Temat: Ludzie to zwierzęta..

Człowiek to coś więcej niż zwierzę. Człowiek jest lepszy niż zwierzę z tego prostego faktu, że posiada intelekt i zdolność do miłości, jakiej nie posiada żaden inny gatunek. To co człowiek z tym robi to już inna sprawa. Dużo łatwiej jest być zwierzęciem, które żyje tylko po to by przetrwać i wychować potomstwo. Być człowiekiem to bycie rzuconym w labirynt, w którym bardzo łatwo się pogubić, a odnalezienie z niego wyjścia wymaga inteligencji, pracy i odwagi.

Temat: Ludzie to zwierzęta..

Marcin P.:
Człowiek to coś więcej niż zwierzę. Człowiek jest lepszy niż zwierzę z tego prostego faktu, że posiada intelekt i zdolność do miłości, jakiej nie posiada żaden inny gatunek. To co człowiek z tym robi to już inna sprawa. Dużo łatwiej jest być zwierzęciem, które żyje tylko po to by przetrwać i wychować potomstwo. Być człowiekiem to bycie rzuconym w labirynt, w którym bardzo łatwo się pogubić, a odnalezienie z niego wyjścia wymaga inteligencji, pracy i odwagi.

Człowiek to nic więcej niż zwierzę. Zamiast na przykład kłów, pazurów, czy kilku żołądków ma większy mózg. Tyle. Zdolność do miłości nie stawia go ponad zwierzętami. A zdolność do nienawiści poniżej tychże. Bycie człowiekiem nie różni się od bycia innym zwierzęciem. Rodzisz się, zyjesz i umierasz.

Temat: Ludzie to zwierzęta..

Łukasz W.:

Marcin P.:
Człowiek to coś więcej niż zwierzę. Człowiek jest lepszy niż zwierzę z tego prostego faktu, że posiada intelekt i zdolność do miłości, jakiej nie posiada żaden inny gatunek. To co człowiek z tym robi to już inna sprawa. Dużo łatwiej jest być zwierzęciem, które żyje tylko po to by przetrwać i wychować potomstwo. Być człowiekiem to bycie rzuconym w labirynt, w którym bardzo łatwo się pogubić, a odnalezienie z niego wyjścia wymaga inteligencji, pracy i odwagi.

Człowiek to nic więcej niż zwierzę. Zamiast na przykład kłów, pazurów, czy kilku żołądków ma większy mózg. Tyle. Zdolność do miłości nie stawia go ponad zwierzętami. A zdolność do nienawiści poniżej tychże. Bycie człowiekiem nie różni się od bycia innym zwierzęciem. Rodzisz się, zyjesz i umierasz.

to się nazywa redukcjonizm :)

Temat: Ludzie to zwierzęta..

W Twoim przypadku to nadinterpretacja 8)

Temat: Ludzie to zwierzęta..

Marcin P.:
Człowiek to coś więcej niż zwierzę. Człowiek jest lepszy niż zwierzę z tego prostego faktu, że posiada intelekt i zdolność do miłości, jakiej nie posiada żaden inny gatunek. To co człowiek z tym robi to już inna sprawa. Dużo łatwiej jest być zwierzęciem, które żyje tylko po to by przetrwać i wychować potomstwo. Być człowiekiem to bycie rzuconym w labirynt, w którym bardzo łatwo się pogubić, a odnalezienie z niego wyjścia wymaga inteligencji, pracy i odwagi.

A skąd to wiesz? Wiesz co czują i myślą zwierzęta? Skąd w Tobie tyle pewności. Kto Ci dał to prawo?
To co piszesz jest chrześcijańskie a nie pogańskie, a ta grupa nazywa się Pogaństwo...

Temat: Ludzie to zwierzęta..

No, nie przesadzajmy. Myślę, że szczególnie wśród politeistów powinno być miejsce na polipoglądowość :) Tym niemniej zgadzam się w pełni z Łukaszem, a dodam jeszcze taki pasujący cytat z Marka Twaina, skarbnicy pasujących cytatów:

"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji."

Temat: Ludzie to zwierzęta..

Jak się zastanowić... nie, w sumie to widać na pierwszy rzut oka, to jesteśmy "głupimi zwierzętami". Bo mamy całkiem niezłe zasoby, narzędzia i mozlwiości, a, pomyslmy, nie potrafimy z nich korzystać. To tak jakby tygrys używał zębów do tarcia pietruszki a małpiatka jąder do grania na ps3.

Chyba nam sie nudzi. Potem wymyslamy różne takie jak... masowe mordy, nekrofilia, Celin Dion czy prawo jazdy. Jest tyle fajnych rzeczy, a my oddajemy się tym najdebilniejszym. To forum pogaństwo, nie? Może więc zamiast wkurwiac sie na to co pokazują w TV, pójść rozpalić ogniska, potańczyć, pociupciać się, popić. Zasiać poletko, wychulić dzban miodu, kupić w jakimś markecie kieliszki/kufle, w aptece kondomy, w ksiegarni książkę i po piciu, bzykaniu i buzi buzi na dowidzenia, ułożyć sie w pościeli i zapodac sobie powieść. No, to nie jest skomplikwane. Do tego ciekawsze, przyjemniejsze i bardziej kreatywne (gumka mogła by pęknąć) niż rozmyslanie o spiskach, jazdy po ludziach z innymi nakryciami głowy czy korumpowanie urzędników. Życie nie jest skomplikowane. Ale moze być trudniejsze, gdy sobie sramy we własne gniazdo.

Btw - jakie inne zwierzeta oddają kał we własnym domu?

Jesteśmy najdziwniejszymi zwierzami na tej prawie kulistej plancecie.

Cyt: "A potem dziwimy sie, dlaczego UFO tak poprostu u nas nie ląduje" by G. Carlin

Heil Oddhin! :]

Temat: Ludzie to zwierzęta..

Władysław Kwiatkowski:

Marcin P.:
Człowiek to coś więcej niż zwierzę. Człowiek jest lepszy niż zwierzę z tego prostego faktu, że posiada intelekt i zdolność do miłości, jakiej nie posiada żaden inny gatunek. To co człowiek z tym robi to już inna sprawa. Dużo łatwiej jest być zwierzęciem, które żyje tylko po to by przetrwać i wychować potomstwo. Być człowiekiem to bycie rzuconym w labirynt, w którym bardzo łatwo się pogubić, a odnalezienie z niego wyjścia wymaga inteligencji, pracy i odwagi.

A skąd to wiesz? Wiesz co czują i myślą zwierzęta? Skąd w Tobie tyle pewności. Kto Ci dał to prawo?

Daj spokój. To widać gołym okiem. A i nauka dowodzi, że percepcja ssaka nie dorównuje percepcji człowieka. Zresztą weźmy takie systemy jak hinduizm czy buddyzm. Wg nich nie ma nic cenniejszego niż odrodzić się w ludzkiej formie.

To co piszesz jest chrześcijańskie a nie pogańskie, a ta grupa nazywa się Pogaństwo...

Nie uważam, że życie zwierząt nie posiada wartości.
Wiem, że poganie szanowali zwierzęta, niekiedy uważali je za "święte", natomiast nie jestem pewien, czy stawiali znak równości pomiędzy człowiekiem, a zwierzęciem.
Poza tym pytanie nie brzmi: "czy zgodnie z wierzeniami pogan człowiek jest zwierzęciem?", dlatego używam swojego mózgu i twierdzę, że człowiek jest wyższą formą istnienia :)

Temat: Ludzie to zwierzęta..

Grzegorz Rudnik:
No, nie przesadzajmy. Myślę, że szczególnie wśród politeistów powinno być miejsce na polipoglądowość :) Tym niemniej zgadzam się w pełni z Łukaszem, a dodam jeszcze taki pasujący cytat z Marka Twaina, skarbnicy pasujących cytatów:

"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji."

Nikt nie twierdzi że są nieme, ale przypisywanie im większej świadomości niż posiada człowiek to absurd.

Temat: Ludzie to zwierzęta..

Marcin P.:

Władysław Kwiatkowski:

Marcin P.:
Człowiek to coś więcej niż zwierzę. Człowiek jest lepszy niż zwierzę z tego prostego faktu, że posiada intelekt i zdolność do miłości, jakiej nie posiada żaden inny gatunek. To co człowiek z tym robi to już inna sprawa. Dużo łatwiej jest być zwierzęciem, które żyje tylko po to by przetrwać i wychować potomstwo. Być człowiekiem to bycie rzuconym w labirynt, w którym bardzo łatwo się pogubić, a odnalezienie z niego wyjścia wymaga inteligencji, pracy i odwagi.

A skąd to wiesz? Wiesz co czują i myślą zwierzęta? Skąd w Tobie tyle pewności. Kto Ci dał to prawo?

Daj spokój. To widać gołym okiem. A i nauka dowodzi, że percepcja ssaka nie dorównuje percepcji człowieka.

O jakiej percepcji piszesz? Kota co widzi w niemal zupełnej ciemności i słyszy dźwięki powyżej 50kHz?
Czy waleni porozumiewających się w wodzie ultradźwiękami na setki mil morskich.
A może pszczoły widzącej w ultrafiolecie i odróżniającej kąt polaryzacji światła...
A może psa o węchu ponad 10tys. razy lepszym od ludzkiego?
Co widać gołym okiem? Patrzeć a dostrzegać to różne sprawy.
Nauka? A jaka? Paru facetów coś napisało...

Zresztą weźmy takie systemy jak hinduizm czy buddyzm. Wg nich nie ma nic cenniejszego niż odrodzić się w ludzkiej formie.

A co mają do tego systemy religijne...

To co piszesz jest chrześcijańskie a nie pogańskie, a ta grupa nazywa się Pogaństwo...

Nie uważam, że życie zwierząt nie posiada wartości.
Wiem, że poganie szanowali zwierzęta, niekiedy uważali je za "święte", natomiast nie jestem pewien, czy stawiali znak równości pomiędzy człowiekiem, a zwierzęciem.
Poza tym pytanie nie brzmi: "czy zgodnie z wierzeniami pogan człowiek jest zwierzęciem?", dlatego używam swojego mózgu i twierdzę, że człowiek jest wyższą formą istnienia :)

Wyższą od czego? Używaj mózgo z rozmysłem a nie będziesz pisał bzdur o wyższości jednej formy życia nad innymi.Władysław Kwiatkowski edytował(a) ten post dnia 13.03.10 o godzinie 22:42

Temat: Ludzie to zwierzęta..

Władysław Kwiatkowski:

Marcin P.:

Daj spokój. To widać gołym okiem. A i nauka dowodzi, że percepcja ssaka nie dorównuje percepcji człowieka.

Co widać gołym okiem? Patrzeć a dostrzegać to różne sprawy.
Nauka? A jaka? Paru facetów coś napisało...

Gratuluję świadomości :)

Zresztą weźmy takie systemy jak hinduizm czy buddyzm. Wg nich nie ma nic cenniejszego niż odrodzić się w ludzkiej formie.

A co mają do tego systemy religijne...

Ano mają. Jedne religie lepiej opisują rzeczywistość, drugie gorzej.
Zresztą sam mi zarzuciłeś niepogański sposób myślenia, sobie przypisując pogański światopogląd.

To co piszesz jest chrześcijańskie a nie pogańskie, a ta grupa nazywa się Pogaństwo...

Nie uważam, że życie zwierząt nie posiada wartości.
Wiem, że poganie szanowali zwierzęta, niekiedy uważali je za "święte", natomiast nie jestem pewien, czy stawiali znak równości pomiędzy człowiekiem, a zwierzęciem.
Poza tym pytanie nie brzmi: "czy zgodnie z wierzeniami pogan człowiek jest zwierzęciem?", dlatego używam swojego mózgu i twierdzę, że człowiek jest wyższą formą istnienia :)

Wyższą od czego? Używaj mózgo z rozmysłem a nie będziesz pisał bzdur o wyższości jednej formy życia nad innymi.

To mamy podobne odczucia wobec siebie :D

Temat: Ludzie to zwierzęta..

Władysław Kwiatkowski:

Marcin P.:

Daj spokój. To widać gołym okiem. A i nauka dowodzi, że percepcja ssaka nie dorównuje percepcji człowieka.

O jakiej percepcji piszesz? Kota co widzi w niemal zupełnej ciemności i słyszy dźwięki powyżej 50kHz?
Czy waleni porozumiewających się w wodzie ultradźwiękami na setki mil morskich.
A może pszczoły widzącej w ultrafiolecie i odróżniającej kąt polaryzacji światła...
A może psa o węchu ponad 10tys. razy lepszym od ludzkiego?

Posiadają pewne wyostrzone zmysły przydatne w ich środowisku. Człowiek posiada zdolność kreacji i samoświadomość.
A przy wytrenowanym umyśle może o wiele więcej.

Temat: Ludzie to zwierzęta..

Marcin P.:

Władysław Kwiatkowski:

Marcin P.:
Daj spokój. To widać gołym okiem. A i nauka dowodzi, że percepcja ssaka nie dorównuje percepcji człowieka.

O jakiej percepcji piszesz? Kota co widzi w niemal zupełnej ciemności i słyszy dźwięki powyżej 50kHz?
Czy waleni porozumiewających się w wodzie ultradźwiękami na setki mil morskich.
A może pszczoły widzącej w ultrafiolecie i odróżniającej kąt polaryzacji światła...
A może psa o węchu ponad 10tys. razy lepszym od ludzkiego?

Posiadają pewne wyostrzone zmysły przydatne w ich środowisku. Człowiek posiada zdolność kreacji i samoświadomość.
A przy wytrenowanym umyśle może o wiele więcej.

Twoje posty jak widać temu przeczą...

Temat: Ludzie to zwierzęta..

Marcin P.:

Władysław Kwiatkowski:

Marcin P.:
Człowiek to coś więcej niż zwierzę. Człowiek jest lepszy niż zwierzę z tego prostego faktu, że posiada intelekt i zdolność do miłości, jakiej nie posiada żaden inny gatunek. To co człowiek z tym robi to już inna sprawa. Dużo łatwiej jest być zwierzęciem, które żyje tylko po to by przetrwać i wychować potomstwo. Być człowiekiem to bycie rzuconym w labirynt, w którym bardzo łatwo się pogubić, a odnalezienie z niego wyjścia wymaga inteligencji, pracy i odwagi.

A skąd to wiesz? Wiesz co czują i myślą zwierzęta? Skąd w Tobie tyle pewności. Kto Ci dał to prawo?

Daj spokój. To widać gołym okiem. A i nauka dowodzi, że percepcja ssaka nie dorównuje percepcji człowieka. Zresztą weźmy takie systemy jak hinduizm czy buddyzm. Wg nich nie ma nic cenniejszego niż odrodzić się w ludzkiej formie.

Zacznijmy od tego :) Ssak to coś inego niż człowiek? Dobre :)

Systematyka
Domena: eukarioty
Królestwo: zwierzęta
Podkrólestwo: tkankowce
Nadtyp: wtórouste
Typ: strunowce
Podtyp: kręgowce
Infratyp: żuchwowce
Nadgromada: czworonogie
Gromada: ssaki
Podgromada: ssaki właściwe
Szczep: łożyskowce
Nadrząd: Euarchonta
Rząd: naczelne
Podrząd: Haplorrhini
Infrarząd: antropoidy
Parvordo: małpy wąskonose
Nadrodzina: małpy człekokształtne
Rodzina: człowiekowate
Podrodzina: Homininae
Plemię: Hominini
Podplemię: Hominina
Rodzaj: człowiek

Percepcja wielu INNYCH ssaków od człowieka przewyższa ludzką. A te wspomnianie przez Ciebie systemy, to przecież religie... Do tego na pewno nie pogańskie :]

Nauka dowodzi, że człowiek jest ograniczonym percepcyjnie ssakiem, którego mózg jest tak duży, że zyskał samoświadomość, ale który nie potrafi zeń korzystać, co czyni go najbardziej DEWASTUJĄCYM swe siedliska zwierzęciem. A samoświadomość nie jest wcale czymś lepszym od szponów orła, słuchu delfina butlonosego czy węchu rekina młota.

Marcin P.:

To co piszesz jest chrześcijańskie a nie pogańskie, a ta grupa nazywa się Pogaństwo...

Nie uważam, że życie zwierząt nie posiada wartości.
Wiem, że poganie szanowali zwierzęta, niekiedy uważali je za "święte", natomiast nie jestem pewien, czy stawiali znak równości pomiędzy człowiekiem, a zwierzęciem.
Poza tym pytanie nie brzmi: "czy zgodnie z wierzeniami pogan człowiek jest zwierzęciem?", dlatego używam swojego mózgu i twierdzę, że człowiek jest wyższą formą istnienia :)

Choćby słoń i żyrafa są wyższe.
A poganie nie stosowali takiej gradacji. Przynajmniej Ci, którymi ja się interesuję - skandynawscy. Nie byli ZAROZUMIALI gdy rozchodziło się o takie porównania. Taki jarl Svearski uważał, że był, może, lepszy od Warega, albo jekiegoś chłopa z Telemarku czy nawet Nidaros - ale kiedy wsówał swoje ziółka i grzybki, by oddać cześć Oddhinowi i zabijać wrogów szybciej i sprawniej zamieniając sie w berserkera (czyli niedźwiedzia, albo wilka) chciał być lepszy od ludzi w ogóle :]

Jeśli przypatrzymy się poganom nie europejskim... szczepom północno-amerykańskim na ten przykład... to tam była gradacja. Człowiek nie zajmował w niej szczytnego miejsca. A! Co z Inkami? My god! Czyżby tam też kulty bogów ze zwierzęcymi głowami miały miejsce? Aborygeni?

A Egipcjanie? Dopiero kult Ozyrysa, zmartwychwstałego, ożywiającego zmarłych... zmienił nieco proporcje.

Jesli patrzec przez pryzmat wyznawanej religii to tylko monoteizmy (szczególonie te pustynne, bo jak widać bóg pustyni pustoszy także dusze swych wyznawców) starają sie pokazać arogancko, że człowiek jest czymś lepszym. Że nie jest zwierzęciem. Do tego ma w zwyczaju wyrzynać tych, którzy twierdzą inaczej. No, miał - teraz może ich pozywać albo zastrzelić (w USA na przykład). Politeizmy miały w zwyczaju zdecydowanie więcej pozytywnych aspektów. Od większej tolerancji względem innych bogów (to Iahve sobie w pierwszym przykazaniu rości prawo do bycia jedynym... co za imbecyl. Do tego niewyuczony! Taki Zeus czy Ometeotl nie zatrudnili by go w swych ogrodach nawet jako pomywacza) po zdecydowanie bardziej NATURALNE zachowania względem siebie i innych gatunków. Naturalne, mam na myśli nie obciążone nienaturalną, wyssaną z palca "moralnością" (przepraszam to słowo za nadużycie w tym przypadku) monoteistyczną.

To tak a propos wierzeń.

Z biologicznego punktu widzenia - jesteśmy ssakami z duzymi mózgami, które przy spotkaniu w nocy z jaguarem, tylko nam będą ciązyć i przeszkadzać w ucieczce.
Chyba, że mamy noktowizor, broń palną i refleks... grzechotnika? Ha!

Człowiek... tez mi istota. Co kult to coś spierdoli. Nawet u tych chrzescijan nie potrafił sie powstrzymać. Żadne zwierze nie było tak głupie, by korzystać z własnego wyposażenie na własną szkodę.
A! Sorry - zerwanie tego owocu to była nejlepsza rzecz jaka nas spotkała. Tak łazilibyśmy po tym jego "raju" i słuchali jego rozkazów. Ogrodnika sobie znalazł. Inni bogowie mieli więcej ciekawych pomysłów. Do tego człowiek chrześcijanin jest taki... szary. U greków to człowiek właśnie wykradł bogom ogień. A tak... Ewa po pogaduszce z wężem zerwała owoc.

Serio - Eddy są ciekawsze od ksiegi pustyni. Kalevala! Swietna pozycja. A biblia? Świety tekst boga śmierci?

Jesli już miałbym być religijny, wierzący, to tylko poganin. Wolę wierzyć w Svart Alfy, koboldy czy duchy zamieszkujące totemy, niż w wywyższającego się (bezpodstawnie - to mały zakompleksiony bożek plemienny ludu, który non stop dostawał wpierdol - dopiero wypaczenie pogaństwa po zmieszaniu tegoż pokazało, że ten wysuszony starzec może gryść), niezdecydowanego i pozbawionego mocy wszechwiedzy (jest jeden, nie? I podobno nie jest zły - czyli słowo "wszech" nie pasuje tu wcale a wcale) boga. Ohyda.

Heil Thor og Freyr!

/edit - poprawa literówekŁukasz W. edytował(a) ten post dnia 14.03.10 o godzinie 16:23

Temat: Ludzie to zwierzęta..

Kurczę, nie cierpię wazeliny na forach ale po tym ostatnim poście muszę powiedzieć: stary, jesteś moim Idolem na Poniedziałek :)

Temat: Ludzie to zwierzęta..

Do dalszych przemyśleń polecam znane pewnie większości "Listy z Ziemi" Samuela Langhorne'a Clemensa alias Mark Twain.
Odkopałem właśnie stareńką kasetę z nagraniem w wykonaniu Kostrzewskiego.Grzegorz Rudnik edytował(a) ten post dnia 14.04.10 o godzinie 19:43