Agnieszka Guła

Agnieszka Guła Specjalista ds. PR

Temat: 2 psy pod jednym dachem

Aktualnie mam 3 letnią sznaucerkę miniaturową i mam możliwość adoptowania psa lub suczki tej samej rasy. Bardzo mi zależy na przygarnięciu choć jednego zwierzaka. Czy suczki lepiej się dogadują między sobą, czy lepiej wziąć psa? Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii? Ja słyszałam, że najmniejsze prawdopodobieństwo dogadania się jest między dwoma psami. Jak zachować się po przyjeździe do domu z nowym psem aby suczka nie czuła się odepchnięta, w jakiś sposób zagrożona, żeby niestała się agresywna?
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: 2 psy pod jednym dachem

A jest jakaś różnica wieku między nimi?
Agnieszka Rocka

Agnieszka Rocka Facility Manager

Temat: 2 psy pod jednym dachem

na początek zapoznać psy na niezależnym terenie, najlepiej w parku, na spacerze....

Temat: 2 psy pod jednym dachem

1. Zapoznanie na neutralnym terenie na luźnych smyczach/bez smyczy/długich linkach
2. Maksymalny brak ingerencji w ich zachowanie - mają sobie ze sobą najpierw pogadać.
3. Separacja, jeśli leje się krew
4. Łatwiej bywa z psami różnej płci, ale wszystko zależy od psów.
Agnieszka Guła

Agnieszka Guła Specjalista ds. PR

Temat: 2 psy pod jednym dachem

Moja suczka ma 3 lata, nowa suczka ma 1,5 roku. Ewentualnie jest jeszcze roczny piesek. Czy psy wyczuwają różnicę wieku? Bardzo dziękuję za wszystkie wskazówki.

konto usunięte

Temat: 2 psy pod jednym dachem

Agnieszka Kowalska:
Jak zachować się po przyjeździe do domu z nowym psem aby
suczka nie czuła się odepchnięta, w jakiś sposób zagrożona, żeby niestała się agresywna?
Zacznij od tego, o czym pisała Dominika. Wtedy zobaczysz jakie w ogóle są szanse na dogadanie się Twojej suczki z innymi psami. Nie faworyzuj nowego psiaka, traktuj je na równym poziomie. Nie wiem, czy Twoje suczka jest wysterylizowana, ale jeśli zdecydujesz się na psa, to będziesz musiała o tym pomyśleć, bo nie wyobrażam sobie życia w jednym domu 2 psów różnej płci jeśli nie są one hodowlane. Do mojego domu trafiła suczka (szczeniak) i od razu została zaakceptowana wtedy przez 6-letniego psa. Jestem przekonana, że gdybym przyprowadziła psa a nie sukę, to problem z ich dogadaniem się byłby wielki, ale to bardzo indywidualna kwestia.

konto usunięte

Temat: 2 psy pod jednym dachem

Mam 2 suczki i pierwsze dni najbardziej przeżyłam chyba właśnie ja - właścicielka:). Nie miałam możliwości zapoznania piesków na neutralnym gruncie, więc niejako "podstawiłam" maluszka do ogrodu. Tak mi było szkoda Muzy. O rok starsza Sabra zabierała jej wszystkie zabawki, przeganiała, odpychała. Minęły 2 tygodnie i wszystko się ułożyło! Sabra z początku strzeliła focha i się lekko obraziła, ale starłam się poświęcać jej tyle samo czasu co wcześniej - ani mniej, ani więcej. Wybaczyła:). Dziś panienki świata poza sobą nie widzą, wystarczy, że jedna lekko piśnie, druga staje w jej obronie. Niby 2 suczki, a zażyłość ogromna! 3 lata temu ustaliły hierarchię, która obowiązuje po dziś dzień.

Ważne jest dopasowanie psów pod względem temperamentu i cech charakteru. Proszę się poradzić hodowcy/aktualnego opiekuna psa.

Życzę powodzenia i wielu psich radości!:)
Joanna Karp

Joanna Karp Junior Product
Manager / blogerka

Temat: 2 psy pod jednym dachem

Dominika Kołodziej:
4. Łatwiej bywa z psami różnej płci, ale wszystko zależy od psów.
Tak, tylko czesto samiec jest potem bardziej naburmuszony do innych psów.
Ja mam dwie suki i jest średnio. Zależy od charakterów - teraz obie w sumie mają silny - mala dominuje strasznie, starsza ma kompleks i sie broni. Poprzednie 2 moje suki (matka i córka) kochały się nad życie.
Wszystko to charakter.
Mojej przyjaciółki 2 samce (różnica 2 lata) super się dogadują. Moje 2 suki (różnica prawie 3 lata) baaardzo różnie.
Agnieszka Guła

Agnieszka Guła Specjalista ds. PR

Temat: 2 psy pod jednym dachem

Zdecydowałam się na przygarnięcie suczki. Ponieważ moja suczka nie jest rodowodowa i rozmnażanie jej nie wchodzi w grę, tym bardziej sterylizacja, dlatego męczarnią byłoby dla mnie pilnowanie osobników różnej płci oraz wyciszanie instynktów samca. Wierzę że z suczkami będzie łatwiej. Przypomniało mi się też, że znajomi mają suczkę bardzo zbliżoną wyglądem do sznaucera i z moją dogadywały się bardzo dobrze. Zabaw na działce nie było końca. Do psów natomiast podchodzi bardzo ostrożnie i warczy gdy któryś jest zbyt nachalny. Oczywiście wykorzystam rady i zapoznam oba psiaki na neutralnym gruncie. Psiaka odbieram w niedzielę więc trzymajcie kciuki. ;)

Dziękuję i pozdrawiam

Temat: 2 psy pod jednym dachem

Trzymam kciuki.
Pamiętaj o luźnych smyczach/bez smyczach i mocnym powstrzymywaniu się przed wchodzeniem "w ich sprawy" :)

Powodzenia!
Ewelina E.

Ewelina E. Otwarta na nowe
wyzwanie!

Temat: 2 psy pod jednym dachem

Agnieszka Kowalska:
Ponieważ moja suczka nie jest rodowodowa i rozmnażanie jej nie wchodzi w grę, tym bardziej sterylizacja, dlatego męczarnią byłoby dla mnie pilnowanie osobników różnej płci oraz wyciszanie instynktów samca.
Albo coś źle napisałaś, albo ja coś źle rozumiem... Czy Ty nie chcesz sterylizować suczki, którą już masz?
Skoro nie jest rodowodowa, to dla niej lepiej by była wysterylizowana.

A co do wprowadzania nowego psa do domu, dobrze jest po zapoznaniu poza domem, wprowadzić do mieszkania najpierw nowego psa, potem rezydenta.
Joanna Karp

Joanna Karp Junior Product
Manager / blogerka

Temat: 2 psy pod jednym dachem

Ewelina E.:
Agnieszka Kowalska:
Ponieważ moja suczka nie jest rodowodowa i rozmnażanie jej nie wchodzi w grę, tym bardziej sterylizacja, dlatego męczarnią byłoby dla mnie pilnowanie osobników różnej płci oraz wyciszanie instynktów samca.
Albo coś źle napisałaś, albo ja coś źle rozumiem... Czy Ty nie chcesz sterylizować suczki, którą już masz?
Skoro nie jest rodowodowa, to dla niej lepiej by była wysterylizowana.
Absolutnie się zgadzam. Miałam 2 suki i obie i tak musiałam wysterylizować w końcu (ropomacicze) a i tak musialam je uśpić z powodu raka sutka (miały po 13 lat - yorki). Jak wzięłam westie (nierasową, więc szczeniaków nie będzie) od razu ją wysterylizowałam. Chcę żeby żyła jak najdłużej a tak przynajmniej raka sutków i ropomacicze mam z głowy. No i cieczkę. Uważam, że to męczarnia nie sterylizować suki. I w okresie cieczki, i na starość z chorobami :/ Bardzo polecam sterylizację, naprawdę.
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: 2 psy pod jednym dachem

u mnie na początku było ciężko - ale o to efekt długiej pracy


Obrazek


suki sa wysterylizowane gdyż tak naprawdę to suki bardziej ze sobą walczą niz dwa psy - więc za kastracją suki przemawia nie tylko aspekt zdrowotny ale też psychologiczny.

moja pierwsza sunia, którą miałam od małego miała 4,5 roku jak doszła do niej adoptowana siostra (około 4 letnia)

moje psy poznały się w domu gdyż nie miałam szansy poznać ich na neutralnym terenie. Koko czyli ta nowa od razy rzuciła się na moją psinę i tak walczyły przez 4 miesiąceMonika G. edytował(a) ten post dnia 22.10.09 o godzinie 12:08
Joanna Karp

Joanna Karp Junior Product
Manager / blogerka

Temat: 2 psy pod jednym dachem

U mnie tez poznały się w domu (przyjechałam z małą o 5 rano. Przez 2 tyg była straszna nienawiść i złośliwość ze strony szczeniaka (Lola miała 12 tygodni i była straszna dla Nikity). Potem kilka tygodni olewania się i walki o moją uwagę (była nawet psia psycholog) a teraz są już tylko momenty trudne (np. jak wracam z Lolą z wyjazdy (chociażby z wystawy) to warczą na siebie kilka godzin. Jak jest dzień to biorę je od razu na spacer, to bardzo pomaga. Jak Nikita teraz była bardzo często chora, to Lolę musiałam odseparować na 3 tygodnie (wyznawała zasadę, że słabszy i chory członek stada niepotrzebnie dogorywa zabierając jedzenie, trza go dobić), strasznie się pastwiła nad ledwieżyjącą Niki.Także po 1,5 roku jak jesteśmy we 3, nauczyłyśmy się reagować na różne sytuacje, ja duzo jestem w stanie sama przewidzieć i one też lepiej sobie radzą z wzajemnymi fochami i dąsami. U mnie agresję wzajemną pogłębia brak pewności siebie Nikity i być może to, że jest wysterylizowana, a Lola nie.
Iwona Gawryś

Iwona Gawryś redaktor -
współpraca,
Wydawnictwo
Dolnośląskie

Temat: 2 psy pod jednym dachem

Nam trafił się najgorszy zestaw - dwa psy prawie w tym samym wieku (ok. 3 lat). No, prawie najgorszy, bo wysterylizowane. Pierwszy, rezydent, mieszaniec, coś jak border collie, drugi, nowy - wyrośnięty husky. Ustalanie, kto jest ważniejszy, trwało jeden wieczór - ale bez gryzienia, tylko naskakiwanie na siebie. Potem psy padły i od tego czasu jest OK. Oczywiście są zapasy, ale poza tym bardzo się lubią i nie ma mowy, żeby wyjść na spacer tylko z jednym ;)

konto usunięte

Temat: 2 psy pod jednym dachem

Agnieszko, miałam sznaucerkę miniaturową i gdy była już dosyć stara, trafiła do nas druga sunia, ONka. Początkowo stara ustawiała młodą i nie było problemów, potem, z czasem, bywało trudno - walczyły o miskę (choć każda miała swoje miejsce do jedzenia), o zabawki; stara była dosyć wredna, potrafiła nagle wyskoczyć zza fotela i uwiesić się ONce na szyi. Na szczęście ONka nie reagowała. Po burzliwym okresie dojrzewania ONki pogodziły się i do końca życia sznaucerki było ok. Po jej odejściu ONka nawet wyraźnie tęskniła.

Natomiast potem popełniłam błąd i do ONki, którą zdążyliśmy w międzyczasie strasznie rozpieścić, wzięłam młodego samca bouviera. Reproduktora w dodatku. ONka jakby przygasła, pies ją wiecznie molestował, to powodowało nerwy i nasze i psów. Stąd w przypadku psa i suki polecam i sterylizację i kastrację, w przypadku dwóch suk sterylizację i nie wtrącanie się między nie.
Joanna K.

Joanna K. Trener biznesu i
rozwoju osobistego,
coach, konsultant
ds...

Temat: 2 psy pod jednym dachem

Agnieszka Kowalska:
Aktualnie mam 3 letnią sznaucerkę miniaturową i mam możliwość adoptowania psa lub suczki tej samej rasy. Bardzo mi zależy na przygarnięciu choć jednego zwierzaka. Czy suczki lepiej się dogadują między sobą, czy lepiej wziąć psa? Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii? Ja słyszałam, że najmniejsze prawdopodobieństwo dogadania się jest między dwoma psami. Jak zachować się po przyjeździe do domu z nowym psem aby suczka nie czuła się odepchnięta, w jakiś sposób zagrożona, żeby niestała się agresywna?

Agnieszko, mam trzy psy płci męskiej, a w lutym dołączy jeszcze do nas suczka. Z kolei ja słyszałam, że trudniej dogadują się między sobą suczki... Więc między bajki można założenia teoretyczne włożyć - wszystko zależy od charakteru psów i postępowania właścicieli.
U nas, w momencie kiedy dołączał kolejny pies, zmieniał się układ sił w stadzie, a wsparcia udzielaliśmy i "staremu" domownikowi i nowemu. Natomiast one i tak dogadają się między sobą :)

W przypadku adopcji dorosłego psa, powinnaś - moim zdaniem - wziąć pod uwagę jego dotychczasowe doświadczenia z psami, charakter, przyjazność dla otoczenia, itp. Bo jeżeli jest bojowy do innych psów (z jakichkolwiek powodów), może być problem dla obu podopiecznych. A jeżeli traumy żadnej nie miał, to spokojnie, daj im szansę na dogadanie się :)

Powodzenia!

j
Tomek S.

Tomek S. Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta

Temat: 2 psy pod jednym dachem

Łatwo nie było, ale się panienki dogadały ;)
W gruncie rzeczy to one muszą znaleźć wspólny język, prędzej czy póżnioej do tego dochodzą.
Mniejsza i młodsza ( beagliczka) szanuje dominująca rolę większej i starszej ( dalmatynka), ale jak to inteligentna bestia jaką jest beagliczka potrafi często sprytnie osiągnąć swoje cele ;)))


Obrazek
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: 2 psy pod jednym dachem

Tomek S.:
Łatwo nie było, ale się panienki dogadały ;)

Obrazek

miałam kiedyś dalmatynkę i teraz mam dwa beagle - super psy ;)))

pozdrawiam
Tomek S.

Tomek S. Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta

Temat: 2 psy pod jednym dachem

To prawda, są super:)))
Pozdrawiam

Następna dyskusja:

Psy na drodze




Wyślij zaproszenie do