Temat: Obiektywne dobro dziecka
Sabino zamieszczając link do Stowarzyszenia Pomocy Dorosłym Ofiarom Nadużyć Seksualnych w Dzieciństwie zwróciłaś moją uwagę na trzy ważne grupy problemów.
1 .Molestowanie seksualne dzieci i skutki tego zjawiska
2. Nadużywanie oskarżeń o molestowanie seksualne dzieci przez niektóre matki
3. Negatywne skutki dla dzieci fałszywych oskarżeń w funkcjonowaniu polskiego prawa rodzinnego
1.Molestowanie seksualne dzieci i skutki tego zjawiska
Podobnie jak większość społeczeństwa moja wiedza na temat tego patologicznego zjawiska jest dość powierzchowna. Lektura strony którą mi wskazałaś oraz innej strony tego stowarzyszenia:
http://www.koniecmilczenia.ngo.org.pl/trwykor.html
znacznie poszerzyły moją wiedzę o tym zjawisku. Oprócz tego co zazwyczaj określamy mianem molestowania seksualnego znalazłem tam i dość zaskakujące dla laika treści, dowiadując się że molestowaniem seksualnym dziecka określa się także narzucanie dziecku ubioru nadmiernie zakrywającego jego seksualność, czy wchodzenie w „partnerski” związek z dzieckiem i przez to wciąganie go w „trójkąt” odsuwając od niego drugiego rodzica.
Podczas tej lektury nasunęło mi się spostrzeżenie, że jeden z elementów działań dążących do odseparowania dziecka od drugiego z rodziców Stowarzyszenie także określa jako molestowanie seksualne, przy czym nie odróżnia efektów takich zachowań od innych elementów molestowania seksualnego.
2.Nadużywanie oskarżeń o molestowanie seksualne dzieci przez niektóre matki.
Zanim jeszcze raz wspomnę tutaj o badaniach, które w naszej grupie pod tematem „Gdy dziecko mieszka bez ojca” przedstawił Marcin Czajka, w oparciu o publikację KOPD („Syndrom odosobnienia od jednego z rodziców. Mechanizmy psychologiczne występujące w konflikcie około rozwodowym według koncepcji Richarda Gardnera” Justyna Kaczmarek, Hanna Kotara, Tamara Pocent KOPD, 2004) i inne źródła, pragnę zwrócić uwagę na dwa spostrzeżenia, które właśnie mi się nasunęły.
Po pierwsze według Eckharda Scheffera z Federalnego Centrum Opieki Zdrowotnej (BzgA) oraz psychologa dziecięcego Anny Przymont jest czymś naturalnym, że dzieci się masturbują, („Władze zachęcają do zabawy w doktora”, Rzeczpospolita z 09.07.2007). Być może takie zachowania nasilają się w czasie sytuacji około rozwodowych, niepokojąc matki. Być może są na to jakieś badania, a być może powinno się je dopiero przeprowadzić.
Po drugie zachowania niektórych matek być może wywołują efekty molestowania seksualnego, które są przedstawione materiałach w/w Stowarzyszenia. Przy czym mogą one sobie nie zdawać sprawy z faktycznych przyczyn takich zachowań, co może być podstawą oskarżeń. Oczywiście jest to tylko hipotezy.
W każdym razie z materiałów które przedstawił Marcin Czajka wynika, że
„Statystyki, zebrane w 1988 r. przez Narodowe Centrum ds. zaniedbań i nadużyć wobec dziecka, szacują, że podwoiła się zarówno ilość doniesień o podejrzeniu o nadużycia seksualne dziecka, jak i ilość fałszywych lub nie udowodnionych oskarżeń, przy czym tych ostatnich było 2 razy więcej;
- fałszywe oskarżenia nadużyć w rywalizujących, rozwodowo opiekuńczych sporach stały się ostateczną bronią;
- badania dotyczące oskarżania o nadużycie w sporach rozwodowo-opiekuńczych sugerują, że zarzuty seksualnych nadużyć w przypadkach rozwodu mogą być prawdziwe tylko w 50% przypadków"
3.W systemie funkcjonującego prawa za fałszywe oskarżenia rodzica (przede wszystkim matek) karane są głównie dzieci, które co najmniej do momentu wydania opinii badań biegłych specjalistów są oddzielane od kochającego i troskliwego rodzica i umieszczane w placówkach opiekuńczych, jak to miało miejsce w Łukowie. Być może mama ich chciała ukarać za to, że bardziej kochają tatusia. Ale to nie mama je, wbrew ich woli, na siłę zabrała od ojca i umieściła w ośrodku wychowawczym.
Sabino czytając w Twoje wypowiedzi w „Grupie rodzice i dzieci” wierzę, że jesteś wspaniałą matką, lecz z przyczyn determinujących funkcjonowanie naszego gatunku, a więc od Ciebie niezależnych, nigdy nie będziesz w stanie zastąpić kontaktu syna z ojcem, o czym również można przeczytać pod tematem „Gdy dziecko mieszka bez ojca"
Bardzo ciekawą dyskusję na temat opieki naprzemiennej rozpoczęła Agnieszka pod linkiem:
http://www.goldenline.pl/forum/prawa-ojca/117497Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 08.08.07 o godzinie 10:33