Temat: Co można zrobić, gdy matka utrudnia kontakty z dzieckiem
Wojtek M.:
Tomek...
Chodzi o słowo "walka"...
O dzieci sie nie powinno walczyć...
Poza tym ten mój przykład, to mówienie o człowieku, który stosowala przemoc wobec swojej żony...
Dla niego dzieci, to argument przetargowy...
To jakaś chora miłość i zazdrość była..
U ciebie nawet nie podejrzewam takich zapędów...
zeby troszkę zmienić Twój punkt widzenia...
dzieci są elementem przetrargowym mojej eks, była agresywna, ale w sądzie zrobiła ze mnie bandytę...i pomimo tego, ze miałem świadków pokazała pozew dzieciom i wytłumaczyła im, że musiała odejśc bo tatus katował mamusię...
Jak byłem kawalerem używałem seksu z kilkoma męzatkami, których mężowie byli agresywni...po bliższym poznaniu okazało się , że było odwrotnie...
Nie chcę osądzać, bo to nie moja sprawa, ale osobiście już kilka razy się przejechałem w ocenie, dlatego daleki jestem od stwierdzeń kto stosował przemoc, a kto nie...
Kiedyś dostałem w twarz od mojej eks, nie oddałem, podejrzewam , że teraz zareagowałbym inaczej, chwilkę potem napadła na mnie teściowa, że skrzywdziłem jej dziecko...
Siostra teściowej, która była przy tym powiedziała,że gdyby jej córka tak się zachowała jej zięć by jej tak oddał, zeby się więcej nie poważyła, a ona nawet by nie pisnęła w jej obronie...
Tak, że jak widzisz z przemocą to jest bardzo róznie...
pozdrawiam