konto usunięte

Temat: Dlaczego...?

Wstyd mi za Polaków za granicą i wolę się nie przyznawać do mojej polskości? Jak sobie z tym poradzić?
Daniel Dąbrowski

Daniel Dąbrowski Chief Financial and
Operating Officer

Temat: Dlaczego...?

Monika M.:
Wstyd mi za Polaków za granicą i wolę się nie przyznawać do mojej polskości? Jak sobie z tym poradzić?

Mam ten sam problem.
może nie rozpoznajemy tych, którzy używają obcych języków...

ciekawe również, że Anglicy, którzy setkami upijają się na rynku krakowskim, rozwalają bary, drą gęby po północy lub niemcy znani z tego samego w stanach tego tak nie przeżywają jak my.
Daniel Dąbrowski

Daniel Dąbrowski Chief Financial and
Operating Officer

Temat: Dlaczego...?

do polskości się jednak ZAWSZE przyznaję, choć przyznam że kompleksu tego wyzbyłem się dopiero po kilku latach mieszkania za granicą naszej ojczyzny

konto usunięte

Temat: Dlaczego...?

Daniel, może dołączysz do innej polskiej grupy? Jest większa, proponowałam łączenie, ale nikt nie chce się tym zająć...

Jest nazwana POLSKA, zapraszam cię.
Tam już sporo tematów poruszliśmy, m.in. o noszeniu koszulki z napisem POLSKA. Może się wypowiesz?Monika Malys edytował(a) ten post dnia 13.05.07 o godzinie 09:08

konto usunięte

Temat: Dlaczego...?

a nie wstyd za Polaków w kraju??
ja tez czasem jadac w autobusie wole nie rozmawiac po polsku, co nie zmienia faktu, ze jestem dumny z bycia Polakiem...
burak bedzie burakiem niezaleznie od narodowosci

konto usunięte

Temat: Dlaczego...?

Krzysztof P.:
a nie wstyd za Polaków w kraju??
ja tez czasem jadac w autobusie wole nie rozmawiac po polsku, co nie zmienia faktu, ze jestem dumny z bycia Polakiem...
burak bedzie burakiem niezaleznie od narodowosci

Dobre. Przemówiło do mnie: oczywiście, że tak. Ale napisałeś w innym wątku - wracający... Czyli nie przeszkadza ci to. ALbo uważasz, że zmienisz? Ja to drugie. Jestem niepoprawną optymistką, w pracy również się nie poddaję, a moja działka jest tajemnicza, zniknięcia itp, zawsze jest coś do zdobycia... Walczę więc, z optymizmem wierząc w sukces. Skutecznie :-)

konto usunięte

Temat: Dlaczego...?

Wychodze z zalozenia, ze kazdy ma wolny wybor i sam dobiera znajomych... Kontakty z elita w dresach tudziez grubym zlotym lancuchem da sie ograniczyc do niezbednego minimum - a zmieniac nikogo nie chce, dopoki sam nie poprosi o pomoc, nie zamierzam sie wtracac ;-)
etap Don Kiszota mam za soba :P
pozdrowka
Wracac wroce, nie wiem jeszcze kiedy dokladnie, ale nie motywuje tego w zadnym stopniu kontaktami z tubylcami czy elyta emigracyjna - bardziej od tego
doskwiera mi, ze bedac emigrantem trzeba sie dostosowywac do standardow danego kraju - a standardy unijne sa mi calkowicie obce. Zreszta w Irlandii nie brak absurdow i wcale to nie taki paradise jak sie ja maluje,a niektorzy z rozkosznie nazywanych przez Polonie rudych bledow genetycznych (uzalaznionych od benefitow nierobow) bija na glowe inteligencja statystycznego amerykanina... ;-)



Wyślij zaproszenie do