Temat: Jak zbudować sklep "wszystkie piwa świata"
Krzysztof Rakowski:
Krzysztof, problem nie leży w tym, że mamy inne zdanie, tylko w tym, że Ty wyrażasz swoje w prymitywny sposób. I oceniasz ludzi (chociażby w cytacie powyżej) nie dość, że błędnie, to jeszcze niekulturalne.
Myślę, że to raczej Ty masz problem z tym, że ktoś może mieć inne zdanie niż Ty sam. Nie oceniam Ciebie jako człowieka- oceniłem Twoje stwierdzenie. Całkiem możliwe, że w wielu innych kwestiach bardzo dobrze byśmy się dogadali (możliwe, że jesteś całkiem sympatycznym człowiekiem- nie wiem), ale w tej kwestii mam odmienne zdanie, uważam iż Twoje stwierdzenie było po prostu głupie i tyle- zaakceptuj to, albo olej i przejdź do ważniejszych spraw nie marnując zbędnie czasu- swojego, czy mojego.
Co prawda nie jestem "CEO" przedsiębiorstwa handlowo usługowego, jak Ty, ale też trochę wiem (z własnego doświadczenia) o tym, jak działa sprzedaż.
Właśnie jako CEO swojej firmy (swoją drogą- chyba nie rozumiesz mojego poczucia humoru) obsługuje klientów (liczba mnoga) którzy sprzedają piwo (czy to prowadząc knajpę z piwem z całego świata, czy też właśnie sklep). Swoje stwierdzenia opieram więc z perspektywy doświadczeń klientów których obsługuje (którzy dodatkowo prowadzą swoje biznesy podobnie jak ja, od kilku już lat).