konto usunięte
Temat: Gdy matka odmawia ojcu kontaków z dzieckiem
Adam K.:
Konrad K.:
Adam K.:
Konrad, nie chcę być złym prorokiem, ale to może być pozew o alimenty!!!!! Daj znać proszę, bo jestem ciekawy. Jeśli ona ma
dziecko przy sobie to sama nie złoży wniosku o ustalenie kontaktów, tak mi się wydaje. A na pewno będzie od Ciebie żądała kasy!
No to już wiem co to za papierki.
Więc moja ex, żąda ode mnie 1000 zł alimentów i argumentuje to tym, że jest to jej jedyne źródło utrzymania oraz, że wydaje miesięcznie na naszą córkę ok. 1400 zł. Rząda również odsetek od 01.06.07
Wiem już, że w poniedziałek składam dokumenty dot. ustalenia kontaktów z dzieckiem i zastanawiam się (choć bardzo tego chcę) czy nie walczyć o opiekę nad córką. Nie mam żadnego prawnika, który mógłby w rozsondnych kwotach poprowadzić mnie dalej przez to wszystkto. Co teraz?
Witajcie,
czyli schemat działania jest bardzo podobny!!!!! "Zły ze mnie prorok"!!! Mogę polecić Ci "swoją" Panią Mecenas, ale ponieważ nie chcę reklamować na forum, prześlę Ci Jej numer na adres dostępny tylko Tobie.
Cóż Konrad - walka o kasę w Sądzie jest obrzydliwa. Podczas swoich spraw alimentacyjnych dowiedziałem się ile chorób na raz przechodzą moi Synkowie, ile kosztują leki, ile rehabilitacja. Podczas trzech miesięcy sprawy o alimenty była u lekarzy więcej razy niż przez 5 lat życia Synka!!!!! Weź to pod uwagę, bo tak jak napisałem: "schemat jest podobny". Z doświadczeń wynika, że koszt utrzymania dziecka to rzeczywiście max 1.000 zł, ALE (!!!!!) obowiązek utrzymania spada na rodziców w RÓWNYCH (!!!) częsciach - według kodeksu.
Służę pomocą, jakbyś potrzebował.
Adam
Uważam, że sąd sądem, alimenty prawnie powinny być uregulowane, ale bez sum nie wiadomo jakich! Normalni ludzie potrafię się porozumieć. Ale muszą być oboje normalni a nie "pokręceni" i Wielce Zranieni.Agnieszka Kawula-Kubiak edytował(a) ten post dnia 06.01.09 o godzinie 17:54