Temat: Zamówienie mebli do nowego biura o pow. 450m2
andrzej B.:
itp........ itp........... ,nie popieram tej nutki goryczy
istotą sprawy jest zadowolenie Klienta.
Wapniała rekomendacja dla firmy i kolegi Marka Flis.
To nie gorycz, tylko próba zwrócenia uwagi na znacznie istotniejsze niż "ładne biuro" aspekty tworzenia stanowisk pracy i ich otoczenia, o których większość "kupujących meble" ale także handlowców w firmach meblowych oraz architektów nie ma pojęcia.
Wystarczy przytoczyć dwie liczby - ciągle ponad 75% firm kupuje krzesła i fotele pracownicze nie spełniające obowiązujących w Polsce przepisów BHP! A w pozostałych 25% - co z tego że mają ergonomiczne krzesła i fotele, jeśli w ponad połowie przypadków
nikt nie przekazał użytkownikom wiedzy, jak sobie taki fotel wyregulować i jak go zdrowo używać!
A jaki tego skutek? Mój brat, który jest fizjoterapeutą-rehabilitantem specjalizującym się w chorobach "biurowych" ma coraz młodszych (już przed trzydziestką) pacjentów z coraz poważniejszymi schorzeniami spowodowanymi pracą "biurową" w nieodpowiednich warunkach...
Inny przykład - konia z rzędem temu, kto mi pokaże handlowca z firmy meblowej czy architekta wnętrz, który zapyta użytkownika nowoprojektowanego gabinetu (prezesa/dyrektora), jaki styl zarządzania preferuje, jak chce być postrzegany przez pracowników, jaka jest jego najczęstsza pozycja negocjacyjna (jeśli jego gabinet jest również miejscem spotkań-negocjacji)
Inny przykład - w wielu firmach spotykałem się z sytuacjami, gdzie najbardziej poufne projekty były chowane do szaf biurowych, które można otworzyć łyżeczką do herbaty.
itp, itd...
Maciej Ż. edytował(a) ten post dnia 16.04.09 o godzinie 17:01