Julia K.

Julia K. Nie, dziękuję

Temat: Mój pies tarza się w odchodach

Odkąd mój wyżeł skończył rok (zaczął dojrzewać?) zaczęło się tarzanie w odchodach i innych nieczystościach typu zgniła trawa itp. Czasem są to odchody ludzkie, czasem psie a czasem to, czym nawozi się pola uprawne.
Jak tylko go spuszczam ze smyczy, to pierwsze co, to szuka jakiegoś smrodka, żeby się wytarzać. Aż strach go puszczać, ale nie wyobrażam sobie psa myśliwskiego spacerującego tylko na smyczy. No ale jest to uciążliwe, zwłaszcza, że mam małe dziecko w domu.

Co może być tego przyczyną i czy da się z tym walczyć?

Trochę czytałam, że to może być próba zatuszowania swojego zapachu, żeby śladów za sobą nie zostawiać lub po prostu nie podoba mu się jego zapach.
Nie jest często kąpany, głównie właśnie po takich akcjach, więc nie sądzę, że to kwestia zbyt czystej sierści i pozbawienia go wlasnego zapachu.

Jakie są Wasze doświadczenia? Pomóżcie...
Ewa A.

Ewa A. art director, V&P

Temat: Mój pies tarza się w odchodach

hahaha :) Julka wlasnie tak czasmi robil moj sw pamieci Tymus (seter angielski). Pamietaj tez ze mamy psy mysliwskie, nie poluja ale instynkta maja oj maja :)
nie zapomnie jak zrobil nam numer przed odjazdem ostatniego autobusu na mazurach kiedy wytarzal sie w cieplym krowim placku
...no "mylismy go w jakims rowie) tez to byl okres kiedy moj syn Janek byl maly.
Ale no niestety, musisz bacznie obserwowac Bazylka. >jak tylko widzidz ze zabiera sie do polozenia w "kupeczke" natychmiast podlatujesz i karcisz, slownie i klaps w tylek (niestety). Kiedy widzisz ze czuje zapaszki i sie zastanawia czy zbroic natychmiast dajesz do zrozumienia ze widzisz jego wachanie i nagradzasz. Smakolyk, przytulenie, madry piesek. Nasz po paru takich pochwalkach juz tego nie robil ale trzeba byc czujnym.
Dacie rade i pozdrawiam
ewa
Tomasz B.

Tomasz B. "Są tylko dwa
sposoby życia: tak
jakby nic nie było
cudem...

Temat: Mój pies tarza się w odchodach

Julia K.:
Odkąd mój wyżeł skończył rok (zaczął dojrzewać?) zaczęło się tarzanie w odchodach i innych nieczystościach typu zgniła trawa itp. Czasem są to odchody ludzkie, czasem psie a czasem to, czym nawozi się pola uprawne.
Jak tylko go spuszczam ze smyczy, to pierwsze co, to szuka jakiegoś smrodka, żeby się wytarzać. Aż strach go puszczać, ale nie wyobrażam sobie psa myśliwskiego spacerującego tylko na smyczy. No ale jest to uciążliwe, zwłaszcza, że mam małe dziecko w domu.

Co może być tego przyczyną i czy da się z tym walczyć?

Trochę czytałam, że to może być próba zatuszowania swojego zapachu, żeby śladów za sobą nie zostawiać lub po prostu nie podoba mu się jego zapach.
Nie jest często kąpany, głównie właśnie po takich akcjach, więc nie sądzę, że to kwestia zbyt czystej sierści i pozbawienia go wlasnego zapachu.

Jakie są Wasze doświadczenia? Pomóżcie...

Jest dokładnie tak jak wyczytałaś.Dla niego to perfumy :)
Nic z tym nie zrobisz ...:)Musisz pilnować, by się nie "psiknął".To silniejsze od niego, więc karcenie nie ma sensu.:)Tomasz B. edytował(a) ten post dnia 01.09.10 o godzinie 22:33

Temat: Mój pies tarza się w odchodach

Ewa Andrychiewicz:

podlatujesz i karcisz, slownie i klaps w tylek (niestety). Kiedy widzisz ze czuje zapaszki i sie zastanawia czy zbroic natychmiast dajesz do zrozumienia ze widzisz jego wachanie i nagradzasz. Smakolyk, przytulenie, madry piesek.

A niby za co wtedy bijesz psa?
Nie wierzę, że widzę tu radę, żeby bić psa...
Ewa A.

Ewa A. art director, V&P

Temat: Mój pies tarza się w odchodach

Dominika Kołodziej:
Ewa Andrychiewicz:

podlatujesz i karcisz, slownie i klaps w tylek (niestety). Kiedy widzisz ze czuje zapaszki i sie zastanawia czy zbroic natychmiast dajesz do zrozumienia ze widzisz jego wachanie i nagradzasz. Smakolyk, przytulenie, madry piesek.

A niby za co wtedy bijesz psa?
Nie wierzę, że widzę tu radę, żeby bić psa...
nie pisze bic, napisalam z kiedy Tymon rzucal sie na kupe dobiegalam do niego i dostawal klapsa i reprymende...no coz, nobody is perfect
Arkadiusz Czerkies

Arkadiusz Czerkies Launch Engineer

Temat: Mój pies tarza się w odchodach

A nasza Lamia ma już dwa i pół roku i dalej wcina te przysmaki. Myśleliśmy ze kiedyś jej minie ale to jest chyba silniejsze od Niej. DObrze wie, że dostanie ochrzan ale i tak dla Niej to jest warto.
Ola Drachal

Ola Drachal UI/UX Designer -
Unicorn /
Webdesigner /
Interactive Art...

Temat: Mój pies tarza się w odchodach

no jak! najlepsza do wytarzania się jest kupa np. dzika albo sarny. Wader jest najszczęśliwszy jak takową znajdzie w lesie i się "wyperfumuje". No ale to myśliwy, dla niego to powód do dumy :) Dla mnie mniej, ale cóż poradzić :) Szczerze mówiąc nawet ciężko się na niego złościć bo jest taki szczęśliwy ;) Jak się go wykąpie to chodzi obrażony bo tak się starał a ja popsułam!
Dominika M.

Dominika M. HR Specialist

Temat: Mój pies tarza się w odchodach

Arkadiusz Czerkies:
A nasza Lamia ma już dwa i pół roku i dalej wcina te przysmaki. Myśleliśmy ze kiedyś jej minie ale to jest chyba silniejsze od Niej. DObrze wie, że dostanie ochrzan ale i tak dla Niej to jest warto.

A co Lamia dostaje na co dzień do miski? Bo może jeść te smrodki dla urozmaicenia,jeśli dostaje tylko sucha karmę lub po prostu jej karma nie spełnia zapotrzebowania na minerały, witaminy, itp. ...
Miałam ten sam problem z moją suką. Sprawiała wrażenie jakby wychodziła z domu tylko po to, by znaleźć jakiegoś śmiecia. Od kiedy oprócz suchej karmy dostaje gotowane jedzenie, warzywa i owoce, rozkładające się nie-wiadomo-co na trawniku straciło na atrakcyjności;)
Arkadiusz Czerkies

Arkadiusz Czerkies Launch Engineer

Temat: Mój pies tarza się w odchodach

Po części to fakt - dostaje suchą karmę. Ale conajmniej dwa razy w tygodniu dostaje ryż z kurczakiem i warzywami, dostaje witaminy i słynny żwacz. Jednak i tak cały czas wcina smrodki na spacerze. Nie jest to regularne tylko tak co jakiś czas. No i prócz tego sprząta jakiekolwiek resztki jedzenia czy chleb dla ptaków, ale to już typowa cecha dla Labków, więc to jakoś znosimy - po prostu mniej dostaje jedzenia w michę:)
Dominika M.

Dominika M. HR Specialist

Temat: Mój pies tarza się w odchodach

A tresujesz ją jakoś?
Ja zrobiłam tak: najpierw w domu rzucałam psie ciasteczko, zakrywałam je dłonią i mówiłam 'nie wolno', a w zamian dostawała drugie ciasteczko z ręki. po chwili w ogóle nie zwracała uwagę na to co na podłodze, nawet jak kładłam tam talerz z moim obiadem:) czekała na to, co dostanie ode mnie z ręki. Na dworze to samo ćwiczenie, choć przyznaję, że na zewnątrz jest trudniej:)
Julia K.

Julia K. Nie, dziękuję

Temat: Mój pies tarza się w odchodach

Podejrzewam więc, że pewnie nic nie zrobię z tym jego tarzaniem się;/ Zazwyczaj różnych świństwek to on nie jada, no chyba że znajdzie zdechłą mysz lub kreta i jak w porę nie zauważę i nie zabronię to go pewnie schrupie. Odchody to raczje obwąchuje, ale pewnie podczas tarzania się coś zaawsze do paszczy weźmie.

Jakby ktoś mial jeszcze jakieś podpowiedzi w temacie tarzania, to chętnie poczytam;-)
Ola Drachal

Ola Drachal UI/UX Designer -
Unicorn /
Webdesigner /
Interactive Art...

Temat: Mój pies tarza się w odchodach

Ja ćwiczyłam z naszym tak jak Dominika, w 95% przypadków reaguje na "fe" w przypadku jedzenia (trzeba jednak obserwować co robi, tak by odpowiednio wcześniej zareagować). Ale czasem kupie sarny się nie oprze, choć wtedy zazwyczaj po prostu nie wyłapałam momentu i nie udało mi się odpowiednio szyko zareagować z "fe".
Najskuteczniejsza w tym wypadku jest metoda pozytywna, czyli za porzucenie czegoś dostaje coś lepszego. Zdarza się, że Wader złapie coś do mordy i mieli ale na "fe" wypluwa i wtedy dostaje nagrodę. One nie lubią tak na prawdę robić coś "na przekór" nam, po prostu czasem nie wiedzą, że my sobie czegoś nie życzymy, coś nam się nie podoba itd. Szybko połączy sobie że "fe" oznacza "zostaw to coś co jesz czy obwąchujesz bo mi to nie pasuje" "ale dostaniesz nagrodę" więc będzie zadowolony.

konto usunięte

Temat: Mój pies tarza się w odchodach

Nina upodobała sobie tarzanie się w zdechłych polnych myszach.

Natomiast na podjadanie z trawników znalazłam sposób. Po każdym spacerze jeśli niczego nie zjadła dostaje psi przysmak-miętówkę. W przeciwnym razie może się tylko obejść smakiem. Dla niej to nieszczęście. Od miesięcy nie próbowała się nawet do czegokolwiek z ziemnego bufetu zbliżać :))



Wyślij zaproszenie do