Izabela P.

Izabela P. obecnie nie szukam
pracy

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Agnieszka K.:
Iza D.:
>
Których? Tych samych co wciskają kit, że suka musi mieć młode bo jej odbije??
A ktoś jeszcze takie poglądy prezentuje? W dobie mody na sterylkę?

Ja wiem, że właściciele i miłośnicy psów rasowych będą bronić rasowców. Wiem też, że Ci co wolą wielorasowce będą bronić kundelków ale ja mam w swoim życiu trzeciego psa i trzeciego wielorasowca. Żaden nigdy nie chorował. W mojej rodzinie sa osoby, które też mają na swoim koncie sporą liczbę psów tyle, że rasowych. Jaka jest różnica? Ja chodzę do weta na szczepienia, po środek na kleszcze i na manicure a oni w kółko leczą swoich pupili jak nie na zapalenie jelit, to na serce, to na cukrzycę, to na dysplazję itd... Ja rozstawałam się za swoimi podopiecznymi ze starości a oni usypiali, żeby skrócić cierpienia w ciężkich chorobach. Moje psiaki dożywały 15 lat a ich 8 w porywach do 10. Jest więc namacalna różnica.
Mało tego, po moim osiedlu biega mnóstwo rasowych psów, w mrozy tegoroczne wszystkie ubrane jak lalki, trzęsące się z zimna. Kundelki tez są i co? Żaden w kubraczku nie łaził, biegały po śniegu zadowolone, tarzały się i latały za śnieżkami. Żaden nie miał drgawek ;)

Ale oczywiście ja jestem zapatrzona w wielorasowce i pewnie nie obiektywna ;)
Miałam zarówno psy rasowe i kundelki. Jeden z kundelków żył 14 lat, drugi zaledwie 8.
Rasowe 12 i 15.
Nie bronię ani jednych ani drugich- jestem jedynie za świadomością szerokopojętą przy zakupie czy adopcji zwierzaka.
Co do badań w hodowlach ZKwP......
-wyniki są wpisywane w rodowód danego osobnika i tylko takie badanie jest ważne. Dodam, że tylko znikoma liczba lekarzy weterynarii jest uprawniona do takiego wpisu. Badania DNA , które wykonuję swoim psom sa robione poza granicami Polski i wynik także jest wpisywany w rodowód.
Ujmując krótko..decydując się na psa z "papierami" sprawdzamy czy rodzice nie są nosicielami chorób wystepujących w danej rasie .
100% zdrowia nikt nikomu nie zapewni, a kto tak robi jest kłamcą. Gdy na świat przychodzą nasze dzieci, także nie wiemy co je spotka.
Jeśli chodzi o ubiór psów zimą niektóre rasy tego wymagają .Przy dużych mrozach czy też śniegu ochraniamy przede wszystkim psy małe bez względu na rodzaj sierści, rasy które nie posiadają podszerstka bądź też posiadające włos nie sierść itd...

konto usunięte

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Agnieszka K.:
Ja wiem, że właściciele i miłośnicy psów rasowych będą bronić rasowców. Wiem też, że Ci co wolą wielorasowce będą bronić kundelków ale ja mam w swoim życiu trzeciego psa i trzeciego wielorasowca. Żaden nigdy nie chorował. W mojej rodzinie sa osoby, które też mają na swoim koncie sporą liczbę psów tyle, że rasowych. Jaka jest różnica? Ja chodzę do weta na szczepienia, po środek na kleszcze i na manicure a oni w kółko leczą swoich pupili jak nie na zapalenie jelit, to na serce, to na cukrzycę, to na dysplazję itd... Ja rozstawałam się za swoimi podopiecznymi ze starości a oni usypiali, żeby skrócić cierpienia w ciężkich chorobach. Moje psiaki dożywały 15 lat a ich 8 w porywach do 10. Jest więc namacalna różnica.
Należy się cieszyć, że trafiły się zdrowe psiaki, ale trudno na tej podstawie stawiać ogólną tezę rasowe=chorowite - nierasowe=zdrowe jak byki. Może istnieją jakieś statystyki.
Mało tego, po moim osiedlu biega mnóstwo rasowych psów, w mrozy tegoroczne wszystkie ubrane jak lalki, trzęsące się z zimna.
Kundelki tez są i co? Żaden w kubraczku nie łaził, biegały po śniegu zadowolone, tarzały się i latały za śnieżkami. Żaden nie miał drgawek ;)
Psy marzną gdy mają krótką sierść. Mój ma i przy mrozach poniżej 10 st. też mu zakładałem.

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

co do ubranek to raczej wynika to z mody i snobizmu / tak sadzę/
Izabela P.

Izabela P. obecnie nie szukam
pracy

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Rafał Ziółkowski:
Widze ze ekspertow od gentyki mamy co najmniej tylu co wlascicieli psow ;)

To ja tez ja tez chce cos powiedziec :D

Podoba mi sie rasowosc w Norwegii gdzie to badania i selekcja decyduje o tym czy powinno sie rozmnazac dane linie czy nie i w zwiazku z tym czy uzyskuja rodowod czy nie. Inna sprawa ze i tak tutaj mieszaja rasy, troche jednak bardziej swiadomie - ostatnio mialem okazje poznac mieszanke Border Colie z Labradorem - wyszedl caly czarny psiur (m.in.) wygladajacy jak Border Colie o zachowaniu Labradora :) Oczywiscie mogl tez wyjsc SS'man zaganiacz z ADHD.... ale to inna sprawa...

W Polsce z tego co sie orientuje glownym wymaganiem jest placenie skladki do zwiazku kynologicznego i iles tam wystaw plus jakas tam ocen. Nam doradzili jechac jak psiur jest jeszcze maly bo wtedy "wszystkie dostaja wysoka ocene" - jak to nam powiedzial pracownik zw. kyn. Oczywiscie dostaje sie tez wyniki badan rodzicow przy zakupie... ale szczerze mowiac dla mnie to rownie dobrze mogloby byc swiadectwo bierzmowania wlasciciela ;)
Jeśli pies jest bardzo młody jego ocena nie ma znaczenia zupełnie...jedzie się tylko po to by psa przyzwyczaić i obyć z wystawą i za jednym zamachem socjalizowac.....Dopiero gdzy pies czy suka osiąga wiek dojrzały jego oceny z wystaw mają znaczenie.
I tu następny mit, który obalę....nie wszystkie psy jak leci dostają uprawnienia hodowlane....
Byłam świadkiem wyrzucania psa z ringu z opisem "nie do oceny".. zresztą to temat rzeka...

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Karolina Ł.:
Mirosław Henryk C.:
Karolina Ł.:
Ja miałam zarówno rasowe, jak i kundelki- nie widzę różnicy w odporności.
Z tą wypowiedzią nie mogę się zgodzić.
ale z czym dokładnie? że miałam psy rasowe i kundelki? :P

Z odpornością i skłonnością do chorób
nawet dieta psa rasowego wymaga szczególnej uwagi
piesek wielorasowy może zjadać resztki z obiadu Rasowy musi być karmiony pokarmem przeznaczonym wyłącznie dla niego .
Izabela P.

Izabela P. obecnie nie szukam
pracy

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Nie musi... to właściciele decydują.
I tak właśnie ujawnia się jak dbamy o rasowca a jak o kundelka.
Z kundziem mniej biegamy do weterynarza, karmimy gorzej itd...
Taka dziwna mentalnośc ludzka :)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Mirosław Henryk C.:
Z odpornością i skłonnością do chorób
nawet dieta psa rasowego wymaga szczególnej uwagi
piesek wielorasowy może zjadać resztki z obiadu Rasowy musi być karmiony pokarmem przeznaczonym wyłącznie dla niego .
mam takie same doświadczenia, ale na pewno nie mamy racji, bo co tam jakieś doświadczenia ;)

konto usunięte

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

No właśnie .... to właściciele decydują.
Mam kundelka i nie biegam z nim mniej do weterynarza czy gorzej karmię.Do weterynarza biegam tyle ile potrzebuje jego zdrowie,karmię go bardzo dobrze.Na mrozie przebywa tyle ile ma ochotę.
To zapewne właścicielom psów rasowych wydaje się ,że mniej dbamy o nasze kundelki,bądż mniej dbałości wymagają.

konto usunięte

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Mirosław Henryk C.:
Z odpornością i skłonnością do chorób
nawet dieta psa rasowego wymaga szczególnej uwagi
piesek wielorasowy może zjadać resztki z obiadu Rasowy musi być karmiony pokarmem przeznaczonym wyłącznie dla niego .
zarówno kundelki jak i rasowe karmiłam karmą dla psa, specjalną, dostosowaną do jego wagi i potrzeb.
Nie karmiłam żadnego psa resztkami z obiadu.

moje doświadczenia są inne niż Twoje, po prostu.

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Barbara K.:
No właśnie .... to właściciele decydują.
Mam kundelka i nie biegam z nim mniej do weterynarza czy gorzej karmię.Do weterynarza biegam tyle ile potrzebuje jego zdrowie,karmię go bardzo dobrze.Na mrozie przebywa tyle ile ma ochotę.
To zapewne właścicielom psów rasowych wydaje się ,że mniej dbamy o nasze kundelki,bądż mniej dbałości wymagają.

Wiem ,że Pani dba o swojego Pieska :):) bardzo
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Karolina Ł.:
\
zarówno kundelki jak i rasowe karmiłam karmą dla psa, specjalną, dostosowaną do jego wagi i potrzeb.
Nie karmiłam żadnego psa resztkami z obiadu.

moje doświadczenia są inne niż Twoje, po prostu.
Karolina, a ile miałaś piesków? i ilu lat dożywały? na początku lat 70 i do końca 80 nie było karm, więc Puszek i Hasan (zapomniałem o Arlim) jadły to co, zostało na stole i żyły imponująco długo, gdybym dziś tak karmił Nel.. nawet nie chcę myśleć, co by było:) ale prawdę mówiąc my tez kiedyś byliśmy odporniejsi;)Arkadiusz Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 26.03.12 o godzinie 15:19
Kasia B.

Kasia B. Specjalista ds.
Rekrutacji i Rozwoju

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Prawda!

Kiedyś psy jadły resztki ze stołów + stare wędliny (do tej pory w sklepach mięsnych można kupić resztki dla psa) i żyły. Czy ktoś na wsi (nawet w obecnych czasach) analizował skład karmy dla podwórkowego burka? Żyły i miały się dobrze. A teraz? Co drugi pies ma raka, kolejny problem z jelitami, czy jest alergikiem.

Ot, tak się wtrąciłam :)

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...


Z odpornością i skłonnością do chorób
nawet dieta psa rasowego wymaga szczególnej uwagi
piesek wielorasowy może zjadać resztki z obiadu Rasowy musi być karmiony pokarmem przeznaczonym wyłącznie dla niego .
Jako niedoświadczonego miłosnika piesków mógłbyś mnie oświecić jak były i czym karmione pieski rasowe jak nie było gotowej karmy dla rasowych piesków ??

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

z braku czasu i na szybko

Nie wszyscy właściciele obecnie nawet korzystają z karm gotowych.
Gotuje się dla nich specjalnie .
jest to pracochłonne i wymaga wiedzy aby odpowiednio zbilansować witaminy
Osobiście jeżeli ktoś ma czas i warunki jestem zwolennikiem gotowania dla pieska
/wiesz co jesz / :)

konto usunięte

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Karolina Ł.:
Ja miałam zarówno rasowe, jak i kundelki- nie widzę różnicy w odporności.

Karolina bo odporność, wytrzymałość i karmienie nie zależą od rasy tylko od typu psa, wielkości, warunków dorastania.
Generalnie jest taki pogląd że kundelki są bardziej wytrzymałe na niekorzystne warunki ale to tylko pół prawdy.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Andrzej T.:
Jako niedoświadczonego miłosnika piesków mógłbyś mnie oświecić jak były i czym karmione pieski rasowe jak nie było gotowej karmy dla rasowych piesków ??
w latach 70 Boy miał gotowana kaszę z podrobami, nigdy nie jadł tego co my, żadnych słodyczy itp.
w latach 80 Hasan jadł kaszankę, resztki, chleb ze smalcem, pasztetem, ziemniaki po obiedzie z sosem i resztkami.
pudel Bachus mojego kolegi jadał cielęcinę.

konto usunięte

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Hubert S.:
Karolina Ł.:
Ja miałam zarówno rasowe, jak i kundelki- nie widzę różnicy w odporności.

Karolina bo odporność, wytrzymałość i karmienie nie zależą od rasy tylko od typu psa, wielkości, warunków dorastania.
Generalnie jest taki pogląd że kundelki są bardziej wytrzymałe na niekorzystne warunki ale to tylko pół prawdy.
dokładnie.
Agnieszka K.

Agnieszka K.
www.niania-byc.blogs
pot.com

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Iza D.:
Nie musi... to właściciele decydują.
I tak właśnie ujawnia się jak dbamy o rasowca a jak o kundelka.
Z kundziem mniej biegamy do weterynarza, karmimy gorzej itd...
Taka dziwna mentalnośc ludzka :)

JA sie z tym nie zgadzam... Raczej chodzi o to, że dla psa rasowego są specjalistyczne, wyselekcjonowane karmy, przeznaczone dla danej rasy. To samo jest z kotami.
Natomiast wielorasowca nie trzeba karmić karmą dla wielorasowców ;))

A co do tych resztek z obiadu chodzi raczej o to, że rasowy zaraz będzie miał problem z brzuchem,. z rostrojem, z jelitami a kundel zje i zapomni. To jednek nie oznacza, że wielorasowca traktuje się gorzej, bo też nikt o zdrowych zmysłach nie karmi swojego zwierzaka daniami z przprawami...Agnieszka K. edytował(a) ten post dnia 26.03.12 o godzinie 15:50

konto usunięte

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

My byliśmy odporniejsi,nasze pieski i ....inne zwierzątka.Świat idzie do przodu ale na dobre nie zawsze to nam wychodzi.Choroby,które nas "dopadają" - dopadają również naszych milusińskich.
Mój Masisek ostatnio miał piasek na nerce.Przeszedł takie samo leczenie jak każdy z nas,gdyby to miał.
Więc...dbajmy o nasze pociechy a nie sprzeczajmy się kto,kiedy,co itp....
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Hubert S.:
Karolina bo odporność, wytrzymałość i karmienie nie zależą od rasy tylko od typu psa, wielkości, warunków dorastania.
Generalnie jest taki pogląd że kundelki są bardziej wytrzymałe na niekorzystne warunki ale to tylko pół prawdy.
Hubert, a co powiesz na to:

"Niektóre rasy psów są szczególnie narażone na pewne choroby."
http://ortowetrybinski.republika.pl/sub/sierpien.html

"Zespół nawracających nadżerek rogówki dotyczy najczęściej psów dorosłych i starszych, częściej występuje u samic. Najczęściej chorują boksery, stąd jedna z nazw tej jednostki chorobowej to "wrzód bokserów". Z innych ras, u których stwierdzono większą częstotliwość występowania choroby, wymienić należy m. in. welsh corgi, pekińczyki, lhasa apso, boston teriery, chihuahua i pudle. "
http://pl.euroanimal.eu/Wrz%C3%B3d_rog%C3%B3wki_bokser...

w rozmowie z weterynarzem i właścicielami bokserów także dowiedziałem się, że są mocno narażone na nowtwory i że średnia wieku to ok. 8-10 lat, wiem że zdarzają się żyjące dłużej (i oby dotyczyło to mojej Nel), ale chyba jednak coś jest na rzeczy



Wyślij zaproszenie do