konto usunięte

Temat: OnTheGo Blog: Portale turystyczne – parada szkieletów

Do napisania tego tekstu, zainspirowały mnie komentarze pod artykułem, który pojawił się w Dzienniku Turystycznym w związku z premierą nowego serwisu dla turystów. Prawdę mówiąc, już wcześniej przymierzałem się do przejrzenia co na naszym podwórku oferują portale dla osób, które lubią podróżować. Oto więc mój bardzo subiektywny punkt widzenia.

Dość często, czytając różne zagraniczne serwisy piszące o turystyce, spotykam się z artykułami opisującymi tego typu inicjatywy. Powiem szczerze, że w większości są to portale dość mocno wyspecjalizowane. Nie chodzi mi nawet o to, że są przeznaczone dla np. rowerzystów. Takie właściwie pomijam. Wśród serwisów skierowanych do “przeciętnego” turysty, często są to takie, które skupiają się na jakimś wąskim aspekcie podróżowania lub w bardzo ciekawy sposób budują społeczność wokół swojego pomysłu. Zresztą stałym czytelnikom mojego bloga nie muszę chyba przypominać, kilku opisywanych tutaj przykładów takich jak: Travellerspoint czy Tripbod.

Otworzyłem sobie więc wyszukiwarkę Google i wpisałem kilka słów, które jak mi się zdaje, powinny pasować do portalu dla turystów. Wyniki mnie nie zaskoczyły bo właściwie spośród stron, które znalazły się na pierwszych 2 stronach, większość interesujących mógłbym wpisać „z ręki”, bez wyszukiwania. Na pewno znacie tą listę. Wybrane przez mnie to:

* TourismTome
* Odyssei
* Podróże
* Globtroter
* TripCafe

Pewnie jest jeszcze kilka, które nie są tak dobrze wypozycjonowane jak powyższe. Dodałbym wspomniane w Dzienniku Turystycznym Wyprawy Marzeń i Tubyliśmy.

Powiem szczerze, że nie chciało mi się szczególnie wgłębiać w treści zawarte na portalach. Tak jak wspomniałem, oceniałem bardzo subiektywnie, starając się spojrzeć okiem “przeciętnego” turysty szukającego miejsca w internecie, gdzie mógłby pochwalić się, gdzie to nie był i co to nie widział na ostatnich wakacjach.

Jest pewien standard, który starają się trzymać wszystkie te miejsca. Relacje, zdjęcia, czasem polecane miejsca czy porady, forum dyskusyjne ,ankiety i konkursy. Nazwijmy to szkieletem. Coś czego każdy oczekuje, że w takim miejscu jak portal turystyczny będzie dostępne. Generalnie jakbym chciał napisać jak to fajnie było w Egipcie i dodatkowo chciałbym wrzucić trochę zdjęć znad basenu, każdy z wyżej wymienionych portali będzie odpowiedni. Tylko kwestia gustu i ewentualnie ergonomii może decydować o wyborze.

Jako bardziej dociekliwy, zobaczę czego wyjątkowego mogę oczekiwać od poszczególnych portali. Oczywiście oceniam jako ktoś z “zewnątrz”, nie chcę się rejestrować póki nie dokonam wyboru. A więc szukam, szukam, szukam….

* TourismTome – łatwy w obsłudze ale poza szkieletem właściwie nie ma nic wyjątkowego.
* Odyssei – no tutaj wielki plus za treści na portalu (tego należało się spodziewać od portalu prowadzonego przez National Geographic), duża społeczność (chyba największa), poczucie przynależności do elitarnego grona, znani podróżnicy. To wszystko oczywiście pięknie ale znów szkielet tym razem może trochę pokryty skórą :)
* Podróże – jak powyżej, silne zaplecze a co za tym idzie dużo treści (poza tymi dodanymi przez użytkowników), portal mocno ukierunkowany biznesowo (zresztą podobnie jak Odyssei), sporo reklam, sprzedaż, hotele itd. Spora społeczność. Poza tym szkielet.
* Globtrotter – moim zdaniem, jeżeli chodzi o wygląd to najsłabiej ze wszystkich, co zaskakujące to duża liczba użytkowników (i sporo aktywnych). Zaintrygowała mnie funkcja “zapytaj eksperta”, to coś na kształt wolontariusza przewodnika. Pomysł OK, choć wydaje się, jakby było to zrobione przy okazji, bez wiary w powodzenie tej funkcji. Reszta szkielet.
* TripCafe – znów podobnie jak TourismTome, szkielet tylko w trochę innym opakowaniu.
* Tubyliśmy – muszę przyznać, że z tego co obserwuję to jeden z dynamiczniej rozwijających się portali. Jest wszystko co ma być i forma graficzna wielu osobom może się podobać. Powiedziałbym ze to szkielet w którym każda kostka jest dobrze przemyślana i dopracowana.
* Wyprawy Marzeń – przywołany tutaj na początku przykład portalu “szkieletowego” :) Dopracowanego graficznie ale ciągle jednak tylko szkieletu.

Jak widać wyszło na to, że gdzie się nie obejrzę same szkielety. Źle nie jest ale bez fajerwerków. Gdybym miał decydować, pewnie wybrał bym Odyssei, ze względu na zaplecze i liczbę aktywnych użytkowników albo Tubyliśmy, tym razem ze względu na dopracowaną funkcjonalność.

MarekK w swoim komentarzu w Dzienniku Turystycznym miał sporo racji (link w pierwszym zdaniu). Musimy jednak pamiętać, że ideą większości takich serwisów jest budowanie treści dzięki naszej, użytkowników, aktywności. Inna sprawa, że potrzebujemy do tego ciekawych narzędzi i pomysłów twórców takich portali. I tak to zastygliśmy. My w oczekiwaniu na nich, oni w oczekiwaniu na nas.

Autorem tekstu jest Marcin Narowski, twórca bloga OnTheGo.pl
Danuta Stępień

Danuta Stępień Student, Wyższa
Szkoła Informatyki i
Zarządzania w
Rzeszowie

Temat: OnTheGo Blog: Portale turystyczne – parada szkieletów

A jaka jest opinia o tripla.pl?
Rafał Żurmanowicz

Rafał Żurmanowicz Web Design, Grafika,
Fotografia

Temat: OnTheGo Blog: Portale turystyczne – parada szkieletów

Trochę tu posłodziłeś National Geographic który nie miał żadnej porządnej społeczności tylko kupił Odyssei. Wiele osób z tego powodu zrezygnowało z uczestnictwa w Odyssei bo NG nic do projektu nie wniosło oprócz zaśniecenia go reklamami. Uważam że reklamy mogą być bo każdy chce z czegoś żyć ale tam jest już przegięcie.



Wyślij zaproszenie do