Temat: Ceny piw w Polsce
Robert S.:
jeżeli o sprzedaży decydowałaby TYLKO cena to nawet Lwówka za 2,8 nikt nie powinien kupić, bo przecież prawie 2x droższe od ww. "piw"
ale miedzy Lwówkiem a np. Tyskim czy Lechem różnica już jest minimalna.
owszem są piwa za jakieś śmieszne pieniądze (u mnie w Tesco jest np. piwo Tesco) ale nie o to w tym chodzi.
Nadal będę uważał, ze to ze te piwa tyle kosztują, to nie jest wynikiem kosztów produkcji małych browarów itp, a zwykłej pazerności.
Owszem są tacy co nie maja wyboru, ale jeśli takowy wybór jest to nie trzeba dawać robić się w trąbę i naciągać.
Jakoś koncernowe sikacze mogą wszędzie kosztować tyle samo.
szkoda tylko, ze przez zwykłą pazerność dobre piwa pojawiają się w sklepach i zaraz znikają (tak było u mnie właśnie z piwami z browaru Kormoran, które były rok temu w innym sklepie i po krótkim czasie zniknęły, (ich cena to było ok 3,20-3,50 jak pamiętam).
Ja na razie mam wybór i raczej kupować piw z browaru Kormoran po 4 zł nie zamierzam. jak będę na mazurach to pewnie kupie sobie taniej.
ps
jak mi jakieś piwo smakuje to cena nie jest istotna, zwyczajnie zamiast kupić 2 kupię jedno i wypiję ze smakiem, a nie będę wmuszał jakiś wynalazków!
to trochę tak jakby powiedzieć, ze jak będę chciał do samochodu kupić opony to zamiast 4 gorszych kupie sobie dwie dobrej firmy. i tez jakoś będę się cieszył.
generalnie argument jak dla mnie słaby, bo jak mam chęć kupić 2 piwa, to chce kupić 2 a nie jedno, bo jakiś pazerny cymbał chce sobie na mnie dorobić.
Na szczęście u mnie w okolicach zaczęły pojawiać się ciekawe piwa i w rozsądnych cenach i dopóki takie będą to dam radę.
nie mniej szkoda, że przez takie działania piwa małych browarów to w wielu miejscach nadal rzadki rarytas.