Konrad
K.
Team Leader
Performance
Marketing
Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...
Joanna Cybulska:A kto tu mowi o hodowli kundelkow ??? jest wogole takie ocś ??? Tylko nie pisz zaraz, że każdy pies bez rodowodu to kundel :)
Konrad K.:Ale po co rejestrować hodowle kundelków?
A ja się z Piotrem zgadzam. Gdyby były rejestrowane hodowle (nierodowodowe)
Jeśli kogoś nie stać na psa wystawowego, to niech kupi z wadą (np. pigmentu, krzywym
zębem lub inną, dyskwalifikującą go jako reproduktora)
ależ oczywiście
dużo taniej, na kanapę. Pies z rodowodem to tylko tyle, ze to pies, który ma cechy i geny odpowiednie dla rasy. Ktoś setki lat dbałZgadzam się, chcę powiedzieć, NIE POPIERAM KUPOWANIA PSÓW OD PSEUDOHODOWCÓW, jednak też nie staję na siłę po stronie tych, ktorzy mowią, że jak kupować psa to tylko z rodowodem, staram się być obiektywnyKonrad K. edytował(a) ten post dnia 15.02.10 o godzinie 14:41
o to, by pies wyglądał i zachowywał się w określony sposób, uwydatniając jego najlepsze cechy, a potem laik się w danej rasie "zakochuje" i kupuje psa nierasowego (o nieudokumentowanym pochodzeniu), nie wiedząc nawet, jakie cechy będzie on posiadał i co gorsza przekazywał dalej - NISZCZĄC tym samym tyle lat pracy i wkładu serca prawdziwych miłośników danej rasy, żeby ta ukochana rasa powstała, bo chce oszczędzić 500zł... Psa rasowego można kupić niemal 50% jak nie spełnia warunków wystawowo-hodowlanych. Poza tym wiele hodowców sprzedaje już psy na raty lub współwłasność. Trzeba się tylko rozejrzeć.
Pies bez rodowodu często powiela niepożądane cechy (wnętrostwo, zły zgryz, garb, dysplazja, strachliwy/agresywny charakter, inne dziedziczne choroby) ponieważ nikt nie sprawdza jego rodziców pod kątem zdrowia i zgodności ZE STANDARDEM RASY. Naprawdę lepiej kupić psa od ludzi, którzy doceniają fakt, że ktoś się napracował, żeby ich ulubiona rasa była taka jaka jest a nie dokładać do kieszeni ludziom, którzy nieświadomie bądź świadomie przyczyniają się do jej degeneracji. Wystarczy spojrzeć jakie yorki, amstaffy czy westie chodzą po ulicach, żeby wiedzieć o czym mówię.
A jak nie chce się wydawać pieniążków na psa rasowego, to zawsze można wziąć ze schroniska kundelka (są nawet w typie rasy) i dać mu dom i miłość :) A oszustom nie dać zarabiać na biednych psiulkach!