Małgorzata
G.
Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)
Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...
Konrad K.:
Małgorzata G.:W ogóle nie zajarzyłaś o co chodzi...Co ty za bzdury gadasz o pewności !!!.
Pies z legalnej i dobrej hodowli pochodzi z przebadanych genetycznie rodziców (jest większe prawdopodobieństwo, że nie
będą go na starość trapić problemy ze stawami i inne poważne choroby), masz pewność że nie przeżył żadnej traumy w dzieciństwie - możesz odwiedzać jego rodziców i obserwować jak psy są traktowane, żywione itd. Wiesz też na 100 % jak będzie wyglądał i jakie cechy charakteru odziedziczył.
Emocje schowaj do kieszeni, bo przeszkadzają Ci najwyraźniej w myśleniu. Pewności że w 100 % będą wyglądać jak rasa na której mi zależy?
Pewności że w 100 % wolne są od genu choroby oczu (i innych chorób) właściwej dla rasy?
A ty biorąc psa z zarejestrowanej hodowli, masz 100% pewność że nie przeżył traumy albo dwa dni przed jego Ci oddanie nie dostał takiego wpirdzielu że aż stracz, Dopuszczasz do siebie myśl, że ludzie sądobrymi aktorami !!!
To zależy. W przyzwoitej hodowli możesz odwiedzać rodziców lub matkę psa podczas ciąży ile chcesz. Niektóre grupy hodowców są zrzeszone na forach, gdzie ogłasza się zapowiedzi poszczególnych miotów, możesz sobie obejrzeć dokumentacje paru pokoleń wstecz, jak długo żyły, na co umarły i jakie medale zdobyły i ile miały młodych. W domu hodowców możesz obejrzeć cały miot i zaobserwować zachowanie szczeniąt, jak ufnie się zachowują, czy nie są przestraszone itd. Jeśli masz wątpliwości możesz wybrać się po szczeniaka z doświadczonym behawiorystą, który momentalnie wykryje jakieś nieprawidłowości.
Jeśli ludzie mieszają rasyA kto tu mwi o mieszaniu ras
Jest to jedna z możliwości. Czasem suka jest kryta przypadkowo i powstają psy "w typie rasy".
Dla mnie pies który nie ma odpowiednich badań genetycznych, pochodzi z dodatkowego miotu i nie ma udokumentowanych badań charakteru - jest również psem "w typie rasy". Bo nie mam gwarancji, że wyrośnie mi taki pies o jakiego mi chodziło.
To moja opinia i mam do niej prawo.
to mogą niechcący wzmocnić niepożądane cechy w psie i potem masz nagle psy rzucające się
na małe dzieci. Generalnie najgroźniejsze są właśnie mieszańce ras - ogromna większość pogryzień to właśnie mieszańce "w typie rasy".
Skąd Ty czerpiesz dane z Wikipedii, a co "rasowy" (czyt. rodowodowy) nie może się rzucić na człowieka, dziecko innego psa, masz na to tą swoją 100% pewność.
Przejrzyj wiadomości w archiwach; zazwyczaj jest tekst właśnie o psie w typie rasy albo dosłownie mieszańcu. Jeśli jest to pies podwórkowy to zazwyczaj tez był tani i mało rasowy, bo kto wartościowego psa daje na łańcuch i do budy?
Istnieje też możliwość że pies pochodzi z drugiego w roku miotu, gdzie suczka zamiast odpocząć musi rodzić i rodzić. Raz, że takie szczeniaki są słabsze, a dwa, że ich matka po paroletnim "wykorzystaniu" bywa wyrzucana do lasu.
i ponownie, a w tych "dobrych" hodowlach sie to nie zdarza ???
Zdarza się,i takie psy (z dodatkowego miotu) nie dostają rodowodu a hodowla jest ukarana. Można odebrać prawa hodowlane. W jednej z hodowli w Polsce jest mowa o odebraniu praw hodowlanych z powodu samego tylko braku badań charakteru zrobionych na czas.
no Twoim zdaniem we wszystkich niezarejestrowanych hodowlach wyrzuca się psy po eksploatacji i schroniska są pełne tylko takich psow.
A gdzie ja coś takiego napisałam?
A kto każe Ci się chwalić? Jeśli nie zamierzasz wykorzystać psa do hodowli ani jeździć z nim na wystawy - papier możesz wywalić.Wiec po co za niego płacić dodatkowo???
Z wielu powodów o których trąbią wszyscy powyżej i ja powtarzam w moich wypowiedziach.
I bardzo dobrze. Nikt nie każe wywalać ani zabijać nierasowycha jeśli znam takie okoliczności, ponieważ ludzi od ktroych mam psa znam od lat i mam wiekszą pewność co do jego zdrowia itp. Wole od takich niż od obcych nawet z najlepszych chodowli.
psów. One tez sa wspaniałe i tez mogą być okazami zdrowia, ale
nie znasz ich przeszłości ani okoliczności hodowli.
No dobra, jeśli wszystkie szczeniaki znalazły dom to super. Jeśli wszyscy własciciele szczeniąt z miotu podpisali papier, że nie będa ich rozmnazać to też super.
Udajesz ze nie rozumiesz? Czy też rzeczywiście nie rozumiesz oA Ty rozumiesz czy udajesz ???
co chodzi w tym wątku?
Rodowodzik można za pare złoty dostać i nawet nie bedziesz przypuszczać, że dziadkowie i pradziadkowie Twojego lepszego, rodowodowego pieska pochodziły np. byłych hodowli milicyjnych
Ja akurat mam pewność. Wszystkie psy mieszkające w Polsce (tej rasy, której przedstawicielem jest mój pies) są dokładnie opisane w bazie danych wraz z nazwiskami hodowców i wlascicieli. Całe historie ich życia, dokonań, szkoleń i badań sa udokumentowane. Hodowlę wybrałam nieprzypadkowo. Pochodzenie i charakter mojego psa były dla mnie bardzo ważnymi cechami.