Temat: PUB a zakaz palenia?

Temat: PUB a zakaz palenia?

Emilia Kostrzewska:
Witam serdecznie,

15 listopada weszła w życie ustawa "antynikotynowa", która wzbudziła wiele kontrowersji. Jednak przy tym całym zamieszaniu ważna jest edukacja, która pomoże zrozumieć słuszność zakazu i pomoże podnieść poziom wzajemnego szacunku i tolerancji wśród palących i niepalących.

Kampania STOP biernemu paleniu ma na celu właśnie edukację w zakresie szkodliwości biernego palenia. Badania wskazują, że wiedza w tym zakresie jest jedynie powierzchowna. Wiele osób uważa, że bierne wdychanie dymu nie szkodzi.

Zapraszam na stronę kampanii http://stopbiernemupaleniu.pl oraz na nasz profil na facebooku http://www.facebook.com/pages/Stop-Biernemu-Paleniu/13... gdzie codziennie publikujemy ciekawostki i inne informacje na temat biernego i czynnego palenia papierosów.

Sprzedawać alkohol wolno - spożywać publicznie nie wolno.
Sprzedawać papierosy wolno - palić już w wielu miejscach nie.

Może wprowadźmy zakaz jedzenia w miejscach publicznych... Ciekawe jakie oszczędności poczyni MPO dzięki temu że ulice nie będą zasłane papierami po kebabach itp...

Kwestia biernego palenia jest oczywiście ważna. Ale kwestia ilości konserwantów w jedzeniu zapewne również. Natomiast kultura palenia to już kwestia absolutnie pomijana - a chyba najważniejsza...

Temat: PUB a zakaz palenia?

Kwestia biernego palenia jest oczywiście ważna. Ale kwestia ilości konserwantów w jedzeniu zapewne również.

Jeżeli ktoś obok pali to innym w okolicy to szkodzi, a jeżeli delikwent będzie jadł nie wiem jakie świństwo to tylko jego problem ;-)

Temat: PUB a zakaz palenia?

Robert S.:

Kwestia biernego palenia jest oczywiście ważna. Ale kwestia ilości konserwantów w jedzeniu zapewne również.

Jeżeli ktoś obok pali to innym w okolicy to szkodzi, a jeżeli delikwent będzie jadł nie wiem jakie świństwo to tylko jego problem ;-)

Ale jeżeli usiądziesz obok palącego, to Twój wybór.

Temat: PUB a zakaz palenia?

Adam G.:

Robert S.:

Kwestia biernego palenia jest oczywiście ważna. Ale kwestia ilości konserwantów w jedzeniu zapewne również.

Jeżeli ktoś obok pali to innym w okolicy to szkodzi, a jeżeli delikwent będzie jadł nie wiem jakie świństwo to tylko jego problem ;-)

Ale jeżeli usiądziesz obok palącego, to Twój wybór.

Dlaczego palący ma mi ograniczać przestrzeń publiczną? Niech pali w miejscach wyraźnie oznaczonych, do których przez pomyłkę nie wejdę.

Temat: PUB a zakaz palenia?

Ale jeżeli usiądziesz obok palącego, to Twój wybór.

A jeżeli ktoś usiądzie obok mnie i sobie zapali (załóżmy, że to miejsce, w którym nie ma zakazu) to mam sobie pójść w inne miejsce, bo to mój problem, że dym mi przeszkadza?

Temat: PUB a zakaz palenia?

Oczywiście, że powinny istnieć miejsca z dymkiem i bez dymka oraz lokale z takowymi salami. Oznaczenia wyraźne - jak najbardziej.
Klient decyduje gdzie chce wypić i zjeść.
Właściciel jaki lokal chce mieć, a państwo winno ograniczyć się tylko ewentualnie do takiej regulacji rynku, by obie grupy (palacze i osoby niepalące) były w miarę zadowolone.
Obecnie wygląda to po prostu na faszystowskie rozwiązanie"
- palaczom znacznie utrudnia się życie - z czasem się przyzwyczają (bo do każdego kagańca idzie się przyzwyczaić)
- właścicielom pubów odbiera się jakąś część ich prawa do decydowania o swojej własności.Adam G. edytował(a) ten post dnia 09.12.10 o godzinie 14:24

Temat: PUB a zakaz palenia?

Robert S.:

Ale jeżeli usiądziesz obok palącego, to Twój wybór.

A jeżeli ktoś usiądzie obok mnie i sobie zapali (załóżmy, że to miejsce, w którym nie ma zakazu) to mam sobie pójść w inne miejsce, bo to mój problem, że dym mi przeszkadza?

Dokładnie tak - dotyczy to przecież nie tylko palenia papierosów. Kwestia kultury palącego, jedzącego, pijącego, rozmawiającego przez telefon, nie myjącego się itd...

Temat: PUB a zakaz palenia?

Adam G.:
Oczywiście, że powinny istnieć miejsca z dymkiem i bez dymka oraz lokale z takowymi salami. Oznaczenia wyraźne - jak najbardziej.
Klient decyduje gdzie chce wypić i zjeść.
Właściciel jaki lokal chce mieć, a państwo winno ograniczyć się tylko ewentualnie do takiej regulacji rynku, by obie grupy (palacze i osoby niepalące) były w miarę zadowolone.
Obecnie wygląda to po prostu na faszystowskie rozwiązanie"
- palaczom znacznie utrudnia się życie - z czasem się przyzwyczają (bo do każdego kagańca idzie się przyzwyczaić)
- właścicielom pubów odbiera się jakąś część ich prawa do decydowania o swojej własności.

Jeśli byłby rzeczywisty wybór - nie byłoby problemu. Problem w tym, że wyboru nie ma... I to jest problem. Coś jak zmowa cenowa...

Temat: PUB a zakaz palenia?

A ja mam pytanie: ilu z was jest właścicielami lokali, którzy stracili w związku z tą "faszystowską ustawą"?

Temat: PUB a zakaz palenia?

Marek P.:
A ja mam pytanie: ilu z was jest właścicielami lokali, którzy stracili w związku z tą "faszystowską ustawą"?

A jakie to ma znaczenie czy jest się właścicielem lokalu, zwykłym palaczem, czy po prostu zwolennikiem, bądź przeciwnikiem wprowadzonej ustawy - z jakichkolwiek powodów?

Temat: PUB a zakaz palenia?

Nie wiem jak Wy, ale moi znajomi ktorzy sa palaczami sa zadowoleni z obecnego przepisu (pala mniej, nie smierdza, nie truja innych). Co wiecej, czesciej wychodzimy na piane ;)

Zawsze jak ktos ma ochote na zadymiona knajpe, moze wyjechac za granice i szukac takiej ;)

Wczesniej poszukiwane byly knajpy bez papierosa, teraz poszukiwane beda knajpy z papierosem ;)

Temat: PUB a zakaz palenia?

Czasem jak czytam wypowiedzi o tym jak to wszyscy poszukiwali lokalu o przejrzystym powietrzu, to pukam się w głowę. Jaki to jak głupi byłem.

Trzeba było z 5 lat temu wpaść na pomysł otwarcia pubu bez papierosa, to dzisiaj byłbym zapewne właścicielem ogólnopolskiej sieci takich pubów. Bo na to wychodzi, że byłby to super biznes. Dodatkowo jako innowacyjny pomysł jeszcze miałbym dotacje unijną.
Ech... Głupi byłem.

----
Wchodzi Pecik do pubu.
Barman na to:
- Panie Tomku! Niech go pan potrzyma. Będziemy robić zdjęcie na tablicę - tych klientów nie obsługujemy.
------------------

Przychodzi Pecik do lekarza.
- co panu dolega?
- jakiś taki wypalony ostatnio jestem.Adam G. edytował(a) ten post dnia 10.12.10 o godzinie 11:36

Temat: PUB a zakaz palenia?

Adam G.:
Czasem jak czytam wypowiedzi o tym jak to wszyscy poszukiwali lokalu o przejrzystym powietrzu, to pukam się w głowę. Jaki to jak głupi byłem.

Trzeba było z 5 lat temu wpaść na pomysł otwarcia pubu bez papierosa, to dzisiaj byłbym zapewne właścicielem ogólnopolskiej sieci takich pubów. Bo na to wychodzi, że byłby to super biznes. Dodatkowo jako innowacyjny pomysł jeszcze miałbym dotacje unijną.
Ech... Głupi byłem.

----
Wchodzi Pecik do pubu.
Barman na to:
- Panie Tomku! Niech go pan potrzyma. Będziemy robić zdjęcie na tablicę - tych klientów nie obsługujemy.
------------------

Przychodzi Pecik do lekarza.
- co panu dolega?
- jakiś taki wypalony ostatnio jestem.Adam G. edytował(a) ten post dnia 10.12.10 o godzinie 11:36

Wiec jedyna okazja wpasc na innowacyjny pomysl i otworzyc lokal tylko dla palacych ;) nie jest to takie trudne, wystarczy klita z 1 stolikiem dla nie palacych a reszta lokalu dla palaczy ;)

Temat: PUB a zakaz palenia?

Z zakazem palenia jest dokladnie tak samo jak z nakazem jezdzenia caly czas na swiatlach... jedni uwazaja, ze to nic nie daje inni, ze podnosi bezpieczenstwo.

Osoby ktore tesknia za dymkiem w knajpie, zawsze moga dogadac sie z wlascicielem aby skorzystal z kilku pomyslow jak zmienic knajpe dla palaczy.

Znalezione w sieci: Jak obejść zakaz palenia?
"zwykły lokal można zamienić w klub koneserów tytoniu - przed wejściem wystarczy wypełnić formularz i już klient jest członkiem tzw. klubu tylko dla wybrańców!"

Szwajcaria: właściciel restauracji Caravelle we Fryburgu wyciął po trzy otwory w ścianach lokalu, żeby palacze mogli wystawić głowę i ręce na zewnątrz. Dzięki takiemu oryginalnemu rozwiązaniu palacze nie muszą wychodzić z lokalu i nadal są klientami.

Wielka Brytania: w dwupiętrowych autobusach, które wycofano z ulic Londynu, można palić do woli. Serwuje się w nich także jedzenie i picie. Obwoźne puby mkną po drogach przez siedem dni w tygodniu. Pierwsi wpadli na taki pomysł Japończycy.

Niemcy, Monachium: na lotnisku w Monachium po wprowadzeniu zakazu palenia pojawiły się minipalarnie, czyli kabiny dla palaczy. Każda ma dobrą wentylację, dzięki czemu dym nie wydostaje się z niej na zewnątrz. Podobne kabiny pojawiły się także w Kopenhadze.

Temat: PUB a zakaz palenia?

Adam G.:
Czasem jak czytam wypowiedzi o tym jak to wszyscy poszukiwali lokalu o przejrzystym powietrzu, to pukam się w głowę. Jaki to jak głupi byłem.

Trzeba było z 5 lat temu wpaść na pomysł otwarcia pubu bez papierosa, to dzisiaj byłbym zapewne właścicielem ogólnopolskiej sieci takich pubów. Bo na to wychodzi, że byłby to super biznes. Dodatkowo jako innowacyjny pomysł jeszcze miałbym dotacje unijną.
Ech... Głupi byłem.

W sumie takie puby też były, tylko było ich bardzo mało, przez to oblężone zawsze....

Temat: PUB a zakaz palenia?

Tomasz Kaczanowski:

Adam G.:
Czasem jak czytam wypowiedzi o tym jak to wszyscy poszukiwali lokalu o przejrzystym powietrzu, to pukam się w głowę. Jaki to jak głupi byłem.

Trzeba było z 5 lat temu wpaść na pomysł otwarcia pubu bez papierosa, to dzisiaj byłbym zapewne właścicielem ogólnopolskiej sieci takich pubów. Bo na to wychodzi, że byłby to super biznes. Dodatkowo jako innowacyjny pomysł jeszcze miałbym dotacje unijną.
Ech... Głupi byłem.

W sumie takie puby też były, tylko było ich bardzo mało, przez to oblężone zawsze....

Oczywiście sobie trochę zażartowałem. Wiem, że taki puby były.
Zadziwia mnie jednak, jak to się działo, że rynek nie działał.

Utrudnienia dla palaczy to jedno. Oni przeżyją.
Pytanie tylko, czy państwo powinno utrudniać życie obywatelowi? Gdyby nie było innej możliwości - zrozumiałbym, ale była.

Wolność (a raczej jej niewielka część) jest odbierana właścicielom pubów. Oczywiście oni się z tym pogodzą. Muszą! Nikt nad nimi nie zapłacze. Przecież to tak na prawdę bardzo mała grupka prywatnych przedsiębiorców.

Temat: PUB a zakaz palenia?

Ale obowiazkowe uzywania swiatel to rowniez ograniczenie wolnosci...
Ale zakaz sprzedazy dopalaczy to rowniez ograniczenie wolnosci...
Ale zakaz jazdy po alkoholu to rowniez ograniczenie wolnosci...
Ale zakaz spozywania alkoholu pod chmurka to rowniez ograniczenie wolnosci...
Ale brak zgody na autonomie Slaska to rowniez ograniczenie wolnosci...
Ale obowiazkowa skladka ZUS to rowniez ograniczenie wolnosci...

Moge tak do rana :>

Temat: PUB a zakaz palenia?

Adam G.:

Tomasz Kaczanowski:

Adam G.:
Czasem jak czytam wypowiedzi o tym jak to wszyscy poszukiwali lokalu o przejrzystym powietrzu, to pukam się w głowę. Jaki to jak głupi byłem.

Trzeba było z 5 lat temu wpaść na pomysł otwarcia pubu bez papierosa, to dzisiaj byłbym zapewne właścicielem ogólnopolskiej sieci takich pubów. Bo na to wychodzi, że byłby to super biznes. Dodatkowo jako innowacyjny pomysł jeszcze miałbym dotacje unijną.
Ech... Głupi byłem.

W sumie takie puby też były, tylko było ich bardzo mało, przez to oblężone zawsze....

Oczywiście sobie trochę zażartowałem. Wiem, że taki puby były.
Zadziwia mnie jednak, jak to się działo, że rynek nie działał.

Utrudnienia dla palaczy to jedno. Oni przeżyją.
Pytanie tylko, czy państwo powinno utrudniać życie obywatelowi? Gdyby nie było innej możliwości - zrozumiałbym, ale była.

Z wypowiedzi niektórych restauratorów - tych, którzy się cieszą z przepisy wynikało, że z wygody nie wprowadzali ograniczeń, bo tak wyszłoby, że nie są tolerancyjni, no a jak jest przepis, to znaczy, że nie ich wina, łatwiej klientowi wytłumaczyć.... Bynajmniej takie zdania słyszałem

Temat: PUB a zakaz palenia?

Bartłomiej W.:

Marek P.:
A ja mam pytanie: ilu z was jest właścicielami lokali, którzy stracili w związku z tą "faszystowską ustawą"?

A jakie to ma znaczenie czy jest się właścicielem lokalu, zwykłym palaczem, czy po prostu zwolennikiem, bądź przeciwnikiem wprowadzonej ustawy - z jakichkolwiek powodów?

A jakie to ma odniesienie do mojego pytania?

Jestem ciekawy ilu wśród nas, dyskutantów na temat zakazu palenia, jest właścicieli lokali, którzy w związku z tą ustawą ponieśli straty. Ciągle jest podejmowany temat tych strat, więc chciałbym wiedzieć na jakim poziomie się to kształtuje.