Temat: porównanie szkoleń pilates
Moje skromne zdanie: NIGDY NIE SZKOL SIĘ PILATESOWO W KLUBIE FITNESS!!
Co do Diamond ... szkoliłam się tam pół roku tuż po kursie zawodowym na Instruktora Rekreacji Psychoruchowej, specjalizacja PILATES, zorganizowanym prze Polską Akademię Sportu.
Cóż ... miałam wiele wpisów na tym FORUM na temat Pań z ulicy Powsińskiej. Teraz więc tylko pointa: Jeżeli chcesz Dyplomu sygnowanego przez Diament (:) - zapłać kilka tysięcy za Reformer i co najmniej kilkaset złotych za Matę, ale nie oczekuj empatii, ciepła, indywidualnego podejścia i tego, co ja cenię u ludzi. Tam tego nie znajdziesz; jest to - oczywiście - tylko moje zdanie!
Jeżeli Danusia Papińska wróciła do pracy w klubie Aplauz na Bemowie - idź do Niej. Nie szukaj szczęścia w innych klubach, bo spotka Cię TBC, albo ABT, które będzie się nazywało PILATES. Przyjdź do mnie, idź do Ani Podsiedlik albo Iwony Szczygielskiej- Bożym. Namiary znajdziesz na tym FORUM. Pozdrawiam :) Ewa :)