Temat: PS2 - co polecacie ?
zapraszam na moją stronkę...a to kopia tego co tam polecam :)
* TOMB RAIDER ANNIVERSARY
*
BURNOUT DOMINATOR
Kolejna edycja Burnouta nie jest już rewolucją na miarę Burnouta3 ani też rewelacją na miarę Burnouta Revenge. Oczywiście grafika i animacja są wspaniałe. Szkoda, że gra nie wyszła już na Xboxa, zawsze byłoby lepiej. Pozatym nie bolałaby tak ścieżka dźwiękowa. EA Traks niestety w tym tytule to 100% amerykańskiego rocka, punkrocka i poprocka! BLEEEEEE Jeszcze żeby to były klimaty Bad Religion. Ale gdzie tam. Także muzyka odpada. Zmieniła się oczywiście rozgrywka, nie mamy już revenge - czyli rozwałki wszystkich aut na drodze. Jest też trochę podkręcony poziom i niestety absurdalnie głupi podział gry na klasy aut. Tyle tylko, że te klasy prócz mocy, różnią się także stylem aut. I tak pierwszą i drugą klasę trzeba się męczyć amerykańskimi krążownikami. Ponowne BLEEEEE
*
GOD OF WAR II
Druga część poczynań Kratosa w mitologicznym świecie Grecji zbiera świetne recenzje. Szykuje się ostatni wielki tytuł na PS2.
Gra dotarła już do naszych konsol, niestety trochę jest przygód z tymi wersjami DVD9 / DVD5. W każdym bądź razie rozmach tej produkcji, przemyślanie świata, questów, klimatu jest fantastyczne! Naprawdę wielki tytuł na zakończenie PS2. A zakończenie nabrało tempa, oczywiście z powodu europejskiej premiery PS3. Nic tylko grać, polecam zwłaszcza progressive scan 16:9 na dobrym LCD.
*
LUMINES PLUS
Gra przeniesiona z PSP, fantastyczna, świetna i wciągająca! Zagrywamy się z Lcałymi wieczorami. Skillsy doładowane na maxa. Ale co ciekawe gramy zupełnie innymi technikami.
* ROGUE GALAXY (PS2)
*
SPLINTER CELL DOUBLE AGENT (Xbox) - kolejna część akcji dywersyjnych, szpiegowskich i wyczynów typu assasination. Wszystko dobre, sprawdzone i bardzo porządne. Nic tylko grać.
Okazuje się, że najnowsza część splinterka w trybie solo wypada najlepiej w swojej 4-częściowej historii. Sam ponownie posiada możliwość wyłączenia kolesi bez użycia brani palnej. Pozatym, miejscówki z fantastycznym klimatem (choćby statek na Syberii albo Metro NY).
* OKAMI - Shadow of the collossus oraz Okami to najważniejsze gry 2006 roku. Absolutny must have na PS2. Być może odpowiednik Zeldy dla czarnuli. Na miesiąc przed premierą PS3 dostajemy angielską wersję tej pięknej gry, dzieła sztuki. Grafika - bajeczna i arcyciekawa, połączenie cellshading'u z klasyczną kręską znaną z rycin japońskich. Fabuła - ścisła mitologia japońska: Bogini Amaterasu, zwięrzęce bóstwa, demony, animistyczna filozofia. Gameplay - platformer z walkami i elementami RPG oraz całe mnóstwo mini gier. No i magiczna kaligrafia! Capcom po raz kolejny uderzył arcyciekawym tytułem, którego nie można pozostawić.
* Shinobido Way of ninja - twórcy Tenchu zaatakowali z nowym klimatem. Pierwsze wrażenie dobre, aby się okazało, że potem będzie świetnie!
* Grand Theft Auto Liberty City Stories - jeszcze raz w Liberty City! Nowe akcje w starych miejscówkach!
* Tomb Raider Legend (Xbox ver.) - Lara Croft ponownie zapuszcza się w światynie i grobowce. Dodano jej parę nowych gadżetów: linę z hakiem i zestaw akrobatycznych umiejętności mocno przypominających wyczyny nowego Prince Of Persia. Ale to akurat zaleta. Natomiast fabuła na razie jest słaba, może się jeszcze rozkręci? Na razie Tomb kręci mnie graficznie i dźwiękowo, aha no i te ukryte przebrania dla Larki :D
* Rumble Fish - Sammy wypuszcza kolejną bijatykę: 2d, cellshading, japoński wykręcony klimat i dość mocno rozbudowany system ciosów. Sympatyczne!
* Onimusha Dawn of Dreams - kolejna odsłona, na 2 dvdkach, smaczny kąsek japońskiego fantasy. Wygląda niesamowicie, zobaczymy co dalej...
* Marc Ecco's Getting Up - bardzo dobra gra o graffiti.
* Formula One 2005 - no proszę gra z zeszłego roku a bawi niesamowicie.
* Black (Xbox) - Przepiękna gra! Grafika, efekty, realizacja oprawa naprawdę są nieprzeciętne. Pomysł na grę FPP, dość ciekawy, jak na temat bardzo mocno wyprany. Najlepszą rzeczą w Blacku są natomiast gnaty! Maszynki, shootguny, uzi są oddane obłędnie. Dźwięk mocny i powalający, naprawdę czuje się, że to są karabiny maszynowe, że to są spluwy, a nie zabawki. Niesamowity klimat. Z mankamentów, które są całkowicie niezrozumiałe należy podkreślić, brak multiplayera! Jak to w ogóle możliwe? Zatem miła i strasznie jaskrawa tematycznie zabawa, ale niestety tylko w pojedynkę.
* Resident Evil 4 - osławiona gra, legenda. Musiałem sam to sprawdzić. Cóż, jeśli skrzywienie klimatu lekko w stronę serii Silent Hill miało dać taki wspaniały rezultat, to udało się. Resident jest naprawdę dobry, a klimat wkręcający. Ale ogólnie to nie dla mnie...Capcom to niech mi daje szybko Okami!
* WRC rally evolved - tylko zajawkowo, bardzo ładne i można pograć jeśli ktoś kocha wrc. Żadnego multiplayera.
* Prince of Persia: The Two Thrones (Xbox) - niestety rozczarowanie.
* Star Wars Battlefront II (Xbox) - wyśmienita kontynuacja battlefronta! Jeszcze więcej wszystkich gwiezdnych bitew! Giera oczywiście nabiera odpowiedniego rozmachu w sieci. Ale jest po prostu bosko. Misje walki kosmicznej też fajne. Chociaż w tym względzie i tak niedoścignionym wzorem pozostaje Rouge Leader2 z GameCube.
* Soul Calibur III - Wielka gra, z potężnymi możliwościami zabawy w pojedynkę. Nowe postacie raczej nie powalają, chociaż są ciekawe. Ale najlepszy jest edytor postaci, oddano całkowicie nowe systemy ciosów, dzięki czemu tworzeni przez nas bohaterowie nie są klonami istniejących wojowników. Na razie przebieram moja Ninjówkę ile popadnie :) I wciąż poluję na ukrytego Li Longa!
* Sly Racoon 3 - ostatnia i mam nadzieję, że ostatnia część najlepszego platformera na PS2. Dlaczego nie więcej? Bo kolejna część mogłaby się okazać już niewypałem i trzepaniem kasy. A po co psuć tak znaczący tytuł?
* SHADOW OF THE COLOSSUS - nieformalna kontynuacja ICO. Gra potężna, piękna i grywalna na maxa. Fantastyczny świat gry oraz tytułowe kolosy to czysta koderska poezja! Rozmach tego tytułu wprost mnie powala! Grając w shadowa przeżywam dokładniej uczucie wzniosłości w czystej postaci! Jedna z gier, dla których warto mieć PS2!
* Soul Calibur 2 Reloaded (Xbox ver.) - jeszcze zanim uderzy SC3, cieszę swoje oczy nowymi, smacznymi strojami dla moich ukochanych Taki i Talim! Oprócz tego dorzucili nowe wystroje lokacji i klimatyczne tylko zbyt low freq. sample z Mortal Kombat.
* PRO EVOLUTION SOCCER 5 - kolejna część najistotniejszej gry o piłce nożnej! Jak to było z poprzednią częścią, PES5 zmienia trochę gameplay - na jeszcze bardziej ostry i realistyczny, teraz przyjęcie piłki nie jest już takie proste! Szkoda tylko, że Jurek wyjechał do UK!
* WE LOVE KATAMARI (jap ver.) - kolejna część, japońskiej gry, której klimat i design powalają świeżością i ... bardzo mocną dawką "kwaśności" nie zrozumiałem dla ignorantów! :)
* BURNOUT REVENGE (Xbox ver.) - arkadowa rozwałka jeszcze bardziej dopieszczona i pobrudzona niż 3ka! Własny soundtrack wrzucony na xboxie spowodował, że ta gra mnie zabrała! Czysta rozkosz grania!
* DARKWATCH (Xbox ver.) - klimatyczny FPP, graficznie bardzo ładny, gameplay miły. Tylko na razie ja mam odczucie, jakbym to był Painkiller...
* KILLER 7 - brak oceny podyktowany tym, że gra ogólnie sama w sobie nie jest arcydziełem. Gameplay taki sobie, niby strzelanka z elementami przygody. ALE! Graficznie ta gra jest grą roku 2005!!! Designerskie dzieło łączące cellshading, typową japońską stylistykę. Chore wstawki, klimat Davida Lyncha w oprawie kolorowych wektorów! Dla mnie to poezja...
* God of War - 95%, bardzo fajny klimat mitycznej grecji, ale ogólnie klon DMC. Oprawa bardzo dobra, muzyka świetna no i brak cenzury :)...no i trzeba dodać, że gra jest ogromna, co bardzo mile zaskakuje!
* Midnight Club 3 DUB Edit. - 85%, kolejna sympatyczna i bardzo fajna gra. Undergroundowe wyścigi furek tuningowanych, sportowych, limuzyn, motorów. Gra jest amerykańska do bólu, ale można to przeboleć. Grafika prosta, ostra, ale diabelnie szybka. Nie ma dorysowywania się otoczenia, jest otwarte - nawet podczas wyścigów - miasto. Opcje tuningu duże, ale uproszczone. Autek i motorów cała masa, ale głównie amerykańskie statki. No i muzyka! Oczywiście do wyboru kilka rodzajów muzy; komercha amerykańskiego rapu (50centy), dancehall, rock, techno. No i tu pierwsza niespodzianka; nie ma klubhedów tylko prawdziwe techno, klasyki z Underground Resistance! No ale to nie koniec! Ponieważ jest też pakiet DRUM AND BASSu! Byłem zmiażdżony: Calyx, Dom&Roland, Future Properties, Noisha, Ill Skillz, nawet Renegade Snares! Ktoś w Rockstarach zna się na muzie...No i tylko szkoda, że nie ma licencji na sprzęt Hondy! ;)
* Time Splitters 3 - 85%, symaptyczne fpp, świetny na multiplayera. Masa opcji, broni, ale znowu minus - brak skoku! (sic!)
* Splinter Cell 3: Chaos Theory - 80%, ogólnie dobra kontynuacja Slintera, ale minus jest duży, ponieważ brakuje ogłuszania kolesi z łokcia, przez to agent bez broni jest agentem bezbronnym...Muzyka natomiast absolutnie powala. Autor Amon Tobin i wszystko jasne!
* Devil May Cry 3 - 90%, powrót do jedynki i mnóstwo dodatkowych rozwiązań. Przede wszystkim klimat jest odpowiednio mroczno-japońsko dobry. Pomysł z "wieżą babel - bramą do świata demonów" naprawdę świetny. A potem? Fantastycznie wygląda otchłań i labirynt schodów. Szkoda tylko, że nie wykorzystano w pełni motywu figur szachowych, można by rozegrać np. partię szachów i to byłoby wypasowe! No ale cóż? Bardzo miłym dodatkiem jes możliwość ponownego grania dopakowanym Dante, wtedy gra to prawdziwa przyjemność, a sposób zabijania demonów to istny taniec śmierci. Oprawa dźwiękowa powala!
* PROJECT SNOWBLIND - 80%, gra zapowiadała się bardzo ciekawie. Cyberpunkowy klimat, wojny przyszłości: implanty, energetyczne bronie, fuzja sieci neuronowych i informatycznych. I to wszystko jest, mało tego zgodnie z zapowiedzią jest również obłędna grafika. Naprawdę momentami robi wrażenie to, co przelicza czarnula. Są drobne rysy - znikanie ciał. Ale z drugiej strony bardzo duże poziomy są załadowane od razu. Zdarza się trochę backtrackingu i opanownie wszystkich możliwości naszego żołnierza też może być irytujące. No i właśnie postać! Rany koleś jest słaby, ma śmieszną buźkę, głos i jakiś taki śmieszny. Nie wiem lepiej czułbym się gdyby miał jakiś chełm z visorami czy coś. Albo w ogóle lepiej byłoby gdyby Frost był "nią"! No ale cóż, gra i tak fajna.
* TEKKEN 5 - 95% Tekken wrócił i to w wielkim stylu. Dla mnie T4 był porażką i wywoływał śmiech. Ale teraz z czystym sercem powróciłem do żelaznej serii. Właściwie to i tak nadal odgrzewanie starego kliamtu, ale jest to bardzo sympatyczne, a prezentuje się wyśmienicie. Grafika naprawdę wypas. Drobna rysa to brak trwałego uszkodzenia podłoża. No przydałby się również tryb TAG, czemu go zabrakło? No ale za to jest bonusik w postaci pełnych arkadowych wersji tekena 1, 2 i 3! Najpiękniejszą postacią jest Asuka Kazama. Jest bardzo podobna do kultowej dla mnie Jun, posiada jej wszystkie sprawdzone potenty. Ma wspanieły strój do odkrycia: "gejsza yakuzy". Nie do pogardzenia jest również nowy zawodnik z Chin - Fang. Natomiast Raven jest dla mnie kopią Hayabusy z Dead or Alive. Ogólnie bardzo mnie cieszy nowy tekkenik, ekipę SC też!
* KLONOA 2 - 80%, mimo że to stary tytuł bardzo mnie ucieszył, bo to taka beztroska platformówka o cukierkowo-kwaśnym klimacie. Chillout z tego piękny!
* TENCHU FATAL SHADOWS - 90%, czyli KUNERAI po angielsku. Zmian praktycznie żadnych, czyli to nadal wyśmienita gra.
* MERCENARIES - 75% Hmm, GTA idzie na wojne, ale to w sumie bardzo ciekawa i innowacyjna giera. Mamy wymyślony konfikt w Korei Północnej, w której sytuacja przypomina nieco tę z Iraku kilka miesięcy temu. Mianowicie okupacja Iraku i walka z niedobitkami armii Saddama. No tu jest może trochę ostrzej. Cieszy fakt nieobecności USA, jest natomiast co jakby ONZ, Chiny, Korea Południowa i Rosyjska Mafia. A my jesteśmy najemnikiem, który przyjmuje zlecenia od różnych frakcji. Niezła faza, pełno pojazdów do przechwycenia, łącznie z wyrzutnią rakiet balistycznych!!! Klimat GTA to fakt, ale opcja najemnika jest super!
* KATAMARI DAMACY - 80% bo to japońska świeżość, koncepcja i zwariowany design. Ogólnie chodzi o to, że jesteśmy małym ufo-księciem i musimy odtworzyć gwiazdy i gwiazdozbiory na niebie. A żeby to zrobić, trzeba kulać kulę, do której wszystko się przylepia a dzięki temu zwiększa ona swoją objętość. Brzmi kwaśno, ale wygląda tripowo...
* ALIEN HOMINID - 80% pięknej arkadowo-rysunkowej sieki! Gameplay taki jak w Metal Slugach, ale kreska prosto z Cartoon Network. Opcja na dwóch graczy, piękny wypas!
* METAL GEAR SOLID 3 - 90% Majstersztyk. Po drętwej dwójce Hideo wreszcie zrozumiał na czym polega moc MGS!!!Chociaż może on zawsze to wiedział, tylko te jego zapędy reżyserskie! No nic, nowy MGS jest pyszny, wizualnie, dźwiękowo, ale przede wszystkim miodowo-pyszny! Co znaczy, że gameplay jest zabierający! Naprawdę skradanie w jungli jest świetne. Trochę gorzej wypadło to zapewnianie sobie jedzenia, ale z kolei leczenie i opatrywanie swoich ran jest niesamowite. Fabuła jak zwykle - zakrętka. Ale MGS naprawdę jest dobre. Polecam!
* Sly Racoon 2 - 90% Ta gra jest nie tylko dobrą kontynuacją! To nie tylko doskonała platformówka w cell-shadingu! Ta gra jest szczytem wyważenia! Gameplay to 100% przyjemności. Gra jest momentami trudna, wymagająca. Nie polega to jednak na kombinowaniu jakiś głupich skomplikowanych opcji. O nie jeśli się przyłożycie dokonacie nawet najtrudniejszego. Na wszystko jest patent, trzeba tylko go odnaleźć. Gra jest długa, ale nie nudzi się. Ostatnio naprawdę trudno o dobry produkt. Sly2 taki jest. Czysta przyjemność z grania, bez zbędnej irytacji - patrz nowy prince of persia! !!!
* Eye Toy Play 2 - 80% Jeszcze więcej pokwaszonych zabaw z kamerą!
* Ghost in the Shell Stand Alone Complex - 85% Porywający świat cyberpunkowy Ghosta przedstawiony w grze akcji. Wynik świetny, choć pozostawia niedosyt. Szkoda, że taka króta przygoda, misji chciałbym jakieś 10 razy tyle! No i po drugie szkoda, że termooptyczny kamuflaż nie jest stałą opcja dostępną przy graniu Major! Oprócz tego same plusy: klimat, walka, akcja. Są super spluwy, jest walka wręcz, są kosmiczne akrobacje w klimacie Matrixa. Chociaż zaraz, zaraz, Wachowscy nie kryją, że wzorowali się na Ghostcie! Grafika - niewiarygodny, bardzo szybki silnik graficzny. Przestrzenie potężne i żadnego zarywania płynności animacji. Engine naprawdę robi wrażenie, można go śmiało stosować dalej. Może jest trochę surowy, ale to gier akcji w sam raz! Muzyka - poezja! Zdegustowany Prince of Persia nowym, przy muzyce w Ghostcie po prostu wymiękałem. Elektroniczne ambienty, low tempo, a kiedy sie akcja rozkręca wchodzą syntetyczne drum&bassy! Rewelacja. Także ogólnie gra bardzo sympatyczna! No a jak ktoś lubi ogólnie klimat Ghost in the Shell to wymięknie.
* Prince of Persia Warrior Within - 80% - kontynuacja fantastycznego Sands of Time nie jest już taka porywająca. Owszem grafika piękna, ale dla mnie cały klimat psuje muzyka. Gitarowe riffy to gry o Persii?Co z tego, że mitycznej i mrocznej? Odczuwam tu ducha amerykanizacji cholera!!! No i prócz tego jak na razie żadnego novum, takie dodatkowe światy do pierwszej części. Lekko rozczarowany.
* Sonic MegaCollection Plus - nie ma jak tego ocenić, bo to powrót do przeszłości, do tych wszystkich soniców, które z moim małym bratem przechodziliśmy na MegaDrive2. Niesamowita sprawa ponownie na dużym TV...
* KillZone - 75%-89% ocena to jedna z trudniejszych rzeczy. Gra jest fantastyczna, fabuła, akcja, klimat futurystycznej wojny. Ale jest masa błędów graficznych. I to jest właśnie problem killzona. Grafika jest momentami niesamowicie piękna, szczegółowa. A z drugiej strony pojawiają się proste błędy: załamanie tekstur, pop-upowe doczytywanie, itp. Multiplayer jest ciekawy, mieszanka counterstrike z tribes...
* Ace Combat 5: The Unsung War - 75% - jak zwykle wykonanie obłędne, maszyny bojowe śliczne jak nigdy wcześniej, ale ogólnie nuda i brak wstawek w stylu anime łączących opowieść o wojnie.
* GRAND THEFT AUTO SAN ANDREAS - 99% powracamy do gangterki. Miasta są poteżne! W tej grze jest wszystko! Aż trudno złapać oddech. Klimat west coast nigga' !!!
* Eye Toy Sega Super Stars - 80% party game, najlepsza giera na kamerkę, Puyo-Puyo, Sonic i House of Dead !!!
* Tenchu Kunerai Niejapońska wersja pojawi się po nowym roku, będzie miała podtytuł Fatal Shadows. Kolejne uderzenie boskiego gniewu, tym razem tylko po japońsku! Ale gwarantuje świetną grę, ponownie można uprawiać ninjitsu we wspaniałej grafice, ze świetną muzyką. Ogólnie klimat lepszy niż w Tenchu3, ponieważ jest bardziej normalnie (brak demonów, stworów, jak na razie). Gra posiada mnóstwo bonusów i dodatków, choćby rogrywkę Crimson Blade. Gra prawdziwie wciągająca swoim gameplay i klimatem! 90%
* Star Wars Battlefront Można wreszcie z bratem obronić bazę ECHO z Imperium Kontratakuje! 80%
* Street Fighter III Third Impact Powrócił w identycznej formie z DCka! 80%
* Burnout 3: Takedown - 95% wyścigi arcade na takiej fazie jak 8 lat temu Ridge Racer Rev.
* Dj Decks & FX Wirtualne decki, ale niestety tylko z housem.
* Shellshock NAM '67 Dobra, ale krótka gra o Wietnamie>misja>miejscowy burdelik>misja>hash>...75%
* Zone of Enders 2 - 85% - ale trzeba było się wkręcić i na maxa pomęczyć z bossami po kilkanaście razy, potem już masa bonusów i potężnie zupgrade'dowana Jehuty!
* Skradanie do potęgi w Splinter Cell: Pandora Tomarrow. Od początku mówiłem: że MGS wysiada przy tej grze! 85%
* Rozczorował nas głośny i niby wielki Driv3r - 65%
* Powrócił też na chwilkę Pro Evolution Soccer, tak w ramach mistrzostw...
* Wielki comeback WIPEOUT FUSION - zniszcze wszystkie Time Attacki >>>
* Way of the Samurai 2 - giera w klimacie, zwłaszcza po obejrzeniu ZATOICHI :>
* ONIMUSHA 3 - 90%, japońska wersja nowej Onimusha'y, dobra przygoda, 12 godzin niezłego zamieszania...
* Forbidden Siren - 75%, klimat filmu RING, trzyma schizę, ale troszkę sztywny gameplay.
* Rise to Honor - 75%, bardzo fajne, ale jednak kilka błędów, które bolą!
* Primal - 90%, długo na nią czekałem, ale było warto, wspaniały silnik i wciągająca fabuła.
* Eye Toy: Groove - tańczyć, tańczyć i rany to jest faza na maxa !
* Legacy Of Kain: Defiance - tylko na mianiaków Nozgoth, bo jeśli wiecie co to są Pillars of Balance, to zabawa jest przednia.
* Soul Calibur 2 - 99% najładniejsza bijatyka świata.
* Virtua Fighter 4 Evolution - 90% najlepsza technicznie bijatyka świata.
* Guilty Gear XX 80%- :>