Jaroslaw Bies

Jaroslaw Bies Bestia
Samorealizacji

Temat: Wielka bogini i jej pochodne...

Krzysztof W.:
A czym sie różni religia martwa od żywej?

Odpowiedź jest brutalnie prosta! Jej wyznawcami:)
Islam jest np żywą religią bo ludzie ją wyznają nie tylko w święta:P
bin Laden powiedział - Jesteśmy od was silniejsi, bo podczas gdy wy kochacie życie my kochamy śmierć!

Ludzie w Islamie kierują się prawem swej religii i postępują według niej 24 godziny na dobę - są religią żywą.
Poganie żyja według swej religii i według niej postępują 24 godziny na dobę - są religią żywą.
Chrześcijanie... no właśnie. Martwa religia. Coś tam sie dzieje podczas mszy albo jak papież jest w mieście. Ale poza tym?
Krzysztof W.

Krzysztof W. Szukam pracy.
Specjalista ochrony
środowiska.

Temat: Wielka bogini i jej pochodne...

Jaroslaw Ψ De La Bies:
Krzysztof W.:
A czym sie różni religia martwa od żywej?

Odpowiedź jest brutalnie prosta! Jej wyznawcami:)
Islam jest np żywą religią bo ludzie ją wyznają nie tylko w święta:P
bin Laden powiedział - Jesteśmy od was silniejsi, bo podczas gdy wy kochacie życie my kochamy śmierć!

Ludzie w Islamie kierują się prawem swej religii i postępują według niej 24 godziny na dobę - są religią żywą.
Poganie żyja według swej religii i według niej postępują 24 godziny na dobę - są religią żywą.
Chrześcijanie... no właśnie. Martwa religia. Coś tam sie dzieje podczas mszy albo jak papież jest w mieście. Ale poza tym?
Jak rozumiem z Twojej wypowiedzi wynika, że za chrześcijan uznajesz tylko katolików? OK, można i tak. Ale powiem Ci, że osobiście znam katolików, dla których ich wiara jest ważna i którzy zgodnie z nią żyją. Znam też ludzi należących do innych kościołów chreścijańskich, którzy też żyją swoją religią.

Myślę ze uogólnienia są dość krzywdzące. To trochę tak, jakby powiedzieć, że mahometanie to terroryści, a poganie składają ofiary z ludzi.
Jaroslaw Bies

Jaroslaw Bies Bestia
Samorealizacji

Temat: Wielka bogini i jej pochodne...

Krzysztof W.:
osobiście znam katolików, dla których ich wiara jest ważna i którzy zgodnie z nią żyją. Znam też ludzi należących do innych kościołów chreścijańskich, którzy też żyją swoją religią.

O? Niesamowite? Stosują wszystkie prawa wobec swej świętej księgi?
Rozdają wszystko co mają ubogim i nie posiadają nic?
Patrzą jak ktoś morduje ich dziecko lub krzywdzi ich partnera i w ogóle nie reagują? Tak czynią? (tak naucza biblia)
A może wybrali wersety które warto stosować a które nie?
Można sobie wybrać które regóły mi się podobają, prawda?
Tak czynią?... Kolejna martwa religia. Niby istnieje a tak naprawdę to pustosłowie.

Nie uogólniam. Po prostu widzę:)Jaroslaw Ψ De La Bies edytował(a) ten post dnia 03.10.09 o godzinie 18:44
Krzysztof W.

Krzysztof W. Szukam pracy.
Specjalista ochrony
środowiska.

Temat: Wielka bogini i jej pochodne...

Rzeczywiście, nie znam fundamentalistów. Znam za to ludzi, którzy są świadomi swoich słabości, którzy czesto upadają, ale ich wiara pomaga im się podnosić. I czasem im tego zazdroszczę.
Jak rozumiem uważasz, że żywa wiara to taka, której wyznawcy ściśle i literalnie wypełniają wszystkie zasady swojej religii. Twierdzisz nawet że taka nauka wynika z Biblii. A ja gdy czytałem Biblię znalazłem tam wiele historii o upadkach ludzi, znalazłem tam nawet stwierdzenie, że nikt nie jest w pełni sprawiedliwy. Fakt, Biblia jako kompilacja tekstów powstałych w różnych epokach i napisanych przez różnych autorów jest księgą, którą można rozumieć na różne sposoby. Stąd tak wiele ruchów religijnych się do niej odwołuje. Ale mówienie, że chrześcijańswo jest martwe? To co w takim razie jest żywe? Islam? To też nie jest jednolita religia. Porównaj wierzenia sufich i wahabitów. Który z tych prądów jest żywym islamem? Który wypełnia literalnie wszystko co jest zapisane w Koranie?
Piszesz, ze opisujesz to, co widzisz. Zgoda. Wszyscy to robimy, Tylko ze nasze widzenie jest bardzo subiektywne. Juz sam zmysł wzroku płata nam figle. Tak samo analiza tego co widzimy wykonywana przez nasz mózg bywa bardzo subiektywna. Często widzimy tylko to, co chcemy zobaczyć.
Oczywiście nie musimy się ze soba zgadzać, ale myslę, że warto wymieniać poglądy, chocby po to, zeby się lepiej rozumieć.

Wracając do tematu wątku. Dla mnie jest jasne, że kult lokalnych bogiń został przejęty i przetransponowany w kult Marii. W świecie w którym rozprzestrzeniało się chrześcijaństwo żywy był kult Artemidy i Izydy. Wystarczy porównać wyobrażenia Izydy z Horusem, żeby zauważyć, że nie zadano sobie nawet wielkiego trudu, żeby zmienić jej wizerunek. Wcale bym sie nie zdziwił, gdyby posążki czczone jako Izyda były potem czczone jako Maria. Podobnie jest zresztą z kultem różnych świętych. Inkowie łatwo przyjeli chrześcijaństwo, ale oni po protu "podstawili" panteon swoich bogów do chrześcijańskich świętych.
Jaroslaw Bies

Jaroslaw Bies Bestia
Samorealizacji

Temat: Wielka bogini i jej pochodne...

"Powstań przeciw sobie i nie dopuszczaj ażeby duma w tobie żyć miała; lecz uczyń się tak uległym i małym, ażeby wszyscy po tobie chodzić i jako błoto na rozdrożu deptać cie mogli..."
- "O naśladowaniu Chrystusa" Tomasz a Kempis

Wybacz panie Krzysztofie, ale osobiście wolałem w wieku 30 lat odrzucić tak wstrętna religie od siebie samego i swojej rodziny.

A w chwilach słabości pomaga mi... pogaństwo.

Dawny etos europejskich starożytnych herosów przeszedł upiorna transformacje zamieniając się w chrześcijan, religię pokornych i podłych niewolników. Chrześcijaństwo nietolerancyjne i zionące nienawiścią wobec siebie i wszystkich innych inaczej myślących.
Krzysztof W.

Krzysztof W. Szukam pracy.
Specjalista ochrony
środowiska.

Temat: Wielka bogini i jej pochodne...

Jaroslaw Ψ De La Bies:
"Powstań przeciw sobie i nie dopuszczaj ażeby duma w tobie żyć miała; lecz uczyń się tak uległym i małym, ażeby wszyscy po tobie chodzić i jako błoto na rozdrożu deptać cie mogli..."
- "O naśladowaniu Chrystusa" Tomasz a Kempis

No fakt, różni ludzie różne głupoty o chrześcijaństwie pisali. Całe nieszczęście polega na tym, że inni ludzie mieli dość siły i władzy, żeby te głupoty wprowadzać w życie. Ale byłi też tacy, którzy uważają się za chrześcijan, ale tego typu "perełki" są dla nich tak samo nie do przyjęcia, jak dla mnie i dla Ciebie.
Wybacz panie Krzysztofie, ale osobiście wolałem w wieku 30 lat odrzucić tak wstrętna religie od siebie samego i swojej rodziny.

A w chwilach słabości pomaga mi... pogaństwo.

A co mam Ci wybaczać? Twój wybór - Twoja sprawa. Jeśli Ci z tym dobrze to wszystko jest OK.
Dawny etos europejskich starożytnych herosów przeszedł upiorna transformacje zamieniając się w chrześcijan, religię pokornych i podłych niewolników.

Pokornych - zgoda. Ale dlaczego podłych?

Chrześcijaństwo nietolerancyjne i
zionące nienawiścią wobec siebie i wszystkich innych inaczej myślących.

No i znowu uogólnienie. Moi znajomi nie zioną do nikogo nienawiścią. Nawet do tych, którzy wyśmiewają ich poglądy.
Jaroslaw Bies

Jaroslaw Bies Bestia
Samorealizacji

Temat: Wielka bogini i jej pochodne...

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7115929...

Tu trochę więcej o martwej religii.

Temat: Wielka bogini i jej pochodne...

Jaroslaw Ψ De La Bies:
Jest rok 2009, aktualnie każdy bóg, bogini, istota boska do której się zwrócę zapewnia mi zbawienie po śmierci. Każda! Dlaczego mam się zwracać do semickiego demona pustyni i to
za pieniądze?

Jak to mawiali w pewnym kabarecie. Byzydura. Nie wiem skąd czerpiesz swoją wiedzę o pogaństwie, ale jeśli z rekonstrukcjonizmu i etnorodzimowierstwa, zapewniam - nie każdy jest owcą w wilczej skórze.

Ja szczerze mówiąc, wśród ścieżek pogańskich, tylko wśród rodzimowierców spotkałem się z czymkolwiek co choćby zakrawało na zbawienie. Tu gdzie się obracam, las w którym mieszkam to raczej zasada "a radź se sam i bierz odpowiedzialność za swoje czyny". ;]Joachim Snoch edytował(a) ten post dnia 13.10.09 o godzinie 14:40

Następna dyskusja:

Rodzić jak bogini - offtop?




Wyślij zaproszenie do