Joanna Z.

Joanna Z. senior project
manager, mama
Tygrysa

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Ewo dziękuję:)
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Arkadiusz Piotr Z.:
nigdzie nie napisałem co sądzę o właścicielach psów rasowych.

niestety napisałeś, może z rozpędu:
chodzi o zarabianie na snobizmie durniów

:(
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Arkadiusz Piotr Z.:
i z tym się zgadzam. nigdy nie broniłem sprzedaży psa z "bagażnika samochodu". i bronił nie będę.


i to jest najważniejsze i to o co chdoziło w tym temacie !
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Bartłomiej Usydus:
Arkadiusz Piotr Z.:
nigdzie nie napisałem co sądzę o właścicielach psów rasowych.

niestety napisałeś, może z rozpędu:
chodzi o zarabianie na snobizmie durniów

:(
a czymże innym jest trzymanie husky na X piętrze w bloku latem w temperaturze ponad 30 stopni?
dla mnie to są durnie. to nie obrażanie, to prawda. a hodowcy, którzy hodują takie psy w Polsce i takim ludziom sprzedają? sam powiedz.Arkadiusz Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 19:35
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Arkadiusz Piotr Z.:
Bartłomiej Usydus:
Arkadiusz Piotr Z.:
nigdzie nie napisałem co sądzę o właścicielach psów rasowych.

niestety napisałeś, może z rozpędu:
chodzi o zarabianie na snobizmie durniów

:(
a czymże innym jest trzymanie husky na X piętrze w bloku latem w temperaturze ponad 30 stopni?
dla mnie to są durnie. to nie obrażanie, to prawda. a hodowcy, którzy hodują takie psy w Polsce i takim ludziom sprzedają? sam powiedz.Arkadiusz Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 19:35


ale

1. chodzi o nieuogólnianie
2. że napisałeś, ze nie napisałeś, a jednak napisałeś ;)

ale to mało wazne i nie ma sensu tego ciągnąć. napisałęż wyzej ważniejszą rzecz i o to chodzi. i tego się trzymajmy ;)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Bartłomiej Usydus:
ale to mało wazne i nie ma sensu tego ciągnąć. napisałęż wyzej ważniejszą rzecz i o to chodzi. i tego się trzymajmy ;)
niech Ci będzie :D


Obrazek


Obrazek
Arkadiusz Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 19:47
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Arkadiusz Piotr Z.:
Bartłomiej Usydus:
ale to mało wazne i nie ma sensu tego ciągnąć. napisałęż wyzej ważniejszą rzecz i o to chodzi. i tego się trzymajmy ;)
niech Ci będzie :D


Obrazek


Obrazek
Arkadiusz Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 19:47


ooo dałeś ciekawe dwa przypadki

. pudel bardzo madry pies, a z powodu fryzury przez ludzi wyśmiwany
. bulterier bardzo łagodny i przyjacielski w stosunku do człowieka pies, też skrzywdzony błednymi opiniami ludzi. rasa, któa szczególnie powinna być starannie chodowana z uwagi na olbrzymie problemy w zwiazku z głuchotą, któa czesto jest przyczyną agresywnego zachowania psów tej rasy
Anna Ł.

Anna Ł.
https://www.instagra
m.com/endzi_lukasiew
icz/

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

(..)za to husky mają spory problem i cierpią z powodu mody nagminnie

w ogóle Alaskany w Polsce to jakieś nieporozumienie. widywałem te psiaki w słońcu na plaży.. normalnie miałem ochotę nakopać do tyłka właścicielom.
i widzisz sam niechcący częściowo przyznałeś mi rację a propos hodowli i hodowców, choćby w temacie Alaskan:)

Panowie nie popadajcie w paranoję,przecież to totalna bzdura.Ludzie myślą,że husky czy malamut to psy,które męczą się w słońcu heh nic bardziej mylnego.Te psy znoszą upały lepiej niż niejeden pies.Dzięki podszerstkowi w zimie nie marzną a w lecie nie przegrzewają się.To samo jest z kąpielą,wierzcie mi ciężko syberianowi zmoczyć sierść :)
Znam wiele bzdur na temat tej rasy np. że lubią leżeć koło lodówki bo tam jest najzimniej heh.

A jeśli chodzi o dyskusję hmm....stwierdzenie że hodowle to tylko i wyłącznie kasa jest krzywdzące dla ludzi,którzy nie robią tego dla kasy.
Zgadza się w obu kategoriach znajdą się tak pijawki ale nie można sprowadzać hodowców do jednego rodzaju.
Swoją sukę husky zakupiłam w hodowli.Suka miała metrykę tatuaż i nie uważam się za jakiegoś burżuja bo nie wzięłam psa ze schroniska.Wybór huskiego był poniekąd przypadkowy ale oczywiście wcześniej zgłębiłam wiedzę na temat cech tej rasy.
Chcieliśmy psa,znaleźliśmy ogłoszenie w miejscowości znajdującej się niedaleko mojego miast i pojechaliśmy ot z czystej ciekawości.
Zobaczyliśmy naszą Nukę,jej cudne oczy,umaszczenie,to że podbiegła do nas i byliśmy ugotowani.
I jeśli ktoś mi spróbuje mi wmówić że kupiłam psa ze względu na modę czy korzyści materialne to zaśmieję mu się prosto w twarz.
Wiem,ze istnieją schroniska i że jest mnóstwo psów,które czekają na nowy dom.Nie wzięłam psa ze schroniska bo nie jestem gotowa na to aby pracować ze zwierzęciem,które ma już ukształtowany charakter,ma często bagaż doświadczeń.
Mam dwójkę dzieci i nie pozwoliłabym sobie na taką sytuację,ze moje dziecko chcąc bawić się z takim czworonogiem wykona jakiś ruch który przypomni mu o złym eks właścicielu i w ramach obrony własnej zrobi mojemu dziecku krzywdę.

Jeśli chodzi o wypowiedź Arka odnośnie mody na rasowe psy to oczywiście są takie osoby,które kupują np. beagle bo jest modny ale nie popadajmy w paranoję.
Arku piszesz że pies to pies a jakim autem jeździsz,jakich perfum używasz??Czym smarujesz chleb???Jakiego proszku do prania używasz???Nie wierzę,ze nie masz swoich typów.Każdy je ma ale czy to znaczy,ze żyjemy tylko po to żeby zaspokajać swoje ego i być bardziej prestiżowymi???
Jeśli podoba mi się husky tzn. że mama się uważać za burżuja bo nie posiadam kundla???To zakrawa trochę na dyskryminację.Nie widzę powodów dla których Ty miałbyś mieć lepsze samopoczucie tylko dlatego że nie posiadasz psa z rodowodem.

Odniosę się jeszcze do tego co napisała Asia.Praca z psem to nic złego wręcz przeciwnie uważam że może przynieść wiele korzyści dla obu stron.Poprzez wspólną zabawę i naukę więź między właścicielem a psem pogłębia się i rzeczywiście nie ma co mylić pracy z harówką :)Anna Łukasiewicz edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 19:58
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Bartłomiej Usydus:
ooo dałeś ciekawe dwa przypadki

. pudel bardzo madry pies, a z powodu fryzury przez ludzi wyśmiwany

jak zawsze. nie ma głupich psów, są tylko głupi właściciele.
. bulterier bardzo łagodny i przyjacielski w stosunku do człowieka pies, też skrzywdzony błednymi opiniami ludzi. rasa, któa szczególnie powinna być starannie chodowana z uwagi na olbrzymie problemy w zwiazku z głuchotą, któa czesto jest przyczyną agresywnego zachowania psów tej rasy

w przypadku tego pieska trudno mówić o urodzie. jaki cel przyświecał twórcom tejże rasy? naprawdę nie wiem, chętnie poczytam.
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Anna Łukasiewicz:
Panowie nie popadajcie w paranoję,przecież to totalna bzdura.Ludzie myślą,że husky czy malamut to psy,które męczą się w słońcu

mi bardziej chodziło o potrzebę ruchu ;)
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Arkadiusz Piotr Z.:
jaki cel przyświecał twórcom tejże rasy? naprawdę nie wiem, chętnie poczytam.

jakkolwiek zabzmi to zabawnie to były szczurołapy ;)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Anna Łukasiewicz:
Jeśli chodzi o wypowiedź Arka odnośnie mody na rasowe psy to oczywiście są takie osoby,które kupują np. beagle bo jest modny ale nie popadajmy w paranoję.
Arku piszesz że pies to pies a jakim autem jeździsz,jakich perfum używasz??Czym smarujesz chleb???Jakiego proszku do prania używasz???Nie wierzę,ze nie masz swoich typów.Każdy je ma ale czy to znaczy,ze żyjemy tylko po to żeby zaspokajać swoje ego i być bardziej prestiżowymi???
Jeśli podoba mi się husky tzn. że mama się uważać za burżuja bo nie posiadam kundla???To zakrawa trochę na dyskryminację.Nie widzę powodów dla których Ty miałbyś mieć lepsze samopoczucie tylko dlatego że nie posiadasz psa z rodowodem.

dla mnie nie ma to znaczenia. totalnie. psa rasowego miałem, kiedyś tak wyszło. z rodowodem. trudno żywą istotę traktować jak samochód, perfumy czy ozdobę, a istnieją rasy ozdobne.. dla mnie niepojęte.
i nie ma mowy o burżujstwie:)Arkadiusz Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 20:02
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Bartłomiej Usydus:
Arkadiusz Piotr Z.:
jaki cel przyświecał twórcom tejże rasy? naprawdę nie wiem, chętnie poczytam.

jakkolwiek zabzmi to zabawnie to były szczurołapy ;)
poważnie? nawet podobne;) nie wiedziałem. jak stara to rasa?
z wikipoedii:

Zachowanie i charakter [edytuj]

Bulterier jest psem zrównoważonym, żywym (lecz nie nadpobudliwy) i bystrym, lecz często upartym. Wymaga wczesnej socjalizacji z innymi zwierzętami domowymi. Tolerują dzieci, jednak ich kontakty z nimi muszą odbywać się pod kontrolą osób dorosłych.
Użytkowość [edytuj]

Początkowo hodowane jako szczurołapy, później wykorzystywane do walk psów oraz polowań na niedźwiedzie (w większej grupie). Psy te są bardzo wyczulone na ogień[potrzebne źródło], według niektórych źródeł alarmowały w wioskach o pożarze. Obecnie są głównie psami rodzinnymi. Bulteriery dobrze czują się w psich sportach, takich jak agility czy flyball.Arkadiusz Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 20:05
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Arkadiusz Piotr Z.:
Bartłomiej Usydus:
Arkadiusz Piotr Z.:
jaki cel przyświecał twórcom tejże rasy? naprawdę nie wiem, chętnie poczytam.

jakkolwiek zabzmi to zabawnie to były szczurołapy ;)
poważnie? nawet podobne;) nie wiedziałem. jak stara to rasa?
tego Ci nie powiem, a żony nie mam w pobliżu. co do bulterierów to jeszcze w pewnym momencie i dośc długo były chodowane do walk niestety, ale miedzy psami lub w walakch z niedźwiedziami. ich agresja nigdy nie miała być skierowana pzciw ludziomBartłomiej Usydus edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 20:07
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Arkadiusz Piotr Z.:
Bartłomiej Usydus:
Arkadiusz Piotr Z.:
jaki cel przyświecał twórcom tejże rasy? naprawdę nie wiem, chętnie poczytam.

jakkolwiek zabzmi to zabawnie to były szczurołapy ;)
poważnie? nawet podobne;) nie wiedziałem. jak stara to rasa?
z wikipoedii:

Zachowanie i charakter [edytuj]

Bulterier jest psem zrównoważonym, żywym (lecz nie nadpobudliwy) i bystrym, lecz często upartym. Wymaga wczesnej socjalizacji z innymi zwierzętami domowymi. Tolerują dzieci, jednak ich kontakty z nimi muszą odbywać się pod kontrolą osób dorosłych.
Użytkowość [edytuj]

Początkowo hodowane jako szczurołapy, później wykorzystywane do walk psów oraz polowań na niedźwiedzie (w większej grupie). Psy te są bardzo wyczulone na ogień[potrzebne źródło], według niektórych źródeł alarmowały w wioskach o pożarze. Obecnie są głównie psami rodzinnymi. Bulteriery dobrze czują się w psich sportach, takich jak agility czy flyball.Arkadiusz Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 20:05


to apropos dzieci jeszcze pozwole sobie wkleić fragment z opsiu z naszgo serwisu napisanego przez znaną i cenioną hodowczynię tej rasy:

Bulterier i dziecko.
Często pojawiają się pytania na temat stosunku bulterierów do dzieci. Czy mając lub planując dzieci, można sobie pozwolić na bulteriera. W moim domu bulterier pojawił się, kiedy moja córka zaczynała chodzić. W tej chwili córka ma już 7 lat a stado bulterierów rozrosło się do 6 suk w domu. Nigdy nie zdarzyło się, żeby którykolwiek bulterier ugryzł czy chociażby warknął na dziecko – owszem zdarzały się zadrapania i siniaki, ale były one raczej efektem szalonych zabaw i wspólnych wariacji, niż agresji ze strony psów. Należy zdawać sobie sprawę, że bulteriery są psami silnymi i nie do końca świadomymi własnej energii – dlatego też wszelkie kontakty z dziećmi należy kontrolować i absolutnie nie wolno pozostawiać dziecka i bulla samego, niedopuszczalne jest również wypuszczanie dzieci na spacer z dorosłymi bulterierami – świadczy to tylko i wyłącznie o lekkomyślności i braku odpowiedzialności ze strony rodziców. Przy zachowaniu podstawowych zasad współżycia dziecka z psem, nie widzę żadnych przeciwskazań, dla których bulle i dzieci nie mogłyby szczęśliwie i radośnie żyć pod jednym dachem.
Anna Ł.

Anna Ł.
https://www.instagra
m.com/endzi_lukasiew
icz/

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Bartłomiej Usydus:
Anna Łukasiewicz:
Panowie nie popadajcie w paranoję,przecież to totalna bzdura.Ludzie myślą,że husky czy malamut to psy,które męczą się w słońcu

mi bardziej chodziło o potrzebę ruchu ;)


W takim razie źle Cię zrozumiałam Bartku :)Potrzebę ruchu te psy mają ogroooomną.Nie pamiętam w swoim życiu psa który po dwóch godzinach intensywnego spaceru po 15 min. jest gotowy na więcej.
A w tych psach najbardziej uwielbiam to ze nie szczekają tylko "mówią".Brakuje mi takich rozmów z moją psinką.
Anna Ł.

Anna Ł.
https://www.instagra
m.com/endzi_lukasiew
icz/

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Arkadiusz Piotr Z.:
Anna Łukasiewicz:
Jeśli chodzi o wypowiedź Arka odnośnie mody na rasowe psy to oczywiście są takie osoby,które kupują np. beagle bo jest modny ale nie popadajmy w paranoję.
Arku piszesz że pies to pies a jakim autem jeździsz,jakich perfum używasz??Czym smarujesz chleb???Jakiego proszku do prania używasz???Nie wierzę,ze nie masz swoich typów.Każdy je ma ale czy to znaczy,ze żyjemy tylko po to żeby zaspokajać swoje ego i być bardziej prestiżowymi???
Jeśli podoba mi się husky tzn. że mama się uważać za burżuja bo nie posiadam kundla???To zakrawa trochę na dyskryminację.Nie widzę powodów dla których Ty miałbyś mieć lepsze samopoczucie tylko dlatego że nie posiadasz psa z rodowodem.

dla mnie nie ma to znaczenia. totalnie. psa rasowego miałem, kiedyś tak wyszło. z rodowodem. trudno żywą istotę traktować jak samochód, perfumy czy ozdobę, a istnieją rasy ozdobne.. dla mnie niepojęte.
i nie ma mowy o burżujstwie:)Arkadiusz Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 20:02


Arku to może z innej beczki:dlaczego masz taką partnerkę (jeśli masz) a nie inną.Partner/partnerka to żywa istota ale przecież nie jest to obojętne jaka.Musi być tak konkretna bo ma to coś.Dla mnie z wyborem psa jest podobnie.Psinka musi mieć to coś :)

Oczywiście są tacy,którzy przy wyborze kierują się innymi priorytetami i nie chcę tego komentować.Uważam,że każda osoba chcąca posiadać czworonoga powinna przechodzić selekcję a chipowanie psów to też nie głupi pomysł,na pewno wtedy byłoby mniej przypadków pozbywanie się psów poprzez uwiązanie do drzewa.
Odnośnie tego mam taki przykład.Mój mąż na spacerze z psem spotkał kolegę,który zakupił sobie malamuta.Rozmawiali chwilkę po czym delikwent zadaje pytanie: a ten malamut to pies obronny,przypilnuje mi domu??? Brawo dla tego pana :D
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Anna Łukasiewicz:
Arku to może z innej beczki:dlaczego masz taką partnerkę (jeśli masz) a nie inną.Partner/partnerka to żywa istota ale przecież nie jest to obojętne jaka.Musi być tak konkretna bo ma to coś.Dla mnie z wyborem psa jest podobnie.Psinka musi mieć to coś :)

no, dokładnie:) ale nie zakładałem, że będzie to murzynka albo kreolka, która pierwsza do mnie wybiegnie:))) a Nel wybiegła:) ale Nel to moja psica:)

Oczywiście są tacy,którzy przy wyborze kierują się innymi priorytetami i nie chcę tego komentować.Uważam,że każda osoba chcąca posiadać czworonoga powinna przechodzić selekcję a chipowanie psów to też nie głupi pomysł,na pewno wtedy byłoby mniej przypadków pozbywanie się psów poprzez uwiązanie do drzewa.
Odnośnie tego mam taki przykład.Mój mąż na spacerze z psem spotkał kolegę,który zakupił sobie malamuta.Rozmawiali chwilkę po czym delikwent zadaje pytanie: a ten malamut to pies obronny,przypilnuje mi domu??? Brawo dla tego pana :D

wielkie brawo! malamuty były modne:) czy słowo "dureń" jest tu właściwe? :)ja nie mam żadnych szczególnych wymagań co do psa, poza tym żeby był łagodny, ale to zależy od prowadzenia psa. wszystkie moje psy były łagodne, z wyjątkiem owczarka niemieckiego, ale ten za to był po szkole milicyjnej (tak, milicyjnej) a więc łatwy do opanowania.Arkadiusz Piotr Z. edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 20:37

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Sławomir Zimosz:
Joanna Cybulska:
Sławomir Zimosz:
Jest podaż, jest popyt.
Albo odwrotnie :/
Nie zastanawiałem się nad kolejnością ;)


szkoda, bo kolejność ma tu na prawdę decydujące znaczenie...

Temat: Chce rasowego ale bez rodowodu...

Joanna ".:
No taki cziułała - za diabla nie umiem tego napisać poprawnie;)

A co do pańć z yorkami to widziałam wielu rozbudowanych w barach panów - w tym sezonie chyba z 7;)

Muszę tu stanąć w obronie chihuahua ;) Przez prawie 9 cudownych lat byłam właścicielem bokserki (moja ukochana, wymarzona rasa z dzieciństwa), ale co wszystko dobre kiedyś się kończy - w przypadku tego psa wrodzona wada nerek była gwoździem do trumny (bokserka zakupiona była na giełdzie).
Minęło trochę czasu odkąd straciłam czworonoga, tęsknota za psem była duża i doprowadziła w końcu do tego, że znowu zaczęłam szukać nowego przyjaciela, ale... w między czasie przeniosłam się do małego mieszkania, więc nie było mowy o większej rasie. Los tak chciał, że kupiliśmy chihuahuę (nauczona doświadczeniem, tym razem kupiłam szczeniaka ze sprawdzonej hodowli). Czy zapłaciłam przez to więcej? - Tak. Czy nasza suczka będzie chodzić na wystawy? - Nie. Czy będę rozmnażać naszą suczkę? - Nie, planujemy ją w najbliższym czasie wysterylizować. Dlaczego wybrałam chihuahue? - Zadecydowały gabaryty rasy, sierść (krótkowłosa) oraz oczywiście charakter. Muszę powiedzieć, że wbrew powszechnej opinii te maleństwa są bardzo mądre (nasza mała mając 2,5mies. nauczyła się robić "siad" i "poproś" na każde zawołanie!), ponadto oddane i wesołe. Dopóki nie zainteresowałam się tą rasą myślałam tak jak większość, że to maskotki dla lasek w stylu Paris Hilton - teraz wiem, że to krzywdzące dla tej rasy... btw. mnie samej również daleko do Paris Hilton hehe



Wyślij zaproszenie do