konto usunięte
- 1
- 2
konto usunięte
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
ja odpowiadam że "owczarek****" (****- nazwa ulicy na której mieszkam). Też działa :-}
Monika
W.
Recruitment, HR,
Trainings, BSR
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
u mnie sami diagnozuja cocker spaniel i juz! ;)na nic tlumaczenia wiec nie tlumacze.. :))
Ale tez piesek moj wyglada tak - no, oczka bardziej brazowe, wlasciwie bardzo czekoladowy braz .. :))
wiec sie nie dziwie :)Monika W. edytował(a) ten post dnia 19.02.08 o godzinie 13:09
Ola
O.
say something worth
saying
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
u mnie mieszka też rasowy, owczarek kampinoski ;)rasa spotykana tylko w okolicach parku narodowego ;)
Monika
W.
Recruitment, HR,
Trainings, BSR
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
troche OFF TOP, ale tylko troche.. ;)a ja ostatnio widzialam na spacerku polskiego owczarka nizinnego
i mysle 'Ale przepiekny kundelek' bo rzadko sie widzi ta rase ale zapobiegawczo zapytalam co to za rasa
a Pani ze to taki wlasnie owczarek...
Ale bylam dumna ze swojego sprytu - normalnie, jak mowi moja kolezanka, gdyby moj spryt mial ogon i pysk bylby lisem...
/A swoja droga piekna polska rasa, tylko Pani nie w Polsce tego szczeniaczka kupila... :(((./Monika W. edytował(a) ten post dnia 20.02.08 o godzinie 09:51
konto usunięte
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
Witam wszystkich, też mam mieszańca, jego mama była czystym labradorem a tata miał jakieś skoki w bok i u mojego Talara to widać, mimo tego jest świetnym psem, jest przepiękny, ma cudownie błyszczącą sierść i nie jest spasiony jak rasowe labradory. Widać po nim ze ma coś z labradora ale przede wszystkim zakręcony ogon zdradza ze jest kundlem :)Jak Talar był jeszcze mały i zaczęłam wychodzić na spacery do pobliskiego lasu spotykałam różnych ludzi z psami w większości z rasowymi i niestety miałam okazje zobaczyć jak ludzie traktują innych ze względu na psa. Trochę przykre było to, ze talar nie może sie bawić z innymi tylko dlatego, ze jest kundlem ja natomiast jako właścicielka mieszańca prawdopodobnie nie byłam najlepszym towarzystwem do rozmów. Dlatego jak tylko się pojawialiśmy nagle wszyscy musieli iść do domu. Tez w klinice miałam taka sytuacje jeszcze stara recepcjonistka której na szczęście już nie ma :) hierarchizowała pacjentów pod względem rasy, kundle, jak łatwo sie domyśleć stały na końcu tej hierarchii.dobrze że weterynarz Talara go bardzo lubi :) Nienawidzę ludzi którzy traktują kundle jako coś gorszego. dlaczego mój pies jest gorszy?? bo ma zakręcony ogon? jest piękny i inteligentny, ma swoje wady bo wszytko wyżera w lesie i dominuje inne psy ale jest wspaniałym przyjacielem, pieszczochem i nie zamieniłabym go na nawet najbardziej rasowego psa.
konto usunięte
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
Jasne - kundle górą! Przecież to 1000 w 1! i żadnych zakłóceń genetycznych.konto usunięte
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
Ja mam dobermankę nie rodowodową (także trochę kundel) ale muszę stwierdzić, że większość kundelków jest skorych do zabawy z moim psem i ona również woli bawić się z kundelkiem niż rasowcem :) zresztą te psy są inne i mają coś w sobie :)konto usunięte
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
witam Was serdecznie,zawsze marzyłam o dużym psie. Los jednak chciał inaczej:-)
Mam dwa 6-kilowe kundelki: Barusia (rasa: miniONek;-)) wyrzuconego z samochodu jak miał 8 miesięcy (teraz ma 4 latka) i Mikunię (rasa: rude puchate) - ma 7 lat, jest ze mną od roku (poprzedni właściciele chcieli ją uśpić, bo się znudziła :-( )
Mikusia jest wysterylizowana. Baruś nie i cierpi męki miłosne jak są jakieś dziewczyny atrakcyjne w pobliżu;-) Ale niestety nie mam sumienia i weterynarz (facet) się krzywi na ten pomysł;-)
Od kilku lat intensywnie ratowałam psy (i koty) ze schronisk i wałęsające się po ulicach....Od roku pomagam raczej już tylko finansowo i innym wolontariuszom wyadoptować ich podopiecznych. Za dużo zdrowia mi się wyeksploatowało i nie mam na razie sił na wznowienie samodzielnych działań...Ale nie przejdę obojętnie, jeżeli jakiś delikwent mi się napatoczy i wydam zapewne na jego ratowanie ostatni grosz....
pozdrawiam
Maria J. detep
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
Danuta Brzostek:
spotykałam różnych ludzi z psami w większości z rasowymi i niestety miałam okazje zobaczyć jak ludzie traktują innych ze względu na psa. Trochę przykre było to, ze talar nie może sie bawić z innymi tylko dlatego, ze jest kundlem ja natomiast jako właścicielka mieszańca prawdopodobnie nie byłam najlepszym towarzystwem do rozmów.
... ma swoje wady bo ... dominuje inne psy a ...
Ludzie sa rozni, wszedzie. Ja mialam zarowno mieszance jak i psy rasowe i pod tym wzgledem nie oceniam "lepszy/gorszy". A pytam z ciekawosci - czy dominowanie innych psow nie bylo przypadkiem glownym powodem niecheci?
Ja w ogole nie lubie psow dominantow, a czesc wlascicieli psow wystawowych po prostu nie moze sobie pozwolic na to by pies w burdzie zostal zraniony, stracil klaki itd.
konto usunięte
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
Wątpię żeby to był główny powód, mój pies choć dominuje inne to robi to bardzo rzadko. Wiem, ze psy rasowe często są wystawiane i właściciele muszą o nie bardzo dbać, dlatego też zawsze pilnuje żeby nic sie nie stało.Wydaje mi się, że niechęć do niego wynikała z tego że jest kundlem, jeżeli się słyszy jakieś ordynarne uwagi na temat jego wyglądu to jest to jednoznaczne.
wiem że to absurdalne, ale tacy ludzie też są :(
na szczęście to już przeszłość, mamy teraz w lesie ekipę psiarzy, którzy lubią wszystkie psy, nikt nie patrzy na rasę :)
konto usunięte
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
Mikusia jest wysterylizowana. Baruś nie i cierpi męki miłosne jak są jakieś dziewczyny atrakcyjne w pobliżu;-) Ale niestety nie mam sumienia i weterynarz (facet) się krzywi na ten pomysł;-)>
Dziwny weterynarz. Wykastrowanie psa nie jest jednoznaczne z robieniem mu krzywdy, on tego nie czuje i tez nie rozumie, że został wykastrowany.
Jako lekarz weterynarii powinien wiedzieć, że po kastracji jest mniejsze prawdopodobieństwo, ze pies będzie miał raka odbytu czy problemy z prostatą. Wiem ze ludzie się krzywią na ten temat ale to naprawdę nic złego. Poza tym skraca się męki miłosne psa .
Ja znam ludzi którzy nawet rasowe psy wykastrowali.
konto usunięte
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
właśnie się do tego więc przymierzam, po prostu mi go bardzo szkoda bo miał już jedną operację (na oczy) no i ogromne przejścia z wątrobą :-(ale w końcu trzeba podjąć "męską" decyzję i ciachnąć :-)
Maria J. detep
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
Mnie jest zawsze szkoda niehodowlanych i niewykastrowanych zwierzat. To jest jednak bardzo silny poped i jego niezaspokojenie rodzi ogromna frustracje. Sama ma teraz suke rasowa, ale nie hodowlana i dziewczyna jest wycieta. I zdrowiej dla niej i sie nie meczy.Ale faktem jest, ze sterylka suki (bedaca sterylizacja tylko z nazwy zwyczajowej, bo jest kastracja) budzi zawsze jakos mniej kontrowersji niz kastracja psa, szczegolnie u meskiej czesci populacji :)
Danuto! A chamstwem nie nalezy sie przejmowac. Jak dla kogos tak wazny jest wyglad psa, ze wg niego go kwalifikuje w "hierarchii spolecznej" to ja sie moge zaozyc, ze na 90% ma baaardzo "rasowego" psa, ktorego przodkowie do 5 pokolen wstecz nie widzieli rodowodu. Jakos tak to sie statystycznie uklada, ze z rasowosci swojego psa najbardziej sa dumni wlasciciele zwierzakow z pseudohodowli, ktorzy wydali swoje 500 zl, bo "takiego psa wypada miec", "jest modny", "podnosi prestiz wlasciciela" i z innych tego typu glupich pobudek.
W "naszym" parku jest ~ pol na pol i prym wodzi ukochany przez wszystkich Fred - jest w swoim mniemaniu wielki, w rzeczywistosci ~ 3 kg wagi, zakrecony w petelke ogonek, masc szara maskujaca. Do tego tona uroku i ego na miare kaukaza :)
konto usunięte
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
haha! ma Pani racje, niektórzy kupują psa dla 'podwyższenia' swojego ego.Trzymam kciuki za Barusia żeby szybko i bez bólu przeszedł ewentualna kastracje. :)
Agnieszka
S.
Business Development
Manager
Temat: Czy macie kundelki nie rasowe tylko kundelki zapraszam :))
Joanna Migała:
Moje Drogie
To wlasnie niesamowite jak pies upodabnia sie do wlasciciela:) Czasem widze i az niedowierzam - takie podobienstwa:)
Jesteśmy we trójkę: ja: brunetka, mój mąż: rudy i nasz syn Paweł: blondyn. w pażdzierniku zeszłego roku Paweł przyszedł do domu ze szczeniakiem, malutkim wielkości męskiego buta. Suczka była biała z czarnymi łatkami. Teraz kiedy urosła jest nadal biała, ma czarne łaty i .... rudy nalot na łapkach.
- 1
- 2
Podobne tematy
-
Wiadomości literackie » J.K. Rowling zastanawia się nad kolejną częścią przygód... -
-
Druk » ‹ ogłoszenia › Oferty — sprzęt używany -
-
LUKSUS LUXUS » Lancôme Absolue L’Extrait -
-
Karierait praca w branży IT » Zlecenie dla specjalistów ds. dokumentacji technicznej /... -
-
TOP FRYZJERZY » We are seeking a professional hairstylist to our L’Oreal... -
-
Barcelona » Sant Sadurní d’Anoia -
-
Gospodarka przestrzenna » Planuj z GIS’em będzie szybciej – jak skutecznie... -
-
Szkolenia w całej Polsce » SZKOLENIE pt.: Profilaktyka oraz Terapia... -
-
Druk » ‹ informacje › Literatura (książki) -
-
Druk » ‹ informacje › Pomocnik -
Następna dyskusja: