Temat: Brak winy
Kasia P.:
Jarosław Budnicki:
ale tych bogów (dawnych) można było zrozumieć,
a tego co się nam zmonopolizował
to już nie sposób...
no bo przeciez "niezbadane sa sciezki pana", ale sa tacy co twierdza ze zbadali :) od wiekow przekrecajac przekrecone przekazy i dodajac wlasne prawa, dla swojej wygody :)
-----------------------
a tam, przekręcają...
po prostu zdobyli władzę i robią swoje...
a my się wyzwalamy w władzy
co nas objęła w posiadanie...
--------------------------------------------
w dawnych czasach było wiele kultów
i zwyczajowo się brało nowe kulty do starych
gdy one się przenikały...
nie walczyły ze sobą religie
aż do powstania chrześcijaństwa
ale i pojęcia grzechu chyba nie było!!
to tez pomysł judeo-chrześcijański...
mógł być BŁĄD w kontaktach z bogiem/bogami
i ich gniew...
ale do tego wystarczała jakaś ofiara...
ci bogowie byli do POMOCY w życiu
a nie do terroru...
więc składanie im ofiar było
pewną grą z losem...
obecny MONOPOLISTA
żąda
życia, ciała i duszy
oraz posłuszeństwa,
nawet posmierci
(żyć nie da, nie da myśleć...)