konto usunięte

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

"także wzorców nieistniejących."
i stad sie wziela filozofia :-)
Piotrek Podgórski

Piotrek Podgórski Trener, Mistrz i
Praktyk NLP, Trener
Transforming
Communi...

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

Mnie się wydaje, że całe przyciąganie można sobie zupełnie naukowo wytłumaczyć. No może na poziomie neuroligwistycznym z podłożem naukowym. Nie będę teraz wywodził bo to tylko hipoteza jednak wysnuwam ją z obserwacji wokół mnie. Bardzo subiektywnych.

A moje wrażenia na temat przyciągania. Kiedy jeszcze chyba nikt nie myślał o sekrecie miałem okazję być za wodą w CA/USA. Ileś czasu tam byłem. To był rok 1990. I pewnego dnia zacząłem sobie myśleć jakby to było fajnie, gdyby tak żyć w Polsce i zarabiać tamtą kasę. Na owe czasy to było tylko na cyfrach około 10 razy i potem jeszcze przelicznik waluty. I co? Zupełnie o tym zapomniałem. Ale chyba na poziomie świadomym. Po kilku latach marząc o czymś skojarzyłem, że przecież ja mam właśnie taką kasę jak wtedy sobie pomyślałem i pomarzyłem. Okazało się, że dziś jest jej jeszcze więcej.

Cóż, ja nie wiele robiłem z samym celem. Tzn. nie napinałem się, aby w jakikolwiek sposób zarabiać taką kasę. Robiłem zupełnie inne rzeczy, które dzisiaj jak sobie przeanalizuję prowadzą mnie do tego marzenia. Spokojny rozwój, różne szkolenia, doświadczenie zawodowe itp. I to zależało ode mnie. Wiele innych rzeczy zależało nie tylko ode mnie i mogło nie zadziałać. Jednak się udało.

Parę lat temu zażyczyłem sobie na nowy rok, co mogłoby się fajnego zdarzyć. Cóż, wszystko co ode mnie zależało spełniło się lub zaczęło się spełniać.

To co obserwuję u siebie. W momencie, kiedy zmaterializuję sobie na poziomie świadomym marzenie, zobaczę je, usłyszę, poczuję to tak jak bym uruchamiał sobie nowy program działania. Ten program cały czas gdzieś sobie działa w tle. Dla mnie jest już tylko jedno zadanie. Nie kontrolować tego programu, bo on się dzieje. Ile razy zaczynam się skupiać na tym marzeniu powtórnie, pojawiają się wątpliwości. To przeszkadza i zaczyna coś nie wychodzić.

To tak jakbym skierował swoją jakąś część energii i uwagę na moje marzenie. Mój kawałek mnie zaczyna w jakiś sposób się tym zajmować. Nazwałem to coś więc zmanipulowałem siebie. :-) I wtedy to zaczyna działać.

A co do wyobrażania sobie, że zdam egzamin i że potem się nie udaje. Pamiętam jak Andrzej na Praktyku czy Masterze powtarza taki przykład. Możesz wbudować sobie w swoją historię, że jesteś pilotem śmigłowca czy samolotu i zacząć to sobie doskonale wyobrażać. Kto chce lecieć z takim pilotem? Jakoś dziwnym trafem nie ma chętnych. Same wyobrażenie nie da mi umiejętności. To nie Matrix. Stąd może takie odczucie wśród 5000 badanych, że tylko przez wyobrażanie nie zdali egzaminu. Czarów nie ma. :-) A może są?

A jak się „wzbogaca” swoje doświadczenie to ma się go więcej. To zupełnie jak z przybyciem Kolumba do Ameryki. Prawdopodobnie tambylcy za pierwszym razem nie widzieli w ogóle nadpływających statków i dopiero zauważyli Kolumba z załogą jak stanęli na lądzie, stąd wzięli ich za bogów. Potem mieli doświadczenie. Ciekawe, czy mogli „wzbogacić” swoje doświadczenie przed przybyciem Kolumba by zobaczyć go za pierwszym razem? Ciekawe czy nasz umysł jest na tyle kreatywny?

konto usunięte

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

Artur Król:
>>
Ironicznie, osoby które wyobrażały sobie negatywne scenariusze miały dużo lepsze efekty, niż te, które wyobrażały sobie pozytywy. W każdej badanej dziedzinie.

I to by było na tyle. ;)
Jestem bardzo ciekawa, jakie konkretnie zmienne brano pod uwagę przy tych badaniach. Bo właściwie wynikałoby z nich, ze dotychczasowe strategie motywowania są nieskuteczne. Np. sportowcy powinni sobie wyobrażać, ze "dają ciała" w czasie zawodów. A Aleksander Macedoński powinien mówić swoim żołnierzom "Chłopaki, tym razem napewno nie damy rady":D
Arturze, rozumiem, że sformułowałes ten wniosek na bardzo ogólnym poziomie. Dlatego jestem ciekawa szczegółów tych badań-jakie były strategie wyobrażania sobie negatywnych scenariuszy, czy badano jakieś korelacje osobowościowe itp.

A co do samego prawa przyciągania - z jednej strony myślę, ze mozna część sytuacji tłumaczyc także w taki sposób: mam konkretny cel+ wierzę, ze jest mozliwy dla mnie do osiągnięcia=zauważam sytuacje pomagające w jego osiągnięciu
Natomiast bywaja też inne sytuacje, co do których powyższy wniosek niespecjalnie pasuje. Aktualny przykład z mojego doświadczenia. W przyszły piątek rozpoczynam prowadzenie swojego pierwszego Praktyka. Przygotowując ofertę pomyślałam sobie-fajnie, zeby było 20 osób-i wyobraziłam sobie salę z taka ilością ludzi/mniej więcej, bo ich nie liczyłam :)/. Miailing wysłałam tylko po znajomych oni przekazywali go dalej. Wogóle się przy tym nie napinałam . Podeszłam do tego szkolenia na zasadzie -"zobaczymy, co sie będzie działo". Dzisiaj mam potwierdzonych 18 osób /zapłacone zaliczki/. Wynik zaskakujący biorąc pod uwagę, ze teraz w renomowanych firmach na podobne szkolenia otwarte zgłasza się kilka osób. Tutaj nie działała zasada zauwazania i wykorzystywania okazji, bo oprócz rozesłania mailingu po znakjomych nic więcej w tej sprawie nie zrobiłam. A, opowiedziałam mojej rehabilitantce czym sie zajmuję. I Dorota stwierdziła, ze mnie przyciągnęła - bo marzyła o uczeniu się NLP:) Subskrybuje Neurona Andrzeja, ale do Warszawy było jej za daleko. Przypadki? Mozliwe, ale jakie fajne :)Joanna Konczanin edytował(a) ten post dnia 14.10.09 o godzinie 22:54
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

Joanna Konczanin:
Jestem bardzo ciekawa, jakie konkretnie zmienne brano pod uwagę przy tych badaniach. Bo właściwie wynikałoby z nich, ze dotychczasowe strategie motywowania są nieskuteczne.

Duża część z nich - faktycznie nie jest.

W największym badaniu, na 5000 osób w ciągu roku. Sprawdzano co konkretnie robiły do osiągnięcia swojego celu, miały swobodę w doborze metod motywacyjnych, po prostu miały je opisywać. W sumie wyszło 10 głównych metod motywacyjnych, z których połowa była skuteczna.

I np. okazało się m.in., że koncentrowanie się na wizualizacji sukcesu nie jest skuteczne - natomiast skuteczne jest skupianie się na KORZYŚCIACH płynących z sukcesu. Różnica, która czyni różnicę ;)

Dlaczego tak? Z czysto psychologicznego punktu widzenia - jeśli wizualizuję sukces, to już go mam i nie muszę się starać (serio, mam nawet znajomego, niesamowicie kompetentnego trenera, który przez to, że za dobrze wizualizował sobie sukces, nie był w stanie niczego osiągnąć... bo już mu się nie chciało, skoro 99% emocji poczuł przy wizualizacji). Natomiast jeśli wizualizuje sobie korzyści z sukcesu - to są to korzyści które dostanę dopiero PO i to motywuje do zrobienia tego, co trzeba zrobić wcześniej.
Np. sportowcy powinni sobie wyobrażać, ze "dają ciała" w czasie zawodów. A Aleksander Macedoński powinien mówić swoim żołnierzom "Chłopaki, tym razem napewno nie damy rady":D

Joanno, sądzę, że warto rozróżnić motywację p.t. "nakręcenie" i motywację p.t. "długoterminowe dążenie do celu". Twoje przykłady dotyczą nakręcenia - które jest niewątpliwie fajne, natomiast niekoniecznie skuteczne długoterminowo. Dlatego właśnie mamy ludzi chodzących np. na Unleash The Giant Within po 20 razy, a nie mających w życiu realnych zmian.
Arturze, rozumiem, że sformułowałes ten wniosek na bardzo ogólnym poziomie. Dlatego jestem ciekawa szczegółów tych badań-jakie były strategie wyobrażania sobie negatywnych scenariuszy, czy badano jakieś korelacje osobowościowe itp.

Niedługo wrzucę parę artykułów na ten temat.

konto usunięte

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

Artur Król:
I np. okazało się m.in., że koncentrowanie się na wizualizacji
sukcesu nie jest skuteczne - natomiast skuteczne jest skupianie się na KORZYŚCIACH płynących z sukcesu. Różnica, która czyni różnicę ;)
To bardzo ciekawe. Ja nie negowałam wyników tych badań, tylko jestem bardzo ciekawa, co działa w osiąganiu celów.

Dlaczego tak? Z czysto psychologicznego punktu widzenia - jeśli wizualizuję sukces, to już go mam i nie muszę się starać
Może to jest tak, że i tutaj działa pierwsze prawo psychologii-ludzie są różni :) Np. na mnie asocjacja bardzo dobrze działa. Na kogoś może świetnie działać dysocjacja. A z wizualizowaniem korzyści to tez bardzo fajna strategia. Bo jedno to to, co działa na mnie, a drugie-jak pomagać innym w osiąganiu ich celów.

Joanno, sądzę, że warto rozróżnić motywację p.t. "nakręcenie" i motywację p.t. "długoterminowe dążenie do celu". Twoje przykłady dotyczą nakręcenia - które jest niewątpliwie fajne, natomiast niekoniecznie skuteczne długoterminowo. Dlatego właśnie mamy ludzi chodzących np. na Unleash The Giant Within po 20 razy, a nie mających w życiu realnych zmian.
Myśle, że część osób chodzi na takie szkolenia po silne stany emocjonalne-i na tym kończą.


Niedługo wrzucę parę artykułów na ten temat.
Bardzo jestem ich ciekawa. Sama uwaznie obserwuję, co działa na róznych ludzi. Mam tu swoje koncepcje i ciekawa jetem, czy się potwierdzą:)Arturze, dużo sie uczę z Twoich postów na różnych forach i cieszę się, że w środowisku NLP jest ktoś dociekliwy, kto potrafi podważać stereotypy-od których NLP /wbrew swoim założeniom/ też nie jest wolne.
A mógłbyś coś więcej napisać o Modelu Miltona, kóry-zdaje się-niewiele z samym Miltonem ma wspólnego? Wspominałeś o tym na jakimś forum i bardzo mnie to zaciekawiło. Pozdrawiam :)Joanna Konczanin edytował(a) ten post dnia 15.10.09 o godzinie 23:18
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

Co do Modelu Miltona, powiem tak - miałem okazję tłumaczyć książkę, która ten model wprowadziła, czyli Patterns and Hypnotic Techniques of Milton Erickson, Vol. I. Niestety, prawdopodobnie firma dla której tłumaczyłem nie zdecyduje się w końcu (tłumaczyłem prawie 2 lata temu) na wydanie. Za co ich niespecjalnie winię akurat, książka napisana jest przetragicznie, potrafi 3x powtarzać dokładnie tą samą treść, itp.

Natomiast książka zawiera bardzo wiele ciekawych materiałów bezpośrednio od Ericksona. I są tam m.in. przykłady sesji hipnotycznych Miltona, z późniejszym komentarzem od B&G. Można też zresztą zapolować na inne materiały Ericksona, których w sumie sporo wydał.

I co to dużo mówić - z Modelu Miltona tam niewiele, jeśli nawet są tam jakieś typowo MMowskie, itp. to jest ich może z 1% tego co on robi. Zawsze to coś, ale przedstawianie Modelu Miltona jako esencji i wzoru tego, jak pracował Erickson jest po prostu nieco nie na miejscu. To jak stwierdzenie, że kino sprowadza się do popcornu ;)

konto usunięte

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

"Miltona jako esencji i wzoru tego, jak pracował Erickson jest po prostu nieco nie na miejscu. To jak stwierdzenie, że kino sprowadza się do popcornu ;)"

Ptrzeciez na okladce oryginalu autorzy zamiescili nawet opinie MIltona, ze wg niego jest to ciekwy aspekt jego pracy, z ktorego nie zdawal sobie sprawy. Aspekt a nie calosc. W sumie dobre praktyczne podstway do pracy "w stylu MIltona" daja polaczenie wiedzy i umiejetnosci tzw Modelu MIltona z "Patterns I i II" z czytaniem casow z jego dziel zebranych. Andreas (chhyba on) tez gdzies opsywal przklady reframow stosowanych przez MIltona (nieswiadomie oczywiscie) np z "pierdzaca nauczycielka - polecam :-)

konto usunięte

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

Andrzej B.:

Ptrzeciez na okladce oryginalu autorzy zamiescili nawet opinie MIltona, ze wg niego jest to ciekwy aspekt jego pracy, z ktorego nie zdawal sobie sprawy. Aspekt a nie calosc.
Natomiast NLP posługuje się w programie Praktyka hasłem "Model Miltona", co sugeruje całość a nie "aspekt" :)Joanna Konczanin edytował(a) ten post dnia 16.10.09 o godzinie 11:25

konto usunięte

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

Sorry, cos namieszałam przy wysyłaniu :)Joanna Konczanin edytował(a) ten post dnia 16.10.09 o godzinie 11:26

konto usunięte

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

Model MIltona lingwistyczny, patterny lingwstyczne, jezyk hipnozy otp.

konto usunięte

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

Andrzej B.:
Ciekawe, jak to czesto bywa naukowe badania przecza subiektywnym doswiadczeniom :-)
Masz jakis link do tych badan? Ciekawy jestem metodologii.

http://www.tomaszkowalik.pl/2009/10/czy-ugrzazles-w-fa...

Wiseman, R., 59 Seconds: Think A Little, Change A Lot, Macmillan, London, 2009
Bardzo ciekawa postać- profesor psychologii, który wcześniej był iluzjonistą :)Joanna Konczanin edytował(a) ten post dnia 21.10.09 o godzinie 12:55

konto usunięte

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

thx
Kamil Machnik

Kamil Machnik AKADEMIA PERSWAZJI
.pl

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

Kiedy chcesz w swoim ogrodzie mieć pękne drzewa i kwiaty, to możesz wydać trochę pieniędzy i kupić kilkuletnie okazy lub zasadzić je z nasion. Nie jest ważne jak szybko będą one rosły, ale jak piękny będzie Twój ogród.

Jeśli nie zależy Ci na czasie - zasiej nasiona i czekaj robiąc w międzyczasie to wszystko, co robisz w życiu prywatnym i zawodowym. Od czasu do czasu zwracając uwagę na to, aby Twoje plony rosły tak jak chcesz...

Jeśli chcesz mieć piękny ogród w krótkim czasie, to wynajmij ogrodników i architektów zieleni, którzy są właśnie od tego, aby cieszyć się tym, co warto mieć znacznie wcześniej

If U know what Im talking about.
:)

konto usunięte

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

Plan(t)s? ;-)
Kamil Machnik

Kamil Machnik AKADEMIA PERSWAZJI
.pl

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

;)
Można się bawić w zgadywanie, ale chodziło mi o naukę doświadczeń od ludzi doświadczonych.

A propos tematu tej rozmowy, jak udało się spotkanie z Joe?

konto usunięte

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

Kamil Machnik:
;)
Można się bawić w zgadywanie
Metafory mają to do siebie, że są wieloznaczne :) Aczkolwiek ja zrozumiał tę zgodnie z Twoją intencją
A co do prawa przyciągania to okazuje się, że są różne ścieżki na wzmocnienie jego działania. Ja ostatnio z powodów zdrowotnych mam do czynienia z reiki. Chodzę na zabiegi do Sebastiana Leosza, który jest po trenerskim w IN i jednocześnie zrobiłam u niego I stopień reiki. A teraz z niecierpliwością czekam na II stopień, który daje umiejętności wzmacniania działania intencji.W reiki mówi sie o prawie zwrotu, które zdecydowanie intensyfikuje swoje działanie po II stopniu szkolenia. A gdyby połączyć strategie świadomego przyciągania z umiejętnościami z reiki?:))W ostatni weekend stycznia 2010 Sebastian będzie szkolił w Warszawie w I stopniu, a po 3 miesiącach/tyle musi byc przerwy/w II. Większość uczestników będzie z naszego środowiska. Będę jeszcze w tej sprawie wysyłała informacje. Generalnie bardzo odpowiada mi reiki w ujęciu Sebastiana-pełen profesjonalizm, rozsądek, brak halucynacji i odjazdów /widzeń Matki Boskiej, gorejących krzaków itp./:)I do tego skromność. Wyjątkowy zestaw cech.Joanna Konczanin edytował(a) ten post dnia 11.11.09 o godzinie 12:53
Kamil Machnik

Kamil Machnik AKADEMIA PERSWAZJI
.pl

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

A propos fragmentu tematu...

Pilnie poszukuję konkretnej odpowiedzi na temat badań liniowych jakie były przeprowadzane na ludziach zapisujących swoją przyszłość. Jedna grupa eksperymentalna zapisywała, inna opowiadała.
W międzyczasie przeszukuję książki, ale jak ktoś będzie wiedział to poproszę o informacje:
- na jakim uniwersytecie je robiono
- kiedy
- ile trwało badanie i po jakim czasie sprawdzono
- jaki był udział procentowy tzw. trafień
i...
- czy kiedykolwiek powtórzono te badania.
Kamil Machnik

Kamil Machnik AKADEMIA PERSWAZJI
.pl

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

Znalazłem coś więcej. Trochę mit, ale nie do końca. Raczej rodzaj legendy miejskiej, która ma to do siebie, że w ustach wielu ludzi zmienia się w to co jest bardziej chwytliwe dla wielu ludzi. Złapał się na tym nawet Tony Robins, Brian Tracy i inni:

http://fastcompany.com/magazine/06/cdu.html

Tak jak metafora: ma działać, a nie być do końca prawdziwa.Kamil Machnik edytował(a) ten post dnia 19.11.09 o godzinie 11:12

konto usunięte

Temat: Prawo przyciągania i Sekret - strach przed sprawdzeniem?

"Sila sekretu' juz do kupienia. Szukasz szczegolowej instrukcji? Napisalem ją:-) W dodatku w pakiecie z warszatem o tym samym tytule. I kazdy kto przyniesie ksiazke na warsztat dostanie autograf i...100 złotych w gotówce!

Ksiazka :
onepress.pl/ksiazki/nlpsek.htm

Warsztat i Twoja stówa :-)
http://www.nlp.pl/szkolenie,69,Sila_Sekretu_-_dlaczego...

Pozdrawiam
Andrzej Batko

Następna dyskusja:

Nowe "prawo" IV-tej RP




Wyślij zaproszenie do