Temat: jest w porządku? :-)
Tomasz B.:
Adam Pietrasiewicz:
Na co dzień spotykam się z tak wielką życzliwością ludzi wokół siebie i bezinteresowną chęcią pomocy, że aż dziw!
Sam się Pan jednak i tak dziwi Panie Adamie ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Bo ulegam powszechnemu trendowi do ciągłego przedstawiania nas, Polaków, w złym świetle. I robią to głównie nasi rodacy.
Gdy mieszkałem we Francji byłem tłumaczem przysięgłym i czasami uczestniczyłem w przesłuchaniach Polaków zatrzymanych przez policję. Za każdym razem pytałem policjantów, czy ich zdaniem Polacy stanowią jakiś problem we Francji i za każdym razem uzyskiwałem zapewnienie, że zupełnie nie. Ale wszyscy, naprawdę WSZYSCY Polacy we Francji i w Polsce wciąż mnie zapewniali, że wszędzie w Europie wszyscy mają nas dość, że jesteśmy postrzegani jako złodzieje, brudasy i nieroby.
Podobnie wciąż wszyscy opowiadają, że jesteśmy nieżyczliwi i nieuczciwi.
Z tą nieuczciwością szczególnie, to jest zabawna historia. Otóż poruszam się na wózku inwalidzkim, na którym z tyłu wożę taki mały plecak na różne drobiazgi. Oczywiście regularnie zapominam go domknąć. Zabawne jest, że właściwie zawsze, jak jadę z otwartym plecakiem, znajdzie się ktoś, kto bardzo grzecznie i uprzejmie proponuje mi zapięcie tego plecaka, zawsze dodając komentarz o tym, jacy to ludzie w Polsce są nieuczciwi i jak trzeba uważać. Jednak NIGDY mi nic z takiego otwartego plecaka nie zginęło, a jedyne, do czego on inspiruje jest ŻYCZLIWOŚĆ i CHĘĆ pomocy... Tyle, że opatrzonie przemowami o tym, jacy jesteśmy my, Polacy, nieuczciwi.