Temat: Kara śmierci - problem dawno rozwikłany ?????

wyłoniłem ten wątek z innego bo jest jak rzeka. Zakładam, że jest w Europie parcie na zerwanie z tą karą. Zachodnie państwa UE stać na wiele fanaberii, ale czy stać nas na dożywotnie hodowanie ludzi co do resocjalizacji których nie ma raczej wątpliwości ?

Temat: Kara śmierci - problem dawno rozwikłany ?????

problem dawno rozwikłany.
Można to wprowadzić pod warunkiem wystąpienia ze struktur europejskich co jest na dzień dzisiejszy niewykonalne.
Więc po co rozmawiać o wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkiej nocy??

Temat: Kara śmierci - problem dawno rozwikłany ?????

No ale można przynajmniej tak zorganizować im przebieg kary aby uwzględnić tzw. sprawiedliwość. Przecież wiele porządnych osób nie ma co jeść w tym kraju. Dzieciaki umierają np. na raka bo nas nie stać na ich leczenie. Matki coraz częściej mordują swoje dzieci z przyczyn ekonomicznych. Czy nie można by przeć w tym kierunku aby zasady odbywania kary degeneratów (niewinnych oczywiście) były takie aby wszyscy oni ciężko pracowali w kopalni (wpuścić do dziury i papu podawać przez klapę za tonę węgla) . Pewnie w uni normy są takie że degener musi mieć swojego terapeutę skórzany fotel w celi PC CD TV i laskę 2x tygodniowo. Wszystko oczywiście za kasę biedaków z za krat.

Temat: Kara śmierci - problem dawno rozwikłany ?????

Edmunt Cecloh:
ale czy stać nas na dożywotnie hodowanie ludzi co do resocjalizacji których nie ma raczej wątpliwości ?

Ludzie to nie zwierzęta. Ludzi się nie hoduje..

Edmunt Cecloh:
Czy nie można by przeć w tym kierunku aby zasady odbywania kary
degeneratów (niewinnych oczywiście) były takie aby wszyscy oni
ciężko pracowali w kopalni (wpuścić do dziury i papu podawać przez
klapę za tonę węgla)

NIE MOŻNA! (art. 30 Konstytucji RP) oraz EKPC

Człowieku.. Jakie Ty masz podejście do godności ludzkiej?

Pamiętaj proszę, że w nazwie "PRAWO bez cenzury" nie jest najważniejsze "bez cenzury" a właśnie "PRAWO"

Nie wiem jakimi pobudkami się kierujesz, ale.. Nie wolno się mścić.. Zgadzam się, niech pracują więźniowie, ale niech mają za to godziwe warunki, normalne jedzenie, warunki sanitarne i czas dla siebie oraz jakieś minimalne wynagrodzenie.

Pozdrawiam,
Rafał

Temat: Kara śmierci - problem dawno rozwikłany ?????

Drogi Rafale degenerat który dostaje najcięższy wymiar kary za to, że np. zabił kogoś dla przyjemności lub wywalił pannę z kolejki bo była ładna i był wieczór to nie człowiek. Widzę, że zapisałeś się na prawo w zeszłym roku. fajnie, że znasz EKPC i konstytucję. Poznaj jeszcze życie. Rozejrzyj się wokół zobacz co z tej konstytucji mają ludzie wywaleni z pracy emeryci którym nie starcza na leki, co ma z niej kler i co ma z niej ubecja. W polskiej konstytucji powinien być jescze przepis wstepny - "większość jest zawsze wieksza" byłby to przepis niezwykle rzadko łamany.

Temat: Kara śmierci - problem dawno rozwikłany ?????

Nie wiem jakimi pobudkami się kierujesz, ale.. Nie wolno się mścić.. Zgadzam się, niech pracują więźniowie, ale niech mają za to godziwe warunki, normalne jedzenie, warunki sanitarne i czas dla siebie oraz jakieś minimalne wynagrodzenie.

Pozdrawiam,
Rafał

Kieruję się zdrowym rozsądkiem. Żadna tam zemsta. Poglądy takie jak zaprezentowałeś powinno się leczyć przez administracyjne dokwaterowanie kilku degenerów z ZK. Zacząć należy od biskupów. tych których siedziby są otoczone kilkumetrowym murem z zalanymi tulipanami na wierzchu. biskup celem lepszego zrozumienia godności ludzkiej powinien dostać kilku takich co katują żony i dzieci.

Temat: Kara śmierci - problem dawno rozwikłany ?????

Zgadzam sie w zupełności z Rafałem, bo podejście ma prawidłowe i sprawiedliwe - całkowicie abstrahując od zaawansowania studiów prawniczych.
Zaś argument, że kara śmierci jest koniecznością ekonomiczną jest dla mnie absurdalny. To ma być kara, a nie zemsta czy inna forma odreagowania za czyny danej osoby czy też za to, że innym jest gorzej.
Karę wymierza się rozmyślnie i bez emocji, zemstę odwrotnie.

Temat: Kara śmierci - problem dawno rozwikłany ?????

Marcin Lassota:
Zgadzam sie w zupełności z Rafałem, bo podejście ma prawidłowe i sprawiedliwe - całkowicie abstrahując od zaawansowania studiów prawniczych.
Zaś argument, że kara śmierci jest koniecznością ekonomiczną jest dla mnie absurdalny. To ma być kara, a nie zemsta czy inna

Wiem, że się zgadzasz, nie nowina, prawdopodobnie żaden adwokat nie ma innego zdania. Potwierdzasz przypadkowo wysnutą gdzieś wyżej tezę o mówiąc delikatniej masowym wychowaniu do myślenia. Ja nie jestem za karą śmierci za wszelką cenę. Wyżej, być może zbyt słabo dałem do zrozumienia, że w takich warunkach jak polskie jest ona "prawidłowa i sprawiedliwa" W tym kraju do więźennictwa dokłada się bardzo wiele. Praca więżniów jest nierentowna. Nadzór nad zbrodniarzami kosztuje więcej niż może dać ich praca. Resocjalizacja zbordniarzy (odwołuję się do pojęć kodeksowych) -praktycznie nie istnieje. Rozumie panowie, że macie pieniążki na bułkę , krawat a może i dobre autko. To wam zawęża pole widzenia. Tak ładnie napisałeś Marcinie że jest to "prawidłowe i sprawiedliwe" odwołaj się zatem do poczucia sprawiedliwość czyli żródła norm - zasad z których wyprowadza się normy mniej ogólne (to tryb bardiej swoisty dla prawa w ujęciu naturalnym niż dla blizkiego tobie jak mniemam ujęcia pozytywistycznego) i zastanów się jeszcze przez chwilę nad swoim błędem. Ja oczywiście zdania nie zmienię, za wiele w życiu widziałem. Pamiętaj tylko, że to nie tłum który skanduje utarte twierdzenia jendym doniosłem głosem pcha ten świat do przodu.Edmunt Cecloh edytował(a) ten post dnia 21.12.07 o godzinie 15:54

Temat: Kara śmierci - problem dawno rozwikłany ?????

.Edmunt Cecloh edytował(a) ten post dnia 21.12.07 o godzinie 15:31

Temat: Kara śmierci - problem dawno rozwikłany ?????

.

Zaś argument, że kara śmierci jest koniecznością ekonomiczną jest dla mnie absurdalny. To ma być kara, a nie zemsta czy inna forma odreagowania za czyny danej osoby czy też za to, że innym jest gorzej.
Karę wymierza się rozmyślnie i bez emocji, zemstę odwrotnie.

Sory ale pisałem, że to żadna zemsta. Z szacunkiem ale czytaj tekst ze zrozumieniem. Będę pisł do znudzenia, że morderca nie może mieć w nagrodę za morderstwo wczasów w warunkach lepszych niż domowe + opieka medyczna, żarcie, edukacja wszystko na koszt ludzi którzy harują w pocie czoła (nie myslę o adwokatach) i nie mają takich gwarancji i możliwości jak zbrodniarz po wyroku. Tego wymaga nie prawo a sprawiedliwość - zbiór norm których nie da się przelobbować podczas jednej pijackiej imprezy przed trzecim głosowaniem.

Temat: Kara śmierci - problem dawno rozwikłany ?????

Edmuncie:

1. To, że napisałeś, że kara śmierci nie ma być zemstą. Polecasz mec. Lassocie czytać tekst ze zrozumieniem, a nawet nie wiesz na czym owo "zrozumienie" polega. Tu nie chodzi o zrozumienie tego co napisałeś, a tego co myślisz, na podstawie wypowiedzi, które piszesz. Obrazując, Twoja wypowiedź o tym, że kara śmierci nie ma być zemstą ma mniej więcej czy może nawet dokładnie taką formę jak wypowiedź "Nie jestem antysemitą, ale dobrze, że Hitler wymordował trochę tych Żydów, bo by ich za dużo było".

2. Napisałeś: "ludzie którzy harują w pocie czoła (nie myslę o adwokatach)". Krótko mówiąc.. Co ty wiesz o adwokatach?

A co do Twoich poglądów, chyba nie masz pojęcia jak niesprawiedliwe czasami bywają wyroki. Nie dlatego, że sędzia czy prokurator są złośliwi, a obrońcy mizerni. Wyobraź sobie, że Twoja kolezanka, po odbyciu z Toba stosunku, w drodze do domu zostaje zgwałcona i zamordowana. Nie ma świadków naocznych przestępstwa. Pobrano nasienie - Twoje, pobrano odciski palców - Twoje, pytano sąsiadów - mówią, że była u Ciebie tego dnia, jednej ze starszych sąsiadek "zdawało się, że chyba się pokłóciliście, bo słyszała hałasy". Po przeszukaniu Twojego komputera okazuje sie, że odwiedzałeś forum internetowe, na ktorym maniakalni gwalciciele opisywali swoje "wyczyny". W telefonie ofiary jest sms od Ciebie: "Dzisiejszego wieczoru na pewno nie zapomne kochana..." Po jej wyjsciu, wykapales sie, dojadles kolacje, obejrzales mecz.. Pozniej znow wszedles poczytac forum gwalcicieli (np. z tego samego powodu, dla ktorego ludzie ogladaja horrory czy biją się pejczami..) Czy będąc na miejscu sędziego uwierzyłbyś w swoją niewinność? Wiesz, to się nazywa beznadziejna sytuacja prawna.. Zostajesz skazany na 8 lat do więzienia.. Mowisz, ze tam sa lepsze warunki niz domowe? Na dzien dobry wybijaja Ci zeby za gwalt, na dobry wieczor zostajesz zgwalcony.. I tak w zasadzie przez 3 lata, po których okazało się, że jednak to nie ty byłeś mordercą, bo podczas kontroli drogowej znaleziono u faceta filmy, ktore sobie krecil z ofiarami w trakcie gdy je gwalcil i zabijal..

Po 3 latach wychodzisz, przeprasaja Cie, daja Ci odszkodowanie, przychodzi do Ciebie SuperExpress, daja Ci 3tys zł za opowiedzenie swojej historii. Zbierasz sie w sobie i jakos starasz sie dalej zyc. Mysle, ze to wystarczajacy argument przeciwko karze śmierci, dla kogos, kto nie uznaje wartości życia ludzkiego.

Temat: Kara śmierci - problem dawno rozwikłany ?????

Rafał Szarłata:
Edmuncie:

1. To, że napisałeś, że kara śmierci nie ma być zemstą. Polecasz mec. Lassocie czytać tekst ze zrozumieniem

BRAK ZROZUMIENIA W WYP. MECENASA W TYM WYPADKU POLEGAŁ NA KOMENTOWANIU WYPOWIEDZI KTÓREJ NIE CZYTAŁ BĄDŻ NIE ZROZUMIAŁ
, a nawet nie

wiesz na czym owo "zrozumienie" polega.

LUBIĘ WYWOŁYWAĆ TWÓRCZY NIEPOKUJ NAWET JAK JEGO OWOCEM SĄ TAK FASCYNUJĄCE PŁODY UMYSŁU
Tu nie chodzi o

zrozumienie tego co napisałeś, a tego co myślisz, na podstawie

GRATULUJĘ ZDOLNOŚCI CZYTANIA CUDZYCH MYŚLI - MYŚLAŁ JA ŻE TY RAFAŁ Z SZCZECIŃSKIEGO A NIE Z KULU

wypowiedzi, które piszesz. Obrazując, Twoja wypowiedź o tym, że kara śmierci nie ma być zemstą ma mniej więcej czy może nawet dokładnie taką formę jak wypowiedź "Nie jestem antysemitą, ale dobrze, że Hitler wymordował trochę tych Żydów, bo by ich za dużo było".
MYŚLU JA ŻE NIE CHODZI CIEBIA JEDNAK O FORMU INO O TREŚĆ A MOŻE NAWET LOGICZNO-AKSJOLOGICZNĄ WARTOŚĆ TEJ WYPOWIEDZI.
2. Napisałeś: "ludzie którzy harują w pocie czoła (nie myslę o adwokatach)". Krótko mówiąc.. Co ty wiesz o adwokatach?

ADWOKATY MAJĄ TAKĄ PRACĘ ŻE SIĘ NIE POCĄ, JAK SIĘ POCĄ TO WTEDY GDY WSIE INNE/GORĄC LUB Z POWODU CHOROBY, TAK CZY SIAK POT NIE JEST POWIĄZANY PRZYCZYNOWO Z TĄ PRACĄ.

A co do Twoich poglądów, chyba nie masz pojęcia jak niesprawiedliwe czasami bywają wyroki.

ZAWSZE BYŁY BŁĘDY SĄDOWE TO NIE POWÓD ABY POBŁAŻAĆ ZBRODNIARZOM, PODZIWIAM TWÓJ TALENT ZACZNIJ PISAĆ DLA SZERSZEJ PUBLICZNOŚCI.
Nie dlatego, że sędzia

czy prokurator są złośliwi, a obrońcy mizerni. Wyobraź sobie, że Twoja kolezanka, po odbyciu z Toba stosunku, w drodze do domu zostaje zgwałcona i zamordowana. Nie ma świadków naocznych przestępstwa. Pobrano nasienie - Twoje, pobrano odciski palców - Twoje, pytano sąsiadów - mówią, że była u Ciebie tego dnia, jednej ze starszych sąsiadek "zdawało się, że chyba się pokłóciliście, bo słyszała hałasy". Po przeszukaniu Twojego komputera okazuje sie, że odwiedzałeś forum internetowe, na ktorym maniakalni gwalciciele opisywali swoje "wyczyny". W telefonie ofiary jest sms od Ciebie: "Dzisiejszego wieczoru na pewno nie zapomne kochana..." Po jej wyjsciu, wykapales sie, dojadles kolacje, obejrzales mecz.. Pozniej znow wszedles poczytac forum gwalcicieli (np. z tego samego powodu, dla ktorego ludzie ogladaja horrory czy biją się pejczami..) Czy będąc na miejscu sędziego uwierzyłbyś w swoją niewinność? Wiesz, to się nazywa beznadziejna sytuacja prawna.. Zostajesz skazany na 8 lat do więzienia.. Mowisz, ze tam sa lepsze warunki niz domowe?

ZAUFAJ WIELU ZBRODNIARZY MA TAM DOBRZE.
Na

dzien dobry wybijaja Ci zeby za gwalt, na dobry wieczor zostajesz zgwalcony.. I tak w zasadzie przez 3 lata,

JAKBY TYRALI 600 METRÓW POD ZIEMIĄ NA PRZODKU NA KROMKĘ CHLEBA TO BY IM SIĘ NIE CHCIAŁO ŁADOWAĆ OD TYŁU KOLEGÓW.
po których okazało

się, że jednak to nie ty byłeś mordercą, bo podczas kontroli drogowej znaleziono u faceta filmy, ktore sobie krecil z ofiarami w trakcie gdy je gwalcil i zabijal..

Po 3 latach wychodzisz, przeprasaja Cie, daja Ci odszkodowanie, przychodzi do Ciebie SuperExpress, daja Ci 3tys zł za opowiedzenie swojej historii. Zbierasz sie w sobie i jakos starasz sie dalej zyc.

GDYBY SYSTEM PENITENCJARNY DZIAŁAŁ JAK PROPONOWAŁEM BYŁA BY KASA NA POKRYCIE SZKÓD NA OSOBIE O KTÓRYCH PISZESZ W ADEKWATNYM ROZMIARZE (NP 2 MILIONY)
Mysle, ze to wystarczajacy argument przeciwko karze

śmierci, dla kogos, kto nie uznaje wartości życia ludzkiego.

CIESZĘ SIĘ, ŻE JEDNAK WRESZCIE PRZYZNAJESZ, ŻE NIE UZNAJESZ WARTOŚCI ŻYCIA LUDZKIEGO. jA JAK ZDĄŻYŁEŚ ZAUWAŻYĆ MAM WIELKI SZACUNEK DLA SKRZYWDZONYCH OFIAR I SPOŁECZEŃSTWA KTÓRE POWINNO BYĆ CHRONIONE PRZED ZBRODNIARZAMI W SPOSÓB JAK NAJBARDZIEJ SKUTECZNY A NIE W SPOSÓB WYGODNY DLA ZBRODNIARZY I ODPOWIADAJĄCY POGLĄDOM ZDEGENEROWANYCH PSEUDOHUMANISTÓW.

Temat: Kara śmierci - problem dawno rozwikłany ?????

A mógłbyś pisać składniej i prawidłowo używać cytatów? Będę wdzięczny ;)

Temat: Kara śmierci - problem dawno rozwikłany ?????

Rafał Szarłata:
A mógłbyś pisać składniej i prawidłowo używać cytatów? Będę wdzięczny ;)

obiecuję poprawę.