Temat: telepizza
Witam, dziś chciałbym się z wami podzielić sprawą skandalicznego zachowania w firmie telepizza.
Sprawa dotyczy lokalu w bytomiu
oto treść maila który przesłałem właśnie z strony telepizza, to dopiero początek
"Witam serdecznie, jako wasz stały wieloletni klient ośmielam się złożyć skargę. To w jak chaniebny sposób zostałem potraktowany w państwa lokalu w bytomiu sprawiło że nie pozostawię tego bez echa. Zapomnieliście chyba co znaczy klient nasz pan. W dniu dzisiejszym (25:03:2012 o godzinie 19:01 wykonałem telefon do państwa lokalu mieszczącego się w bytomiu celem zamówienia pizzy, zamówienie zostało przyjęte i oświadczono że zostanie dostarczone w ciągu 50 minut. Po ponad godzinie oczekiwania zaniepokojony postanowiłem wykonać telefon w celu dowiedzenia się co dzieje się z moim zamówieniem. Oświadczono mi że dostawca nikogo nie zastał po czym zdecydowano się na to bym mógł porozmawiać z dostawcą. Człowiek ten okazał się być chamem i prostakiem który w dodatku zaczął mnię obrażać twierdząc że nikt pod tym adresem nie mieszka. Dostawca stwierdził że rozmawiał z sąsiadami którzy oświadczyli że nikt tutaj nie mieszka od pół roku. Ponoć dostawca miał niby widzieć że drzwi są zabite deskami i nie ma w nich klamki co jest kłamstwem które chętnie poświadczę w sądzie. Dostawca również oświadczył jakoby wykonywał do mnie masę telefonów i odzywała się poczta głosowa. 1, nie mam poczty głosowej. 2, nie miałem wyłączonego telefonu. 3, mój telefon widnieje w bazie i teraz najciekawsze zamawiałem w tym lokalu nie jeden raz i zawsze kurier trafiał pod moje drzwi!!!
Rozumiem że ktoś może być głupi ale że ktoś jest na tyle głupi żeby nie umieć niczego zweryfikować i pomylić adresy już nie. Z tak chamskim zachowaniem ze strony dostawcy się nie spotkałem dlatego rozdmucham sprawę w internecie, zacznę od goldenline i facebook. Współpracuję czynnie z agencją reklamową więc postaram się dopilnować by sprawa ujrzała swiatło dzienne nie tyle w obrębie lokalu co w polsce. Tak chamskiego zachowania nie odpuszczę, mam sporo czasu i zapału by zająć się tą sprawą. Domagam się od państwa wyciągnięcia konsekwencji karnych w stosunku do dostawcy pizzy który ponoć był na tej zmianie a także w stosunku do pani kierownik która go kryje a z którą rozmawiałem przez telefon. Nie wiem gdzie ten osobnik był, to że rozmawiał z sąsiadem o niczym nie przeświadcza bo można kogoś wprowadzić w błąd, natomiast jeśli ponoć widział drzwi zabite dechami bez klamki to zrobie wam w internecie akcję której nie spodziewacie się po jednym zwykłym kliencie!!! Macie 24 godziny na ustosunkowanie się do tej wiadomości, czekam również na telefon z przeprosinami z lokalu w którym zamawiałem pizze, w przeciwnym razie rozpocznę nagłaśnianie sprawy w internecie. Pani kierownik z którą rozmawiałem zdawała się kompletnie lekceważyć to co mówię traktując klienta jak zło konieczne. Jutro będziecie państwo mogli się przekonać, o godzinie 10:00 wykonam w tej sprawie telefon do siedziby telepizzy w warszawie w celu poinformowania o zaistniałym incydencie. To na początek, dalej się rozejdzie jak smród póki nie zostaną wyciągnięte konsekwencje w stosunku do osobnika który mnie obrażał przez telefon, mam na myśli dostawce. A na koniec tej zabawnej historii napiszę dużymi literami żeby kto bardziej ślepy dojrzał: PIZZA BYŁA ZAMAWIANA NA ÓW ADRES WIELOKROTNIE(POSIADAM KARTĘ Z HOLOGRAMAMI) DLATEGO WŁAŚNIE BĘDĘ SIĘ DOMAGAŁ WYCIĄGNIĘCIA KONSEKWENCJI ORAZ PRZEPROSIN. Dane teleadresowe również mogę pokazać zainteresowanemu pracownikowi telepizzy żeby sobie sprawdził faktyczny stan rzeczy!"