Adam K.:
Anita, Marcin,
forum ma służyć ku wzajemnej pomocy. Dajcie spokój, nie prowokujcie się wzajemnie. Anita ma problem, a Marcin poczucie krzywdy - nadajecie na nieco innych falach. Niektóre wątki aż przykro czytać.
Proszę Was.........
Adam
K.
Kierownik Sekcji
Zakupów - produkty i
usługi
non-manufact...
MARCIN K.:
Adam K.:
Anita, Marcin,
forum ma służyć ku wzajemnej pomocy. Dajcie spokój, nie prowokujcie się wzajemnie. Anita ma problem, a Marcin poczucie krzywdy - nadajecie na nieco innych falach. Niektóre wątki aż przykro czytać.
Proszę Was.........
Moze masz racje, Przepraszam jesli sie zagalopowałem. A w szczegółności Anite.
konto usunięte
Kira F.:
MARCIN K.:
Kazdy z ojców na tym forum walczy - walczy o swoje prawo do kontaktu ze swoimi dziećmi. Szkoda ze istnieją takie matki, które tego chyba nie rozumieją.
Ale wiesz co, tak mi się wydaje, że walczy chyba z konkretną kobietą, nie ze wszystkimi jak leci? To może jednak nie przenosić doświadczeń ze swoją ex na każdą matkę, co?
konto usunięte
Anita J.:
Kira F.:
MARCIN K.:
Kazdy z ojców na tym forum walczy - walczy o swoje prawo do kontaktu ze swoimi dziećmi. Szkoda ze istnieją takie matki, które tego chyba nie rozumieją.
Ale wiesz co, tak mi się wydaje, że walczy chyba z konkretną kobietą, nie ze wszystkimi jak leci? To może jednak nie przenosić doświadczeń ze swoją ex na każdą matkę, co?
TAK, TAK. JEST NOWY NA GOLDENIE I ZACZYNA SORRY JECHAĆ !
konto usunięte
Anita J.:
I dodam jeszcze jedną rzecz, że są tacy tez ojcowie, którzy potrafią z dzieckiem nie mieć kontaktu na własne życzenie przez 5 miesięcy, a jak dostanę sprawę o alimenty ( co ich wkurzy na maxa), to zakładają o kontakty i wiesz jaki jest wynik ?
Mężczyzna późńiej wychodzi na totalnego idiotę, bo sam sobie robi źle, bo ma terminy i godziny które mu w większości nie odpowiadają a dziecko się męczy i wcale nie chce chodzić nigdzie z ojcem, bo dziecko ma tatusia gdzieś. Nauczył dziecko tylko chodzenia po Centrach handlowcyh, kupowania drogich prezentów, Mc Donaldzie i zabiera do swojej mamusi, bo sam ma życie do bani. Siada przed TV i zasypia. A jak sie dowiedział że bradzo się cieszę, że w końcu Córka będzie miała regularne spotkania, TO SIE TATUŃCIO WKURZYŁ eheheheh. TAcy też są. POZERY I NIC WIĘCEJ.
Anita
J.
Agencja Reklamowa-
najważniejsze jest
to, żeby robić to
c...
Sabina G.:No nie ma ochoty. Ja Jej nie zmuszam. Wiele razy z Nią rozmawiałam i zaczyna się odblokowywać, bo zaczyna po mału przestawać się go bać i to co Jej sie nie podoba to Mu mówi.
Anita J.:a dziecko się męczy i wcale nie chce chodzićnigdzie z ojcem, bo dziecko ma tatusia gdzieś.
Ja bym nie zmuszała, bo dziewczynka jest już na tyle duża, że ma prawo decydować sama, czy chce widywać ojca czy nie. Uważam, ze to okropne zmuszać dziecko jeżeli ono nie chce. Rodzic nie ma, żądnego prawa aby żądać od dziecka, żeby z nim przebywało czy go widywało, widocznie sobie na to nie zasłużył.
Dagmara
D.
Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...
Tomasz T. za gorąco...;)
Anita
J.
Agencja Reklamowa-
najważniejsze jest
to, żeby robić to
c...
Tomasz T. za gorąco...;)
Tomasz T. za gorąco...;)
Anita J.:
Ale czy to tak przeszkadza ? Jeżeli kobiety i mężczyźni mają tutaj podobne problemy, to może się wyciągnie jakieś wnioski i sobie w ten sposób pomożemy. Panowie pewne rzeczy zrozumieją no i my tez :-)
Anita
J.
Agencja Reklamowa-
najważniejsze jest
to, żeby robić to
c...
Agnieszka K.:KOCHANA, RĘKĘ WYCIĄGAŁAM 8 LAT. JUŻ MAM JĄ PRZY KOSTKACH I ZACZYNAM JUŻ JĄ DEPTAĆ :-). NIE CHCĘ SIĘ JUŻ WIĘCEJ DEPTAĆ, JAK TO ROBIŁAM DO TEJ PORY.
Anita J.:
Kira F.:
MARCIN K.:
Kazdy z ojców na tym forum walczy - walczy o swoje prawo do kontaktu ze swoimi dziećmi. Szkoda ze istnieją takie matki, które tego chyba nie rozumieją.
Ale wiesz co, tak mi się wydaje, że walczy chyba z konkretną kobietą, nie ze wszystkimi jak leci? To może jednak nie przenosić doświadczeń ze swoją ex na każdą matkę, co?
TAK, TAK. JEST NOWY NA GOLDENIE I ZACZYNA SORRY JECHAĆ !
Myślę, że trochę za ostro.
Naprawdę, czyż nie lepiej spokojnie i konstruktywnie rozmawiać i nie dociekać kto ma rację a kto nie? Moim zdaniem nie tędy droga. Czasem warto powstrzymać się od komentarza i wyciągnąć rękę. Nawet w takiej dyskusji.
konto usunięte
Anita J.:
KOCHANA, RĘKĘ WYCIĄGAŁAM 8 LAT. JUŻ MAM JĄ PRZY KOSTKACH I ZACZYNAM JUŻ JĄ DEPTAĆ :-). NIE CHCĘ SIĘ JUŻ WIĘCEJ DEPTAĆ
Dagmara
D.
Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...
Tomasz T.:Alo :):)
właśnie miałem zadac pytanie zasadnicze i się zjawiłaś...Daguś...:)))
Andrzej
Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...
MARCIN K.:
Kazdy z ojców na tym forum walczy - walczy o swoje prawo do kontaktu ze swoimi dziećmi. Szkoda ze istnieją takie matki, które tego chyba nie rozumieją.
konto usunięte
Andrzej Podgóreczny (.:a śledzę
tę grupę tylko dlatego, że nie znalazłem grupy >>PRAWA DZIECKA<
Andrzej
Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...
Sabina G.:
Andrzej Podgóreczny (.:a śledzę
tę grupę tylko dlatego, że nie znalazłem grupy >>PRAWA DZIECKA<
nie znalazłeś ale jest wprawdzie nie grupa ale watek tylko jak widzisz zainteresowanie tak własciwie "zero" natomiast Prawo matki/ojca/rodziców oblegane - czy to nie zastanawiające??
http://www.goldenline.pl/forum/rodzice-i-dzieci/12362/...
Andrzej Podgóreczny (.:
MARCIN K.:
Kazdy z ojców na tym forum walczy - walczy o swoje prawo do kontaktu ze swoimi dziećmi. Szkoda ze istnieją takie matki, które tego chyba nie rozumieją.
Heh, jednak nie każdy ;)
Ja tylko pomagam mojemu synkowi walczyć o JEGO niezaprzeczalne prawo do swobodnych kontaktów z obojgiem rodziców, a śledzę tę grupę tylko dlatego, że nie znalazłem grupy >>PRAWA DZIECKA<< i nie mam czasu na bawienie się w animatora takowej.
Btw. miesiąc temu, podczas kolejnej rozprawy, mój syn zyskał w końcu prawo do systematycznego chodzenia na zbiórki harcerskie, więc małymi kroczkami osiągnie wszystko, co mu się należy :)
Dotychczas - w rozumieniu jego mamy - zbiórki były nagrodą, a nie jego prawem.
Widzę duże zainteresowanie kobiet tą grupą. Dobrze więc, że jest otwarta dla każdego, gdyż daje szanse zrozumienia wszystkim, iż dziecko to najważniejszy podmiot, a nie jakiś przedmiot walki czy karta przetargowa :)
konto usunięte
Andrzej Podgóreczny (.:monolog bo nie ma chetnych
Sabina G.:
Andrzej Podgóreczny (.:a śledzę
tę grupę tylko dlatego, że nie znalazłem grupy >>PRAWA DZIECKA<
nie znalazłeś ale jest wprawdzie nie grupa ale watek tylko jak widzisz zainteresowanie tak własciwie "zero" natomiast Prawo matki/ojca/rodziców oblegane - czy to nie zastanawiające??
http://www.goldenline.pl/forum/rodzice-i-dzieci/12362/...
Tam w zasadzie był tylko monolog, dlatego tu dodałem trzeci akapit do przemyśleń na weekend, a więc na "dni (prze)targowe".
Andrzej
Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...
MARCIN K.:
Andrzej Podgóreczny (.:
MARCIN K.:
Kazdy z ojców na tym forum walczy - walczy o swoje prawo do kontaktu ze swoimi dziećmi. Szkoda ze istnieją takie matki, które tego chyba nie rozumieją.
Heh, jednak nie każdy ;)
Ja tylko pomagam mojemu synkowi walczyć o JEGO niezaprzeczalne prawo do swobodnych kontaktów z obojgiem rodziców, a śledzę tę grupę tylko dlatego, że nie znalazłem grupy >>PRAWA DZIECKA<< i nie mam czasu na bawienie się w animatora takowej.
Btw. miesiąc temu, podczas kolejnej rozprawy, mój syn zyskał w końcu prawo do systematycznego chodzenia na zbiórki harcerskie, więc małymi kroczkami osiągnie wszystko, co mu się należy :)
Dotychczas - w rozumieniu jego mamy - zbiórki były nagrodą, a nie jego prawem.
Widzę duże zainteresowanie kobiet tą grupą. Dobrze więc, że jest otwarta dla każdego, gdyż daje szanse zrozumienia wszystkim, iż dziecko to najważniejszy podmiot, a nie jakiś przedmiot walki czy karta przetargowa :)
Masz racje co do obrony praw dziecka. Masz absolutnie racje tylko czy to znaczy, ze Ty jako ojciec nie myslisz tez o swoich prawach. To ze masz prawo do kontaktów ze swoim dzieckiem. Rozumiem ze dziecko jest najważniesze jesteśmy dla nich a nie one dla nas...A czy nie miałeś nigdy takiego momentu w zyciu ze czułeś sie bezsilny i myslałeś ze już nigdy nie zobaczysz swojego dziecka.O tym ze możesz utracić więż która was łączy.
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
