrach ogólnopolskich, co idzie na raczej na żywioł niż na rozum i zdrowy rozsądek.
Wielu takich pseudohodowców tłumaczy, że Związek Kynologiczny to banda oszustów, że trzeba płacić składki, że trzeba wystawiać itp. itd., argumentów są setki. Jednak, jeśli hodowla to hodowla, z utrzymaniem wszelkich jej zasad. Inaczej to tylko "zabawa". Lub zwykłe oszustwo.
A poznać jest stosunkowo łatwo. Poproś o
rodowód matki i rodowód lub kopię
rodowodu ojca szczeniąt. Poproś o dokument potwierdzający, że szczenięta
przeszły przegląd w swoim oddziale Związku Kynologicznego. Poproś, by pokazano ci
tatuaż i metryczkę danego szczeniaka. Książeczkę zdrowia...
Tak wygląda prawdziwa hodowla. Taka, która spełnia wymogi Związku Kynologicznego, taka, która niczego nie ukrywa, nie tuszuje.
***
P.S. Ostatnio usłyszałam wyjątkowo głupi argument, że jak się kupuje psa rasowego, to trzeba go wystawiać. Bzdura. Tak właśnie owi oszuści namawiają naiwnych do kupowania psów u nich. Kupując psa rasowego, z metryką, po prostu wiesz, co kupujesz. A czy wyrobisz mu potem rodowód na podstawie metryki, czy będziesz chciał zapisać się do Związku Kynologicznego i wystawiać, to już twoja prywatna sprawa:)
Alicja Zuzanna Kopeć edytował(a) ten post dnia 23.11.09 o godzinie 18:22