Temat: Beyond NLP: Precyzja lingwistyczna i „wzorce” słów

Jest pewne popularne ćwiczenie w klasycznym NLP, pojawiające się zwykle na Praktyku, mające zademonstrować uczestnikom szkolenia jak bardzo zróżnicowane są ludzkie doświadczenia i mapy. Prowadzący opowiada krótką historyjkę, np. „ulicą szedł sobie chłopiec”, a następnie pyta uczestników o to jaki to był chłopiec, ile miał lat, jak wyglądał, jaką szedł ulicą, itp.

Oczywiście, każdy z uczestników miał nieco inne wyobrażenie, jego chłopiec był nieco inaczej ubrany, itp. Jest to więc dobra demonstracja tego, jak ludzkie mapy różnią się od siebie i jak słowa mogą mieć wiele znaczeń...

No właśnie, mogą, ale nie muszą, a tymczasem przykład ten zwykle jest tutaj zamykany. Te same słowa znaczą dla różnych ludzi coś innego, kropka.

Tymczasem, jeśli np. powiemy ludziom którzy oglądali Matrixa inną historyjkę, „Neo uchylający się przed strzałami agentów na dachu budynku” - to nagle wszyscy wyobrażą sobie to samo, albo coś bardzo podobnego.

Podobnie, jeśli powiemy „Na placu było dużo ptaków.” to większość osób wyobrazi sobie na placu wróble lub gołębie, a nie strusie czy pawie. Będzie tak, ponieważ wróbel jest bliższy „wzorcowego” ptaka niż paw, gołąb jest bardziej „ptasi” niż struś. Dla każdej kategorii słów mamy bowiem pewne wzorce pasujące i nie pasujące do niej. Znając te kategorie i ich zakres możemy zdecydowanie usprawnić naszą komunikację.

Innymi słowy, owszem, te same słowa mogą znaczyć coś innego dla innych ludzi, ale w dużej mierze zależy to od tego jak precyzyjnie posługujemy się językiem. Odpowiednio dostosowując nasz komunikat, możemy natomiast uzyskać przekaz, który będzie znaczył dokładnie to samo dla każdego (trudniejsze) lub przynajmniej dla wszystkich członków docelowej grupy odbiorców (zdecydowanie łatwiejsze).

Dlatego tak istotna jest precyzja językowa i świadomość tego, co konkretnie chcemy przekazać w danym komunikacie.

[b]Więcej o BeyondNLP:[b/] http://www.changemakers.pl/?page_id=278