konto usunięte
Temat: Doradźcie w wyborze rasy
Zapadła decyzja o wzięciu psa. U mojej dziewczyny w domu zawsze był pies, ja od zawsze zaczepiałem wszystkie cztery łapy na ulicy Niedawno przeprowadziliśmy się do domu z dużym ogrodem, więc warunki "lokalowe" już chyba nigdy nie będą odpowiedniejsze.Gdyby chodziło nam po prostu o "przyjaciel rodziny, sztuk 1" to sprawa byłaby prosta - przejrzelibyśmy ogłoszenia o psach do adopcji, wybralibyśmy jakiegoś sympatycznego kundelka i tyle (ta opcja na pewno stałaby się faktem, gdybyśmy zdecydowali się na psa mieszkając w bloku).
Jednakże zależy nam, żeby pies - poza byciem członkiem rodziny, bo to nie podlega dyskusji - spełniał kilka kryteriów użytkowych. Pominę większość wywodów, które doprowadziły nas do takiego czy innego kryterium, po prostu je wymienię:
1. Chcemy psa średniej wielkości, +/- jak owczarek niemiecki. Ja dawno zakochałem się w owczarku środkowoazjatyckim, ale niestety - to taki kolos, że (z bólem serca) skreśliliśmy go z listy. Czyli - kawał psa, ale nie olbrzym.
2. Stosunkowo łatwo podporządkowującego się i przewidywalnego, z umiarkowanym temperamentem (z tego powodu np. nie bierzemy pod uwagę husky'ego, choć to przepiękny zwierzak...)
3. Z instynktem stróżującym, z założenia dość nieufnego wobec obcych, nietchórzliwego - ale bez silnie zaznaczonej agresji.
4. Musi być w stanie łatwo tolerować inne psy - czasami mamy na kilka dni gości z psem.
5. Raczej nie za bardzo kudłatego (ale to nie jest najważniejsze kryterium)
Zdaję sobie sprawę, że nawet udanego psiaka z wartościowej hodowli można "wychować" na niezrównoważonego pomyleńca, jeśli się nie ma pojęcia o wychowywaniu psa czy choćby silnej chęci nabycia tej wiedzy z książek i od doświadczonych ludzi. Będę jednak zupełnie szczery - obawiamy się wzięcia zwierza ze schroniska, bo to z definicji jest wielka niewiadoma i nie wiem, czy łatwo sobie poradzimy, jeśli trafi nam się "ancymonek w chwilowo przymilnym ubranku", albo pies przesadnie ufny i towarzyski wobec wszystkich i wszystkiego.
Uprzedzając potencjalne uwagi i przestrogi - jeśli weźmiemy psa z hodowli to wyłącznie z prawdziwej, licencjonowanej, z wszystkimi możliwymi papierami i zaświadczeniami. Nie bierzemy pod uwagę "domowej hodowli" czy "rasowego psa bez rodowodu". Gdybyśmy takiego chcieli, to poszlibyśmy prosto do schroniska.
Chętnie kupimy psa niehodowlanego, tj. posiadającego jakąś wadę, która potencjalnie eliminuje go jako reproduktora (np. niewzorcowe umaszczenie czy jakaś drobna wada zgryzu) - nie zamierzamy zostać hodowcami, chcemy mieć psa - przyjaciela dla siebie.
Zakupiony piesek pójdzie do szkoły, żeby się nauczył podstawowych dobrych manier
Zakładamy, że będzie domowo-ogrodowy, z przewagą ogrodowego (w uzasadnionych przypadkach - np. przy wyjątkowo niekorzystnej aurze - może przebywać/spać w domu) - zapewnimy mu wypasioną budę, może być z internetem
No i żeby gonił koty bo okoliczne dzikusy niestety czynią spustoszenie wśród ptaków, a my akurat drób bardzo lubimy - intensywnie dokarmiamy zimą a w ogrodzie mamy dużo budek lęgowych. Koty też lubimy (obszczane rogi domu idzie jakoś wytrzymać, choć zapach do miłych nie należy), ale niestety z ptakami słabo się miksują, więc mając do wyboru koty czy ptaki - wybieramy ptaki.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, uwzględniające powyższą "listę pobożnych życzeń".
Ten wątek nie jest zaproszeniem do proponowania adopcji - proszę tylko o sugestie co do rasy.
Pozdrawiam
Piotr