503 Service Unavailable

Error 503 Service Unavailable

Service Unavailable

Guru Meditation:

XID: 293646424

Varnish cache server

Ola Drachal

Ola Drachal UI/UX Designer -
Unicorn /
Webdesigner /
Interactive Art...

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

dziś wet trochę nas zmartwił bo stwierdził, że to bardzo niedobrze że pies w ogóle nie pije. Jeść to i tak miał nie jeść ale pić powinien :/ Zrobiliśmy rtg na szczęście nic nie wyszło oprócz lekkiej nadgazowości. Znowu kroplóweczka i znowu rozkurczające i na kwasy w żołądku. Wyniki badania krwi mają być jutro. Na szczęście jak Wadzio wrócił do domu to pierwsze co to rzucił się do michy pić, a później dostał odrobinę jedzenia i znowu pił ... i pił ... a później dorwał się do swojej zabawki :) Więc chyba jest lepiej :)
Link do wypowiedziLink
Monika F.

Monika F. Inżynier budownictwa

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Marta Kaszyńska:
Monika Florczyk:
Marta Kaszyńska:
Monika Florczyk:
Niestety nad pełną michą może psiak paść. Może, kiedy sobie w łepek wbije, że najważniejsza jest pełna miska. Kwestia nauczenia się psiaka czegoś takiego to postępowianie człowieka. Ale to już inna bajka.
Ale prawda, że jak psiak nie chce jeść, to np chce to co Pan teraz je/nie jest głodny/źle się czuje/ma nie halo z żołądkiem/bunci się o coś.
Są sztuki, które nigdy nie zostawią jedzenia, będą jeść a potem się męczyć.
Ale tak jak wyżej pisano, ustalić terminy jedzenia, psiak nie zje, jedzenie znika, głodówki przeczekać.
A jeśli psiak nie je, przy czym jest osowiały/nie chce się bawić/przesypia/nie zachowuje się normalnie jak dla niego to iść do weterynarza.

Moniko, mam wrażenie, że mówisz tu o przypadkach skrajnych, bo normalny, zdrowy pies, jak jest głodny - to je (jak nie jest - to też je, ale to już cecha niektórych drani :).

Czy to aż taka skrajność? Przypuszczam, że nie.
Nawet co poniektóre zdrowe psy "fizycznie" mają nawyki/przyzwyczajenia, które dla człowieka nie są normalne.
Widziałam psiaki na początku takiej drogi. Pilnowanie dla samego pilnowania. Z początku tylko np kość. Pies, któremu "ślinka leci" na widok kości z mięskiem, a jednak nie ruszy, tylko będzie pilnować.
Wiem, że można nieświadomie wpoić czworogowi takie zachowanie, a zauważyć dość późno.
Pisałam właśnie o zdrowych psach, a nie o "pokręconych" przez właścicieli... Niestety, jest ich coraz mniej :(


Zdrowo zachowujące się psy (o jakich mówisz) to tak co 10 sztuka na spacerze. Ale w rzeczywistości to naprawdę co 10 sztuka jest tak pokręcona, która wymaga duuuużo pracy by wrócić do normalności.
Duża część czworonogów zachowuje się dziwnie/agresywnie tylko przez aktualne zachowanie właścicieli.

Raz kiedyś byłam na spacerze. Spotkałyśmy beagla, który na początek pokazał nam zęby i ostre szczekanie, mimo, że mój szczenior pokazywał uległość na wszelakie sposoby. Jak tylko poprosiłam właściciela, aby poluzował smycz, psiak stał się przyjazny.
Link do wypowiedziLink
Monika F.

Monika F. Inżynier budownictwa

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Aleksandra Drachal:
dziś wet trochę nas zmartwił bo stwierdził, że to bardzo niedobrze że pies w ogóle nie pije. Jeść to i tak miał nie jeść ale pić powinien :/ Zrobiliśmy rtg na szczęście nic nie wyszło oprócz lekkiej nadgazowości. Znowu kroplóweczka i znowu rozkurczające i na kwasy w żołądku. Wyniki badania krwi mają być jutro. Na szczęście jak Wadzio wrócił do domu to pierwsze co to rzucił się do michy pić, a później dostał odrobinę jedzenia i znowu pił ... i pił ... a później dorwał się do swojej zabawki :) Więc chyba jest lepiej :)

Po jedzeniu i dużej ilości picia nie powinno się pozwalać psiakowi na zabawy ruchliwej. Może sobie gryźć ale nic z większego ruchu.
Link do wypowiedziLink
Ola Drachal

Ola Drachal UI/UX Designer -
Unicorn /
Webdesigner /
Interactive Art...

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Wader po chorobie przeprosił się z porannym jedzeniem. Już nie daję mu jeść o 16tej, tylko później żeby jednak tak długo głodny nie łaził do tej 8.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

No, to moj jamnik chyba jest zupelnie "nieksiążkowy". Daję mu "porcję" dwa razy dziennie - rano i wieczorem. I - albo zjada od razu albo sobie sam "dawkuje". Ale - nie zabieram mu miski i nie chowam.
Psiak ma prawie 4 lata, piekną gładką blyszczącą sierść, jest wesoły - słowem, normalny, szczęśliwy, zdrowy pies.
A teraz co? Mam mu chowac tą miskę??? Bo przeczytalam, ze rytuał powinien być taki: "sypac" > "dawac do zjedzenia" > "zje czy nie zje - zabierac".
Muszę tak? Czy nikt nie robi tak jak ja? Tzn. ze sypie psince przepisową, zalecaną normę dwa razy dziennie i nie zabiera? Jak teraz przeczytalam to wszystko, co powyzej napisaliscie - to widze, ze to, ze jest tak dobrze "samo z się", to jest wręcz niedobrze?
Obawiam się, ze psinka wpadła by mi w stres okrutny...
Link do wypowiedziLink
Monika F.

Monika F. Inżynier budownictwa

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Ewa K.:
No, to moj jamnik chyba jest zupelnie "nieksiążkowy". Daję mu "porcję" dwa razy dziennie - rano i wieczorem. I - albo zjada od razu albo sobie sam "dawkuje". Ale - nie zabieram mu miski i nie chowam.
Psiak ma prawie 4 lata, piekną gładką blyszczącą sierść, jest wesoły - słowem, normalny, szczęśliwy, zdrowy pies.
A teraz co? Mam mu chowac tą miskę??? Bo przeczytalam, ze rytuał powinien być taki: "sypac" > "dawac do zjedzenia" > "zje czy nie zje - zabierac".
Muszę tak? Czy nikt nie robi tak jak ja? Tzn. ze sypie psince przepisową, zalecaną normę dwa razy dziennie i nie zabiera? Jak teraz przeczytalam to wszystko, co powyzej napisaliscie - to widze, ze to, ze jest tak dobrze "samo z się", to jest wręcz niedobrze?
Obawiam się, ze psinka wpadła by mi w stres okrutny...


To nie tak.
Jest wiele sposobów/poglądów na wychowanie i wszystko co za tym idzie.
Do każdego psa powinno się podchodzić indywidualnie. Jedne sposoby działają na jedne psy a na niektóre nie.
Jesli u Ciebie sprawdza się zostawianie jedzenia to niech tak zostanie. Niektóre psy nie interesuję się (nie jedzą) jedzenia, które mają ciągle pod nosem.
Nie trzeba mieć klapek na oczach i jechać jednokierunkowo :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Ewa K.:
No, to moj jamnik chyba jest zupelnie "nieksiążkowy". ...

Spokojnie! Jeśli wszystko jest w porządku, to nie masz się nad czym zastanawiać. I obyś nigdy nie musiała...
Link do wypowiedziLink
Monika F.

Monika F. Inżynier budownictwa

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Podawanie jedzenia o konkretnych porach i zabieranie to czego psiak nie zjadł, nie jest tylko kaprysem człowieka.
Można w ten sposób przewidzieć kiedy psiak będzie "musiał" iść za potrzebą i jest mniej wpadek. Nie każdy może wyprowadzac psiaka co kilka godzin. Człowiek może również zaplanować sobie dzień (wyjścia, odpoczynek etc) wiedząc, że psiak nie będzie wtedy męczył się pod drzwiami albo zrobi swoje na dywanie.
Inna jeszcze ważna sprawa to podróże i męczące spacery.
Psiak najedzony może zwymiotować podczas jazdy. A można czasem, ot tak pojechać po pracy do lasku poza miastem.
Bieganie/zabawy z pełnym brzuszkiem mogą zaszkodzić psiakowi, ba doprowadzić do zgonu.
A przecież będąc z pracy nie wie się, o której psiak zjadł ostatnio.

Tak więc, należy podejść do każdego psiaka z osobna :)
Link do wypowiedziLink
Ola Drachal

Ola Drachal UI/UX Designer -
Unicorn /
Webdesigner /
Interactive Art...

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Wynik ostatnich obserwacji jest taki, że Wader jeszcze musi jeść 3 razy dziennie i to w godzinach trochę innych niż wcześniej. Teraz dostaje o 7-8, 12-13 i na noc 20-21-22 i zdecydowanie jest lepiej z jego apetytem. Kiedy próbowałam dawać mu 2 razy dziennie atakował nadmiar kwasów i były wymioty. Teraz jak wszamie o 21 to spokojnie ze smakiem wcina rano, ale wystarczy że wstaniemy trochę później i dostanie o 9 czy 10 i już nie ruszy. Wychodzi z tego, że na te dwa posiłki też nie warto za szybko przechodzić.
Link do wypowiedziLink
Monika F.

Monika F. Inżynier budownictwa

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Na dwa posiłki przechodzi pies :) On decyduje.
Choć ja staram się utrzymać dwa posiłki dziennie, mimo zapędów psiaka do jednego.
Generalnie obserwujesz psa. Bierzesz pod uwagę swoje możliwości. I wychodzi Ci złoty środek :]
Link do wypowiedziLink
Ola Drachal

Ola Drachal UI/UX Designer -
Unicorn /
Webdesigner /
Interactive Art...

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

tak, niestety ja za mało doświadczona jestem jeszcze. I wader niby pokazywał, że chce jeść raz dziennie, ale to tylko dlatego że było mu najnormalnie w świecie niedobrze, bo za długo był głodny. Więc jednak trzeba mieć spore doświadczenie w obserwowaniu psiaka, żeby maluchowi krzywdy nie zrobić :/ Ja muszę jeszcze się sporo nauczyć.
Link do wypowiedziLink
Monika F.

Monika F. Inżynier budownictwa

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Ja również mam wieeele do nauczenia. Sądze, że jednak ta wiedza przyjdzie z czasem.
Czasem też, trzeba narzucać psiakowi swoją wolę. Mój szczenior je 2 razy dziennie. Ale wczoraj była TAAAKA głodna, że dostała więcej i mój błąd. Bo rano zjadła tylko połowę. Inna bajka, że mała nie da rady zjeść za jednym razem całą porcję dzienną. I ja to wiem i nie powinnam ulegać :) Ale te oczka :P
Link do wypowiedziLink
Ola Drachal

Ola Drachal UI/UX Designer -
Unicorn /
Webdesigner /
Interactive Art...

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

hehe, no u mnie też widać niedobre efekty zmiany godzin karmienia ... kompletnie mu się rozregulowała "toaleta", rano nie, nagle mu się o 9 przypomina, że musi ... a o 7 wychodzi ... 2h ... żeby było lepiej później znowu o 11 mnie ciągnie :( Muszę dokładnie przeliczyć godziny trawienia po posiłkach bo chyba mały mnie "tresuje" i tyle.
Link do wypowiedziLink
Monika F.

Monika F. Inżynier budownictwa

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Obecnie trzymam się dwóch godzin. Plus minus 7 i 17:30-18:30. Popołudniowy zależny od spacerów. I tyle. Między posiłkami dostaje smaki w ramach szkolenia. Od początku jak ją miałam były 3 pory i też się ich trzymałam. Z czasem potrzeby psiaka się uregulowały. Obecnie wytrzymuje po 4-8 godzin, w zależności o któa potrzebę chodzi :)
Myślę, że powinnać się trzymać godzin, które ustaliłaś i ich nie zmieniać. I wychodzić często :) Ja po poranym posiłku, po kilku minutach wychodzę jeszcze raz, tylko na potrzebę.
Musisz dać mu trochę czasu :) A powinno się wszystko ułożyć.

Ps. Na pewne będzie chciał Cię "tredować" jeśli za każdym jego proszeniem o jedzonko będziesz dawać.Monika Florczyk edytował(a) ten post dnia 18.03.09 o godzinie 08:36
Link do wypowiedziLink
Ola Drachal

Ola Drachal UI/UX Designer -
Unicorn /
Webdesigner /
Interactive Art...

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

o jedzenie to nie prosi już bo się nie daję, ale ze spacerem to się uginam bo jak mi jęczy, że chce iść to idę ... tylko mam wrażenie, że on wiedząc że ja z nim wyjdę nie załatwia się wtedy kiedy normalnie to robił (zawsze rano i w południe) tylko woli pobiegać i powęszyć i najwyżej nie zrobi, a po 2h znowu mnie męczy żeby z nim iść. Ciężko mi rozpoznać, kiedy na prawdę mu się chce a kiedy kombinuje. A nie do końca mogę wychodzić z nim co 2h (jak był malutki to była kwestia konieczności, ale teraz spokojnie wytrzymywał już te 5h bez spaceru i znowu wraca do młodzieńczych przyzwyczajeń :/ ). O właśnie przydreptał i marudzi :/
Link do wypowiedziLink
Ola Drachal

Ola Drachal UI/UX Designer -
Unicorn /
Webdesigner /
Interactive Art...

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Monika, a jak ty karmisz swojego o 7 i 18tej to o której z nim wychodzisz w ciągu dnia? Ile lat ma Twój psiak?
Link do wypowiedziLink
Monika F.

Monika F. Inżynier budownictwa

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Po 6 wyjście na spacerek, tak do 7-7:10. Potem jedzonko i po kilku minutach wyjście TYLKO za potrzebą. Żadnego już biegania/wąchania/etc. Do domu pies a ja do pracy. Po 16 jest albo wyjście tylko za potrzebą, albo dłuższy spacer. Koło 17-18 jest drugie jedzonko. A pod wieczór jeśli wcześniej była tylko potrzeba to spacer. I jeszcze tuż przed naszym snem wyjście za potrzebą. W sumie 3-4 wyjścia potrzebne.
Jeśli w międzyczasie psiak chce iść za potrzebą, a mogę, to wychodzę, ale TYLKO na potrzebę, żadnego biegania/kopania/podgryzania trawki/...
To jest szczenior jeszcze, prawie 7 miesięcy.

Aha, jeśli przychodzi co chwilkę. To nie wychodzę, ale obserwuję małą i pilnuje, aby nie narobiła w domu.Monika Florczyk edytował(a) ten post dnia 18.03.09 o godzinie 15:21
Link do wypowiedziLink
Ola Drachal

Ola Drachal UI/UX Designer -
Unicorn /
Webdesigner /
Interactive Art...

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Ja Wadera też właśnie poobserwuję.
Dziś wyciągnął mnie znowu o 7, 9 i jeszcze przed 11 przy czym o 11 jęczał i jęczał ale zrobić nie zrobił nic. Ehhhh zwierzaki nie są proste ;)

Wader to też szczenio, ma niecałe 7 miesięcy.Aleksandra Drachal edytował(a) ten post dnia 18.03.09 o godzinie 15:24
Link do wypowiedziLink
Monika F.

Monika F. Inżynier budownictwa

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Hm, a może zrób badanie moczu jak tak często chce wychodzić i nie zawsze ze skutkiem?
Link do wypowiedziLink
Maria J.

Maria J. detep

Temat: Jedzenie - jak często i kiedy

Badania na wszelki wypadek zrob.
A ja od siebie podpowiem, ze mozna psa nauczyc komendy "siusiaj" :) Wystarczy wychwytywac i chwalic uzywajac slowa-komendy. Na zasadzie, gdy wlasnie zalatwia swoje potrzeby mowic z entuzjazmem "dobry pies! dobrze w krzaczki" itd. W ten sposob moja sunie jestem w stanie "odcedzic" w przeciagu paru minut, w miejscu, ktore ja wybieram - np. nieopodal kosza na smieci, zeby za daleko z "bagazem" nie chodzic. Bardzo przydatne w podrozy, mozna przed odsiusiac psa "na zapas", mozna w trakcie zatrzymac sie na pare minut.
No i last but not least ogranicza nam to wlasnie psie "kombinowanie" ze spacerami :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Kwas dichlorooctowy..Jak po...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj