Temat: Pies z Majorki

Witam. Mam problem, jeden z członków rodziny przyprowadzil do domu psa ze schroniska. Oddano go do adopcji jako " mieszankę buldoga" tymczasem jest to calkowity rasowy Pies z Majorki. Wygląda dokladnie tak:

Obrazek

Pies jest zadbany, ulożony, widać że przebywał w dobrych rękach. Schronisko twierdzi że znaleziono go w czasie weekendu majowego. Po kwarantannie zdecydowano oddać go do adopcji. W domu zamieszanie, gdyż domownik, który go adoptował nie uzgodnił niczego z resztą rodziny. Pies stolerowal malą jamniczkę, ale rzucil się na dużego psa, pogonil domowego kota i klops. Do tego w domu zamieszkuje dwójka malych dzieci ( 9 mcy i 1,5 roku a w bliskiej perspektywie ma zamieszkać jeszcze dziadek. Pomijając już lekkomuyślność domownika, ktory go przyprowadzil, wg umowy adopcyjnej można go oddać z powrotem. Jednak wydaje mi się, że być może ktoś go szuka, i chciałabym najpierw jakoś to sprawdzić.
Należy do ras uznanych oficjalnie za niebezpieczne, na ciele nosi ślady pogryzienia, niemniej jest bardzo masywny, tłuściutki , ulożony w domu i niemożliwe, aby ktoś go po prostu wyrzucił.
Ewentualnie może zapewnić mu inny dom nie oddając go z powrotem do schroniska, lecz w dobre ręce, przepisując umowę na nowego właściciela. Jak znaleźć poprzedniego wlaściciela? Nie ma tatuażu, jedynie chip wszczepiony przez Schronisko. Wiek określono na okolo 3 lata.Janina Cembrowicz edytował(a) ten post dnia 19.05.10 o godzinie 14:46