Temat: Bycia geniuszem można się nauczyć.
Wszystko zależy od tego, co rozumiesz przez słowo inteligencja. Testy IQ badają tylko niewielki jej wycinek i moim zdaniem wysokie IQ to po prostu wysoka umiejętność rozwiązywania pewnego rodzaju zadań. Wiąże się to np. ze zdolnością abstrakcyjnego myślenia, albo wyobraźnią przestrzenną, które pojawiają się dopiero na pewnym etapie rozwoju mózgu (ok. 13-15 roku życia) i nie u wszystkich osiągają poziom najwyższy, mimo stymulacji. Skutkuje to tym, że niektórzy z łatwością i oczywistością pojmują skomplikowane matematyczne równania, a inni w pewnym momencie swojej edukacji po prostu dochodzą do granicy możliwości i mówią stop.
Dlaczego tak się dzieje i czy możemy coś na to poradzić, to tak naprawdę wciąż pytania bez odpowiedzi. Mimo, że w badania nad mózgiem wkładane są
ogromne pieniądze, dalej bardzo niewiele o nim wiemy.
Nie jestem pewna, czy każdy może zostać geniuszem matematycznym. Wiem jednak, że można polepszyć działanie swojego mózgu, poprzez stymulację na różnych frontach. Zasada jest jedna - im wyższą poprzeczkę stawiasz mózgowi, tym bardziej się on rozwija.
Efektem wszechstronnej stymulacji jest rozwój sieci neuronowej w mózgu, we wszystkich jego obszarach, zwiększenie liczby połączeń między półkulami i wewnątrz półkul, między poszczególnymi ośrodkami. Dzięki temu następuje szybsza wymiana informacji - po prostu szybciej myślimy. Łatwiej zapamiętujemy, szybciej sobie przypominamy, zwiększają się nasze zdolności poznawcze, lepiej kojarzymy i przetwarzamy dane, które do nas docierają.
Jak stymulować? Przede wszystkim uczyć się wielu nowych rzeczy, nabywać nowe umiejętności. Dwie główne drogi - po pierwsze rozwiązywać zadania pobudzające myślenie (testy IQ, zagadki logiczne, zadania matematyczne) i ćwiczyć pamięć, po drugie ruszać się! :) Żonglowanie, ćwiczenia Dennisona i inne na koordynację całego ciała, sport.
Istnieją też terapie, którym poddawane są osoby z uszkodzeniami mózgu (np. po wypadkach, czy chorobach), lub z upośledzeniem, niedorozwojem. Polegają one na tzw. intensywnym bodźcowaniu mózgu. Jest to oddziaływanie na wszystkie zmysły, taka megamultistymulacja. Połączenie ćwiczeń ruchowych, z terapią dźwiękiem, muzyką, kolorami, sztuką, smakiem, zapachem, dotykiem itd. Dzięki temu tacy ludzie potrafią w pełni odzyskać sprawność! Mózg jest masą niezwykle plastyczną, zdolną do zdumiewającej regeneracji. Kto wie jaki skutek odniosłaby taka terapia u ludzi bez uszkodzeń, którzy chcą zwiększyć wydolność swojego mózgu? Tego niestety jeszcze nikt nie wie (lub ja nie dotarłam do badań na ten temat). Mam zamiar to sprawdzić :)
Jeśli chodzi o sprawność umysłu, bardzo ważna jest też dieta. Mózg do pracy potrzebuje odpowiedniej dawki tlenu (dlatego należy często wietrzyć mieszkanie/ sale lekcyjne/wykładowe) i glukozy. Trzeba jednak uważać, gdyż węglowodany proste powodują duże wahania cukru we krwi (zaraz po posiłku jest go nadmiar, za chwilę znika zupełnie, bo do akcji wkracza insulina), które są baaardzo niekorzystne dla mózgu. Najlepsze więc będą węglowodany złożone, o niskim indeksie glikemicznym (np. produkty pełnoziarniste, warzywa). Podczas dużego wysiłku umysłowego (nauka/egzaminy) polecam natomiast czekoladę gorzką, jedzoną stopniowo, tzn. nie cała tabliczka na raz ;) Ma więcej glukozy (zwiększone zapotrzebowanie), a oprócz tego przeciwutleniacze, magnez i wiele innych cennych składników :)
Kolejną rzeczą są wielonienasycone kwasy tłuszczowe, z których częściowo zbudowane są komórki mózgu. Bardzo łatwo niszczą je wolne rodniki (wolne atomy tlenu), od których najzwyczajniej w świecie jełczeje nam mózg (tak!!! to jest właśnie efekt utleniania się wielonienasyconych kwasów tłuszczowych). Dlatego powinniśmy spożywać produkty zawierające antyoksydanty, które chronią wszystkie komórki naszego ciała przed wolnymi rodnikami. Oto najlepsze źródła i dzienne dawki (tyle musisz zjeść dziennie jednego z tych produktów, aby zaspokoić dzienne zapotrzebowanie) - suszone śliwki (50 g), rodzynki (100 g), koncentrat pomidorowy(2 łyżeczki), zielona herbata (3 filiżanki), kawa (3 filiżanki), a także świeże warzywa i owoce - kapusta włoska (350g), brokuły (350 g), brukselka (350g), papryka czerwona (400g), pomarańcze (400g), śliwki 350g), winogrona (300g).
Powinniśmy także uzupełniać wielonienasycone kwasy tłuszczowe - wystarczy 1-2 łyżeczki dziennie świeżo zmielonych nasion lnu (jeśli nie są zmielone trzeba je dobrze pogryźć, bo nie trawimy łupinki!) i kawałek wędzonej makreli 2-3 razy w tygodniu.
Oto najważniejsze informacje, wyciągnięte z wielu książek dotyczących badań nad mózgiem, jego naturą, działaniem i sposobami rozwoju. Mam nadzieję, że się przydadzą :) Jeśli znajdziesz książki, o które pytasz, czyli przedstawiające stricte zagadnienia zwiększania inteligencji, to daj znać. Chętnie poczytam :) Jednak myślę, że nie jest o takie łatwo... Szczególnie polskojęzyczne (badania nad mózgiem prowadzą głównie amerykanie i Japończycy!).
Pozdrawiam
Kasia