Temat: Czas na Rewolucje?

Sporo się ostatnio pojawia wizji nowego ładu, nowego układu, systemy itd. Akurat powyższa wizja nie jest jeszcze taka zła, da się z nią dyskutować no i dotyczy zachowania indywidualnego w pewnym zakresie (chociaż fakt ze w pierwszych postach wyglądała trochę ostrzej).

Jakieś ziarno w nie tkwi, bo wprawdzie konsumpcja ma ważną role do odegrania ale kiedyś wiele przedmiotów było wyrabianych tak by spełniały swoja funkcje długo i dobrze. Od kiedy w użytek wszedł plastik coraz bardziej mamy do czynienia z tandetą i kupowaniem nowego czegoś tam co roku zamiast co 5. I w tym sensie nie przepadam za obecnym trendem.

A przy okazji jak pan chce przeczytać o "chorej hipisowskiej rewolucji" to polecam ten watek:

http://www.goldenline.pl/forum/polityka/800868/s/1

Temat: Czas na Rewolucje?

Próba jakiegoś systemowego narzucania dewiacji i innych zboczeń

Niestety tym razem nieudana. ;)

Oczywiście, że konsumpcjonizm jest dobry i wiele dobrego jemu zawdzięczamy. Nie miałem na myśli rezygnacji z niego. W krajach trzeciego świata powinno się go rozwijać.

Chodziło mi o zejście trochę ze skrajności. Lekkie ograniczenie w momencie spowolnienia gospodarki światowej. Konsumpcjonizm jest czynnikiem składowym dobrobytu, ale nie jedynym.
pozdrawiam

Temat: Czas na Rewolucje?

Wojciech Brzeski:

Chodziło mi o zejście trochę ze skrajności. Lekkie ograniczenie w momencie spowolnienia gospodarki światowej. Konsumpcjonizm jest czynnikiem składowym dobrobytu, ale nie jedynym.

To jest dopiero skrajność i demagogia . Ograniczanie Konsumpcji = Recesja a w takiej formie jako "rozsądek" ,czyli w okresie kryzysu , gdy wiele państw ma ujemny przyrost PKB = zaje*** regres , oznacza realny spadek PKB i innych "prywaciarskich i imperialistycznych wskaźników". Prosze mi wymienić inne składowe dobrobytu które są w stanie zapewnić prace a więc redystrybucje PKN. Wzrost zrównoważny ma sens , ale gdyby wszyscy byli rozsądni a amerykanie oszczędzali pieniądze zamiast je tracić wszyscy bylibyśmy na dużo niższym "poziomie". Im więcej wolnego rynku tym świat będzie bardziej cywilizowany . UE już buduje państwo "dobrobytu" np. wspólna polityka rolna , zamykanie rynku . Jakie efekty - afryka traci szanse na integracje gospodarczą , ludzie umierają z głodu bo są wykluczeni z systemu który może ich uratować . Dlaczego - bo dba się o by powstawały takie nonkonsumpcyjne enklawy bo my jesteśmy lepsi bardziej cywilizowani i rozsądni a rynek to banda szaleńców - jak może popyt decydować o cenie? Gdzie jest państwo ?? . SKANDAL

Temat: Czas na Rewolucje?

Jakub Mazurek:

To jest dopiero skrajność i demagogia . Ograniczanie Konsumpcji

Sam jesteś skrajność.

Temat: Czas na Rewolucje?

Odsyłam:

POLITYKA 16(2009)
"Polska smuta", rozmowa z Prof. Januszem Czapińskim.