Daniel Dąbrowski

Daniel Dąbrowski Chief Financial and
Operating Officer

Temat: Trudno kochać Polskę?

Mam przekonanie, że istnieje jakaś moda na płacz i narzekanie na wszystko co ma związek z Polską, a konkretniej na życie w jej granicach. Jeśli przyjąć, że "nie wszystko jest na sprzedaż", to CO TAKIEGO powoduje, że większość tego społeczeństwa zmyłaby z siebie polskość i gdyby mogła, wyjechałaby czym prędzej "gdzie diabli zaprowadzą"? Każdy zakątek świata staje się atrakcyjniejszy...Każdy, ponieważ Polaka znajdzie się wszędzie, absolutnie wszędzie. Nie do końca więc pieniądz jest powodem...

A więc, co jest takiego czego nie dostrzegają rodacy, co każe innym wracać do kraju po latach? I co lub kto sprawia, że moda na antypolskość u Polaków nabiera impetu.

Co zrobić, i jakimi argumentami przekonać ludzi, aby nie mieli poczucia, że są trędowaci będąc zdrowymi, a często zdrowszymi niż Ci co wyjechali lub zamieszkują te krainy miodem i mlekiem płynące?

Czy problem jest w Polsce czy w ludziach, którzy ją zamieszkują?

Halo!!! Czy są tu jeszcze prawdziwi Polacy? ( Broń Boże, broń od nacjonalistów, rasistów, itp).

Czy ktoś podziela moje wrażenie i zarazem przekonanie?

Pozdrawiam
Daniel
Maria Łętowska-Carolan

Maria Łętowska-Carolan dystrybucja / PR &
marketing / sprzedaż
w branży filmowej...

Temat: Trudno kochać Polskę?

hej,

Ten temat nurtuje mnie od ponad 3 lat, kiedy to postanowilam wyjechac, a wlasciwie uciec z tego 'kraju nie dajacego perspektyw dla absolwenta studiow dziennych, kierunku humanistycznego-bez doswiadczenia' do Londynu.jednym slowem klasyk. Wyjechalam na zawsze, wrocilam po 3 latach,zahaczajac po drodze o Hiszpanie i Niemcy.Pracowalam dla kasy, doroslam, zhardzialam, zarobilam na podyplomowe studia, zrobilam staz w mediach w Londynie.I co, pomimo ofert pracy w branzy wrocilam.Kiedy mowie to ludziom, reakcja taka sama - PO CO? A ja na to po to, ze Polska to dla mnie wyzwanie,latwiej ulozyc sobie zycie na zach.niz tu,ale tu jest moj kraj i nie dam sie wypchnac na margines przez jakies procesy makroekonomiczne! Jest ciezko /zwlaszcza ze wzgl.na ciezka atmosfere i fatalne traktowanie pracownikow z doswiadczeniem i studiami zagranicznymi/'zagraniczne' cv pomaga w zapraszaniu na rozmowy kwalfik.,wszyscy sie zachwycaja dalej jednak sa uklady i zanjomosci.
Na zachodzie z moim wyksztalceniem i doswiadczeniem zarabialabym 4razy tyle i traktowano by mnie powazniej=normalniej,tu mi mowia ciesz sie ze masz prace w branzy.
Ale chce wytrzymac, bo znam ludzi ktorzy tu maja calkiem fajne zycie.:)

Temat: Trudno kochać Polskę?

Witajcie,

No właśnie, na zachodzie jest o wiele, wiele, wiele łatwiej. Po 2 latach w Irlandii i obserwacji wróciłam ale raczej dlatego, że nie widziałam sensu w zostawaniu dłużej w kraju, w którym i tak nie chcę zostać. Muszę jednak powiedzieć, że całkiem możliwe że w krainie Ubu też nie zostanę.
Moda na płacz może rzeczywiście jest, ale miewam wrażenie, że żyję w jakimś inkubatorze i osobnej wyspie, bo jakimś cudem większość moich bardziej rozgarniętych znajomych radzi sobie naprawdę dobrze i jeśli jest coś co sprawia, że myślą o wyjeździe to na pewno nie są to pieniądze. Moda na antypolskość wydaje mi się być większa na wyspach niż w kraju i nawet znam jej powód - za granicą spotkać można niewiarygodną wprost polską chołotę mówiąc językiem pierwszej kaczki IV RP. Trochę to nieprzyjemne, że wyjechało wielu wspaniałych super inteligentnych i rozgarniętych ludzi, a idąc niemiecką/brytyjską ulicą najgłośniejsza jest chołota właśnie. No i jeszcze nasi straszni moherowi politycy dodają swoje 5 groszy...

Jest jednak metoda w tym szaleństwie - wielu z moich znajomych wraca do PL ponieważ tutaj teren nieco się wyczyścił, a kwiat polskiego narodu tutaj nie wróci, ponieważ jest za trudno, a niektórzy z powodu problemów z prawem wracać tutaj nie zamierza.

RELAX, TAKE IT EASY... :-))))
Daniel Dąbrowski

Daniel Dąbrowski Chief Financial and
Operating Officer

Temat: Trudno kochać Polskę?

podzielam Twoje zdanie, choć nikt nie przelicza kosztu ekonomicznego. wszyscy kalkukuja jedynie finansowo...
Ty tez piszesz,że "latwiej ulozyc sobie zycie na zach.niz tu".

Czyżby?

Mam te same dylematy co Ty z kasą. wiadomo że zarabiałbym wiecej ( wiem , bo sprawdziem) . wszystko wydaje się łatwiejsze: kredyt, domek, stabilnośc ztrudnienia, itd itd.

Ale dlaczego Ci moi znajomi płaczą grubymi łzami po trzecim głębszym? I dlaczego MY dobrowolnie wybieramy regres finansowy, wybierając Polskę?

"Polska to dla mnie wyzwanie" ... jeden argument więcej, ale sprubój tym przekonać tych , co się pakują..:-)
O marginesie wspominasz..Oooo. BARDZO ważne.. czuły punkt.

serdeecznie pozdrawiam

Daniel

P.S. Marysia, pocieszę Cię: znajomości są wszędzie.
Daniel Dąbrowski

Daniel Dąbrowski Chief Financial and
Operating Officer

Temat: Trudno kochać Polskę?

powiało optywizmem.

a propos antypolskości za granicą. jak za kimś człowiek tęskni a nie ma juz żadnej wiary lub możliwości na powrót, to musi trochę błotkiem ochlapać. Ot tak... mniej wtedy rzeczywistość boli
Anna Pakulska

Anna Pakulska Szkolenia, doradztwo
personalne

Temat: Trudno kochać Polskę?

Modę chyba bardziej lansują media niż ludzie, bo oni, jak to zwykle bywa, żyją sobie po prostu. Jak ja.
Nigdy nie chciałam wyjechać z Polski (uwielbiam podróże, ale nie emigrację).
Jestem tu szczęśliwa, kocham naszą historię i ten kraj. Być może gdzie indziej jest łatwiej, prawo jest mniej pokręcone - ale kto powiedział, że ma być łatwo, gdy może być ciekawie?
Przeżyłam takie olśnienie na zachodniej autostradzie:
najpierw myślałam, że zgasł mi samochód, bo przestałam go słyszeć, potem byłam szczęśliwa z jakości drogi,a następnie zaczęłam się drogą totalnie nudzić, bo było zbyt łatwo. W Polsce mi to nie grozi!

Temat: Trudno kochać Polskę?

Szczerze mówiąc po 2 latach w Irlandii wcale nie uważam żeby u nas był jakiś szczególny nieporządek, a i prawo wcale nie jest bardziej pokręcone niż na wyspach :-)

Jeśli o znajomości chodzi to racja, znajomości są wszędzie - naprawdę aż trudno było mi uwierzyć jakimi drogami i z jakimi kwalifikacjami ludzie dostają się nie tylko do zwyczajnych firm na zachodnim wybrzeżu zielonej wyspy ale i do takich instytucji jak Europejski Bank Centralny czy brytyjski nadzór finansowy. Z drugiej jednak strony zrzucanie wszystkich nieszczęśliwych zbiegów okoliczności i zwyczajnie własnych niepowodzeń na wszechobecne znajomości i układy trąci manią prześladowczą...
Paweł Wałek

Paweł Wałek muzyk, Karpacki
Oddział Straży
Granicznej

Temat: Trudno kochać Polskę?

A ja się jak na razie ciągle zastanawiam czy z tej Naszej Kochanej Polski nie nawiać. Byłem tak na chwilę tu i tam i trochę mi się podobało. Ale jest wiele rzeczy co mnie tu w tym kraju trzyma. Mimo iż zarabiam nędznie, staram się nie patrzeć na szczęście przez pryzmat pieniądza, choć czasem trafia mnie szlag, że emeryci, UBecy itp. z tamtej epoki zabierają z budżetu po 4 - 5000 zł, a ja nie mogę dostać 100 złoty podwyżki ( a też z budżetówki). Jest w tym kraju coś co kocham - góry, nie skażone jeszcze turystyką, wyciągami itp. itd. jak to na zachodzie bywa. Ludzie, którzy mają może trochę przestarzałe, staroświeckie wartości, ale jednak wartości. Trochę boli "wyciek" zdolnych wartościowych ludzi, mniej wyciek chłamu (co to nam na nienajlepszą opinię po świecie zarabiają). Nie oceniam emigracji źle, ani dobrze. Każdy szuka swego szczęścia. Tam pewnie łatwiej, bardziej otwarta mentalność kulturowa, ale nie zawsze znaczy że to lepiej.
Wszędzie są ludzie i ludziska.
Ale uważam jednak, że odpowiedzialni za sytuację w kraju powinni szanować młodych, a oni zazwyczaj są jednak zawistni twierdząc - nam było ciężko więc i Wam się taka droga należy.
Czasami nienawidzę tego kraju, a czasem Kocham.
Wolałbym jednak częściej być z tego kraju dumny niż rozgoryczony. Wierzę, że będzie lepiej więc na razie tu zostaję, ale jak długo będę wierzył w swój naród???nie mam pojęcia.
Maria Łętowska-Carolan

Maria Łętowska-Carolan dystrybucja / PR &
marketing / sprzedaż
w branży filmowej...

Temat: Trudno kochać Polskę?

Zrzucanie calej odpowiedzialnosci na uklady to oczywiscie przesada,ale duzo prawdy w tym jest /moze to zalezy od branzy/.

Co do profilu statystycznego emigranta, coz..wiele 'choloty' wyjechalo, ale tez moi znajomi, osoby z wyzszym wyksztaalceniem, ktorym baaardzo daleko do choloty, tez uciekli bo nie mogli sobie ulozyc zycia tu.Ja obstaje za tym, ze w Polsce robia kariere albo Ci z ukladami albo ci bardzo pzrebojowi. W UK przecietniak z konkretnymi umiejetnosciami /czy to IT czy sprzataczka/ bedzie mial o niebo latwiej.
Daniel Dąbrowski

Daniel Dąbrowski Chief Financial and
Operating Officer

Temat: Trudno kochać Polskę?

w Polsce mówi się "układy" - ale mamy chyba na myśli tzw "networking". po prostu trzeba sie pofatygować, podzwonić, pomyśleć o innych, dać coś z siebie, wyjść z domu, coś zaoferować. Później się mówi "ma układy"... po prostu trzeba być aktywnym.
z resztą, nawet jak się "ma układy" nie będąc proaktywnym szybko można je stracić...

szkoda tych ciekwaych ludzi co wyjechali...

ale podwójna korzyść z tych co wrócili...:-)

Temat: Trudno kochać Polskę?

A jako osoba mieszkająca w Kanadzie przez jakiś czas możesz zweryfikować moje info na temat tamtejszego rynku pracy?
Gdzieś czytałam, że jest w Kanadzie wiele firm, które przyjmują pracowników wyłącznie (!!!) z polecenia innych pracowników.

Z moich obserwacji wynika, że w wielu miejscach, szczególnie instytucjach i tworach semi-private - semi-public fakt, że ktoś Cię poleca stanowi ogromny plus. I tam raczej przyjmuje się to jako daną, a nie jako oznakę jakiejś szczególnej korupcji.

Wystarczy, że kończyłeś np. najsłynniejszą francuską uczelnię, piszesz maila do absolwenta sprzed ładnych kilku lat (którego oczywiście kompletnie nie znasz) a następnie po prostu dostajesz praktykę (a jak się ładnie postarasz to i kontrakt) w jednej z Europejskich instytucji w Brukseli czy Frankfurcie n/Mennem. Albo wystarczy, że Twój brat miał tam praktykę abyś sam się tam dostał na zasadzie: no, na tej pozycji to raczej nie możemy pana umieścić, ale proszę nam dać 3 tygodnie i znajdziemy coś innego :-))))

I to wcale nie jest nikomu dziwne :-) Czyżby w Polsce rzeczywiście był jakiś niezwykły UKŁAD???
Daniel Dąbrowski

Daniel Dąbrowski Chief Financial and
Operating Officer

Temat: Trudno kochać Polskę?

Nie zrozumiałem dobrze Twojego zapytania odnośnie weryfikacji, polecenia, itd. Nie owijaj w bawełnę i powiedz wprost na czym Ci zależy i w czym chciałabyś abym Ci pomógł. ( i nie na forum grupy;lepiej wyślij zwykłą wiadomość na skrzynkę).:-))

Co do układów, znam więcej ludzi w Polsce, którzy autentycznie odnieśli znaczący sukces dzięki cięzkiej pracy, swojej inteligencji i równowadze w życiu, niż takich, którzy szybowali dzięki znajomościom.

Ktoś może czyta i myśli że jestem naiwny... na pewno troszkę.

Myślę, że bardziej liczy się Twoja wartość, którą wypracujesz aniżeli nadany tytuł szlachecki czy jeszcze znajomość Taty. Sprawdza się to w niewielu branżach.

Temat: Trudno kochać Polskę?

Na priv, to na priv.

Ja też sądzę, że jak ktoś ma naprawdę wysokie kwalifikacje, w planowanie swojej kariery wkłada nieco rozumu i ma do tego odrobinę szczęścia, to mu się w końcu uda - mówiłam już, tak przynajmniej jest na mojej osobnej "wyspie" :-)

konto usunięte

Temat: Trudno kochać Polskę?

Hej!
Jest kilka innych grup polskich, może by je połączyć??? Miast powielać ątki, pytania itp. Byłoby nas więcej.
Choć ta grupa mowi tylko o Polakach wracających do kraju, to przecież dotyczy też tych, któzy np. wyjechać nie chcą. Co sądzicie o połączeniu?

konto usunięte

Temat: Trudno kochać Polskę?

Trafnie tu zauwazono ze swoista "antypolskosc" polakow lansuja media... I choc daleko mi do kaczystow, ze wzgledu na ich etatyzm i anachroniczne pomsyly na gospodarke, to warto zauwazyc co sie dzialo chwile po tym jak objeli rzady... Otoz pewna gazeta trzymajaca wladze podjela nagonke zanim podjeli jakiekolwiek decyzje - a opinie o Polsce na zachodzie biora sie najczesciej z prasy polskiej - skoro sami piszemy o sobie ze jestesmy tacy i owacy i jest zle to zakladaja, ze jest to prawda... Coz pewne grupy najwyrazniej zaczely sie obawiac i ze przyszla miotla, ktora w odroznieniu od innych nie chce sie dogadac i zachowac status quo a namieszac i poustawiac swoich ludzi na miejsce "zasluzonych"... A wiec strach... No i zaczelismy sie dowiadywac jacy to "nie-europejscy", zacofani cywilizacyjnie etc. Osobiscie chcialbym zeby Polska pozostala "nie-europejska" jesli zaakceptowac mamy lansowane przez tzw. elite standardy UE i serwowany tu model zycia...
Pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do