пропозиції роботи
konto usunięte
Konrad
B.
Szkolenia ludzi dla
ludzi, szkolenia
narciarskie...
Temat: I co ja mam zrobić...proszę o radę
Katarzyna Ż.:
Mam problem. Mój pies pomimo tego, że ma 2,5 roku nadal siusia w domu. Oczywiście nie cały czas i nie codziennie ale zazwyczaj po weekendzie, który z nim spędzam, jak wracam w poniedziałek po pracy to mam zalane mieszkanie. To samo jest jak muszę wyjść wieczorem. Chodzę z nim na długie spacery i daje różne zabawki lub kości, żeby się jakoś zajął ale mam wrażenie, że on się na mnie mści za to, że zostaje sam. W niedziele po ponad godzinnym spacerze został na pół godzinny w domu i zsikał się na moje łóżko. Co mam zrobić, jak dać mu do zrozumienia, że tak nie wolno, że nie musi się mścić bo i tak zawsze będzie miał swój domek.
tylko, że lepiej nie traktuj tego w kategoriach zemsty... zwierzęta nie znają czegoś takiego jak zemsta...
konto usunięte
Temat: I co ja mam zrobić...proszę o radę
to jak mam to traktować??
Dominika Kołodziej Rekrutacje IT
Temat: I co ja mam zrobić...proszę o radę
Pies się nie mści. Psy są lepsze od ludzi i nie znają takich uczuć :)Jak uczyłaś Twojego psa, żeby załatwiał sie poza domem?
Co robisz przed wyjściem?
Łatwiej by było, gdybyś spotkała się z dobrym szkoleniowcem, który obejrzy i Ciebie, i psa, a potem powie, co najlepiej zrobić.
Przede wszystkim zadbaj o psa przed wyjściem (porządny spacer) i o to, żeby pies wiedział, czego od niego oczekujesz - czyli gdzie i kiedy ma się załatwiać.
Czy pies jest zdrowy/przebadany? Zanim zacznie się jakąkolwiek terapię, należy wykluczyć fizjologiczne przyczyny zachowania.
Mariusz
Dębski
CEO Z500 Inter CEO
Latająca Żyrafa Szef
Programu WERWA
Temat: I co ja mam zrobić...proszę o radę
HejJeśli w inne dni tygodnia pies zachowuje się normalnie to :
Moim zdaniem jest to wyraz tęsknoty .. . i jakiegoś problemu w emocjach psa , związanych bezpośrednio z wychowaniem
Weekend spędzacie razem i nagle w poniedziałek nastaje taki trudny czas.Pani zabrakło w domu - lęk , strach , nuda
Pies powyżej roku spokojnie wytrzymuje 10 godzin .Pies może także mieć problem zdrowotny - przy cukrzycy występuje nadmierne łaknienie i pragnienie po którym nie jest w stanie wytrzymać kilku godzin .
Lekarz i psycholog behawiorysta czeka Cię w najbliższym czasie
Mario
Joanna
Karp
Junior Product
Manager / blogerka
Temat: I co ja mam zrobić...proszę o radę
Wiesz, ja coprawda mam jeszcze szczeniaka, ale podobny problem (może nie w takiej skali, bo ona nie sika na lozko tylko na podloge i zawsze w to samo miejsce). Zauwazylam, ze jak daje jej gotowane jedzenie to zadziej sie to zdarza. W weekend zazwyczaj je gotowane i zadko siusia. W tygodniu szkoda mi czasu na gotowanie, wiec je sucha karme i sie zdarza.... Moze u Ciebie jest podobny system zywieniowy? Kup psu konga - napelnij go przed wyjsciem do pracy, tak aby pies widzial, ze mu go szykujesz. Potem wyprowadz na spacer i jak wrocisz to daj mu konga i wyjdz. Powinien sie nim zajac na pare godzin - moze zapomni o zsikaniu sie na lozko ;) Jak tylko wrocisz do domu od razu schowaj konga do nastepnego poranka. Powinno pomoc i odwrocic uwage psa od Twojego wyjscia. Twoje poranne wyjscie bedzie mu sie kojarzyc z nad wyraz przyjemnym momentem otrzymania tej absorbujacej zabawki :) Sprobuj i napisz jaki efekt!
Joanna
Karp
Junior Product
Manager / blogerka
Temat: I co ja mam zrobić...proszę o radę
Zapomnialam napisac, ze wspomnialam o karmie bo jak pies je sucha karme to zdarza sie, ze pije duzo wiecej wody
konto usunięte
Temat: I co ja mam zrobić...proszę o radę
Potwierdzam słowa Dominiki, psy się nie umieją mścić.Jeśli chodzi o nasikanie do łóżka to moja sunia też kiedyś tak zrobiła, i przeczytałam w jakiejś mądrej książce, że chciała mi w ten sposób zaznaczyć gdzie mam wrócić (to by się zgadzało bo ja wtedy na parę dni wyjechałam). Nie mówię, że i u Ciebie taki był powód, nie jestem specjalistą, ale na pewno nie była to zemsta :) Proponuję spotkanie z behawiorystą, ja osobiście szkoliłam psy moje w http://azorres.pl
Bogumiła S. Położna.
Temat: I co ja mam zrobić...proszę o radę
Ja bym kontrolnie zbadała mocz. Takie nietrzymania moczu mogą być objawem niezdiagnozowanego zapalenia pęcherza. (U suk jeszcze trzeba brać pod uwagę zaburzenia hormonalne.) Po za tym u PSA sprawdziłabym prostatę. Jeżeli piesek klinicznie byłby zdrowy :) zrobiłabym mu "dresaż" wodny - ja stosowałam to krótko jak uczyłam dziewczyny przetrzymywania nocy bez sikania. O 19 kolacja a o 21 zabierałam wodę-do rana. Rano po przebudzeniu - szynko spacerek. Potem woda plus jedzonko. Jeżeli widzę poprawę - mniej zalanych miejsc - przedłużam dostępność wody - a potem już zostawiam non stop.
Oczywiście jak wychodzę - zostawiam im coś do roboty. Nie musi to być kosztowna zabawka - mogą to być rolki po papierze toaletowym - trochę sprzątania - ale za to opanowane emocje :)
konto usunięte
Temat: I co ja mam zrobić...proszę o radę
Z niekosztownych zabawek to moje psy strasznie lubią się bawić plastikowymi butelkami po napojach - są dla psa super fajne bo 'hałasują' a z mojego punktu widzenia są dobre bo niezniszczalne ;)
Mariusz
Dębski
CEO Z500 Inter CEO
Latająca Żyrafa Szef
Programu WERWA
Temat: I co ja mam zrobić...proszę o radę
jedna z moich suk ostatnio wsuneła płyte kompaktowąciekawe ile te żołądki są w stanie wytrzymać.....
Pozdro
Mariusz
Ewelina
E.
Otwarta na nowe
wyzwanie!
Temat: I co ja mam zrobić...proszę o radę
oj z płytami to trzeba uważać, bo mogą przeciąć jelitko :(Moje fafluny płyty tylko gryzły, a ja potem puzzle miałam :)
Ale ostatnio jest lepiej - psiaki wybiegane, ja wychodzę spokojnie z domu i jak wracam, zastaję porządek. Tyle, że przed wyjściem, udaję, że ich nie widzę, a wychodzę wtedy, gdy one spokojnie ułożą się na posłankach. Jeśli przed moim wyjściem są niespokojne, to wiem, że po powrocie mogę zastać bałaganik. I radio zostawiam włączone, bo jak jestem w domu, to też zwykle coś cichutko gra. no i w pomieszczeniach dostępnych dla nich jest posprzątane przed wyjściem... nie zostawiam na wierzchu książek czy gazet, tak na wszelki wypadek.
Podobne tematy
Następna dyskusja:
