Michał
Jankowiak
Trener, coach,
diagnosta
inteligencji
emocjonalnej,
stree...
Temat: Jak w ciągu 10 minut dwukrotnie przyśpieszyć tempo...
Jak w ciągu 10 minut przyśpieszyć tempo czytania dwukrotnie? 10 minut. Tyle, przy bardzo wolnym tempie, zajmie Ci przeczytanie tego tekstu...Pamiętam, że gdy kiedyś, kilka lat temu, usłyszałem o szybkim czytaniu pomyślałem sobie, że to jakieś oszustwo i, że czytanie kilkukrotnie szybciej niż normalnie, jest niemożliwe.
Cóż... każdy z nas popełnia błędy :).
Błędy czytelnicze to strategie zwalniające tempo naszego czytania, rozpraszające koncentrację i obniżające poziom zrozumienia czytanego tekstu. Wielu z nich jesteśmy uczeni w szkole, niestety, z powodu braku wiedzy nauczycieli.
Pierwszy błąd czytelniczy dotyczy przygotowania miejsca w którym będziemy czytać i naszej fizjologii, czyli warunków wewnętrznych organizmu. Czy zdarzyło Ci się np. czytać książkę na leżąco i po jakimś czasie po prostu zasnąć? Albo wielokrotnie przerywać czytanie, by np. napić się wody czy zaspokoić potrzeby fizjologiczne?
Pamiętaj – jeśli przygotowujesz się do czytania dłuższego niż 20 minut – przygotuj się dobrze. Usiądź wygodnie, tak, żeby mieć prosty kręgosłup (uprawianie „yogi” podczas czytania nie wchodzi w grę :), a czytana książka była przed Tobą. Przygotuj sobie szklankę z wodą i pamiętaj, że jest ona (woda, nie szklanka :) konieczna dla harmonijnej pracy mózgu. Zacznij czytać dopiero w momencie, gdy wszystko, co mogłoby Ci przeszkodzić jest zabezpieczone.
Teraz wyznacz sobie cel. Mózg działa wtedy, kiedy ma cel. Konkretny i mierzalny. Pomyśl – gdzie dopłynie statek, który będzie płynął w rejs „gdzieś przed siebie”? Tam, gdzie zaniesie go przypadek. Dokładnie tak samo, jak czytelnik, który po prostu czyta książkę.
Za każdym razem, gdy będziesz czytać – czy to wiersz, książkę, czy gazetę, zadaj sobie kilka pytań:
jak chcę się czuć podczas czytania?
Jaki jest mój główny cel?
Czego nowego chcę się nauczyć?
Na co konkretnie mam zwracać uwagę?
Czy są jakieś konkretne pytania na które chcę znaleźć odpowiedź?
Na co chcę zwracać uwagę czytając kolejne rozdziały?
Te i wiele innych pytań pomogą Ci ustalić kierunek w którym będziesz zmierzać. A mając kierunek, dotrzesz do celu. Pamiętaj – tylko statek mający wyznaczony cel dotrze do portu.
Ok wypłynąłeś i chcesz płynąć szybciej. To dobrze, ponieważ tu właśnie wiele osób popełnia kolejny błąd i czyta zbyt wolno. Pomyśl – jadąc rowerem czy samochodem z małą prędkością jesteś w stanie rozglądać się wokoło, rozmawiać i myśleć o kilku różnych rzeczach. Co innego gdy przyśpieszysz – aż do granicy swoich możliwości – wtedy musisz koncentrować się w pełni na drodze. Ile razy podczas czytania łapałeś się na tym, że minęło już kilka stron, a Ty nic nie pamiętasz, bo myślałeś o niebieskich migdałach? Hej, czytałeś zbyt wolno.
Podczas czytania szybkiego, Twój mózg nie może myśleć o niczym innym niż o czytanym tekście, ponieważ jego możliwości są wykorzystywane w 100%. To na tyle, jeśli chodzi o koncentrację podczas czytania – zasada jest prosta – im szybciej czytasz, tym lepiej i dokładniej się koncentrujesz.
W koncentracji może pomóc Ci także wskaźnik. To niewiarygodne jak często dzieci są oduczane czytania ze wskaźnikiem. Nauczyciele i rodzice mówią „nie pokazuj palcem” i nie wiedzą, że nie dość, że przeszkadzają tym w czytaniu, to obniżają także zdolności psychoruchowe dzieci.
Czytanie ze wskaźnikiem podnosi tempo czytania średnio o około 15-25%. Od razu, bez żadnych żmudnych ćwiczeń, bez żadnych komplikacji. Wystarczy, że pokażesz oku palcem, patyczkiem lub długopisem, gdzie ma się skoncentrować. Wystarczy, że będziesz wykonywać wskaźnikiem płynne ruchy, oko podąży za nim szybciej niż zwykle.
Biegniemy dalej :). Skoncentruj wzrok na którymś z wyrazów z tego artykułu. Sprawdź następnie, czy jesteś w stanie, nie poruszając okiem, przeczytać wyrazy wokół miejsca na którym się koncentrujesz. Jeśli nie, skoncentruj wzrok pomiędzy dwoma wyrazami i przeczytaj je wzrokiem peryferyjnym. I zapamiętaj, by od dziś czytać zawsze w ten sposób. Nie jedna litera, nie jeden wyraz, ale przynajmniej 2-3 wyrazy na jeden rzut oka. Da Ci to przewagę nie tylko w prędkości czytania, ale także w poziomie zrozumienia, ponieważ Twój umysł nie będzie miał 30 różnych informacji (przy czytaniu sylabicznym lub po 1 wyrazie), ale kilka zbiorów informacji, które stworzą jednolitą całość, jaką jest sens zdania. Znów jesteś 25-50% z prędkością czytania „do przodu” :).
Kolejny błąd czytelniczy to fonetyzacja, czyli powtarzanie czytanego tekstu dialogiem wewnętrznym. Chodzi o wewnętrznego lektora, który jak katarynka powtarza to, co czytasz. Dlaczego jest on ograniczeniem? Z dwóch powodów:
1.Dialog wewnętrzny nie jest w stanie świadomie „mówić” z prędkością powyżej 500-700 słów na minutę. Dlatego w pewnym momencie dla każdego może być przeszkodą, którą warto szybko obejść.
2.Twój mózg najlepiej zapamiętuje obrazy, nie abstrakcyjne słowa. Pomyśl – ile razy powtarzałeś sobie w głowie czyjeś imię albo numer telefonu, by po chwili z dialogiem wewnętrznym w stylu „Yyyyyyyyy...” i pełną konfuzją podziwiać wewnętrzną ciszę? Zostaw dialog wewnętrzny. Wyobrażaj sobie zawsze to, co czytasz. Twórz ogromne, kolorowe, jasne i przyjazne, ciekawe obrazy. Obojętnie czy jest to „Pan Tadeusz”, podręcznik matematyki, czy zwykła gazeta, twórz obrazy i korzystaj ze swojego potencjału. Dzięki temu więcej zrozumiesz i więcej zapamiętasz. A gdy wyrobisz w sobie nawyk „widzenia” treści, zamiast jej „słyszenia”, będziesz mógł przyspieszyć ponad 500-700 słów na minutę.
Ostatnim z podstawowych błędów, z którymi możesz pożegnać się podczas, gdy czytasz ten tekst, jest wielokrotne powracanie i czytanie kilka razy tego samego tekstu. Pamiętaj, że:
Towjemu mzógowi wysatrczy prdawoiłwe ułonżeie pesrwziej i ostatinej leitry w wyarzie, by go zrozuimeć.
W zdaniu często wystarczy pierwszy i ostatni wyraz, by je zrozumieć. W akapicie – pierwsze i ostatnie zdanie jest najważniejsze. Nie musisz świadomie zrozumieć 100% tego co czytasz. Twój podświadomy umysł dopełni lukę informacyjną, jeśli taka powstanie. A Ty zaoszczędzisz wiele czasu po prostu czytając dalej.
Zaufaj miliardom swoich komórek mózgowych – neuronów, które bez przerwy pracują dla Ciebie – i które, jak podają naukowcy, wykorzystujesz w 2-10%. Wykorzystaj choćby dodatkowy 1%. A będziesz lata świetlne w rozwoju swojego umysłu niż przed chwilą.
I nade wszystko – pamiętaj, żeby każdy moment, gdy czytasz, być genialną zabawą i rozwojem. Poznawaniem tego, co nowe. Wtedy Twoja motywacja wesprze umiejętności i stworzy nową całość, która poprowadzi Cię w nauce tego jak uczyć się szybciej, przyjemniej i skuteczniej.